2021-07-26, 13:07 | #721 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...) – Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus. Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow |
|
2021-07-26, 13:22 | #722 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Życie jest niesprawiedliwe
|
2021-07-26, 14:03 | #723 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88827489]Życie jest niesprawiedliwe [/QUOTE]
Bardzo. Jak mam ciągi do słodyczy przez parę dni, ciało i cera to odczuwa. Ale ja mam tak ogólnie po śmieciowym żarciu. Nie tknę nic z knajpek. Jedynie pizza ze sprawdzonej pizzerii albo pierożki od "mojego" chińczyka. Po restauracjach nic mi nie jest, czuję się dobrze. A moja dobra znajoma zasypia z niedomytym makijażem, nie używa niczego oprócz kremu Nivea, żyje w ciągłym stresie, zajada słodycze, nie ćwiczy w ogóle i ma cerę jak królewna z bajki. Zmarszczek prawie nic. Ciało jędrne jak u nastolatki. A ja dopiero parę lat temu odkryłam przepis na moją cerę, po którym jest idealna. I teraz nie walczę z niedoskonałościami, tylko ze zmarszczkami Lepiej mi bez grzywki, ale moje czoło powoli zamienia się w takie coś. Mam jedną linię, która jest głęboka, a widzę, że pojawią się nowe. Jak się wysypiam, pogłębiają się wolniej. Ktoś mógł mi kiedyś powiedzieć "wysypiaj się codziennie, nie będziesz miała zmarszczek". |
2021-07-26, 15:18 | #724 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Cytat:
To jest zdjęcie twojej twarzy? Mogę zapytać ile masz lat? |
|
2021-07-26, 15:41 | #725 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88827733]To jest zdjęcie twojej twarzy?
Mogę zapytać ile masz lat?[/QUOTE] O, boże, nieeeee. To zdjęcie jakiejś babeczki z Googla. Nie wyglądam tak w ogóle. Mam 30 lat. |
2021-07-26, 15:47 | #726 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Cytat:
---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ---------- A zmarszczki często z odwodnienia skóry są. ---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ---------- Aż sobie zrobiłam zdjęcie czoła, żeby zobaczyć, czy mam zmarszczki, bo mnie przestraszyłaś |
|
2021-07-26, 15:49 | #727 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88827784]No właśnie kojarzyłam, że jesteś koło 30 i lekko się przeraziłam
---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ---------- A zmarszczki często z odwodnienia skóry są. ---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ---------- Aż sobie zrobiłam zdjęcie czoła, żeby zobaczyć, czy mam zmarszczki, bo mnie przestraszyłaś [/QUOTE] Odkąd używam co drugi dzień masek w płachcie, wolniej mi się pogłębiają. Jedna na czole mi się pojawiła już za czasów nastoletnich i się pogłębia. Ale nie pokazuję nikomu, bo nikt nie zwraca dużej uwagi, dopóki mu palcem nie pokażesz gdzie masz zmarszczkę. Jak mi jakieś znajome mówią o swoich zmarszczki, to na nie nie zwracam uwagi, ale jak mi palcem pokażą gdzie mają, to potem się już nieodzobaczy |
2021-07-26, 15:53 | #728 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Cytat:
Może masz genetyczne skłonności do takich zmarszczek? Jak robiłam zdjęcie czoła , to zauważyłam, że jak zamknę oczy, to na jednej powiecie przy nosie robi mi się taka kurza łapka. Nie wiedziałam o tym, bo nigdy nie robię sobie zdjęć z zamkniętymi oczami |
|
2021-07-26, 16:03 | #729 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88827804]Ja nie znoszę masek w płachcie, ale wiem, że mają silne właściwości nawilżające.
Może masz genetyczne skłonności do takich zmarszczek? Jak robiłam zdjęcie czoła , to zauważyłam, że jak zamknę oczy, to na jednej powiecie przy nosie robi mi się taka kurza łapka. Nie wiedziałam o tym, bo nigdy nie robię sobie zdjęć z zamkniętymi oczami [/QUOTE] Nie wiem. Moja matka ma zmarszczki wszędzie oprócz czoła. A ja mam tylko i wyłącznie na czole. Z czołem to zawsze miałam problemy, bo to był jedyny obszar skóry, na którym miałam trądzik jako nastolatka. I jak znikł, zaczęły się pojawiać zmarszczki na czole. Pewnie moja wina. Jak katowałam to czoło i ten trądzik przesuszającymi, alkoholowymi środkami na pryszcze, to mam za swoje. Ale nie wiedziałam kiedyś jak o siebie dbać, nikt mi nie mówił, że tłustą skórę trzeba nawilżać, a nie wysuszać Siedzę z maskami co drugi dzień, jak ściągam maskę, wyciskam ją do sucha i nakładam resztę esencji na twarz. Używam koreańskich esencji, nawilżających serum. Kremów żadnych, bo mam cerę mieszaną, która się zapycha. Kremy mi nie służą. Musi być coś o wodnistej / śluzowatej / żelowej konsystencji. I dieta też robi swoje. Widzę ogromną różnicę w tym, jak wyglądam, odkąd się dobrze odżywiam. Im mniej słodyczy i śmieci, tym lepiej. I łapię się tym, że ciągle się marszczę. Oglądam serial z miną greckiego filozofa. |
2021-07-26, 16:09 | #730 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Cytat:
Cytat:
Pokaż czoło |
||
2021-07-26, 16:19 | #731 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88827831]Ach, pamiętam te czasy, kiedy zestawy na trądzik były napakowane alkoholem Mnie na szczęście to ominęło.
Dieta owszem. Do tego odpowiednie nawodnienie. I ja właśnie się pilnuję, żeby nie marszczyć się niepotrzebnie Pokaż czoło [/QUOTE] Nie wrzucam swoich zdjęć online Mnie pomaga roller na marszczenie się. Zmarszczek nie niweluje, to jest gówienko, ale jak coś oglądam i czuję, że się marszczę, wyciągam roller i sobie jeżdżę nim po czole. Od razu twarz się rozluźnia. ---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ---------- Ja tu o lepszym odżywianiu, a właśnie piję drugi cydr. Chcę mi się coś zimnego i słodkiego Ale do sklepu po arbuza mi się nie chce. |
2021-07-26, 16:31 | #732 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Cytat:
Alkohol akurat bardzo się przyczynia do powstawania zmarszczek, bo bardzo wysusza organizm ---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ---------- Ja właśnie jem drugiego dzisiaj Trek Power |
|
2021-07-26, 16:31 | #733 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88827872]Alkohol akurat bardzo się przyczynia do powstawania zmarszczek, bo bardzo wysusza organizm [/QUOTE]
4% to siuśki, a nie alko |
2021-07-26, 18:10 | #734 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 614
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Takie zmarszczki na czole to głównie przez mimikę. Ja nie mam tendencji do podnoszenia brwi i nie mam żadnej zmarszczki. Masaże będą w stanie trochę rozluźnić tę strefę, ale podstawa to jednak kontrolowanie nawyków.
Wpadam na wątek bo też mam problem ze słodyczami. Nie wpływają ani na sylwetkę ani na cerę (przynajmniej w jakimś znaczącym stopniu) ale boję się cukrzycy, która jest obecna w mojej rodzinie. |
2021-07-26, 18:46 | #735 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88827415]Dziewczyny, a macie nadwagę, w związku z pochłanianiem niezliczonych ilości słodyczy, czy należycie do tych szczęściar, które szybko spalają wszystkie słodkości?
Ja próbowałam oszukiwać erytrytolem, przy pieczeniu na przykład, ale mój organizm nie przepada za nim.[/QUOTE] U mnie słodycze i słone przekąski (czipsy <3) mocno wpływają na wagę, jeśli je ograniczę (lub wyeliminuję), to szybko lecę z wagi, bo ja ogólnie dużo nie jem, tylko dopycham się takimi pustymi kaloriami + jedzenie niezdrowych rzeczy to dla mnie przyjemność dlatego ciężko mi ograniczyć. Dzisiaj wjechały dwa rożki. ---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ---------- [1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88827784]A zmarszczki często z odwodnienia skóry są.[/QUOTE] ja często jak wstaję rano mam na skórze takie odgniecenia od pościeli, to chyba też odwodnienie
__________________
sun goes down Edytowane przez WhiteCherry Czas edycji: 2021-07-26 o 18:37 |
2021-07-26, 19:00 | #736 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
|
2021-07-26, 19:11 | #737 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Cytat:
|
|
2021-07-27, 02:44 | #738 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Nie jestem w stanie zjesc tyle slodyczy, zeby to realnie wplynelo na wage
Dwie kostki czekolady, batonik i maksymalnie ze trzy ciastka na tydzien to nie sa ilosci realnie robiace roznice, to w sumie moze byc z 500 kalorii maksymalnie. Moje "uzaleznienie" od slodyczy nie polega na tym, ze jem ich mega duzo, a bardziej na tym, ze te male ilosci MUSZA w mojej diecie byc bo niby jest ich malo, ale calkowicie z nich zrezygnowac nie jestem w stanie, bo bede chodzic po scianach niemalze
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2021-07-27, 14:07 | #739 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 4 524
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Cytat:
|
|
2021-07-27, 17:19 | #740 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Cytat:
__________________
sun goes down |
|
2021-07-27, 20:23 | #741 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;88827415]Dziewczyny, a macie nadwagę, w związku z pochłanianiem niezliczonych ilości słodyczy, czy należycie do tych szczęściar, które szybko spalają wszystkie słodkości?
Ja próbowałam oszukiwać erytrytolem, przy pieczeniu na przykład, ale mój organizm nie przepada za nim.[/QUOTE]Tak, mam.slodycze to mój nałóg. Ogólnie odżywiam się zdrowo, lubię warzywa, mięso w żaden sposób nie jest dla mnie atrakcyjne.. kasze, ciemne pieczywo, dużo surowych warzyw. No o słodycze, które mogę jeść tonami. Nie mam uczucia "przesłodzenia". Bez problemu zjem na raz 400 gram czekoladę, czy pół opakowania ptasiego mleczka. Nie mam hamulców. Cały litr lodów? Proszę bardzo, czemu nie? 🤦🤦 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2021-07-27, 21:25 | #742 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-07-28, 03:24 | #743 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Tez sie zmuszam do jedzenia niektorych warzyw, malo jest takich ktore autentycznie lubie.
Za kaszami tez nie przepadam, jeszcze quinoa w salatce ujdzie, albo kuskus. Ale nie jestem w stanie niczego zjesc duzo, dlatego uczucie zaslodzenia przychodzi szybko. Z tego samego wzgledu nie moglabym zrobic obiadu na kilka dni, bo po zjedzeniu tego raz nie mam ochoty jesc tego samego przez jakis czas, mam ochote na inne rzeczy. Nie wiem czy to ma sens?
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2021-07-28, 03:56 | #744 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Warzywa lubię chyba wszystkie. Ostatnio mi nie wchodzą w ogóle, bo jest za ciepło. Nie chce mi się jeść nic ciepłego.
Przerzuciłam się na makarony na zimno. Typu penne z kurczakiem, pesto i pomidorem. Albo sałatki. Mogę się tym zapchać i nie będę głodna. Ostatnio i mi upał zaczął doskwierać, ale się ochłodziło i dopiero dziś zjadłam coś na ciepło. Wrap z kurczakiem. Nic innego bym nie przełknęła. Zauważyłam, że jak się porządnie najem, nie sięgam po słodycze. Ktoś mi ostatnio tu napisał, że mam sobie kupić arbuza. No, poszłam po niego i się wkurzyłam w sklepie. Zwykły supermarket, ale mają chyba jakiś tydzień singla czy wuj ich wie. Oczy aż mi wyszły na wierzch przy tych półkach z warzywami. Nie mieli całego ogórka, ale mieli... tadam... połówkę ogórka, zapakowaną w plastiku. Nie mieli arbuza. Mieli jakieś ćwiartki, pokrojone na plastry. Zapakowane w plastikowe pudełko. Chyba 4 paski arbuza w jednym pudełku. To samo z melonem, ananasem, honeydew (nie wiem jak ten zielony melon się nazywa po polsku). Byłam wieczorem i nie wiem czy wykupili wszystko wcześniej czy teraz będą tak robić. Pół ogórka pakowane w plastik to już przesada. Czy ja już nie mogę dostać normalnych cytrusów? Wszystko muszą pakować w plastik. Edytowane przez _medianoche Czas edycji: 2021-07-28 o 03:58 |
2021-07-28, 04:18 | #745 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Pol ogorka I co ja mam z tym niby zrobic?
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2021-07-28, 04:38 | #746 |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
U mnie poszedł do wrapa z kurczakiem tikka. Jutro się chyba przejdę do polskiego sklepu po śmietanę i zrobię sobie mizerię. I muszę do innego supermarketu, żeby kupić normalne owoce. Tego ananasa w pudełku z paroma kostkami na krzyż niech sobie w tyłek wsadzą. Mnie ogólnie wkurzają owocowe w plastiku. Jakby nie mogli tych fig czy arbuzów normalnie, na wagę sprzedawać. Muszą wszystko zapakować w pudełko. Rurki plastikowe nie, masz papierowe, ale pokroją arbuza i zapakują w plastik.
I ubolewam, że chyba minął sezon na figi. Nie ma już. Ale dobre mam plany, bo idę po żarcie, a nie po słodycze. Edytowane przez _medianoche Czas edycji: 2021-07-28 o 04:40 |
2021-07-30, 16:48 | #747 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 12
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Cytat:
|
|
2021-07-30, 16:50 | #748 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
|
2021-07-30, 19:26 | #749 | |
theatrical romantic
Zarejestrowany: 2020-10
Lokalizacja: Zimny Atlantyk
Wiadomości: 4 186
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Cytat:
I ananas z kurczakiem jest pyszny Będę chodziła jednak do Lidla po owoce, bo to u mnie jedyny supermarket, który daje ludziom żyć i nie pakuje plasterków cytrusów w plastiki. Jak chcę całego arbuza i melona, to mam. Tylko kurde, nie mieli fig. Papai też nie. Najszczęśliwsza to ja byłam w hiszpańskim supermarkecie i warzywniaku. Owoców od zatrzęsienia, do koloru, do wyboru, stragany świeżo wyciskanych soków. U mnie wybór jest mały. |
|
2021-07-30, 23:10 | #750 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2021-06
Wiadomości: 12
|
Dot.: Uzależnienie od słodyczy
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:11.