Sposób na puszące sie włosy- zbiorczy

[Anulka100]

Mam włosy w stylu Hermiony;D
Z przodu są bardzo kręcone, po środku szooopa, nie możliwa do wyprostowania, a z tyłu nawet proste. Okropieństwo;/ chodzę cały czas w kucyku bo jak rozpuszczę i zrobię parę kroków to po prostu tragedia;/
Ani to kręcone, takie jakby natapirowane. Nie mogę ich czesać bo wtedy są w stylu lat osiemdziesiątych XD
Odżywki pomogą? a może jakieś sprawdzone kremy do włosów? chce mieć ładne włosy, mam dość kucyków

[kaskaj24]

Poszperaj troszkę tutaj
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=53465

Chociaż z doświadczenia wiem, że ciężko będzie zwalczyć puszenie. Próbuj różnych specyfków i znajdź najlepszy dla siebie

[oliwusia95]

hejka, jestem tutaj nowa, więc jeszcze nie za bardzo się orientuję, wybaczcie mi

mam 14 lat, a moje włosy to koszmar, sięgaja mi do połowy pleców, nie są cienkie, ale nie też bardzo grube. Problem w tym że są zniszczone i co najgorsze SIANOWATE. Stosowałam jedwab ale nie pomaga. ścinam je regularnie i nic, strasznie wolno rosną. Nigdy ich nie farbowałam, jedynie nieraz podkrecałam( ma proste włosy, lecz końcówki mam lekko podniesione) W domu wszystko ok, ale gdy wyjdę na dwór, to klapa, jestem rozczochrana, nawet w szkole wygladam jak nieuczesana. Zazdroszcze koleżanom, ponieważ jesli wyjda na powietrze włosy nadal sa gładkie i lsniące. Marze o takich wosach.
Co mam zrobić? Jakie produkty kupic? Nie mam tyle kasy by wydawać 50 zł, a chce mieć ładne włosy( myje je co 2 dni, bo sie przetłuszczją) Pomóżcie plis

[Nanette0305]

Poradzie mi co mam zrobić z włosami … otóż są straszne…. Cienkie, szybko się niszczą , końcówki się rozdwajają. A pyzatym –co mnie najbardziej denerwuje - musze je suszyć suszarką po każdym myciu bo beznadziejnie się mi układają…. Jedne pasma się mi podwijają pod spód, drugie na zewnątrz – i to najczęściej jest tak że z prawej strony głowy w jedną stronę, a z drugiej w drugą …w domu sobie z nimi jakos dojde do łądu – a wystarczy się przejść po troche wilgotnym powietrzu i znów to samo!!! ( ogólnie sa proste - tylko takie jakies niesforne - że nawet ich falowanymi nazważ nie można) a poza tym są takie rozpierzone na końcówkach – nawet już po pierwszym myciu po wizycie u fryzjera…. Błagam doradzie cos , bo mnie już nerwica na nie bierze..

[oliwusia95]

hejka, jestem tutaj nowa, więc jeszcze nie za bardzo się orientuję, wybaczcie mi

mam 14 lat, a moje włosy to koszmar, sięgaja mi do połowy pleców, nie są cienkie, ale nie też bardzo grube. Problem w tym że są zniszczone i co najgorsze SIANOWATE. Stosowałam jedwab ale nie pomaga. ścinam je regularnie i nic, strasznie wolno rosną. Nigdy ich nie farbowałam, jedynie nieraz podkrecałam( ma proste włosy, lecz końcówki mam lekko podniesione) W domu wszystko ok, ale gdy wyjdę na dwór, to klapa, jestem rozczochrana, nawet w szkole wygladam jak nieuczesana. Zazdroszcze koleżanom, ponieważ jesli wyjda na powietrze włosy nadal sa gładkie i lsniące. Marze o takich wosach.
Co mam zrobić? Jakie produkty kupic? Nie mam tyle kasy by wydawać 50 zł, a chce mieć ładne włosy( myje je co 2 dni, bo sie przetłuszczją) Pomóżcie plis

[Redhaired Witch]

Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze zagląda...

Oczywiście odkąd pamiętam też mam puszące się włosy, na deszczu w ogóle siano. Obecnie są długie, falowane, gdzieniegdzie kręcone, od spodu proste. Nie prostuję ich tylko nakręcam na palec, hehe, nie używam suszarki, smaruję się Waxem, jedwabiem, myję szamponami do włosów suchych i zniszczonych, podcinam, rzadko farbuję itp. Moje pytanie jest takie: skoro od dawna mam puszące się włosy to mam je traktować jako zniszczone i próbować coś osiągnąć, czy już taka moja uroda i nigdy nie będą sypkie i jedwabiste? Czy któraś z Was z włosami puszącymi się z natury (a nie od prostowania czy zabiegów fryzjerskich) uzyskała w końcu sprężystą fryzurę?

[cimaa]

Spam

[Nanette0305]

Kupiłam sobie dzisiaj fluid prostujący z joanny..... jutro wieczorem napisze jak sie sprawdził

[alex126]

hej pozdrawiam wszystkie puchatki nareszcie nauczyłam sie jak uporać sie z włoskami i teraz zawsze sa piekne) no to podziele sie wiedza:
-jesli masz puchate włoski to znaczy że są suche, i nawet jeśli sie tylko lekko falują to i tak są krecone. najlepiej je zostaiwć takimi!! wierzcie mi natura czyni nas najpiekniejszymi falowane są mało atrakcyjne, ale... wystarczy ze umyjesz je rano i pougniatasz [ od spodu "podnosisz" włosy i dociskasz do głowy, jesli zrobisz to reka owinieta recznikiem - jeszcze mocniejszy skret, ale wtedy dociskac tylko raz a mocno bo inaczej nierówno wyschną i beda naprawde jak siano). to zajmuje chwilke, potem mozna zjesc sniadanko, wybrac ciuszki do szkoły przebrac sie spakowac i włoski powinny być suche lub tylko wilgotne to mozna pedzic do szkoły ew. mozna je przy wgniataniu posmarowac woskiem nabłyszczającym [posmarowac woskiem reke i ugniatac normalnie] a że chłopacy uwielbiaja loczki bo mało która dziewczyna je nosi - nic, tylko dać sie podziwiać
-jeśli wolisz proste: po umyciu zawsze maseczka najlepiej fruktis, worek plastikowy na głowe, recznik na to i czekac min. 20 minut, spłukać na zimno. wszystko to wieczorkiem, i wyprostować włoski dobra prostownica 160st.C, słabsza 180st. rano wystarczy już tylko szybko poprostować ew. fale, i mozna nałożyć serum AVON [sa śliczne i mieciutkie] i leciec do sql! a zeby na dworzu sie nie popuchały długie pod kurtke schować, na to czapka i zostana proste buziaki dla was

[Redhaired Witch]

Napisane przez alex126

(...)falowane są mało atrakcyjne, ale... (...)

Ależ jestem nieatrakcyjna bo najbardziej lubię (i noszę) długie falowane włosy...

Mój patent na puszenie to częste używanie Waxu, jedwab na końcówki (na szczęście moje włosy nie są po nich na obciążone), rzadkie rozczesywanie i stylizowanie na palcu każdego pasemka osobno -_- czasochłonne ale tylko wtedy nie mam pierzastej szopy...

[alex126]

ojej przepraszam nie chciałam nikogo urazić...
po prostu wiekszość dziewczyn które znam bardzo nie lubi takich włosów ja swoich tez nie jak tak wygladaja tylko o to mi chodziło....

[Redhaired Witch]

Napisane przez alex126

ojej przepraszam nie chciałam nikogo urazić...
po prostu wiekszość dziewczyn które znam bardzo nie lubi takich włosów ja swoich tez nie jak tak wygladaja tylko o to mi chodziło....

Rozumiem, tak tylko sobie zrzędzę, no i gusty też są różne

Ale my tu gadu gadu a ja nadal nie wiem czy puszenie z natury można jakoś zlikwidować na stałe

[laura076]

Witam

Chciałabym sie dowiedziec czy któras kobieta poradziła sobie z włoskami ( moje włosy to jak pomieszanie lwa z pudlem) za pomocą prostownicy? Jeśli tak to prosze napisac jaką!!! Ja na razie takiej nie znalazłam
Pozdrawiam puszące sie

[Lola_1991]

Ja też mam puszące się włosy i ostatnio miałam je wyprostowane (dzisiaj umyłam więc falo-loczki powracają;p) i muszę powiedzieć że byłam straaasznie zadowolona z efektu, nie spodziewałam się że można 'takie coś' ze mną zrobić ;p
Mam prostownicę z płytkami ceramicznymi firmy babyliss,(w sumie to bardzo rzadko jej używam i pewnie dlatego byłam taka zdziwiona..)a przed prostowaniem użyłam Gliss Kur płynny jedwab - odżywkę taką w sprayu.
Efekt był niesamowity, moje włoski były gładziutkie przez 4 dni, piątego już zaczęły być nieposłuszne na końcowkach.. Ale to i tak bardzo długo Lecz nie będę ich często prostować, bo końcówki mam strasznie przesuszone, a prostownica im na pewno nie pomoże..
aha, no i dodam jeszcze że prostowałam je prawie godzinę, pasemko po pasemku od dołu aż po sam czubek głowy

ale ja i tak wolę moją szopkę na głowie, od czasu jak przestałam się przejmować tym, że mam ogromne włosy:P, a jedynie podkreślam loczki, jestem strasznie zadowolona i wszyscy pytają co robię, że mam tak dużo tego wszystkiego na głowie..

[laura076]

A która masz prostownice Babylisa bo ja własnie kupiłam i jestem zawiedziona....

[Lola_1991]

No właśnie problem w tym, że nie wiem jaki to jest model, kupowałam ją ze 3-4 lata temu. Jest czarna, ma ceramiczne płytki, w zestawie były też płytki do karbowania, czyli w sumie normalna.. ;p
Nie wiem, ale ja ogólnie nie polecam prostowania. Po wczorajszym myciu mam niezły cyrk na głowie, z tyłu w miare pokręcone, z przodu już nie do końca.. ale zaraz nad tym zapanuję

[Susanah]

Podnoszę wątek bo ciekawa jestem czy ktoś może odkrył jakimi kosmetykami zapobiec temu problemowi, i mógłby polecić

Chciałam kupić jedwab Joanny, widziałam go raz w Super Pharmie w Arkadii, ale był to jeden i ostatni raz =/ Nie wiem gdzie mogę go dostać w W-wie, a b. bym chciała

[Ewi]

moją udręką są gube,gęste,suche włosy po umyciu są wstrętne napuszone, na mojej głowie jest coś w rodzaju czapy ,
najlepsze są dopiero po tygodniu od umycia,czyli przytłuszczone,
radzę sobie jak mogę a mianowicie ,po umyciu rozcieram na nich wosk,a
ostatnio zaczęłam zostawiać na włosach odżywkę ,którą powinnam spłukać i są trochę lepsze...
włosy mam do ramion (próbuję zapuścić) i ciągły kłopot
jedynie jak są krótkie nie sprawiają mi kłopotu,a ile razy jestem u fryzjera to słyszę ooo ile Pani ma włosów...i sami nie umieją sobie z nimi poradzić
może macie jakieś wypróbowane odżywki ,domowe specyfiki ,proszę poradźcie jak ujarzmić takie włosy

[moonrosa]

Napisane przez Ewi

moją udręką są gube,gęste,suche włosy po umyciu są wstrętne napuszone, na mojej głowie jest coś w rodzaju czapy ,
najlepsze są dopiero po tygodniu od umycia,czyli przytłuszczone,
radzę sobie jak mogę a mianowicie ,po umyciu rozcieram na nich wosk,a
ostatnio zaczęłam zostawiać na włosach odżywkę ,którą powinnam spłukać i są trochę lepsze...
włosy mam do ramion (próbuję zapuścić) i ciągły kłopot
jedynie jak są krótkie nie sprawiają mi kłopotu,a ile razy jestem u fryzjera to słyszę ooo ile Pani ma włosów...i sami nie umieją sobie z nimi poradzić
może macie jakieś wypróbowane odżywki ,domowe specyfiki ,proszę poradźcie jak ujarzmić takie włosy

Mi też się kiedyś puszyły, aż koleżanka zaproponowała mi żebym je zakręciła i odżywiła.
Podobno dobra jest odżywka z jajka i nafty kosmetycznej (ale nie dodawaj cytryny!). Jej przepis znajdziesz na jakimś forum.
Ja mogę polecić maseczkę z Joanny "cytryna i miód" (albo jakoś tak). Przy dłuższym stosowaniu efekty są bardzo ładne.
Co do kręcenia... do tej pory najlepszy jest dla mnie balsam z Nivea http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=23298 - kwc
I koniecznie nie czesz włosów na sucho!
Jeśli nie chcesz kręcić to poczekaj aż się ktoś inny wypowie Ja na temat prostych włosów nie wiem nic (aczkolwiek 2 lata temu miałam proste, ale wyglądające jak siano i strasznie puszące się włosy).

PS A wosk to się używa na mokre włosy? Zawsze myślałam że na suche.

[aeronauta]

Napisane przez Ewi

moją udręką są gube,gęste,suche włosy po umyciu są wstrętne napuszone, na mojej głowie jest coś w rodzaju czapy ,
najlepsze są dopiero po tygodniu od umycia,czyli przytłuszczone,
radzę sobie jak mogę a mianowicie ,po umyciu rozcieram na nich wosk,a
ostatnio zaczęłam zostawiać na włosach odżywkę ,którą powinnam spłukać i są trochę lepsze...
włosy mam do ramion (próbuję zapuścić) i ciągły kłopot
jedynie jak są krótkie nie sprawiają mi kłopotu,a ile razy jestem u fryzjera to słyszę ooo ile Pani ma włosów...i sami nie umieją sobie z nimi poradzić
może macie jakieś wypróbowane odżywki ,domowe specyfiki ,proszę poradźcie jak ujarzmić takie włosy

Przeczytaj to: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=250381
Myślę, że są tam wszystkie informacja jakie potrzebujesz

[CherieK]

A ja radzę sobie zelem palomy i zwykłym zelem (bez alkoholu, słabym)
poza tym odzywiam włosy i fakt ze mniej się puszą

[agusia_85]

Napisane przez Ewi

moją udręką są gube,gęste,suche włosy po umyciu są wstrętne napuszone, na mojej głowie jest coś w rodzaju czapy ,
najlepsze są dopiero po tygodniu od umycia,czyli przytłuszczone,
radzę sobie jak mogę a mianowicie ,po umyciu rozcieram na nich wosk,a
ostatnio zaczęłam zostawiać na włosach odżywkę ,którą powinnam spłukać i są trochę lepsze...
włosy mam do ramion (próbuję zapuścić) i ciągły kłopot
jedynie jak są krótkie nie sprawiają mi kłopotu,a ile razy jestem u fryzjera to słyszę ooo ile Pani ma włosów...i sami nie umieją sobie z nimi poradzić
może macie jakieś wypróbowane odżywki ,domowe specyfiki ,proszę poradźcie jak ujarzmić takie włosy

Też mam grube, sztywne, puszące się włosy. Odkąd pamiętam są takie i jak do tej pory nic tego nie potrafi zmienić, prócz prostownicy rzecz jasna.

A próbowałam już chyba wszystkiego:
- odżywki, maski do spłukiwania (nawilżające, regenerujące, drogeryjne i profesjonalne) - włosy są miększe, gładsze w dotyku, ale nadal "wizualnie" są napuszone
- odżywki bez spłukiwania (spray'e, balsamy)- stosowane na mokro czy na sucho - efekt taki sam jak przy tych ze spłukiwaniem
- sera wygładzające - w sumie to samo: gładsze tylko w dotyku, miększe, wciąż napuszone
- mycie odżywką - włosy bardziej puszyste, i wyglądają na jeszcze bardziej napuszone
- maseczki z żółtka, nafty, oleje (rycynowy, kokosowy) - choć czuć że są bardziej nawilżone, napuszone są nadal

Włosów nie suszę, prostuję bardzo rzadko, myje w letniej, płuczę w zimnej wodzie, używam silikonów ("dieta" bezsilikonowa" nie służy moim włosom lepiej), nie używam środków do stylizacji.

Nie twierdzę, że na wszystkie puszące się włosy nic nie działa, ale jestem zdania, że jeżeli ktoś ma takie włosy "od urodzenia" to wiele się z tym nie da zrobić, jeśli chodzi o efekt na dłużej

[Ewi]

dziękuję Wam serdecznie za wszystkie rady , a od następnego mycia spróbuję potraktować moje włosy płucząc je zimną wodą będą miały ..."zimny prusznic" może mi pomoże ogarnąć to moje sianko
nie używałam też nigdy silikonów do włosów ,jaka firma najlepsza ?
pozdrawiam cieplutko i jeszcze raz dziękuję

[CherieK]

Napisane przez Ewi

dziękuję Wam serdecznie za wszystkie rady , a od następnego mycia spróbuję potraktować moje włosy płucząc je zimną wodą będą miały ..."zimny prusznic" może mi pomoże ogarnąć to moje sianko
nie używałam też nigdy silikonów do włosów ,jaka firma najlepsza ?
pozdrawiam cieplutko i jeszcze raz dziękuję

aa to nie chodzi o silikony ktore znajdują się w kosmetykach ??

przygotuj sobie wczesniej wode do plukania i dolej do niej octu oczywiscie do plukania po splukaniu piany to zamknie luski moze tez cos da a ocet drogi nie jest mi pomaga

[agusia_85]

Napisane przez Ewi

nie używałam też nigdy silikonów do włosów ,jaka firma najlepsza ?

Silikony są w większości szamponów i odżywek drogeryjnych, profesjonalnych zresztą też. Ja dodatkowo używam serów, które są wręcz tym naładowane, m.in. Crystal Drops Renee Blanche czy silker UNA (słynny jedwab Biosilk również, ale on mi średnio odpowiada).

[CherieK]

Napisane przez agusia_85

Silikony są w większości szamponów i odżywek drogeryjnych, profesjonalnych zresztą też. Ja dodatkowo używam serów, które są wręcz tym naładowane, m.in. Crystal Drops Renee Blanche czy silker UNA (słynny jedwab Biosilk również, ale on mi średnio odpowiada).

i silikony pomagaja? bo ostatnio przeprowadzam kuracje anty....

[agusia_85]

Włosy - trochę mniej - ale nadal się puszą i przynajmniej są miększe i gładsze w dotyku.

[Anulka100]

Hej
Mam świetny sposób na ładne włosy

zawsze po umyciu, dokładnie wysuszę włosy w okolicy skóry głowy, potem zawiązuje mocnego kucyka(bez przedziałki, u góry, na środku głowy)
Następnie, biorę pasma z tego kucyka, o grubości ok 1,5 cm i nawijam je na duże wałki rzepakowe(?). dziwnie to trochę wygląda, wystarczy 6 wałków
Susze teraz włosy na tych wałkach, i dokładnie w okolicy gumki do włosów, a potem delikatnie ściągam wałki, i gumkę z włosów... efekt?? Praca przez 15 minut, i rewelacyjne, piękne fale

A tak w ogóle, to moje włosy to totalna szopa do ramion!!
Są tak szopowate, no i za długie na wałki(bo się zaplatają) że nie da się ich nakręcić na całej długości więc skręcam tylko kucyka

Potem można popsikać tylko lakierem, i gotowe

[Fruzja]

hej ! jestem tu nowa i z góry przepraszam jeśli popełnie jakąś gafę ale jeszcze czuję sie u Was zagubiona, ale do rzeczy !
pytanie takie samo jak w temacie więc jak ? dobry kosmetyk ? i jeszcze coś jaki jest najlepszy kosmetyk do włosów prostowanych tak by efekt prostych utrzymać jak najdłużej ? i by włosy poprzez ten "zabieg" mocno nie ucierpiały



Dziękuję, do przeczytania nie będę pisała do usłyszenia nie ?
;*

[kiiku]

Dziewczyny, znacie może sposoby na cienkie, sianowate włosy?Zaraz po rozczesaniu owszem ładnie wyglądają,ale wystarczy że na dworze wiatr zawieje i już są wzburzone, wygląda to jakbym się z tydzień nie czesała co robić?