Okiem Faceta

[ryba82]

Ja początkowo także rozemocjonowałam się tekstem dubaja, bo arogancki, prześmiewczy ton tekstu i kipiąca zarozumiałość kibica na tyle była dla mnie irytująca...

Ale cóż, przecież nie będę wciąż rozdmuchiwać w kółko tego samego.... Każdy ma swoje życie prywatne, i swoje spojrzenie na różne kwestie, również mody i stosunku do siebie (tudzież zarozumialstwo i chamstwo), także polecam wziąć głęboki oddech ... i olać ten wątek Życie jest zbyt krótkie, aby się zatrzymywać nad dubajami ....

Dziewczyny dajmy sobie na wstrzymanie, emocjonować się, ale czym? (kim?) Zmienimy sposób myślenia dubaja lub jego mało taktowny sposób krytyki? Zmienimy swoje odczucia, co do granicy gdzie zaczyna się arogancja/chamstwo? Weźmy pod uwagę, że każdy z nas pochodzi z innego domu i inaczej został wychowany, wszak każdy będzie odczuwał inną granicę chamstwa itp. Czy to ma sens? Zajmijmy się swoim życiem w realu Chyba szkoda energii, czasu i klawiatury...


Proponuję zamknąć ten bez sensu kontynuowany wątek

[WhiteCherry]

o proszę, a myślałam że wątek umrze w końcu śmiercią naturalną
żadna ze stron się nie rozumie, a to przykre.
owszem, może i niektóre ciuszki nie pasują do nas, ale właśnie większość osób odniosła wrażenie przeczytawszy tekst, że mamy bezwzględnie przestrzegać pewnych reguł - a więc podkreślać kształty i tak dalej, inaczej będziemy przyrównane do dzieci z Czarnobyla, tudzież kaczkonogich.
I z kolei wielokrotnie było tłumaczone, że nie WSZYSTKIE kobiety chcą się podobać, bo cóż? Jeśli nie ubiorę bluzki podkreślającej talii, butków w których nie wyglądam jak kaczka to już nie jest pięknie i nikt nie spojrzy na mnie? Tyle że mi nie wadzi wcale ubranie szerokiej tuniki, wątpie też, by społeczeństwo poniosło aż tak dużą stratę, że swoich kształtów nie podkreśliłam.I O TO WŁAŚNIE CHODZIŁO. Wybieramy to, w czym czujemy się najlepiej. i jeśli ktoś dobrze się czuję podkreślając to, co ma w sobie najlepsze - dobrze. Ale inna osoba tak czuć się nie musi i ona może swobodnie czuć się w szerokiej tunice czy czymś tam wymienionym w temacie.


I dla rozwiania wątpliwości - z wymienionych w tekście ciuszków mam w szafie tylko jedną parę czarnych rurek i balerinki, tyle że w długich spodniach o tej porze roku już nie chodzę, a z balerinek przerzuciłam się na klapeczki. Zasadniczo więc artykuł nie celuje bezpośrednio we mnie, ale potrafiłam przynajmniej zrozumieć, o co większości chodzi

[taxii]

Ja w sumie się nie emocjonuję. W ogóle jestem chodzącym spokojem.
Po prostu tłumaczyłam o co mi chodzi, bo miałam wrażenie, że wiele osób nie rozumie. A jak ja coś zaczynam, to lubię skończyć.
Poza tym, uwielbiam buty na obcasie, tunik zdaje się nie noszę a rurki uwielbiam od lat, bo słucham indie i brit popu, a ci muzycy zwykle je noszą i to mnie kręci, a więc osobiście nie traktuje tego tekstu.

[dubaj]

No i nasze miłe zaślepione panie już cichną, zadowolone, że do nich należy ostatnie słowo...
Pięknie tak patrzeć na urażoną kobiecą dumę, które nie pozwoli przyznać, że mam dużo racji.
Kobieca logika...najpierw dziesiątki wątpiąco-kpiących pytań do mnie i cisza po mojej odpowiedzi. Szukanie dziury w całym, czepianie sie jakiś wymyślonych tez i nadal brak odpowiedzi ze strony moich antagonistek na dwa proste pytania.

Naprawdę to Was przerasta? Znowu prowokujecie by ktoś wątpil w Waszą yntelygencje?

Tak albo Nie.

Spróbujcie - może tym razem sie uda

Napisane przez dubaj

Proszę nie komentować czepliwie tego wpisu, proszę nie wmawiać mi kompleksów - po prostu, jeśli to nie za trudne, odpowiedzcie na dwa moje pytania:


1. Czy zgodzisz się ze mną, że w większości opisywanych przeze mnie przypadków większość (nie wszystkie, ale większość) kobiet naprawdę wygląda...niekorzystnie?


2. Czy byłoby fair gdybym napisał, że to całkiem normalne, że mężczyźni też zwracają uwagę na Twój ubiór i całkiem miło Ci się zrobi jak normalny(a może i nawet ten który tak Ci się podoba) mężczyzna oceni Twój ubiór jako bardzo atrakcyjny i podkreślający korzystne cechy Twojej figury?

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez dubaj

No i nasze miłe zaślepione panie już cichną, zadowolone, że do nich należy ostatnie słowo...
Pięknie tak patrzeć na urażoną kobiecą dumę, które nie pozwoli przyznać, że mam dużo racji.
Kobieca logika...najpierw dziesiątki wątpiąco-kpiących pytań do mnie i cisza po mojej odpowiedzi. Szukanie dziury w całym, czepianie sie jakiś wymyślonych tez i nadal brak odpowiedzi ze strony moich antagonistek na dwa proste pytania.

Naprawdę to Was przerasta? Znowu prowokujecie by ktoś wątpil w Waszą yntelygencje?

Ty mnie człowieku osłabiasz...

Radzę Ci, idź i przeczytaj jeszcze raz co tutaj napisałyśmy, może wtedy uda Ci się zrozumieć i nie będziesz musiał zadawać głupich pytań, na które nomen omen odpowiedzi już zostały udzielone...

[narcy]

sorry bardzo, dubaj, ale chyba nikomu już się nie chce z tobą gadać bo przez 10 stron powtarzałyśmy to samo a i tak nic do ciebie nie trafia i dalej jesteś przekonany że twoje racje są najwyższe.

[LilyHoney]

Ja chętnie odpowiem

1. Zgadzam się z tym, że workowate bluzki, spódnice, sukienki, bluzki odcinane pod biustem, ubrania w stylu "na emerytkę", kalsony do spódniczek bądź bez nich, spodnie z niskim krokiem oraz nieumiejetne dobieranie do siebie kolorów wyglądają naprawdę niekorzystnie. Nie zgadzam się natomiast z tunikami i z balerinkami.

2. Oczywiście, że tak.

[Lanessa]

Napisane przez dubaj

No i nasze miłe zaślepione panie już cichną, zadowolone, że do nich należy ostatnie słowo...
Pięknie tak patrzeć na urażoną kobiecą dumę, które nie pozwoli przyznać, że mam dużo racji.
Kobieca logika...najpierw dziesiątki wątpiąco-kpiących pytań do mnie i cisza po mojej odpowiedzi. Szukanie dziury w całym, czepianie sie jakiś wymyślonych tez i nadal brak odpowiedzi ze strony moich antagonistek na dwa proste pytania.

Naprawdę to Was przerasta? Znowu prowokujecie by ktoś wątpil w Waszą yntelygencje?

Tak albo Nie.

Spróbujcie - może tym razem sie uda

Nie, nie.

Kurde, naprawde sie zmeczyles, jak juz sie cytujesz. Zajmij sie lepiej monologiem w innych watkach.

[201704051255]

1 tak,
wyjatkiem sa rurki na szczuplutkiej wysokiej dziewczynie i japonki, ktore nosze ze wzgledu na malutkie stopy i ich niesamowita wygode, oczywiscie nie rozdeptane piankowe, ale jakies bardziej miastowe. Poza tym nagie stopy, a w japonkach sa prawie nagie sa dla mnie niesamowicie sexy i pachnie mi to orientem, do ktorego mam nieukrywana slabosc.
aha i ja toleruje duzo kolczykow, absolutnie mnie nie rażą, to przeciez naprawde detal

2 tak,
choc nie chcialabym zeby ktos mowil mi akurat ze stroj podkresla walory mojej figury bo wiem, ze "pewne" mam i czulabym sie troche jak na talerzu, ale wiem o co chodzi, tak lubie komplementy, lubie kiedy ludzie wokolo zauwazaja, ze dzis ladnie wygladam, kto nie lubi

[ryba82]

Napisane przez dubaj

No i nasze miłe zaślepione panie już cichną, zadowolone, że do nich należy ostatnie słowo...
Pięknie tak patrzeć na urażoną kobiecą dumę, które nie pozwoli przyznać, że mam dużo racji.
Kobieca logika...najpierw dziesiątki wątpiąco-kpiących pytań do mnie i cisza po mojej odpowiedzi. Szukanie dziury w całym, czepianie sie jakiś wymyślonych tez i nadal brak odpowiedzi ze strony moich antagonistek na dwa proste pytania.

Naprawdę to Was przerasta? Znowu prowokujecie by ktoś wątpil w Waszą yntelygencje?

Tak albo Nie.

Spróbujcie - może tym razem sie uda

Tak jest przemądrzalcze Niech i tak ci będzie. Uszczęśliwiony powinieneś być. Wyszło na Twoje


Nie pozdrawiam bez odbioru....

[kolezankaa]

zgadzam się z wszystkim w 100 % tylko dlaczego czepił się balerinek???
są ładne, wygodne, jeśli nie pasują szpilki ani adasie to wybiera się balerinki i nie widzę w nich ani jednego minusu.. super buty jak dla mnie..

z drugiej strony faceci by tylko chcieli, żebyśmy nosiły same dekolty, szpilki, gołe brzuchy itd.. to trzeba przyznać..

a.. i bynajmniej ja nie ubieram się dla mody czy koleżanek tylko dla samej siebie i czasem dla TŻ-ta

[olunek]

1. tak
2. tak


ps. balerinki tez tak pod warunkiem - odpowiednie nogi , odpowiedni chod,odpowiedni stroj !!!!!!!!!!

[taxii]

Wiele z nas odpowiedziało na te wyszukany pytania, a to, że odpowiedzi nie brzmiały tak jak ty chciałeś - to nie nasz problem i raczej o tobie świadczy.

[justi96]

Nie wiem czemu ,ale po przeczytaniu tego textu , miałam wrażenie że napisała go jakaś dziewczyna , której ewidentnie nie podoba się dzisiejsza moda :p

[hermajona]

zaczynając czytać ten tekst myślałam, że facet całkiem sensownie pisze. ale skończywszy wyobrażam sobie, że autor tekstu najchetniej widziałby na ulicach same laski na szpilkach, w obcisłych spódniczkach z dużymi dekoltami. Żenada!
widać, że dla tego Pana pojęcie "stylu" czy jakakolwiek inwencja w ubiorze nie powinny isnieć. ciekawe jak skomentowałby Pan męski styl ubierania się... zwracam uwagę zwłaszcza na widoczne bardzo często u panów w okresie letnim (kiedy już porzucą nieodłączne adasie) skarpety zakładane do sandałów. tudzież klapki i frotowa skarpeta do tego. żal.pl

[eyo]

hym mam to samo.. jak zaczynałam wyglądało fajnie i ciekawie, kilka elementów faktycznie skrytykowano podstawnie..
ale kurczę ?!?
może ja mam krzywy gust.. ale bardzoo dużo kobiet wygląda cudnie w tunikach
bardzo dużo kobiet wygląda cudnie w rurkach
bardzo dużo kobiet wygląda cudnie w biodrówkach
bardzo dużo kobiet wygląda cudnie w balerinkach
bardzo dużo kobiet wygląda cudnie w golfach ( to co ja mam zimą marznąc w bluzeczce z dekoldem ?!?)

ogólnie bardzo dużo kobiet wygląda cudnie w skrytykowanych ciuszkach... i śmiem twierdzić, że na pewno więcej niż połowa kobiet wygląda lepiej w longach niż w topach do pasa

więc dochodzą do końca - autor ma po prostu problemy i czepia się czego się da w imie laluni w mini i na szpilkach do których nie każdy jest stworzony ( co chyba miało być przesłaniem tekstu - że nie każdemu wszystko pasuje.. no cóż nie wyszło bo właśnie póki sklepowe pełne są różnych wzorów żeby każdy wybrał to co do niego pasuje)

[88migotka]

dla mnie mistrzostwo ;D he he a tak nawiasem to chłopak ma rzeczywiście rację, dzisiejsza moda powraca do lat... sama nawet nie wiem których i za ładnie to nie wygląda. chociaż czasem wystarczy spojrzeć w lusterko...

[miracle567]

Zgadazam się z tym tekstem i uśmiałam się momentami. Myślę jednak, że wniosek jaki powinyśmy z niego wyciągnąć nie brzmi "nigdy nie zakładać balerinek", ale chodzi o to, żeby ubierać się w to w czym wyglądamy dobrze. A niektóre dziewczyny napradę rewelacyjnie wyglądają w długich swetrach czy bluzkach workowatych.

[Little miau miau]

A ja tam się z tym panem zgodzę, bo co mam robic. Pomijam fakt, że mężczyźni w nasyzm kraju nie ubierają się w ogóle - bo nie o panach tu mowa.

Mało jest dziewczyn ubranych dobrze, znających swoją budowę i dobierających ubrania do atutów.

Inna sprawa, że nie zawsze jest moda na to w czym dana osoba wygląda dobrze i niechby pan twórca posta poszedł rok temu szukac spodni eksponujących nogi ale nie rurek to ze świecą szukac.

Poza tym pan ma wiele racji, przesada nie jest dobra ale nie róbmy też z baby kurczaka na rożnie ze wszystkim uwypuklonym. Miło okiem rzucic i na talię, i na dupkę i na nóżki ale nie każda pana reflektuje takie "komplementy" ze strony panów i ostatecznie wszyscy wiemy jak to wygląda w rzeczywistości. My tu klepiemy o modzie a tak naprawdę potem z szafy na codzień wyciągamy co pod ręką i sru do pracy/na uczelnię itp. Ja tak to widzę.

A poza tym obu stronom życzę dystansu

Każdy niech nosi to co lubi i co mu służy.

[Little miau miau]

Zaskakuje mnie jeszcze, że autor tego posta chociaż jest FACETEM wie o tym co służy dziewczynom lepiej niż niejedna z nas.

Longi niestety dobrze wyglądają TYLKO na szczupłych kobietach. Inaczej skaracają nogi, poszerzają w biodrach, splaszczają tyłek i robią figurę typu kręgielek.

Ogólnie większośc wymienionych przez niego rzeczy naprawdę wygląda źle jeśli dziewczyna nie jest szczupłą, zgrabna z gracją. I ja bym tego się trzymała. Nie wszystko nie dla wszystkich. Rzeczy które pozornie zakrywają zazwyczej jeszcze bardziej odkrywają.

Taki lajf no.... a bluzeczki/sukienki odcięte pod biustem są akurat tragiczne nawet dla szczupłych pań a szkoda....b tak je lubię na wieszakach....

[poziomeczkaa89]

szczuplemu i ladnemu to we wszytkim ladnie

[kimi69]

brawo koledzy z Widzewa !! W pełni się zgadzam. To prawda-dziewczyny wzorują się modą a nie kierują swoim uznaniem i stylem ... co to jakaś zasada !?
także oby więcej takich uwag bo chyba ubieramy się również(po części dla nich ? żeby się podobać, żeby zwrócili na nas uwagę .
pozdrawiam )