Zakończone związki i błękitne podwiązki cz.5

[annonim]

Napisane przez elvegirl

Ja mam gotującą koleżankę, która mi wysyła przepisy pisane jak dla przedszkolaka I tak chyba najlepiej, znać czyjąś kuchnię, lubić ją i brać od danej osoby przepisy.

E tam... Lepiej jak ta osoba gotuje :P

Napisane przez ilo16na

JA jestem kulinarnym leniem nie raz..jak dzis(zupka z torebki z makaronem)

Ja też.
Ale od makaronów jestem specem (włoskie korzenie się odzywają )

[elvegirl]

Napisane przez annonim

E tam... Lepiej jak ta osoba gotuje :P

No ba!

[Malla]

Co można kupić motocykliście na Mikołaja bez wydawania fortuny, żeby nie czuł się zobowiązany?

[Fubizka]

Synchro trwa

[elvegirl]

He he, ja już przeżywam i panikuję przez wizję mikołajek, Gwiazdki i jego urodzin. W zeszłym roku mi chociaż mikołajki odpadły, bo był w trasie :P

[Malla]

hihi, do naszych psychorozmówek
http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphoto...20774823_n.jpg
zupełnie jak mój potwór na oknie, któremu śpiewam

I coś na Mikołajki...
http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphoto...44303512_n.png

[zjedzmniebejbe]

Malla, może kubek z motorkiem jaki ma ?
Oklepane, ale miłe.
Może jakiś brelok na klucz z moto (koniecznie gumowy, plastik albo metal obije mu stacyjkę i wszystko naokoło). W tej tematyce ciężko cokolwiek kupić za grosze, bo przecież części ubioru ani do moto mu nie kupisz.

Celuj w inne zainteresowania. Ja jakbym miała cokolwiek kupić Marudzie to nic z motocyklami tylko grę na xboxa. Albo trochę mózgu na targu. Perfumy które mu się kończą..

Chyba że coś w moim stylu - czyli spora ramka w stylu retro (drewniana, najlepiej obdrapana) z czarno-białym zdjęciem moto. Można powiesić chociażby w garażu. Bardzo mi się podoba.

[Fubizka]

Napisane przez Malla

I coś na Mikołajki...
http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphoto...44303512_n.png

hahahaha x100000 Pobudziłam pół klatki

Problem z prezentami w stylu ramki, piedolniczki itd jest taki, że to nam się podoba, a nie facetom

[zjedzmniebejbe]

Napisane przez Fubizka

Problem z prezentami w stylu ramki, piedolniczki itd jest taki, że to nam się podoba, a nie facetom

Wiem, ale nie mówię że to ma być słitowa ramka z buziaczkami i serduszkami.

A jak ma być praktyczny prezent, bo przecież takie faceci lubią najbardziej - to może smar do łańcucha niedrogi a dużo się zużywa

[Fubizka]

Wiesz, jak ja kiedyś dostałam na jakiegoś mikołaja płyn do spryskiwaczy, to byłam wniebowzięta - tru story

Facetowi w ogóle jest ciężko coś kupić, szczególnie takiemu, co sam sobie nic szczególnego nie kupuje.

[elvegirl]

Ja parę lat temu na Gwiazdkę dostałam olej, filtr oleju i filtr powietrza - cieszyłam się jak dzika

[Fubizka]

Też bym się cieszyła O losie, ale my jesteśmy dziwne

[Malla]

Ja jestem totalnie łatwa prezentowo, wszystko mnie cieszy, ale z facetami różnie bywa, lepsza flaszka niż pierdółka.

Napisane przez zjedzmniebejbe

Malla, może kubek z motorkiem jaki ma ?
Oklepane, ale miłe.
Może jakiś brelok na klucz z moto (koniecznie gumowy, plastik albo metal obije mu stacyjkę i wszystko naokoło). W tej tematyce ciężko cokolwiek kupić za grosze, bo przecież części ubioru ani do moto mu nie kupisz.

Celuj w inne zainteresowania. Ja jakbym miała cokolwiek kupić Marudzie to nic z motocyklami tylko grę na xboxa. Albo trochę mózgu na targu. Perfumy które mu się kończą..

Chyba że coś w moim stylu - czyli spora ramka w stylu retro (drewniana, najlepiej obdrapana) z czarno-białym zdjęciem moto. Można powiesić chociażby w garażu. Bardzo mi się podoba.

Dzięki, nie pomyślałam o gumie...

Z nim jest taki problem, że ma dużo kasy, więc ma co chce. Chcę mu zaimponować czymś małym i drobnym... jak ja
Ale patrząc na częstotliwość spotkań pewnie będę miała ten problem z głowy, w końcu na Trzech Króli nie daje się prezentów



Ja chcę tam wszędzie
http://www.buzzfeed.com/miniusanotno...ctually-r-7lct

[Fubizka]

No ale flaszka od dziewczyny to tak nie bardzo.

Miejsca - i jeszcze mój ulubiony samochód na końcu

[elvegirl]

Oj tam, dobra, nastoletnia whisky jest nie do pogardzenia, nawet jeśli od kobiety :P

Indyjskie schody mnie rozłożyły na łopatki

[Malla]

mam mu przynieść nastolatkę? a ja to co

[elvegirl]

a Ty to co chwilę zmieniasz koncepcje odnośnie tego pana, whisky jest stabilniejsza emocjonalnie

[zjedzmniebejbe]

woooooow.. ale piękne miejsca..

[Malla]

Elve - nie zmieniam. Chcę go i chciałabym, żeby on chciał mnie. Jak jesteśmy razem, jest cudowny, ale z nieznanych przyczyn prędzej niż za 2 tygodnie nie znajdzie dla mnie ani chwili.

[Fubizka]

Może gdzieś wyczytał, że jak się weźmie kobietę na dystans i ją oleje, to ona będzie wtedy latać jak podlotek za bieberem.

[Connff]

Znam jeszcze jednego, który to czytał .

[elvegirl]

Może wertują Wizaż :P

[Connff]

Mnie osobiście po różnych perypetiach z moimi różnymi kontami internetowymi WCALE by to nie zdziwiło.

Pozdrawiam, baranie. Taktyka z olewaniem nie działa .

[Malla]

Napisane przez Fubizka

Może gdzieś wyczytał, że jak się weźmie kobietę na dystans i ją oleje, to ona będzie wtedy latać jak podlotek za bieberem.

Nie, on woli gonić króliczka. Wkracza do akcji, gdy wietrzy konkurencję.

Za wczorajszą lekką wymianę zdań na fb dostałam pełnego rozpaczy smsa od Słodziaka.
Jestem za usuwaniem byłych z list kontaktów.

[Fubizka]

Usunęłaś?

[_Monia_]

mam doła

nawet nie wiem co komentować, bo siedzi we mnie jakaś deprecha

Napisane przez Malla

Dzięki, nie pomyślałam o gumie... ]

a o tym należy myślec :P:P

Napisane przez Malla

Z nim jest taki problem, że ma dużo kasy, więc ma co chce. Chcę mu zaimponować czymś małym i drobnym... jak ja
Ale patrząc na częstotliwość spotkań pewnie będę miała ten problem z głowy, w końcu na Trzech Króli nie daje się prezentów

zwiędłabym (jak to się pisze razem czy osobno?) w związku na odlegóść.

Napisane przez elvegirl

Oj tam, dobra, nastoletnia whisky jest nie do pogardzenia, nawet jeśli od kobiety :P

lubicie dziewczyny whisky?

Napisane przez Fubizka

Może gdzieś wyczytał, że jak się weźmie kobietę na dystans i ją oleje, to ona będzie wtedy latać jak podlotek za bieberem.

internet

Napisane przez Connff

Mnie osobiście po różnych perypetiach z moimi różnymi kontami internetowymi WCALE by to nie zdziwiło.

wyczaił cię ktoś?

[OtTakaJa]

Napisane przez _Monia_

mam doła

nawet nie wiem co komentować, bo siedzi we mnie jakaś deprecha

A czemu?

Whisky nienawidzę, bleee

[elvegirl]

Napisane przez _Monia_

mam doła

nawet nie wiem co komentować, bo siedzi we mnie jakaś deprecha

Iiiii tam, po co Ci to, taka piękna mgla za oknem...

Napisane przez _Monia_

zwiędłabym (jak to się pisze razem czy osobno?) w związku na odlegóść.

A ja chyba w takim układzie się najlepiej odnajduję.

Napisane przez _Monia_

lubicie dziewczyny whisky?

Nie znoszę, już wolę bimber, nie śmierdzi tak.

[Fubizka]

Napisane przez _Monia_

lubicie dziewczyny whisky?

Nienawidzę, nawet jak stoi koło mnie szklanka, to mnie mdli od tych oparów

[Groverka]

Też nienawidzę whisky, ale rum
U mnie też nieciekawie się dzieje , dziesięcioletni kuzyn wpadł pod tira, bo wybiegł za piłką. Wiadomo tylko, że z głową wszystko ok, ale wstrząs mózgu jest. Nie zrobili mu ŻADNYCH badań, nie wiadomo co z wnętrznościami. Wredna lekarka powiedziała tylko, po obejrzeniu go, że wyjdzie w ciągu 7 dni. Genialna po prostu, chyba ma rentgen w oczach. Cały czas krwawił z twarzy, nawet mu nie opatrzyli tego, tylko rzucili jakąś szmatę na twarz i ciocia ma przy nim siedzieć i mierzyć ciśnienie Ta sama lekarka powiedziała, że dla nich to jest sensacja i nic więcej nie zrobią. Co za ku*wa szpital... Nawet nie szpital, umieralnia jakaś... Chcą go do Łodzi chociażby przewieźć na własne żądanie, bo tutaj nie ma sensu, żeby leżał. Generalnie ten szpital słynie z nieleczenia ludzi i lekarzy-głąbów. Mi też kiedyś nie potrafili wykryć zapalenia wyrostka, mówili mi, że to nerki, a tydzień później wylądowałam z rozlanym wyrostkiem Ale jestem wku*wiona...