Dieta i ćwiczenia na poprawę wzroku

[fibian]

no własnie się zmienia.
Wg Batesa za krókowzroczność odpowiedzialne są mieśnie skośne , które za bardzo napinają na gałkę oczną - powodując jej zniekształcenie. Jeśli je rozluźnimy to gałka zmienia swój kształt. To tak jakby ścisnąć balon - wtedy zmieni swój kształt.
Nie zamierzam udowadniać czegokolwiek na siłę , lekarze też odradzają leczenie homeopatyczne, a jednak homeopatia przynosi efekty.
Njałatwiej to założyć okulary i dać sobie spokój

[Malla]

Akurat te jego teorie o mięśniach są niepotwierdzone...

[fibian]

więc nie musisz nic robić. Noś tylko okulary - będziesz lepiej widzieć

[alpensilver]

Jakieś 5 lat temu bawiłem się tymi ćwiczeniami. Przez miesiąc dzień w dzień po około godzinę - półtorej wykonywałem te ćwiczenia. Efekt był żaden. Podczas jednych z wizyt u okulistki porozmawiałem z nią na ten temat. Powiedziała, ze wie o co chodzi, a nawet kilkoro jej pacjentów próbowało tych ćwiczeń, jednak nikomu nie przyniosło to poprawy wzroku (nikt chyba nie wytrzymał dłużej niż miesiąc). Może jakby je wykonywać dłużej to coś by dały, ale szczerze mówiąc wątpię.

edit: Sorry, jednego mnie nauczyły, żeby co godzinę robić przerwę w czytaniu, oglądani telewizji etc., zamknąć oczy i je najlepiej jeszcze lekko przysłonić dłońmi, żeby dać im odpocząć. Różnie z tym wychodzi, ale wcześniej w ogóle tego nie robiłem.

[Malla]

Napisane przez fibian

więc nie musisz nic robić. Noś tylko okulary - będziesz lepiej widzieć

[fibian]

To wątek o diecie i cwiczeniach na poprawę wzroku, więc powiem co ja jeszcze robię:
- codziennie sok z marchewki - robię go sama, żaden sklepowy
- sok z borówek (bez dodatków)
- wieczorem robię małej masaż stóp, masuję nie tylko punkty odpowiedzialne za wzrok, ale całe stopy (oczywiście na wzroku skupiam się dłużej)
- nie używam glutaminianu sodu, żadnej vegetty, kostek rosołowych itp.
- nastawienie do świata i ludzi też jest ważne , uśmiechamy się jak najczęściej
- ćwiczenia rozluźniające i rozciągające kręgosłup
- BARDZO mało tv
- BARDZO dużo spacerów i patrzenie w dal

Jak już pisałam chodzi mi o moją małą córeczkę- więc motywację mam bardzo dużą
Warto zmienić niektóre nawyki

[xox]

Napisane przez fibian

To wątek o diecie i cwiczeniach na poprawę wzroku, więc powiem co ja jeszcze robię:
- codziennie sok z marchewki - robię go sama, żaden sklepowy
- sok z borówek (bez dodatków)
- wieczorem robię małej masaż stóp, masuję nie tylko punkty odpowiedzialne za wzrok, ale całe stopy (oczywiście na wzroku skupiam się dłużej)
- nie używam glutaminianu sodu, żadnej vegetty, kostek rosołowych itp.
- nastawienie do świata i ludzi też jest ważne , uśmiechamy się jak najczęściej
- ćwiczenia rozluźniające i rozciągające kręgosłup
- BARDZO mało tv
- BARDZO dużo spacerów i patrzenie w dal

Jak już pisałam chodzi mi o moją małą córeczkę- więc motywację mam bardzo dużą
Warto zmienić niektóre nawyki

wykonuję te ćwiczenia, wtedy gdy widzę, że gorzej widzę, mało wyraźnie i efekty są od razu, może jakbym była bardziej systematyczna to wada by mi się cofneła, tak jak mojemu ojcu, który polecił mi książkę Batesa

[fibian]

xox- najlepsze efekty są wtedy, gdy ćwiczenia "wejdą Ci w krew" tzn, nie przeznaczasz na nie specjalnego czasu, a wykonujesz je automatycznie.
Np , przy siedzeniu przy komp. na chwilę zakrywasz oczy i starasz sie rozluźnić "palming" , gdy jedziesz samochodem (oczywiście jako pasażer) patrzysz na mijające drzewa, słupy itp., gdy wchodzisz do łazienki to nie zapalsz światła tylko czekasz aż oczy przyzwyczają się do ciemności, dopiero potem zapalasz. Jak patrzę przez okno to skupiam najpierw wzrok na listewce żaluzji, a potem przenoszę w dal - i tak kilka razy. Takich przykładów jest mnóstwo

[xox]

Napisane przez fibian

xox- najlepsze efekty są wtedy, gdy ćwiczenia "wejdą Ci w krew" tzn, nie przeznaczasz na nie specjalnego czasu, a wykonujesz je automatycznie.
Np , przy siedzeniu przy komp. na chwilę zakrywasz oczy i starasz sie rozluźnić "palming" , gdy jedziesz samochodem (oczywiście jako pasażer) patrzysz na mijające drzewa, słupy itp., gdy wchodzisz do łazienki to nie zapalsz światła tylko czekasz aż oczy przyzwyczają się do ciemności, dopiero potem zapalasz. Jak patrzę przez okno to skupiam najpierw wzrok na listewce żaluzji, a potem przenoszę w dal - i tak kilka razy. Takich przykładów jest mnóstwo

dziękuję bardzo za rady!

[kizeBIZE]

Ja ma 12 lat i 2.75 . Chyba pojde do biblioteki po tą książkę...

[Elladorea]

A tak szczerze, pomogły komuś te ćwiczenia?
Zaciekawiły mnie, ale nie wiem, ile w tym prawdy

[xox]

znam osobę, której pomogły, ale ta osoba miała malutką wadę -0,25. Zapewne przy większej wadzie potrzeba naprawdę sporo czasu poświęcić na te ćwiczenia i nie każdy ma aż tak silną wolę

[Elladorea]

Aha, dzięki.
-0,25 to prawie nic. Naprawdę ciekawe, czy pomogły komuś z większą wadą.

[Weaself]

Hej,

Wlasnie przegladam polskie strony i opinie o metodzie Batesa. Przepraszam za odkopanie tematu, wiem, ze gdzieniegdzie jest to zabronione, ale moze kogos zainteresuje co mam do powiedzienia

Praktykuje metode Batesa od kilku miesiecy i muszę powiedziec, ze dziala. Na razie nie zszedlem duzo (jakies pol dioptrii, a moja (byla) wada to -5 i -4 ale to dopiero poczatek.

Podstawowym bledem jaki ludzie robia probujac tych "cwiczen" jest to, ze traktuja je oni wlasnie jak cwiczenia. To nie jest tak ze pocwiczysz 15 minutek dziennie i bedzie git, tu chodzi o zmane sposobu patrzenia na taki jak maja ludzie ze zdrowym wzrokiem. Ktos tu pisal, ze zna ludzi co testowali te metode przez miesiac i zrezygnowali. Przez miesiac nie da sie nawet dobrze nauczyc elementow tej metody, ja robie to od kilku miesiecy i ciagle dowiaduje sie nowych rzeczy

W polskich stronach jest ten problem, ze niezbyt dobrze one opisuja caly program, trzeba czerpac ze stron po angielsku. Jest nawet forum gdzie ludzie sa bardzo pomocni, nawet na skypie mozna pogadac.

Jak ktos chce sie czegos dowiedziec, dawajcie na priv i mozna sie na skype albo gg skontaktowac. Mi ludzie pomagaja, to i ja sie musze odwdzieczyc swiatu lol

[Weaself]

Jestem od kilku miesiecy w trakcie terapii i mam calkiem wysoka krotkowzrocznosc. Robie to na wlasna reke i juz widze efekty wiec metoda Batesa pomaga. Nie mozna jednak o niej myslec jak o cwiczeniach. Kto zainteresowany info, zapraszam na priv.

[kwiatuszek8815]

Witam wszystkch forumowiczow. ja tez zaczelam wykonywac cwiczenia. po cwiczeniach czasami pojawia sie u mnie bol glowy tez tak macie? wpatrujac sie z okna w drzewa mam przeblyski ostrzejszego widzenia a mianowicie przez chwile lepiej widze litery z tablicy snellena ktorych normalnie nie widze. Cwicze dopiero od paru dni, ale czuje ze oczy sa zrelaksowane Martwi mnie jednak ten bol glowy bo zazwyczaj mialam bol glowy gdy wzrok mi sie pogarszal.

[wskazówka]

Czy ktoś kontynuuje ćwiczenia? Pomogło coś?

Zamierzam rozpocząć ćwiczenia. Obecnie mam -1dp., okulary noszę 14 miesięcy. Co pół roku pogarsza mi się wzrok o ok. -0,25dp. i zmieniam okulary.

[Weaself]

Tak, ja cwicze zawsze i wszedzie. Kluczem jest kompletna relaksacja oczu i nie myslenie o pogarszajacym sie wzroku.

Polecam zaczac od nauczenia sie chodzenia bez okularow i oduczenia sie mruzenia oczu kiedy czegos nie widzimy dokladnie. To przyjdzie samo. A, i przestac sie bac slonca, ono jest DOBRE. Okulary przeciwsloneczne rzucamy w kat i uczymy sie przyzwyczajac do slonca. Oczywiscie malymi kroczkami.

Najpierw mozna probowac patrzec na slonce z zamknietymi powiekami i starac sie zrelaksowac. Mnie pomaga. Opalanie sie jest bardzo wskazana rozrywka-oczywiscie tylko w sloncu.

Co do bolow glowy-czasem miewalem lekkie bole glowy i oczu, i bylo to ok, ale musisz miec pewnoesc, ze to nie jest od nadwerezania wzroku. Jesli usilnie probujesz zobaczyc bardzo zamazanego, to jak najszybciej tego zaniechaj. To jak probowanie skoku wzwyz o metr wiecej niz jestesmy w stanie w danym momencie-nie ma sensu i tylko krzywde mozna sobie zrobic.

[JoannaIrminaTitina]

Podnosze wątek. Obecnie mam -1,5D na oba. Wade posiadam od 3 lat. Czy uda mi się zredukować krótkowzroczność chociaż minimalnie, żebym mogła przejść testy u okulisty? Mam 18lat

[aleksandra181716]

Od jakich ćwiczeń zaczynaliscie i jak dlugo cwiczyliscie zanim zobaczyliscie efekty ?

[linnnea]

cześć wszystkim

przyłączam się mam -10D. Wada wzroku się pogłębiała od 8 roku życia, aż doszła do takiego poziomu..ostatnio niby stoi w miejscu, ale jestem już trochę przewrażliwona. Noszę soczewki na zmianę z okularami ( w pracy, praca przy komputerze).

Parę lat temu byłam na kursie bioenergoterapeutycznym, ale niestety byłam zbyt młoda, żeby to docenić.. też było palmowanie, ćwiczenia na czytanie tekstu z różnych odległości itp. Nie dało to efektów (wtedy miałam chyba -5D), więc dałam sobie spokój.

Teraz wracam Staram się wpatrywać w czerń jak najczęściej, czasem też "piszę" wzrokiem alfabet. Zażywam Klarin i teraz opycham się jagódkami
Mam nadzieję, że na następnej wizycie kontrolnej u okulisty będę miło zaskoczona..

[mamaNiny]

podbijam wątek
chcę zacząć ćwiczyć oczy z 5letnią córką. mam nadzieję, że chociaż spowolnię rozwój wady

[delfix10]

jagody!!!

[Weaself]

Nie zagladam tu czesto wiec dla wszystkich, ktorzy chca sie ze mna skontaktowac na temat batesa, moj skype: leozihno

[anu07]

Wiem że stary wątek no ale...
Czy komuś się rzeczywiście polepszyło? Czy te ćwiczenia z pierwszej strony wystarcza?

[201701300929]

Napisane przez anu07

Wiem że stary wątek no ale...
Czy komuś się rzeczywiście polepszyło? Czy te ćwiczenia z pierwszej strony wystarcza?

ten link juz nie dziala - ale powiem Ci,ze mi takie cwiczenia (rozciaganie oczu, robienie kolek wzrokiem,patrzenia raz bardzo blisko a potem w dal etc) pomogly na wade 0,5 (krotkowzrocznosc) - z tym,ze feekt byl czasowy i mysle,ze mial na to tez wplyw fakt,ze ograniczalam wtedy siedzenie przy monitorze

[cytrynkaxD]

hejka!
dolaczam do was.. coraz wiecej korzystam z komputera i coraz w bardziej oplakanym stanie jest moj wzrok, wiec postanowilam sie wziac na powaznie za cwiczenia. praktykuje joge i wykonuje szybkie cwiczenia poranne na oczy, jednak najwidoczniej jest to zdecydowanie za malo i chce teraz zaczac pracowac rowniez z tekstem...
jak u was?

[Wiatr1000]

Ehhh...
Podchodzicie błędnie do tego typu rzeczy

Ja mam na drzwiach tablicę z literkami. Moja wada to -2.0. Gdy ściągnąłem okulary to widziałem maks 3 linijki od góry. Teraz w zależności od tego, czy jest wypoczęty, wyspany itd. widzę i 3-4 od dołu.

Ćwiczenia to możecie robić z innymi partiami ciała, nigdy z OCZAMI! To właśnie przez wysiłek i wasze nastawienie macie problem z poprawą wzroku.

Podstawowa wada patrzenia u osób, które słabo widzą: "Chcę widzieć! Muszę coś z tym zrobić! Gdy słabo widzę to się skupię i już!" BŁĄD!

Podstawowy błąd. Mi palming 20 minut wieczorem, by rano jechać pomógł mi bardziej niż ćwiczenia

Tu chodzi o RELAKS, w żadnym wypadku WYSIŁEK!
Siadacie najlepiej w ciemnym pomieszczeniu i patrzycie w ciemność. Zakrywacie rękoma oczy, a jeśli jest ciemne zupełnie pomieszczenie to patrzycie zwyczajnie. Jeśli jest ciemne pomieszczenie i zakrywacie oczy rękoma to lepiej by były otwarte chyba, że robicie to w dzień to zamykacie. Grunt to odciąć światło od oczu. Patrzycie w ciemność do momenty, gdy się rozluźnicie i zaczniecie widzieć różne kolory przed polem widzenia, kropki, kółka itd. , które się przesuwają. To oznacza rozluźnienie waszych oczu.

Patrzenie na co dzień. Tutaj nawyki. Patrzeć bez skupienia na to co chcecie zobaczyć. Bez PRAGNIENIA i MYŚLENIA, że słabo widzicie i chcecie już to widzieć. Daje odwrotny efekt i to jest powód waszej wady. Patrzycie wzrokiem "tępym" w dal. Ile razy patrząc w dal jadąc autem coś mi się zamazało zmieniłem na ten sposób i już mi się wyostrzyło bez mrugania nawet! Bo często po mruganiu zamglone obiekty stawały się ostre, ale też po zmianie spojrzenia na dal (poza obiekt, obok obiektu, który chcecie zobaczyć) zacząłem widzieć i horyzont dobrze.

Widzę przy odpoczętych z relaksowanych oczach obiekty na horyzoncie. Okulary najmocniejsze owszem wyostrzają mi ale są jak luneta obserwacyjna Po prostu po za tym co widzę wyostrzają "bardziej". Takim podejściem trzeba. Widzicie co widzicie. Grunt to zaakceptować co widzicie. Wtedy oko odpoczywa.

Zapisz

[Denwer455]

Warto zacząć jeść regularnie jagody. Są źródłem antocyjanów (nadają owocom niebieski kolor). Walczą z wolnymi rodnikami i pomagają w odnowieniu rodopsyny, która sprawia, że lepiej widzimy po zmroku.

[leinnka]

Jeżeli chodzi o krótkowzroczność w Poznaniu jest taka fundacja -Fundacja Wspierania Rozwoju Okulistyki „Okulistyka 21” Zajmuje się ona właśnie leczeniem krótkowzroczności. Więcej o tej fundacji można poczytać na jej stronie www https://miopia.pl/leczenie-krotkowzrocznosci/