co sie dzieje z kotem?! pomocy!

[Żaneta19]

mam problem dzis z babcia zauwazyłyśmy ze kot babci dziwnie sie zachowuje jest apatyczny nie chce jesc a napic wody sie nie moze przekreca głowe na lewa strone jakby cos mial w srodku sprawdzalam nie ma ran nic nie ma! nie wiemy co sie dzieje na sile łyżeczka dałyśmy nu pić co to moze byc to zdjęcie neli

[Olivia555]

Dlaczego po prostu nie zabierzesz go do weterynarza?!

[d'ou vient le vent]

Tez radze do weta i to szybko.

Nat

[vilandra]

objawy jak przy zapaleniu gardła.SZYBKO do lekarza. Dla kota odwonienie jest b. niebezpieczne!! a jak nie bdzie pić a nie będzie jeśli to zapalenie gardła to szybko sie odwodni
DO LEKARZA!!!

[taszkin]

I ja się nie wyłamię, choć pewnie wolałabyś usłyszeć co to takiego...ale to może być wszystko, od zanieczyszczenia po zapalenie. Żaneta, kota pod pachę i do weterynarza. Wszystko będzie w porządku

[Żaneta19]

Napisane przez taszkin

I ja się nie wyłamię, choć pewnie wolałabyś usłyszeć co to takiego...ale to może być wszystko, od zanieczyszczenia po zapalenie. Żaneta, kota pod pachę i do weterynarza. Wszystko będzie w porządku

Napisane przez vilandra

objawy jak przy zapaleniu gardła.SZYBKO do lekarza. Dla kota odwonienie jest b. niebezpieczne!! a jak nie bdzie pić a nie będzie jeśli to zapalenie gardła to szybko sie odwodni
DO LEKARZA!!!

Macie racje nie ma co zwlekac bo moze cos sie stac tylko martwie sie o koszty kasy brak ale moze na raty cos sie da slyszalam ze za wizyte placi sie 40zl na to mam ale leki nelce jest troszke lepiej bo zjadla cos i napila sie mleka ale główka na bok wciaz jej leci. Dzieki za pomoc napisze jak wróce od weterynarza

[taszkin]

Napisane przez Żaneta19

Macie racje nie ma co zwlekac bo moze cos sie stac tylko martwie sie o koszty kasy brak ale moze na raty cos sie da slyszalam ze za wizyte placi sie 40zl na to mam ale leki nelce jest troszke lepiej bo zjadla cos i napila sie mleka ale główka na bok wciaz jej leci. Dzieki za pomoc napisze jak wróce od weterynarza

Skoro je i pije to bardzo dobrze
porozmawiaj z weterynarzem o cenie na samym początku, może uda się ustalić jakieś raty, a może nie będzie tak źle.
Powodzenia!
daj znać co z kotkiem
(podobna do naszej Figi)

[Żaneta19]

juz wróciliśmy od weterynarza nela ma zapalenie jamy ustnej dostała kroplówke 1 zastrzyk w tyłek i jeden w grzbiet zapłaciłam 40zł jeszcze jutro musi isc na zastrzyk i tak przez 3,4 dni jest odwodniona ale ona zawsze tak wyglada jej matka tez jest chuda taka genetyka ale juz wszystko bedzie chyba ok dzieki bardzo za rady pomoc pomogłyście mi buziaki

[vilandra]

Napisane przez Żaneta19

juz wróciliśmy od weterynarza nela ma zapalenie jamy ustnej dostała kroplówke 1 zastrzyk w tyłek i jeden w grzbiet zapłaciłam 40zł jeszcze jutro musi isc na zastrzyk i tak przez 3,4 dni jest odwodniona ale ona zawsze tak wyglada jej matka tez jest chuda taka genetyka ale juz wszystko bedzie chyba ok dzieki bardzo za rady pomoc pomogłyście mi buziaki

czyli tak jak mówiłam. Moje 2 kocury tez przez to przechodziły. Dojdzie do siebie a następne zastrzyki juz bedą tańsze. Ja płaciłam cos ok.8zł, z tym, ze na zastrzyki chodziłam co drugi dzień.

[golgie]

Podczepiam się pod wątek.

Może niektóre z Was pamiętają wątek założony przez mnie, ten o ropomaciczu.
No więc moja kotka już jest jakiś czas po operacji(3 miesiące) wycięcia narządów rodnych, a teraz pojawił się inny problem-mój kot strasznie dużo sika. Do tego stopnia, że opakowanie piasku wystarcza tylko na 4 dni.Dzwoniłam do weta, który przeprowadzał operację i powiedział, żeby jeszcze parę dni ją obserwować i jak nic się nie zmieni, to, żeby przyjść do niego.Z drugiej strony je też bardzo dużo, czasem się lubi pobawić, mimo, iż to już stary kot (ma około 12 lat).
Co o tym myślicie, może też mieliście taki problem z kotką?

[vilandra]

Napisane przez golgie

Podczepiam się pod wątek.

Może niektóre z Was pamiętają wątek założony przez mnie, ten o ropomaciczu.
No więc moja kotka już jest jakiś czas po operacji(3 miesiące) wycięcia narządów rodnych, a teraz pojawił się inny problem-mój kot strasznie dużo sika. Do tego stopnia, że opakowanie piasku wystarcza tylko na 4 dni.Dzwoniłam do weta, który przeprowadzał operację i powiedział, żeby jeszcze parę dni ją obserwować i jak nic się nie zmieni, to, żeby przyjść do niego.Z drugiej strony je też bardzo dużo, czasem się lubi pobawić, mimo, iż to już stary kot (ma około 12 lat).
Co o tym myślicie, może też mieliście taki problem z kotką?

kurcze, chętnie bym pomogła, ale nie mam pojęcia ja mam 2 chłopaków i ciesze się jak siusiają, aż słychać , bo tzn. że nie mają piasku w przewodzie moczowym. Jak jest z dziewczynkami, nie wiem..........

[golgie]

Vilandra-dzięki za odezwęMam nadzieje, że to jednak nic takiego
Dziś trochę jakby mniej sikała, oby tak zostało

[esfira]

golgie, ja przyzwyczaiłam sie do tego, że problemem jest, że kot sika za mało, a nie za dużo...
skoro dużo sika, to dużo pije, może dostaje jedzenie posolone i dlatego dużo pije? albo w domu jest goraco?

[golgie]

Je pokarm suchy, surowe nerki, rybę parzoną i nic z tych rzeczy nie jest posolone.W domu nie jest tak bardzo gorąco, chyba, że ja to inaczej odbieram, bo nie mam futraDużo pije, zaczęła nawet pić wodę z klozetu, więc domownbicy starają się go zamykać po użyciu.Lubi też leżeć na gołej podłodze-ogólnie na powieżchniach chłodniejszych niż dywan
Już nie wiem co myśleć:/

[vilandra]

Mój Pysiek tez b.dużo pije, ale u niego to z łakomstwa, bo bardzo lubi pić prosto z kranu. Czasami to tak sie napije, że aż wyrzyga ( sory za brzyskie słowo ) Co oczywiście nie wpływa negatywnie na jego zdrowie i urodę