Klub Adeptek Doskonałej Organizacji Czasu - cz. II

[morrigan1986]

Napisane przez juli_jka

nowy rok, nowe wyzwania
i póki co siedzę i babeczki piekę

miałam zacząć ćwiczyć z Mel B i póki co nic

Ja też postanowiłam wrócić do ćwiczeń i aktualnie cierpię na zakwasy

Zazdroszczę babeczek, nie mogę jeść słodyczy.

[juli_jka]

Napisane przez morrigan1986

Ja też postanowiłam wrócić do ćwiczeń i aktualnie cierpię na zakwasy

Zazdroszczę babeczek, nie mogę jeść słodyczy.

PMS tuz tuż, wiec organizm domaga się cukru - wole sama upiec niż kupować - ale chyba przesłodziłam

mnie sie nie chce tyłka zza biurka ruszyć, a nawet pościągałam sobie filmiki, żeby nie musiec na transferze siedzieć

[morrigan1986]

Napisane przez juli_jka

PMS tuz tuż, wiec organizm domaga się cukru - wole sama upiec niż kupować - ale chyba przesłodziłam

mnie sie nie chce tyłka zza biurka ruszyć, a nawet pościągałam sobie filmiki, żeby nie musiec na transferze siedzieć

Najgorszy był moment wskoczenia w sportowe ciuchy i rozłożenia maty, potem już poszło.

[juli_jka]

Napisane przez morrigan1986

Najgorszy był moment wskoczenia w sportowe ciuchy i rozłożenia maty, potem już poszło.

strój lezy na krześle obok
leń level 100

[morrigan1986]

Napisane przez juli_jka

strój lezy na krześle obok
leń level 100

Znam to, ja już kilka tygodni temu wracałam do ćwiczeń. Poćwiczyłam raz

[Kath83]

Napisane przez morrigan1986

Znam to, ja już kilka tygodni temu wracałam do ćwiczeń. Poćwiczyłam raz

Ja zrobiłam sobie świadomą przerwę bo za bardzo schudłam a nie miałam apetytu aby zwiększyć kaloryczność więc ćwiczenia odpadły, ale teraz próbuję od nowa. Teraz mam nadzieję, że regularnie - nie ja nie mam nadziei ja wiem, że tak będzie bo to moja decyzja i tego chce.
Poza tym wracam do nauki języka angielskiego a pomiędzy tymi dwoma najważniejszymi postanowieniami na ten rok, będę czytać książki (chciałabym aby było ich chociaż tyle co w tym roku czyli 54 ale to nie jest dla mnie najważniejsze). Organizacja czasu sama się wyćwiczy, jak będę musiała to pogodzić z pracą i innymi obowiązkami.
Wszystkiego dobrego w 2015 roku.

[Madzia94]

Na mnie ta przerwa świąteczna bardzo źle wpłynęła. Rozleniwiłam się totalnie. Zaplanowałam mnóstwo rzeczy, a zrobiłam z tego naprawdę niewiele. Jutrzejszy powrót do rzeczywistości studenckiej będzie bolesny, jednak wszędzie dobrze ale w domku najlepiej. Muszę się ogarnąć bo coś kiepsko widzę te dwie nadchodzące sesje egzaminacyjne. A jeszcze w międzyczasie muszę odwiedzić lekarza bo moje zdrowie ostatnio robi sobie ze mnie jaja.

[Kath83]

Napisane przez Madzia94

Na mnie ta przerwa świąteczna bardzo źle wpłynęła. Rozleniwiłam się totalnie. Zaplanowałam mnóstwo rzeczy, a zrobiłam z tego naprawdę niewiele. Jutrzejszy powrót do rzeczywistości studenckiej będzie bolesny, jednak wszędzie dobrze ale w domku najlepiej. Muszę się ogarnąć bo coś kiepsko widzę te dwie nadchodzące sesje egzaminacyjne. A jeszcze w międzyczasie muszę odwiedzić lekarza bo moje zdrowie ostatnio robi sobie ze mnie jaja.

Nie przejmuj się, że nic nie zrobiłaś tak czasem jest i teraz już tego nie zmienisz, pomyśl, że przynajmniej się relaksowałaś.

Ja też w tym tygodniu do lekarza po żelazo bo choć one jeszcze w normie to ferrytyna już poniżej więc trzeba będzie łykać tabletki.

[Futbolowa]

Mnie też czeka wizyta u lekarza. Połóg się kończy i trzeba swoje w kolejkach w przychodni odstać

Najbardziej boję się tego, że małż wraca po miesięcznej przerwie do pracy. Rozleniwiłam się strasznie, a teraz wszystko będzie na mojej głowie

[juli_jka]

no ja wzięłam i wyszłam z domu na lodowisko
zmarzłam jak pies

ale chyba kupie w pracy karte multisporta i wróce na ścianę wspinaczkową

[morrigan1986]

Miałam tydzień urlopu, jutro czas do pracy. A mi się nieee chceeeeee

Ale urlopu nie przebimbałam, a to dziwne. Posprzątałam, zrobiłam dwa prania, uprałam wszystkie pędzle, zrobiłam czystki w kosmetykach, ciuchach, wrzuciłam 3 wpisy na bloga i czytam właśnie czwartą książkę w tym roku. A od jutra zaczynam trening 30 day shred. Boję się, że powrót do pracy wyssie ze mnie wszystkie chęci do robienia czegokolwiek.

[juli_jka]

Napisane przez morrigan1986

Miałam tydzień urlopu, jutro czas do pracy. A mi się nieee chceeeeee

Ale urlopu nie przebimbałam, a to dziwne. Posprzątałam, zrobiłam dwa prania, uprałam wszystkie pędzle, zrobiłam czystki w kosmetykach, ciuchach, wrzuciłam 3 wpisy na bloga i czytam właśnie czwartą książkę w tym roku. A od jutra zaczynam trening 30 day shred. Boję się, że powrót do pracy wyssie ze mnie wszystkie chęci do robienia czegokolwiek.

że jak proszę ? jak to czwartą ?
zazdraszam, ja czytam pierwsza, nie czy tłumaczeniem będzie, ze ma 420 stron

[morrigan1986]

Napisane przez juli_jka

że jak proszę ? jak to czwartą ?
zazdraszam, ja czytam pierwsza, nie czy tłumaczeniem będzie, ze ma 420 stron

Jedną zaczęłam przed Nowym Rokiem A potem miałam wolne, święta i jakoś poszło. Chyba z powodu wyrzutów sumienia, że w 2014 tak mało przeczytałam.

[juli_jka]

Napisane przez morrigan1986

Jedną zaczęłam przed Nowym Rokiem A potem miałam wolne, święta i jakoś poszło. Chyba z powodu wyrzutów sumienia, że w 2014 tak mało przeczytałam.

ja nie jestem jakims zapalonym czytelnikiem
ta książka jest raczej psychologiczna i tak czytam, podoba mi się i pomoże w pracy

[morrigan1986]

Napisane przez juli_jka

ja nie jestem jakims zapalonym czytelnikiem
ta książka jest raczej psychologiczna i tak czytam, podoba mi się i pomoże w pracy

Ja jestem, to jeden z powodów wyboru ścieżki zawodowej.

Adeptki, rozruszajmy ten wątek! Tak lubię czytać Wasze wpisy Wątku zdziwieniowego czy jutubowego pewnie nie dogonimy, ale możemy próbować.

[juli_jka]

Napisane przez morrigan1986

Ja jestem, to jeden z powodów wyboru ścieżki zawodowej.

Adeptki, rozruszajmy ten wątek! Tak lubię czytać Wasze wpisy Wątku zdziwieniowego czy jutubowego pewnie nie dogonimy, ale możemy próbować.

ja się w pracy ustaw na czytam, i przepisów

[morrigan1986]

Postanowiłam od dziś robić trening 30 Day Shred, ktoś jest ze mną? A poza tym to muszę w końcu wybrać zdjęcia ślubne do wywołania, jakoś nie mogę się zabrać.

[Jutte]

Hejo
dawno mnie tu nie było
ja ostatnio ćwiczę z programem Spalamy świąteczne grzeszki od Tips for women .
wpiszcie w google "spalamy świąteczne grzeszki"
o tyle fajnie,ze treningi są urozmaicone i się tak szybko nie nudzi, ja ciągle cwicząc z Ewką czy z Tiffany albo Mel B dostawalam kota bo ciągle to samo :P

[morrigan1986]

W końcu wzięłam się za wybieranie zdjęć ślubnych do wywołania. Ciężko tak z ponad tysiąca wybrać 200.

Co u Was Adeptki?

[Futbolowa]

Nareszcie zaprezentowałam swój organizer: http://www.kreatywa.net/2015/01/orga...ealny-DIY.html

Powiem Wam, że regularne prowadzenie go baaardzo dużo ułatwia. Lepiej ogarniam zakupy, czas wolny i wszystkie inne sprawy.

Gorzej, że ze wszystkim muszę się dostosowywać do pracy TŻta [trzy zmiany] i Zońki, która ewidentnie nie chce spać o stałych porach i żaden solidny rytm dnia nie może jej zostać ustalony. A ja baaardzo chciałabym wiedzieć, że każdego dnia będę mogła sobie pozwolić na trening [trzeba zgubić pociążowe kilogramy], czytanie, pisanie, naukę itd.

[morrigan1986]

Napisane przez Futbolowa

Nareszcie zaprezentowałam swój organizer: http://www.kreatywa.net/2015/01/orga...ealny-DIY.html

Powiem Wam, że regularne prowadzenie go baaardzo dużo ułatwia. Lepiej ogarniam zakupy, czas wolny i wszystkie inne sprawy.

Gorzej, że ze wszystkim muszę się dostosowywać do pracy TŻta [trzy zmiany] i Zońki, która ewidentnie nie chce spać o stałych porach i żaden solidny rytm dnia nie może jej zostać ustalony. A ja baaardzo chciałabym wiedzieć, że każdego dnia będę mogła sobie pozwolić na trening [trzeba zgubić pociążowe kilogramy], czytanie, pisanie, naukę itd.

Fajny ten organizer Mi też łatwiej się ogarnąć dzięki zapisywaniu wszystkiego w jednym miejscu.

[SekretnyWachlarz]

Witam, czy można się przyłączyć?

[morrigan1986]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Witam, czy można się przyłączyć?

No pewnie

[SekretnyWachlarz]

Cieszę się.
W takim razie witam się ładnie.

Jeżeli chodzi o organizację to wśród znajomych mam opinię osoby bardzo zorganizowanej, ale ja doskonale wiem ile jeszcze nie udaje mi się wykonać. Mam nadzieję, że dzięki wam uda mi się udoskonalić mój czas i jego organizację.

[morrigan1986]

No i jak Wam Adeptki minął tydzień? Mi baaardzo szybko, mamy w pracy teraz młyn, czeka nas przeprowadzka do innego budynku. Roboty będzie mnóstwo.

Dziś posprzątałam, zrobiłam pranie, wykąpałam moje pędzle, poćwiczyłam a teraz czeka na mnie książka i kieliszek wina. Od kiedy ograniczyłam po pracy Internet, a zwłaszcza seriale, nagle okazało się, że mam o wiele więcej czasu na czytanie niż myślałam.

[Futbolowa]

Ja planowałam wznowić treningi, ale du*a blada z tego wyszła. Córa w ciągu dnia jest bardzo absorbująca, a wieczorami jestem tak padnięta, że marzę tylko o błogim lenistwie, nie zaś o ćwiczeniach

[Mimi08]

Napisane przez Futbolowa

Nareszcie zaprezentowałam swój organizer: http://www.kreatywa.net/2015/01/orga...ealny-DIY.html
.

Wow! Jestem pod wrażeniem Twojego organizera. Wszystko w jednym miejscu. Też chciałabym mieć taki


Wracam do Was po dłuższej przerwie. Moja organizacja czasu jaka była taka jest Ale przynajmniej zaczęłam szukać w Internecie rad dotyczących organizacji czasu. Bardzo spodobała mi się zasada "dwóch minut" - jeśli coś nie zajmie Ci więcej niż dwie minuty zrób to od razu. Chce wdrożyć w życie te zasadę. Uważam, że dużo ułatwia

[morrigan1986]

Napisane przez Mimi08

Wow! Jestem pod wrażeniem Twojego organizera. Wszystko w jednym miejscu. Też chciałabym mieć taki


Wracam do Was po dłuższej przerwie. Moja organizacja czasu jaka była taka jest Ale przynajmniej zaczęłam szukać w Internecie rad dotyczących organizacji czasu. Bardzo spodobała mi się zasada "dwóch minut" - jeśli coś nie zajmie Ci więcej niż dwie minuty zrób to od razu. Chce wdrożyć w życie te zasadę. Uważam, że dużo ułatwia

Mi też by się przydało wprowadzenie w życie tej zasady

[Futbolowa]

Mimi08, dzięki

Ja wprowadziłam tę zasadę '2 minut' jakoś w listopadzie. Pisałam nawet o tym na blogu - dałam sobie 3 tygodnie na wdrożenie, ale parę dni później urodziłam, potem trafił się czas pierwszych dni w domu z dzieckiem, więc taka zasada mogła pójść się chrzanić

[NickBack]

Witajcie!
Wracam po dość długiej przerwie. Przeprowadzka, studia (a raczej ich brak), nowa praca itp. Teraz staram się to wszystko ogarnąć aby lepiej się żyło czy macie jakieś swoje sprawdzone sposoby na organizację czasu?