Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-06-08, 14:37   #1
lasubmersion
Rozeznanie
 
Avatar lasubmersion
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 859

Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!


Nie liczę na żadne złote rady w zakresie mojego problemu.
Raczej kwestia wygadania się.
Wczoraj pokłóciłam się z moim chłopakiem.
Nie mam ostatnio za bardzo pieniędzy(niestety pieniądze z korków przychodzą z opóżnieniem). Nie mam z tego powodu zbyt dobrego nastroju.
Dodam,że w domu też nie jest zbyt fajnie.Ale mniejsza z tym...
Mój Tż pracuje od poniedziałku do piątku, w tym tygodniu miał poranną zmianę.
Wczoraj rozmawiając ustaliliśmy,że dzisiaj idziemy do kina i jeszcze coś zjeść.
Ale później przypomniałam sobie,że w portfelu mam 40 złotych...
Z jednej strony nie lubię, kiedy Tż za mnie płaci.
Uważam,że mam dwie rączki i dwie nóżki i sama mogę zarobić pieniądze.
Ale z drugiej strony...W każdym razie powiedziałam mu,że dzisiaj się nie spotkamy. Chodziło mi bardziej o wyrażenie własnej bezsilności,aniżeli o brak spotkania.
Tż stwierdził,że słowa dotrzyma i dotrzymał...
Jutro ja mam korepetycje, on też ma korki.Pojutrze chce wykupić 2-3 godziny jazdy ze względu na sobotni egzamin.
Dzisiaj rozmawialiśmy bardzo krótko i czuję pustkę.
Czuję złość bo wczoraj mu dokładnie po naszej rozmowie wyjaśniłam co było prawdziwą przyczyną odwołania spotkania.
Stwierdził,że to nie pierwszy raz kiedy tak robię.
Stwierdził jeszcze,że może wreszcie się nauczę,że on słów na wiatr nie rzuca...
Zawsze w takich sytuacjach bombardowałam go telefonami i błagałam wręcz o spotkanie. A teraz nie zrobię nic.
Nie mam ochoty się z nim spotykać. Ale i tak coś w głębi mnie boli.
Na szczęście mam sporo pracy związanej z dwoma egzaminami, więc nie będę znowu snuć się po domu i popłakiwać po kątach.

Pozdrawiam dziewczyny


Macie rację, nielogicznie to napisałam.
Sprawa rozbija się o coś poważniejszego aniżeli pójście do kina.
Jakiś czas temu założyliśmy wspólne konto oszczędnościowe.
Ja byłam stroną wpłacającą więcej pomimo mniejszych dochodów.
Powodem dla którego założyliśmy to konto było zbieranie na mieszkanie tj. na wyposażenie mieszkania.
Zaczęłam się żle czuć z tą sytuacją bo zaczęłam sobie wielu rzeczy odmawiać(po to,żeby jak najwięcej uzbierać). A Tż podchodził do sprawy ''na luzie'' czyli szczędzam % moich zarobków,ale nie odmawiam sobie wszystkiego.
Mój problem polega na tym,że ciężko mi powiedzieć coś wprost. Duszę w sobie wiele rzeczy,a w pewnym momencie wybucham.
I wczoraj też wybuchłam.

Muszynianko,
wczoraj wytłumaczyłam (przez gadu) Tż wszystko,ale on tylko stwierdził,że nie ma ochoty ze mną rozmawiać.

Co do spotykania się to jest we mnie samej konflikt.
Bo z jednej strony wiem,że
-skoro chodzi na 6 do pracy to musi się wyspać i jest to logiczne, więc kończymy rozmowy o 20.
-skoro ma za chwilę egzamin praktyczny z prawa jazdy, to logiczna jest chęć dokupienia paru godzin i pojeżdżenie po mieście
-skoro musi przygotować się do swoich zajęć w szkole, to logiczne, że potrzebuje na to czasu.

Ale z drugiej strony zastanawiam się nad sobą.
Czy mam wszystko rozumieć i tylko kiwać główką, bo Tż ma sporo zobowiązań?
Gdzie czas dla nas?

I chyba te dwie rzeczy o których napisałam są prawdziwymi przyczynami mojego zachowania.

Edytowane przez lasubmersion
Czas edycji: 2011-06-08 o 15:19
lasubmersion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 14:51   #2
201708250923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 813
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Bardzo niezrozumiale jest to napisane.
Jak mówisz, że nie chcesz się spotkac, to jak facet ma to odebrac? Jako "nie".
201708250923 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 14:54   #3
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Zrozumiałam to tak;
nie chciałaś się z nim spotkać i zrobiłaś cyrk bo nie masz kasy a on ma.
Jeżeli jest tak jak rozumiem to OGARNIJ SIĘ bo jesteś na świetnej drodze do zniszczenia związku metodą focha.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 14:54   #4
JellyJumper
Zadomowienie
 
Avatar JellyJumper
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 372
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Zupełnie nie zrozumiałam tego co napisałaś.
Piszesz, ze powiedziałaś mu ze sie nie spotkacie, a za chwile że TŻ powiedział ze słowa dotrzyma. O co chodzi??

A jak mówisz, ze nie to oczekujesz ze on cię bedzie prosił żebyś zmieniła zdanie?
Jakby mi facet pow, ze nie chce się spotkać lub nie może to ok i nie spotykamy się wtedy, spotkamy się jak będziemy oboje mogli lub chcieli.

Czemu mówisz jedno, a oczekujesz drugiego?
__________________
ODCHUDZAM SIĘ

Waga:67kg--> 63 kg-->60
Udo: 55 cm-->52
Łydka: 34cm
Biodra: 96cm-->94
Talia: 68cm-->66

ZAPUSZCZAM WŁOSY

21.11 Jest: 33 cm

JellyJumper jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 14:57   #5
kocim
Rozeznanie
 
Avatar kocim
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 778
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Nie mogłaś powiedzieć mu od razu, że chodzi o pieniądze?
Nie mogliście iść zwyczajnie na spacer?
Odwołujesz, nie próbujesz mu wyjaśnić od razu, żeby wiedział, o co chodzi... Nie rozumiem też tej dumy odnośnie płacenia za siebie. Ale skoro już się upierasz, to mogłaś się spotkać i wyciagnąć go spacer, rower, coś przyjemnego i bez wydawania pieniędzy.
Nie dziwię się, że może być zmęczony takim zachowaniem.
A zgodziłby się na spacer, zamiast kina, gdybyś mu wyjaśniła? Czy uparcie ciągnąłby Cię na ten film i koniecznie chciał płacić?
kocim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 14:57   #6
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Nie mam pojęcia o co Ci chodzi. Nie da się tego napisać jakoś bardziej przystępnie?
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 15:10   #7
szprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar szprotka_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

mógłby mi to ktoś przetłumaczyć, bo ja autentycznie nie wiem o co kaman
szprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-06-08, 15:10   #8
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Cytat:
Napisane przez Antilia Pokaż wiadomość
Nie mam pojęcia o co Ci chodzi. Nie da się tego napisać jakoś bardziej przystępnie?
Ja też nie wiem o co chodzi.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 15:16   #9
kotek81
Zakorzenienie
 
Avatar kotek81
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 4 690
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Ja zrozumiałam tyle, że jak nie masz kasy to się nie spotykasz z chłopakiem Bez sensu...
Jak nie miałaś kasy na kino i jedzenie to mogliście iść na spacer albo lody....
kotek81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 15:16   #10
niewyspana91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 324
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Mi się zdaje, że autorka chciała wyjść na taką trochę książkową zołzę, co by facet za nią ganiał, zabiegał interesował się i że ona jest taka twarda, stanowcza, że pierwsza nie wyciągnie ręki, nie zadzwoni.
Z tym, że wyszła na jakąś księżniczkę, która rzuca fochy nie wiadomo o co, bo nie wiem, co facet jej złego zrobił? Ona nie ma pieniędzy i frustracje z tym związane przerzuca na związek. Po za tym poza kinem jest mnóstwo rzeczy, które można robić za darmo. Lub unieść się honorem (LOL) i pozwolić od czasu do czasu zapłacić za siebie. I przede wszystkim rozmawiać o problemach, potrzebach od razu, bo nikt nie lubi być zdezorientowany, nie wiedzieć na czym stoi i właściwie o co chodzi. Nie dziwię mu się, że ma już tego dość, szczególnie, że to nie pierwszy raz odstawiasz takie akcje.
__________________
DBaM o Się
*zapuszczam włosy
*wybielam kły
*szukam motywacji coby popracować nad ciałem
niewyspana91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 15:22   #11
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Cytat:
Napisane przez lasubmersion Pokaż wiadomość
Nie liczę na żadne złote rady w zakresie mojego problemu.
Raczej kwestia wygadania się.
Wczoraj pokłóciłam się z moim chłopakiem.
Nie mam ostatnio za bardzo pieniędzy(niestety pieniądze z korków przychodzą z opóżnieniem). Nie mam z tego powodu zbyt dobrego nastroju.
Dodam,że w domu też nie jest zbyt fajnie.Ale mniejsza z tym...
Mój Tż pracuje od poniedziałku do piątku, w tym tygodniu miał poranną zmianę.
Wczoraj rozmawiając ustaliliśmy,że dzisiaj idziemy do kina i jeszcze coś zjeść.
Ale później przypomniałam sobie,że w portfelu mam 40 złotych...
Z jednej strony nie lubię, kiedy Tż za mnie płaci.
Uważam,że mam dwie rączki i dwie nóżki i sama mogę zarobić pieniądze.
Ale z drugiej strony...W każdym razie powiedziałam mu,że dzisiaj się nie spotkamy. Chodziło mi bardziej o wyrażenie własnej bezsilności,aniżeli o brak spotkania.
Tż stwierdził,że słowa dotrzyma i dotrzymał...
Jutro ja mam korepetycje, on też ma korki.Pojutrze chce wykupić 2-3 godziny jazdy ze względu na sobotni egzamin.
Dzisiaj rozmawialiśmy bardzo krótko i czuję pustkę.
Czuję złość bo wczoraj mu dokładnie po naszej rozmowie wyjaśniłam co było prawdziwą przyczyną odwołania spotkania.
Stwierdził,że to nie pierwszy raz kiedy tak robię.
Stwierdził jeszcze,że może wreszcie się nauczę,że on słów na wiatr nie rzuca...
Zawsze w takich sytuacjach bombardowałam go telefonami i błagałam wręcz o spotkanie. A teraz nie zrobię nic.
Nie mam ochoty się z nim spotykać. Ale i tak coś w głębi mnie boli.
Na szczęście mam sporo pracy związanej z dwoma egzaminami, więc nie będę znowu snuć się po domu i popłakiwać po kątach.

Pozdrawiam dziewczyny


Macie rację, nielogicznie to napisałam.
Sprawa rozbija się o coś poważniejszego aniżeli pójście do kina.
Jakiś czas temu założyliśmy wspólne konto oszczędnościowe.
Ja byłam stroną wpłacającą więcej pomimo mniejszych dochodów.
Powodem dla którego założyliśmy to konto było zbieranie na mieszkanie tj. na wyposażenie mieszkania.
Zaczęłam się żle czuć z tą sytuacją bo zaczęłam sobie wielu rzeczy odmawiać(po to,żeby jak najwięcej uzbierać). A Tż podchodził do sprawy ''na luzie'' czyli szczędzam % moich zarobków,ale nie odmawiam sobie wszystkiego.
Mój problem polega na tym,że ciężko mi powiedzieć coś wprost. Duszę w sobie wiele rzeczy,a w pewnym momencie wybucham.
I wczoraj też wybuchłam.

Muszynianko,
wczoraj wytłumaczyłam (przez gadu) Tż wszystko,ale on tylko stwierdził,że nie ma ochoty ze mną rozmawiać.

Co do spotykania się to jest we mnie samej konflikt.
Bo z jednej strony wiem,że
-skoro chodzi na 6 do pracy to musi się wyspać i jest to logiczne, więc kończymy rozmowy o 20.
-skoro ma za chwilę egzamin praktyczny z prawa jazdy, to logiczna jest chęć dokupienia paru godzin i pojeżdżenie po mieście
-skoro musi przygotować się do swoich zajęć w szkole, to logiczne, że potrzebuje na to czasu.

Ale z drugiej strony zastanawiam się nad sobą.
Czy mam wszystko rozumieć i tylko kiwać główką, bo Tż ma sporo zobowiązań?
Gdzie czas dla nas?

I chyba te dwie rzeczy o których napisałam są prawdziwymi przyczynami mojego zachowania.
ale o co chodzi

ja to zrozumiałam tak, że jak nie masz kasy to nie chcesz się spotkac z facetem żeby on nie płacił(jakbyście nie mogli iść na spacer). powiedziałaś że nie - a chciałaś żeby telepatycznymi falami dotarło do jego mózgu że tak i że domyśli się że nie masz kasy i domyśli się żeby naciskać na to żeby zapłacił za Was oboje. Ale nie dotarło i jesteś obrażona
Przykro mi. Faceci nie mają cudownego odbiornika fal telepatycznych. Nie - znaczy nie




EDT: zacytował mi się tekst po edycji - ale i tak nic kompletnie z tego nie rozumiem
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa



Edytowane przez vainilla
Czas edycji: 2011-06-08 o 15:25
vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-08, 15:23   #12
Vaniliaa_
Rozeznanie
 
Avatar Vaniliaa_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 788
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Myślę że gdybyś od razu mu powiedziała jaki jest powód to nie było by problemu.I nie rozumiem jaki widzisz problem powinniście szczerze pogadac i nie robic afery o takie sprawy
Nie za bardzo zrozumiałam o co chodzi, ale jak napisałaś chodziło głownie o to aby się wygadac i mam nadzieję że już Ci lepiej
__________________
W życiu nie ma game over, jest tylko next level .





klik
Vaniliaa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 15:25   #13
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 061
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

jakiego słowa dotrzyma ? Dlaczego gardzisz opieką Twojego TŻ nad Tobą kiedy nie masz kasy ? Jak będziesz spłacać raty za laptopa to też się nie będziesz z nim spotykać przez np. rok ?
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 15:26   #14
Vaniliaa_
Rozeznanie
 
Avatar Vaniliaa_
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 788
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Cytat:
Napisane przez niewyspana91 Pokaż wiadomość
Mi się zdaje, że autorka chciała wyjść na taką trochę książkową zołzę, co by facet za nią ganiał, zabiegał interesował się i że ona jest taka twarda, stanowcza, że pierwsza nie wyciągnie ręki, nie zadzwoni.
Z tym, że wyszła na jakąś księżniczkę, która rzuca fochy nie wiadomo o co, bo nie wiem, co facet jej złego zrobił? Ona nie ma pieniędzy i frustracje z tym związane przerzuca na związek. Po za tym poza kinem jest mnóstwo rzeczy, które można robić za darmo. Lub unieść się honorem (LOL) i pozwolić od czasu do czasu zapłacić za siebie. I przede wszystkim rozmawiać o problemach, potrzebach od razu, bo nikt nie lubi być zdezorientowany, nie wiedzieć na czym stoi i właściwie o co chodzi. Nie dziwię mu się, że ma już tego dość, szczególnie, że to nie pierwszy raz odstawiasz takie akcje.
__________________
W życiu nie ma game over, jest tylko next level .





klik
Vaniliaa_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 15:30   #15
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Podjeliscie dosyc powazna decyzje, a nie mozecie sie dogadac w tak blahej sprawie? Boli Cie to, ze odkladasz wiecej? Powiedz mu o tym. Po co tak sie dusic we wlasnym sosie?

Edytowane przez Merys
Czas edycji: 2011-06-08 o 15:31
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 15:32   #16
kocim
Rozeznanie
 
Avatar kocim
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 778
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

To dlaczego wpłacasz więcej na to konto i odmawiasz sobie wielu rzeczy (przy mniejszych dochodach)?
kocim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 15:33   #17
lasubmersion
Rozeznanie
 
Avatar lasubmersion
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 859
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Wiem, że mężczyżni nie czytają między wierszami.
Może powinnam być dziewczyną,która powie: Słońce,zapłać za mnie, kup mi bluzeczkę i daj na waciki.

A jestem idiotką.
Bo wiedząc, że on ma pewne rzeczy, które musi zrobić to mówię: dobrze Skarbie,przełożymy spotkanie bo wolałeś na rowerze jeżdzić zamiast wcześniej uczyć się/pisać prace.
Czasem mam wrażenie,że jego praca/jego szkoła i wszystko jego jest najważniejsze.
A ja powinnam się dostosować i być cholernie wyrozumiała...

Kocim, zależy mi,żeby jak najszybciej uzbierać pewną kwotę pieniędzy.
Ale widzę,że to nie ma sensu. Jak mu powiedziałam,że obecna kwota, którą przeznaczam na oszczędności to tylko powiedział,żebym wpłacała tyle, ile mogę.
Wczoraj wręcz stwierdził,że nasze dochody są bardzo podobne(po odliczeniu jego zobowiązań). Tylko,że podstawowa pensja to jedna sprawa. A dodatkowe źródła dochodu to inna sprawa...

Powiedziałam mu,że przez 3 miesiące nie zamierzam wpłacić ani złotówki bo we wrześniu będę musiała sporo wydać, więc muszę na te rzeczy mieć pieniądze.


Dziewczyny, nigdy nie odkładałyście na konkretny cel?'
W moim przypadku takim celem jest wyprowadzka z domu i niestety, ale mogę osiągnąć to tylko,dzięki ''oglądaniu'' każdej złotówki.
Zaczyna mnie to coraz mocniej męczyć,ale każdy cel wymaga wyrzeczeń.
Niezależnie czy to dieta czy studia.

Od samego początku chciałam być osobą niezależną.
Nigdy nie wymagałam drogich prezentów bo nie chciałam Tż obciążać kosztami.
I przejechałam się na tym bo czasem mam właśnie ochotę powiedzieć: chcę na urodziny biżuterię/wyjazd/kolację w dobrym lokalu.
Ale nie powiem bo mam wewnętrzną blokadę.

Edytowane przez lasubmersion
Czas edycji: 2011-06-08 o 15:46
lasubmersion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 15:33   #18
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Cytat:
Napisane przez kocim Pokaż wiadomość
To dlaczego wpłacasz więcej na to konto i odmawiasz sobie wielu rzeczy (przy mniejszych dochodach)?
rowniez mnie to dziwi
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 15:34   #19
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Cytat:
Napisane przez lasubmersion Pokaż wiadomość
Wiem, że mężczyżni nie czytają między wierszami.
Może powinnam być dziewczyną,która powie: Słońce,zapłać za mnie, kup mi bluzeczkę i daj na waciki.

A jestem idiotką.
Bo wiedząc, że on ma pewne rzeczy, które musi zrobić to mówię: dobrze Skarbie,przełożymy spotkanie bo wolałeś na rowerze jeżdzić zamiast wcześniej uczyć się/pisać prace.
Czasem mam wrażenie,że jego praca/jego szkoła i wszystko jego jest najważniejsze.
A ja powinnam się dostosować i być cholernie wyrozumiała...
Dziewczyno, konkretnie - z czym dokładnie masz problem?
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-08, 15:42   #20
srebrnykot
stary jednooki dachowiec
 
Avatar srebrnykot
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Dla sprecyzowania: czego oczekiwałaś, odwołując spotkanie? Jakiej dokładnie reakcji? Myślę, że właśnie o to wszystko się rozbija, ale ciężko wyinterpretować pewne rzeczy z Twojego posta i nie wiadomo dokładnie, o co chodzi.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
srebrnykot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 15:45   #21
kocim
Rozeznanie
 
Avatar kocim
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 778
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Oszczędzaj na swoim koncie. Po co zbierać na jednym? Chodzi o większe %? A jak się rozstaniecie, to się dogadacie w podzieleniu? Mało ufna jestem i bym się 100 razy zastanowiła... Albo ustaliłabym, że wpłacamy po równo i kropka.

Często się spotykacie? Może mu się nie chce i to byłby problem.
kocim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 15:46   #22
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Autorka chciała się spotkać, tylko że z powodu wewnętrznej złości i smutku i innych tam takich powiedziała chłopowi że wcale tego nie chce. I głupek się nie domyślił, że zrobiła to, by zrozumiał, że jest nieszczęśliwa i nie ma pinionżków.
Tego się nawet nie da logicznie wytłumaczyć :P To takie zachowanie typu "strzelam focha, mówię że wszystko jest w porządku i ubolewam nad tym, że chłop nie domyśla się, że czuję się wielce niezrozumiana"
Autorko - naucz się rozmawiać ze swoim facetem, bo póki co zachowujesz się nieco niedorzecznie
8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 15:53   #23
lasubmersion
Rozeznanie
 
Avatar lasubmersion
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 859
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Oszczędzanie takiej samej kwoty jest najlepszym pomysłem.
Chyba czas najwyższy powiedzieć, co sądzę o wydawaniu kilkuset złotych na ''własne bardzo ważne potrzeby'', które nie są aż tak ważne.
Od początku naszego związku to ja byłam stroną ofiarowującą chociażby więcej prezentów, bez okazji i z okazji.
Myślałam, że powinna działać zasada wzajemności, ale nie działa.

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

SrebrnyKocie,
oczekiwałam zainteresowania.
Bo w ostatnim czasie tematy rozmowy to:jego praca, jego szkoła, jego inne obowiązki.
A ja gdzieś na samym końcu.
lasubmersion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 15:53   #24
frizz
Raczkowanie
 
Avatar frizz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 73
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Ciężko zrozumieć to co napisałaś, z wypracowań pewnie nie jesteś zbyt dobra co? Nie wariuj, przecież on raz może za Ciebie zapłacić. To facet powinien bardziej przejmować się pieniędzmi. Oczywiście że dobrze jest kiedy nie jesteś od mężczyzny zależna finansowo, ale to wcale nie oznacza że musisz wydawać na niego całe swoje pieniądze..pewnie niedługo cały wasz związek na drobne przeliczysz. Ogarnij się,dobrze Ci radzę
__________________
Życie z drugim człowiekiem polega na tym, że zaczyna się lubić jego dziwactwa.
— Jonathan Carroll
frizz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 16:00   #25
srebrnykot
stary jednooki dachowiec
 
Avatar srebrnykot
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Cytat:
Napisane przez lasubmersion Pokaż wiadomość
SrebrnyKocie,
oczekiwałam zainteresowania.
Bo w ostatnim czasie tematy rozmowy to:jego praca, jego szkoła, jego inne obowiązki.
A ja gdzieś na samym końcu.
Tzn. powiedziałaś mu, że nie masz pieniędzy, w związku z czym do kina iść nie możesz, a on to po prostu zignorował, wzruszył ramionami i stwierdził, że w takim razie się obraża? Jeśli tak, to faktycznie beznadziejnie to z jego strony wygląda.

Druga kwestia: napisałaś, że on jest zły, że Ty zawsze tak robisz - tzn. co? Odwołujesz spotkania w ostatniej chwili? Nie masz pieniędzy? O co konkretnie ma pretensje? Może się okazać, że oboje skupiacie się na zupełnie innych aspektach problemu, np. on jest zły o zmiany planów, Ty o to, że nie zaproponował zapłaty za Ciebie wiedząc, w jakiej jesteś sytuacji.

Kolejna sprawa to oszczędzanie. Jeśli nie prowadzicie jeszcze wspólnego gospodarstwa domowego, nie mieszkacie razem, to ja na Twoim miejscu wolałabym osobne konta. To raz. A dwa, co się dzieje, kiedy rozmawiacie o finansach? Skoro nie zgadzacie się ze sobą, to chyba rozmowy musiały się pojawiać? Jeśli nie, to dobrze byłoby jak najszybciej porozmawiać o tym. Usiąść i przedyskutować, co Ci nie pasuje w jego podejściu do wspólnych pieniędzy, co jemu nie pasuje u Ciebie. Jeśli potrzebujesz, przed taką rozmową spisz sobie na karteczce punkty, które chcesz poruszyć.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
srebrnykot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 16:01   #26
Reme
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 009
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Naprawdę, ciężko się Ciebie czyta. Spróbuj pisać albo chronologicznie, albo chociaż zagadnieniami, tłumacząc nam, co było na początku a co później. Nie jesteśmy wróżkami, aby się domyślić i wyjdzie w końcu na to, że nic nie zrozumiemy i zbagatelizujemy Twój problem, który może wcale nie jest taki prosty.
Może na początek:
1. Jak długo jesteście razem?
2. Czy traktujecie poważnie ten związek?
3. Gdzie aktualnie mieszkacie? Planujecie zamieszkać razem w wynajętym mieszkaniu, czy zakupić swoje i dlatego odkładacie?
4. Od czego zaczęły się Wasze problemy?
5. Czy uważasz, że on Cie nie rozumie? Wywnioskowałam, że masz do niego żal o to, że jest niedomyślny. Rozmawiałaś z nim o tym?
6. Czy on zna stan Twoich finansów, Twoje wydatki,? Jaki macie układ, jeśli chodzi o pieniądze w Waszym związku?
7. Skąd pomysł, aby razem odkładać na wspólnym koncie a nie np. samej wtedy, kiedy możesz i ile?

To może tyle na początek. Chyba zaczęłaś od najmniej istotnej sytuacji a tu pewnie chodzi o coś więcej i nie podoba Ci się ogólna sytuacja w Waszym związku?
__________________
„tu, teraz, zanim cokolwiek inne, przed jutrem, zanim umrzemy”
Reme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 16:01   #27
srebrnykot
stary jednooki dachowiec
 
Avatar srebrnykot
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Cytat:
Napisane przez frizz Pokaż wiadomość
Ciężko zrozumieć to co napisałaś, z wypracowań pewnie nie jesteś zbyt dobra co?
Empatia i brak złośliwości nie są Twoimi mocnymi stronami, co?
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
srebrnykot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 16:03   #28
Rayne
Wtajemniczenie
 
Avatar Rayne
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdańsk/Warszawa
Wiadomości: 2 927
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Cytat:
Napisane przez lasubmersion Pokaż wiadomość
Oszczędzanie takiej samej kwoty jest najlepszym pomysłem.
Chyba czas najwyższy powiedzieć, co sądzę o wydawaniu kilkuset złotych na ''własne bardzo ważne potrzeby'', które nie są aż tak ważne.
Od początku naszego związku to ja byłam stroną ofiarowującą chociażby więcej prezentów, bez okazji i z okazji.
Myślałam, że powinna działać zasada wzajemności, ale nie działa.

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

SrebrnyKocie,
oczekiwałam zainteresowania.
Bo w ostatnim czasie tematy rozmowy to:jego praca, jego szkoła, jego inne obowiązki.
A ja gdzieś na samym końcu.
To mu to powiedz, mów mu, czego oczekujesz, co jest dla Ciebie problemem, z czym sobie nie radzisz. Rozmawiajcie.

I sorry, ale to nie tak, że "faceci nie umieją czytać między wierszami". Typowy stereotyp. Umieć to umie każdy w mniejszym lub większym stopniu, ale części po prostu się nie chce, bo wolą stawiać na jasną komunikację, a nie jakieś "pitu pitu", owijanie w bawełnę, krążenie dookoła tematu i bicie piany. Mnie się na przykład nie chce wnikać, jak mi mężczyzna mówi "nie spotkamy się", to znaczy dla mnie, że się nie spotkamy, a nie że ma problem z byciem na ostatnim miejscu.
__________________
Signature deleted.
Rayne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 16:12   #29
frizz
Raczkowanie
 
Avatar frizz
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 73
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Cytat:
Napisane przez srebrnykot Pokaż wiadomość
Empatia i brak złośliwości nie są Twoimi mocnymi stronami, co?
Masz jakiś problem, chcesz o tym porozmawiać może? Czytałam wątek tej dziewczyny i starałam się go zrozumieć, jednak trochę ciężko jest to zrobić kiedy zaczyna nowe zdanie nie kończąc nawet poprzedniego, zmienia temat a później wraca do poprzedniego tematu..
__________________
Życie z drugim człowiekiem polega na tym, że zaczyna się lubić jego dziwactwa.
— Jonathan Carroll

Edytowane przez frizz
Czas edycji: 2011-06-08 o 16:13
frizz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-08, 16:16   #30
lasubmersion
Rozeznanie
 
Avatar lasubmersion
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 859
Dot.: Nie spotkamy się? To się nie spotkamy!!

Po kolei...
Jesteśmy razem 3 lata.
Myślę,że obydwoje traktujemy ten związek poważnie.
Obecnie mieszkamy oddzielnie. On z mamą, ja z rodzicami.
Moi rodzice zamierzają w tym roku kupić kawalerkę w której zamieszkamy. Założyliśmy konto oszczędnościowe po to,żeby mieć na urządzenie tego mieszkania.
Nasze problemy zaczęły się po kilku miesiącach. Miałam nerwową atmosferę w domu,on również. Bardzo często po awanturach w moim domu jak się spotykaliśmy między nami też wybuchała sprzeczka bo byłam przygnębiona i najmniejszy problemik urastał to rangi ogromnego problemu. Mama Tż była( i w sumie nadal jest) bardzo nadopiekuńcza i mieliśmy problemy na płaszczyżnie naszych wspólnych kontaktów(klasyczy trójkąt:ja, on i jego matka).
Czasami myślę,że mnie nie rozumie. Czasem też myślę,że jest egoistą bo kwestie zawodowe/edukacyjne mają większe znaczenie, niż ja(w moim odczuciu). On z kolei uważa,że wszystko, co robi(zmienił pracę, podjął dalszą naukę) robi dla nas. Więc w tej kwesti naszego odczucia są całkiem inne.
Tż ma świadomość tego,jak wyglądają moje finanse.
Wie również jak wygląda moja sytuacja w domu(baaardzo oszczędny ojciec).
Pomysł odkładania na wspólne konto powstał po to by mnie zmobilizować do oszczędzania. Nie potrafiłam niczego odłożyć samodzielnie bo nie widziałam sensu. wiem,że tak nie powinno być. Ale jednak było.
Nigdy nie chciałam wpływać na decyzje finansowe Tż. Jednak skoro mówi,że wszystko, co robi ma być dla nas, to jego zachowanie(wydawanie kilkuset złotych na rower i inne rzeczy) boli mnie.
lasubmersion jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:38.