Gra na dwa fronty?

[asiula123w]

Koniec

[fobiaczek]

wkładasz nóż do gardła?

[Weronikapr]

Napisane przez asiula123w

Hej Kochane!

Spotkałam sie dzis z chlopakiem, wszystko bylo ok az do momentu gdy wzial moj telefon i chcial sprawdzic skrzynke odbiorcza. Kiedys tez byla taka sytuacja, ze kazal mi pokazac, ja mu tylko pokazalam nadawcow tych wiadomosci, kiedys chcial abym mu pokazala smsa ktory do mnie przyszedl na spotkaniu( byl od kolezanki- pokazalam mu, nawet pokazalam co odpisuje) JAK DLA MNIE TO CHORE, kiedys przyszedl do mnie sms od siostry i postanowilam ze mu nie pokaze bo niby po co? w sumie to nie bylo nic takiego ale nie wiem czy moja siostra by sobie tego zyczyla. Zreszta nie rozumie o co mu chodzi z pokazywaniem wiadomosci? Albo sie komus ufa albo nie! Ja nie wymagam od niego takich rzeczy, kiedys mu powiedzialam zeby w takim razie on tez mi pokazal ale nie zrobil tego, kiedys pisal na naszym spotkaniu z kims, ok nie ma sprawy jak musisz to pisz. Potem okazalo sie ze to jego kolezanka, ktora sie przyczepia do niego ale on ja ignoruje. Ok ale czemu w takim razie nie mogl pokazac- skoro ja to robie?? Chore.
Wracajac do dzis, pokazalam mu nadawcow swoich wiadomosci, mialam w skrzynce 280 smsow i on powiedzial zebym mu pokazala np 130 smsa, ok pokazalam. Po czym mowie mu zeby on tez mi pokazal nadawcow, a on ze nie itd.... wkurzylam sie bo co to ma niby byc. Sam aspekt przegladania sobie smsow jest chory ale skoro on to zaczal to prosze bardzo, ja nie mam nic do ukrycia. Wkoncu pokazal mi z daleka nadawcow i co ja tam widze??? Jakies sms od JUSTYNA tresci "co robisz?" Poczulam jakby noz stanal mi w gardle...bylo mi tak za✂✂✂iscie przykro, reszty smsow nie zdazylam zobaczyc, ale mialam dosc! Co to ma byc? on mnie kontroluje a sam co niby robi? Do mnei napisze pare smsow na dzien a pisze sobie z jakas suka??? nie zrobilam mu awantury bo stwierdzilam ze to nie ma sensu, rzucialam focha. On twierdzi ze to tylko kolezanka, ze widzial ja ost pol roku temu a wczesniej rok temu, no dobrze ale ja sie pytal co to ma znaczyc? dlaczego ona mu wysyla jakies buziaki?? to jest moj facet!!! on powiedzial ze jest zajeta i ze kazdemu tak wysyla, a ja do niego ze z kim on sie kumpluje w ogole, z jakas cichodajka?? ze kazdemu buziaczki wysyla?
Ufalam mu, chociaz na poczatku zwiazku powiedzial mi ze wczesniej grywal na dwa fronty, ale teraz juz tak nie robi bo ma mnie. Z nim sie nie raz nie da powaznie pogadac, smieje sie, zartuje, juz nie mowie o tym ze poza przytulaniem buziakami i caluskami nie okazuje mi zadnej czulosci.
co ja mam zrobic? wiem ze to jest jakas dziecinna sytuacja, ale ja bynajmniej nie jestem dziecinna. Nie wiem co o tym sadzic. Chyba nie robilam afery gdyby nie to ze keidys gral na dwa fronty...
A i ja mam 18 lat, on ponad 19. Prosze o odp
Dodam jeszcze, ze odkad sie widzielismy minelo 4h a on nic, jeszcez sie nie odezwal a powinien bo przeciez wie ze ma przerabane. Ja sie napewno pierwsza nie odezwe....

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:04 ----------

Dodam ze potem jak zrobilam awanture chcial mi pokazywac wszystkie smsy, ale mialam to w dupie.

A co to w ogóle za praktyki, że sobie w telefonach kopiecie
Jak dzieci.
Skoro kiedyś grał na 2 fronty to teraz pewnie też.
Dodatkowo widzę, że komunikacja kuleje.
A zaufania brak.
Mówisz, że macie 18-19 lat, a zachowujecie się jak 15 latki.

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

Napisane przez fobiaczek

wkładasz nóż do gardła?

[JellyJumper]

Sytuacja z tym sprawdzaniem telefonów jak dla mnie chora.
Ok my z TŻem czasem też po cichu sobie zajrzymy, ale to raczej takie żarty, że np coś tam robimy nagle patrze a on bawi się moim tel no i się śmieje zawsze czy szpieguje, a on grzecznie odkłada. I odwrotnie. Ale to raczej taka ciekawość bo w sumie nigdy nie pomyślałam, ze może mnie zdradzać i on też mi ufa.

Jednak twoje podejście też jest dziwne. Czemu piszesz o tej dziewczynie suka? Skąd wiesz jaka jest? Nawet jeżeli twój TŻ by się z nią po cichu spotykał, to ona może nie mieć pojęcia, ze facet jest zajęty.

To, ze wysyła ludziom buziaki oznacza że jest jakąś cichodajką. Ja nie mam takiego zwyczaju odnośnie facetów, ale większości koleżanek w smsach wysyłam buziaki na powitanie czy pożegnanie, to oznacza że jestem lesbijką?
Wiadomo, mi też nie byłoby miło gdyby jakaś dziewczyna wysyłała TŻowi buziaki ale może warto najpierw porozmawiać, a nie robić dzikie awantury i używać takiego słownictwa?

[asiula123w]

.

[Weronikapr]

Napisane przez asiula123w

ok moze z ta suka przesadzilam ale poprostu pisalam to w przyplywie zlosci.
Ja sie zachowuje jak 15latka? Ja mu nie grzebalam w telefonie, tylko jezeli on mi kazuje pokazywac smsy to niech on mi tez swoje pokazuje, prosta relacja. w poprzednich zwiazkach nie bylo takich akcji, bo niby po co?

Ale pozwoliłaś mu na takie zachowanie.

Jakbys przeczyla moja wiadomosc to bys wiedziala ze z nim gadalam, ale on sie smieje i ma to gdzies.

No właśnie przeczytałam i na tej podstawie widzę, że jednak kuleje.

a i dodam ze ta dziewczyna ma faceta wiec wysylanie innemu tego typu wiadomosci jest fair?

Wiesz, to zależy, są ludzie którzy piszą "" do kogoś kto nie jest ich partnerem. Jasne, że to może irytować, Ty masz ku temu podstawy, bo on już raz w kulki poleciał, ale nie może być tak, że on się obraża, śmieje i odmawia rozmowy. Nie chce gadać? To niech spada, coś kręci.

[niebieskie_oczko]

po 1. kontrolowanie tel. dla mnie jest chore. rozumiem poczytać sobie smsy przy drugiej osobie razem w celu (nawet nie przychodzi mi żaden do głowy ), ale żeby sprawdzać kto pisze i co pisze za każdym razem zatiuta tel. to masakra jakaś.

po 2. dlaczego od razu nazywasz dziewczynę, której nie znasz, suką? co z tego, że ma chłopaka i wysyła buziaczki w smsach? sama mam chłopaka, a do swoich najbliższych kumpli wysyłam smsy typu "hej słońce, co robisz ?" mam też takich znajomych, którzy do wszystkich posyłają jakieś tabuny cmoków na powitanie i na pożegnanie. ciężko wyczuć w wirtualnym świecie, co jest teraz normą, a podwalaniem się do kogoś. mam wrażenie, że emotikony wprowadzają czasem chaos w życie niektórych

po 3. tak, zachowujecie się jak 15 latki. potwierdzam, bo czy dorośli w ważnych momentach "strzelają focha"? potrzebna jest tu rozmowa, jak dla mnie i ustalenie pewnych reguł w waszym związku. w ogóle ile jesteście razem?

[Weronikapr]

Ależ oczko, patrzaj na to :

Napisane przez asiula123w

Jakbys przeczyla moja wiadomosc to bys wiedziala ze z nim gadalam, ale on sie smieje i ma to gdzies.

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Masz na co się godzisz. Tak, to chore, ale jednak jesteś z nim. Widziały gały co brały.

[Joslyn]

Jak to śmieje się, kiedy chcesz z nim poważnie porozmawiać?

Ja tam się wcale nie dziwię, że dziewczyna się zdenerwowała. Sama bym też nie nie skakałabym pod sufit ze szczęścia, gdyby mój facet co chwila sprawdzał mój telefon i czytał prywatne wiadomości, czy robił mi wyliczankę "pokaż sms 27, potem 150 a potem 876812631", a sam wielce się krył ze swoimi wiadomościami i pokazywał swoją skrzynkę odbiorczą z daleka... dajcie spokój, paranoja...

Autorko - Mogłaś poczuć się niefajnie widząc sms'a od innej dziewczyny. Ale suka to epitet trochę na wyrost. Tym bardziej, że wiesz, że ona ma chłopaka. Wyluzuj.
Co do Twojego TŻ, to jeśli kiedyś przyznał się, że kręcił na dwa fronty i obiecał, że już tego nie zrobi, to wcale nie znaczy, że faktycznie będzie taki uczciwy. Jeśli jest na tyle bezczelny, że życzy sobie czytać Twoje smsy, to niech odwdzięczy się tym samym (chociaż zaglądanie sobie w tel jest w ogóle nie na miejscu).

Robienie focha nie jest najlepszym wyjściem z sytuacji. Pogadaj z nim poważnie, jak tylko będziesz miała możliwość. Nie możesz jemu pozwalać na takie zachowanie. Jeśli nie będzie chciał rozmawiać, to fora ze dwora, bo najwidoczniej coś kręci.
Pozdrawiam

[asiula123w]

.

[Weronikapr]

Napisane przez asiula123w

Może nie obraza ale nie uwaza tego za cos waznego. Mysli ze nie mam powodow aby byc zla;/

I tu tkwi problem, bo on bagatelizuje sprawę. A Ty mu na to pozwalasz, nie walczysz o swoje.

Weronikapr- gdybym mu nie pokazala to pewnie pomyslalby ze mam tam pewno niewiadomo jakich smsow;/

Pewnie tak, ale to jest rezultat tego, że mu na to (znowu to słowo) pozwoliłaś. Ja swojemu chłopu w telefon nie zaglądam, ani on mi i o nic się nie podejrzwamy.

Popracuj nad tym, załatw to. Wiesz do czego to prowadzi? Moja przyjaciółka ma takiego faceta. Wieczorami siada z kanapkami na kanapie z laptopem i czyta co tam jego dziewuszka dziś porobiła na mailu, na facebooku... Chcesz tak? Nie sądzę.

[normalnyFacet]

mnie osobiscie dziwi jedna rzecz... skoro to dla Ciebie chore to czemu mu pozwalasz? nastepna rzecz... boisz sie jego reakcji dlatego mu pokazujesz... ze jak nie pokazesz to on z Toba zerwie.. a niech zrywa !! na cholere Ci taki amant za dyche heh

rozumiem w zartach.. razem siasc nie miec tajemnic, posmiac sie, ale tu wali zaborczoscia na kilometr !

[asiula123w]

.

[Ashaai]

Oboje jesteście siebie warci Porażka.
Facet wścibski bardziej niż moje stare sąsiadki a Ty masz jakieś ewidentne problemy z emocjami. Wyzywasz dziewczynę od suk i cichodajek wiedząc jedynie o niej że ma na imię Justyna i kiedyś pod koniec esa o treści " co słychać" wysłała głupią emotikonkę z buziakiem. No żal. Dorośli ludzi a mentalność 13 latków.
Po jaką chorobę pokazujesz mu te smsy a później żal i pretensje do całego świata Jakiś dziwny nawyk grzebania sobie w telefonach. Każdy ma prawo do swojej prywatności.

[kuli1986]

Daj sobie spokój, taka relacja jest "chora". Przemyśźl za i przeciw, poźniej może być za poźno żeby z takiej relacji się wymiksowac.

[Anethka]

kiedys pisal na naszym spotkaniu z kims, ok nie ma sprawy jak musisz to pisz.

I co? Siedzieliście sobie, rozmawiali, a on co minutkę dostawał SMS, na który musiał odpisać? Żałosne.

Do mnei napisze pare smsow na dzien a pisze sobie z jakas suka???

Tego nawet szkoda komentować...

nie zrobilam mu awantury bo stwierdzilam ze to nie ma sensu, rzucialam focha.

A "rzucanie focha" jaki miało sens? Trzeba było z nim po prostu porozmawiać i to wyjaśnić.

dlaczego ona mu wysyla jakies buziaki?? to jest moj facet!!!

Bezwstydna. Śmiała wysłać buziaka koledze. A nu nu nu

z kim on sie kumpluje w ogole, z jakas cichodajka??

Pomyśl dwa razy nim kogoś obrazisz .

ale ja bynajmniej nie jestem dziecinna

Cały Twój post pokazuje, że jest wprost przeciwnie.

Dodam jeszcze, ze odkad sie widzielismy minelo 4h a on nic, jeszcez sie nie odezwal a powinien bo przeciez wie ze ma przerabane.

Może właśnie nie powinien, bo będzie miał przerąbane .




Zachowujecie się jak para gówniarzy.
Mój TŻ nawet nie pomyślałby, że mógłby mnie w ten sposób sprawdzać. W druga stronę działa to tak samo. Ba, nawet, gdy potrzebujemy czegoś z telefonu tej drugiej osoby, to prosimy ją o to, żeby sama tego poszukała, bo żadne z nas nie będzie grzebać w cudzym telefonie, komunikatorze internetowym czy na portalu społecznościowym.
Tak więc nawet nie wiem, co mogłabym Ci poradzić, droga Autorko. Hm, może żebyście wydorośleli. Oboje. Ty i Twój chłopak. Póki co zachowujecie się jak dzieci z podstawówki.

[asiula123w]

Nie jestescie w takiej sytuacji wiec nie wiecie jak sie czuje. Juz otrzymalam rady co mam zrobic i to na tyle.

[Ashaai]

Napisane przez asiula123w

Koniec

Napisane przez asiula123w

Nie jestescie w takiej sytuacji wiec nie wiecie jak sie czuje. Juz otrzymalam rady co mam zrobic i to na tyle.

Oj oj, nie ładnie tak usuwać posty. Regulamin to się czytało czy nie ?

Ależ wiemy jak się czujesz, większość z nas miała kiedyś 13 lat i burze hormonów, dojrzewanie, okres buntu i takie tam inne

[201803290936]

Napisane przez asiula123w

Nie jestescie w takiej sytuacji wiec nie wiecie jak sie czuje. Juz otrzymalam rady co mam zrobic i to na tyle.

To jeszcze rada ode mnie: dorośnij. Druga rada: więcej szacunku do innych ludzi - dawaj go innym i go wymagaj (i oby Ciebie jakaś nawiedzona dziunia nie nazwała kiedyś "suką"). I jedna rada: nie bierz się za związki, póki nie dorośniesz, a jak się już weźmiesz, to z kimś, kogo będziesz w stanie obdarzyć zaufaniem, a on Ciebie.

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez Ashaai

Oj oj, nie ładnie tak usuwać posty. Regulamin to się czytało czy nie ?

Ależ wiemy jak się czujesz, większość z nas miała kiedyś 13 lat i burze hormonów, dojrzewanie, okres buntu i takie tam inne

Słuchaj tej pani, dobrze gada.

[hula_hula]

pomylka

[Candy_lips]

Uważam podobnie jak niebieskie oczko, że kontrolowanie partnera za plecami, ciągłe śledzenie jego sms-ów nie jest ok. Ja kiedyś, jak pisałam miałam problem z zazdrością i przesadzałam, ale teraz już nie i najwyżej czasem ja i mój facet czasem pokażemy sobie sms-y, bo nie mamy nic do ukrycia. Nie ma jednak mowy, by ktoś bez pytania grzebał w telefonie lub podejrzewał o zdradę, przecież nikt nie chce być tak traktowany.
Dlatego, w Waszym patrzeniu telefonów nie byłoby nic złego, o ile oboje się na to zgadzacie i nie wynika to z jakiegoś braku zaufania. No, przyznaję, on postępuje trochę nie fair, że sam oczekuje, byś mu pokazywała co tam masz, a sam to ni hu hu To niesprawiedliwe. Pewnie traktuje Cię na zasadzie, że zdradzasz go, a sam może nie lepszy, lecz siebie wybiela.
Ty jednak też nie lepsza, bo robisz karczemną awanturę , bo jakaś napisała co słychać i buziaczek. Duzo osób tak pisze, ja wprawdzie nie piszę tak do osobników męskich, ale jak ktoś piszę, to nie znaczy, że ma to podtekst seksualny czy jest to flirt. To może sygnalizować 'przyjacielski cmok' i nie rozumiem Twoje robienie mu awantury. A więc Ty też mu nie ufasz, a tak przecież nie powinno być w związku. Zastanówcie się oboje nad Waszym zachowaniem, bo naprawdę nie jest dobre.
Tę dziewczynę nazwałaś cichodajką i suką, lecz nic o niej nie wiesz. Mogła to faktycznie być jego koleżanka , a nawet jeśli miałby coś na sumieniu, to nie znaczy, że ona wiedziała, że on ma kogoś. Póki nie wiesz co jest grane, to nie oskarżaj nikogo, tak się po prostu nie robi.

[Gwiazdeczka1978]

Facet sprawdza, czy robisz to co on. Zwykle patrzymy na innych przez pryzmat własnych doswiadczen i zachowan. Sam ma wiele do ukrycia, mysli, ze Ty tez. Powie Ci kilka miłych kłamstwek i łykniesz jak pelikan, jak zapewne teraz. Na 100% gra na wiecej niz 2 fronty i kompletnie nic do Ciebie nie czuje. Swiadczy o tym fakt, ze nie potzrebuje okazywac Ci czułosci, traktuje jak swoja zabawke (przegladajac telefon) i zdradza.

[dawidowskasia]

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Facet sprawdza, czy robisz to co on. Zwykle patrzymy na innych przez pryzmat własnych doswiadczen i zachowan. Sam ma wiele do ukrycia, mysli, ze Ty tez. Powie Ci kilka miłych kłamstwek i łykniesz jak pelikan, jak zapewne teraz. Na 100% gra na wiecej niz 2 fronty i kompletnie nic do Ciebie nie czuje. Swiadczy o tym fakt, ze nie potzrebuje okazywac Ci czułosci, traktuje jak swoja zabawke (przegladajac telefon) i zdradza.

Rzadko się z gwaizdeczką zgadzam, ale 100% racji.

[Weronikapr]

Napisane przez Gwiazdeczka1978

Facet sprawdza, czy robisz to co on. Zwykle patrzymy na innych przez pryzmat własnych doswiadczen i zachowan. Sam ma wiele do ukrycia, mysli, ze Ty tez. Powie Ci kilka miłych kłamstwek i łykniesz jak pelikan, jak zapewne teraz. Na 100% gra na wiecej niz 2 fronty i kompletnie nic do Ciebie nie czuje. Swiadczy o tym fakt, ze nie potzrebuje okazywac Ci czułosci, traktuje jak swoja zabawke (przegladajac telefon) i zdradza.

O tym to nie pomyślałam. Lubię jak ktoś mi pokazuje zupełnie nowy punkt widzenia

[kuli1986]

Dajcie sobie spokój! Takie zachowanie do niczego dobrego nie prowadzi. Zero zaufania, podejście do związku na poziomie podstawówki. Wiem z doświadczenia że takie związki prędzej czy poźniej rozpadają się! Przemyśl to sobie wszystko na spokojnie i zastanów się czego oczekujesz od tego związku i czy to wszystko ma wogóle jakiś sens.

[Kaja-ja]

Co to za świat, gdzie kogoś wyzywa się od suk i cichodajek tylko dlatego, że dana osoba użyła dwukropka i gwiazdki..... dwukropka i gwiazdki! W głowie się nie mieści. Strach pomyśleć gdyby użyła "<" i "3" - znak mniejszości i cyfra trzy! Toż to byłby koniec świata!

[maszToCoChcesz]

a może to ON do niej pisze?

[fleurr]

My z moim TŻ też czytamy sobie smsy(oczywiscie nie za plecami, tylko wspólnie), ale nie jest to sprawdzanie siebie, bo nie mamy nic do ukrycia. Po prostu WSZYSTKO sobie mówimy, stąd też to czytanie smsów, choć i tak głównie piszemy tylko ze sobą Nie wyobrażam sobie żeby mój TŻ miał pisać z inną dziewczyną. Rozumiem napisać w konkretnej sprawie, ale nie pisać tylko dla pisania czyli 'hej co robisz, bla bla bla'. Nie akceptuję takiego pisania o niczym z innymi laskami będąc w związku. A Twój facet do tego jest jakiś niedojrzały, sam Ci czyta smsy, a Tobie swoich nie chce pokazać. Więc ewidentnie ma coś do ukrycia no i chyba już wyszło na jaw co
Uważam że jeśli facet kocha i mu zależy to nie zwraca uwagi na inne dziewczyny i z nimi nie pisze.