2013-02-13, 13:46 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 21
|
Przyjemność, a pozycje
Mam dziwny "problem", mianowicie w moją TŻ próbujemy różnych pozycji, gdyż nie tak dawno zaczęliśmy współżyć. I zauważyłem, że tak naprawdę największą przyjemność sprawia mi pozycja "na misjonarza", w innych pozycjach niestety prawie wcale nie odczuwam przyjemności. O co z tym może chodzić? To normalne, że nie każda pozycja będzie przyjemna?
Pisząc "nie odczuwam przyjemności" nie mam namyśli jakiegoś bólu, czy ogólnie brak czucia. Np gdy moja TŻ mnie "ujeżdża" to czuje tylko tyle, że w niej jestem, nie ma takiego przyjemnego ocierania... Może to jeszcze kwestia wprawy? Dodam jeszcze, że ostatnio w pozycji odwróconej do jeźdźca było to samo... Edytowane przez On92 Czas edycji: 2013-02-13 o 13:48 |
2013-02-13, 14:34 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Każdy ma inne odczucia i ulubione pozycje tak więc nie masz czym się martwić gorzej by było jakbyś nie odczuwał przyjemności w żadnej z możliwych pozycji Co prawda na ogół mężczyźni największą satysfakcję odczuwają "od tyłu" a kobiety wtedy kiedy są na górze,ale jest to indywidualna sprawa i nie ustalonej reguły,tak więc głowa do góry,nie masz się czym martwić i próbujcie dalej
|
2013-02-13, 15:00 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
To całkiem normalne. Ja w pozycji misjonarskiej NIGDY nie mam orgazmu, za to bokiem, na jeźdźca, na pieska albo z nogami na jego ramionach
|
2013-02-13, 18:04 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Coś w tym jest, że kobiety największe doznania mają w pozycji na jeźdźca-to jedyna pozycja w której udaje mi się osiągnąć orgazm,a współżyję od roku. A TŻ największe doznania ma właśnie w pozycji misjonarskíej
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2013-02-13, 19:39 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 21
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Uff, czyli nie jest ze mną źle ;p
Też czytałem gdzieś, że kobiecie najłatwiej dojść z pozycji na jeźdźca, ale jak do tej pory moja TŻ najbliżej orgazmu była wtedy, gdy leży na pleckach, ale nogi ma na moich ramionach, tylko wtedy nie lubi głębszej penetracji, tylko bardziej płytkie ruchy, ale szybkie. Ale jeszcze niestety nie doszliśmy do jej finału, ale pracujemy ;p |
2013-02-13, 20:37 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Cytat:
|
|
2013-02-13, 20:38 | #7 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Cytat:
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
|
2013-02-13, 23:40 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Ja uwielbiam pozycję na pieska oraz wspominaną tutaj pozycję z nogami na ramionach partnera Z kolei w innych jest mi przyjemnie, ale nie potrafię dojść tak szybko, jak w powyższych dwóch
To normalne - każdy ma różne odczucia i upodobania.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2013-02-14, 08:03 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
W pozycji na misjonarza mięśnie kegla są mocniej ściśnięte może to jest przyczyną lepszego odczuwania przez ciebie doznań w tej pozycji.
__________________
http://idealnefellatio.pl |
2013-02-14, 10:51 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 16
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Ja osobiście najbardziej lubię na jezdzca największe doznania,i niewątpiwy wpływ ma to że mam wtedy kontrolę i to ja nadaję rytm
|
2013-02-14, 15:39 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 278
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
.
Edytowane przez Pastela92 Czas edycji: 2015-05-25 o 19:27 |
2013-02-14, 17:56 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Na jeźdźca - u mnie orgazm gwarantowany!
|
2013-02-14, 18:09 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 21
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
A u mnie od tyłu. Można powiedzieć, co kobieta to pozycja
|
2013-02-14, 18:15 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
no od tyłu też, plus z nogami na jego ramionach, plus bokiem, każda pozycja jest dobra - u mnie - oprócz klasycznej, bo wtedy nic nie czuję, więc po prostu się tak nie kochamy, choć uwielbiam czuć ciężar partnera na sobie
|
2013-02-14, 19:32 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 21
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Wszystko zależy jaką "pochewkę" mamy, tak mi się wydaje.
|
2013-02-14, 21:20 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 4 143
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
A u mnie bywało różnie .
Nie mam ulubionej pozycji. Ale sporo próbujemy. Kiedyś kochaliśmy się na biurku było idealnie. Ogromne doznania itd . Następnym razem miałam mieszane odczucia. I tak jest z większością pozycji. Czasami jest fajnie ,a czasami nie . Mój organizm szaleje |
2013-02-15, 12:08 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 21
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Hmm, a moja TŻ średnio lubi na jeźdźca, bo uważa, że za głęboko go czuje, a przecież chyba może kontrolować sama głębokość(?), ale pewnie mamy za mało doświadczenia, bo nie tak dawno zaczęliśmy
|
2013-02-15, 12:33 | #18 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Cytat:
Bo ja np. uwielbaim czuć głęboko, nawet gdy trochę boli. Na jezdzca właśnie dlatego osiągam orgazmy tak łatwo, tak samo jak na pieska, bo wchodzi do samego końca. |
|
2013-02-15, 13:19 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 21
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
No bo ją właśnie trochę boli i uważa, że "czuje go w brzuchu"
---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ---------- PS. Z mokrością nigdy nie było problemów |
2013-02-15, 20:38 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Cytat:
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
2013-02-15, 21:39 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Kąt nachylenia?
Bo jak siedzisz na partnerze, to naprawdę wchodzi do samego końca, no chyba że uneisiesz trochę biodra, a to niewygodne. U mnie, mimo ze np. podczas pozycji bocznej nie wchodzi do konca, to akurat w tej pozycji, gdy mam złączone uda, bardzo mocno go czuję. Żeby mieć orgazm, nie muszę jakoś specjalnie zaciskać mięśni, i tak jest. |
2013-02-15, 22:14 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Daleko
Wiadomości: 8
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
W naszym przypadku świetnie sprawdziła się pozycja na jeźdźca ale mój tż nie leży a siedzi. Może być na kanapie. Wygodnie oparty. Jest trochę płycej ale lepsza stymulacja łechtaczki. No i można pieścić piersi partnerki. Dla mnie bomba!
|
2013-02-16, 10:05 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Twój post przypomniał mi, że podczas seksu ani ja, ani partner nie pieścimy łechtaczki po prostu nie jest mi to potrzebne,,,
|
2013-02-16, 10:16 | #24 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 19
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Wygrywa piesek
__________________
http://idealnefellatio.pl |
2013-02-16, 22:12 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Cytat:
Jak dla mnie najlepsza pozycja - od tyłu
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
|
2013-02-16, 23:29 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 21
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Zawsze można zrobić sobie wycieczke po domu, po wszystkich meblach i zobaczyć która pozycja pasuje najlepiej
|
2013-02-18, 12:46 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 159
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
__________________
Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. — Paulo Coelho |
2013-02-18, 20:25 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 714
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
To całkiem normalne, że w niektórych pozycjach czuję się bardziej przyjemność
|
2013-02-23, 06:54 | #29 |
Konto usunięte
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Ja w pozycji klasycznej nie odczuwam przyjemności za to na łyżeczki i od tyłu jest mi najprzyjemniej, na jeźdźca nie jest źle ale ja chyba nie umiem uprawiać seksu w pozycji na jeźdźca
|
2013-02-23, 22:25 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 30
|
Dot.: Przyjemność, a pozycje
Dla mnie najlepsza klasyczna, bo wtedy mogę poczuć partnera na sobie... Na początku przy tej pozycji nie miałam orgazmu, ale raz uniosłam nogi w gorę w odpowiedniej chwili i orgazm się pojawił, a nawet i dwa Ale wszystkie pozycję są godne uwagi i każdą warto wypróbować^^ Lubimy eksperymentować...
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.