Co sądzicie o takiej "kresce"?

[Normotonia]

Ostatnio zrobiłam sobie takie coś na powiece eyelinerem.
Chciałam zrobić kreskę do wewnętrznego, ale wyszła źle, więc zostawiłam tylko część i pogrubiłam.
Od koleżanek sie nie dowiem czy jest zła, bo jak to koleżanki krytyki Ci nie powiedzą, dlatego pytam Was.

[201607110949]

Napisane przez Normotonia

Ostatnio zrobiłam sobie takie coś na powiece eyelinerem.
Chciałam zrobić kreskę do wewnętrznego, ale wyszła źle, więc zostawiłam tylko część i pogrubiłam.
Od koleżanek sie nie dowiem czy jest zła, bo jak to koleżanki krytyki Ci nie powiedzą, dlatego pytam Was.

od nas też się nie dowiesz, bo na tym zdjęciu praktycznie nic nie widać

[madzia0007]

Ja jestem na nie, co to za kreska na pól powieki i w dodatku taka gruba? Jak zamkniesz oczy bedzie to wyglądało smiesznie, gdyby kreska była cienka to jeszcze by uszlo w tłumie ale tak wyglada to po prostu mało estetycznie. Kreska w wewnętrznym kaciku jest wlasnie łatwa, moze po prostu nie masz doświadczenia z eyelinerem i mrugasz dlatego nie wychodzi.

[kasiaj85]

Napisane przez SALIX

od nas też się nie dowiesz, bo na tym zdjęciu praktycznie nic nie widać

Popieram.
Autorko - jeśli chcesz pokazać fotę - polecam chocby w świetle dziennym i w trybie makro. Jak się domyślam chodzi o wcześniejsze zakończenie kreski a nie wywinięcie ogonka? Do pewnej budowy oka, taka kreska jest nawet wskazana, bo wywinięcie trudno zrobić jak się na przykład kiepsko załamuje powieka... Wrzuć lepsze foto a będziemy w stanie powiedzieć dokłądniej

[phideaux]

Musisz zrobić wyraźniejsze zdjęcie, ale raczej jestem na nie - jest za krótka i za gruba.

[201607110949]

Napisane przez phideaux

Musisz zrobić wyraźniejsze zdjęcie, ale raczej jestem na nie - jest za krótka i za gruba.

Ale to nie zawsze źle wygląda. Mam znajomą z opadającymi powiekami, która robi właśnie taką krótką kreskę bez 'jaskółki', dość grubą w zewnętrznych kącikach i wygląda w niej świetnie. Dużo zależy od budowy oka i tyle.

[kasiaj85]

i zgadzam się z poprzedniczkami - za gruba jest.

[Normotonia]

Mam nadzieje, że teraz lepiej widać
Ja w ogóle mam niestety opadającą powieke i normalna kreska mi nie wychodzi za chiny

[elizka1987]

Napisane przez Normotonia

Mam nadzieje, że teraz lepiej widać
Ja w ogóle mam niestety opadającą powieke i normalna kreska mi nie wychodzi za chiny

Jak dla mnie masz bardzo dobre oko do robienia kreski. Zerknij na instruktaż np. z wizażu: https://wizaz.pl/Makijaz/Szkola-maki...-czarna-kreska albo taki przykładowy http://zszywka.pl/p/kreska-na-oku-303044.html i staraj się to odtworzyć.
Wiem, że nie pytałaś o to, ale jeśli mogę ci coś poradzić to spróbuj inaczej podkreślać brwi. Tu masz fajny film: https://www.youtube.com/watch?v=lkpQbVruMH0

[kasiaj85]

Napisane przez Normotonia

Mam nadzieje, że teraz lepiej widać
Ja w ogóle mam niestety opadającą powieke i normalna kreska mi nie wychodzi za chiny

Ależ absolutnie nie masz ani opadającej powieki, ani żadnych problemów stojących na przeszkodzie, żeby zrobić fajnie wywiniętą kreseczkę. Również spokojnie możesz poprowadzić ją jeszcze kawałek do wewnątrz!

Zerknij w załącznik
Masz super widoczną ruchomą powiekę, nic tylko malować

Ze swojej strony - również radziłabym zerknąć na brwi. One zwykle robią fenomenalną różnicę! Tak jak Ci elizka poradziła

[201607110949]

Napisane przez Normotonia

Mam nadzieje, że teraz lepiej widać
Ja w ogóle mam niestety opadającą powieke i normalna kreska mi nie wychodzi za chiny

Robisz to źle. Po kolei:

- chcesz zacząć kreskę od środka oka, spoko, ale niech to nie będzie tak gwałtowne urwanie się czarnej linii na łysej powiece. Powinnaś ją stopniowo 'wyciszać' i odchudzać, kiedy idziesz w kierunku wewnętrznego kącika
- jeżeli chcesz zrobić jaskółkę, to NIE równolegle do nosa... Spójrz na linię wodną, powinno to iść mniej więcej tak, jak byś ją chciała przedłużyć

I zgadzam się z poprzedniczką, brwi do solidnej poprawki.

[Normotonia]

To o brwiach to wiem, czekam aż odrosną, bo po chorobie się przerzadziły.
Co do powieki to wielokrotnie mi mówili i nawet tutaj na forum pisali, że mam opadająca powiekę - może na zdjęciu tego nie widać.

[kasiaj85]

Napisane przez Normotonia

To o brwiach to wiem, czekam aż odrosną, bo po chorobie się przerzadziły.
Co do powieki to wielokrotnie mi mówili i nawet tutaj na forum pisali, że mam opadająca powiekę - może na zdjęciu tego nie widać.

Nie musisz nawet za bardzo czekać aż odrosną. Po prostu rysuj je trochę inaczej. Spróbuj cieniem - Golden rose ma niezłe cienie do brwi. Sprobuj tak, żeby nie było równej kreski na całej długości, tylko żeby od środka bły ciut grubsze a na zewnątrz cieńsze.

[Normotonia]

Mi akurat bardzo szybko rosną

[201607110949]

Napisane przez Normotonia

Mi akurat bardzo szybko rosną

To dobrze. Póki co nie rysuj nowego kształtu czarną kredką. Potwierdzam, że pudry do brwi Golden Rose są super, niech Ci pani przy stoisku dobierze odcień. Do tego skośny pędzelek, jakiś żel do utrwalenia i będzie o wiele lepiej niż teraz.

[lajlaxx]

wszystko zależy od gustu, ja zamiast takiej kreski użyłabym ciemnego cienia w zagłębieniu ale sam pomysł jest również dobry

[Normotonia]

Dziękuję Wam bardzo za wszystkie opinie, mi chodziło o tą kreskę. Siedzę sobie w domu ze złamaną nogą i zapaleniem oskrzeli to wymyslam różne "dziwne makijaże".
Co do brwi to nie chciałam Wam ich pokazywać (są bardzo przerzedzone) i dlatego to dziwne półkole Spokojnie, normalnie to mam gęste brwi i nie potrzebuje kredek/żeli.

[201607110949]

Napisane przez Normotonia

Dziękuję Wam bardzo za wszystkie opinie, mi chodziło o tą kreskę. Siedzę sobie w domu ze złamaną nogą i zapaleniem oskrzeli to wymyslam różne "dziwne makijaże".
Co do brwi to nie chciałam Wam ich pokazywać (są bardzo przerzedzone) i dlatego to dziwne półkole Spokojnie, normalnie to mam gęste brwi i nie potrzebuje kredek/żeli.

Spoko. Kombinuj. Bez wprawy najłatwiej jest narysować kreskę w miarę miękką kredką wyrównaną precyzyjnym pędzelkiem w podobnym kolorze. Wcale nie masz bardzo trudnej powieki, mam podobną i różne wariacje kresek da się zastosować.

[kasiaj85]

Napisane przez Normotonia

Dziękuję Wam bardzo za wszystkie opinie, mi chodziło o tą kreskę. Siedzę sobie w domu ze złamaną nogą i zapaleniem oskrzeli to wymyslam różne "dziwne makijaże".
Co do brwi to nie chciałam Wam ich pokazywać (są bardzo przerzedzone) i dlatego to dziwne półkole Spokojnie, normalnie to mam gęste brwi i nie potrzebuje kredek/żeli.

Proszę tylko absolutnie nie odbieraj naszych uwag jako ataku

Wiele z nas rozumie co to przerzedzone brwi (albo prawie białe... albo niesymetryczne...) - chodzi nam po prostu o to, że jak już i tak coś z nimi robisz, to żeby spróbować pójśc w inną stronę i tak coś przy nich działasz więc czemu by nie zadziałać inaczej?

[Normotonia]

Napisane przez kasiaj85

Proszę tylko absolutnie nie odbieraj naszych uwag jako ataku

Wiele z nas rozumie co to przerzedzone brwi (albo prawie białe... albo niesymetryczne...) - chodzi nam po prostu o to, że jak już i tak coś z nimi robisz, to żeby spróbować pójśc w inną stronę i tak coś przy nich działasz więc czemu by nie zadziałać inaczej?

Ja tam przy nich waśnie nic nie działam. Nawet jak trzeba je regulować to idę do kosmetyczki, bo nie mam cierpliwości do wyrywania ich pęsetą. Całe szczęście, że siedzę w domu, bo normalnie to bym nie wyszła z takimi brwiami - pierwszy raz, jak tak się przerzadziły

[kasiaj85]

Napisane przez Normotonia

Ja tam przy nich waśnie nic nie działam. Nawet jak trzeba je regulować to idę do kosmetyczki, bo nie mam cierpliwości do wyrywania ich pęsetą. Całe szczęście, że siedzę w domu, bo normalnie to bym nie wyszła z takimi brwiami - pierwszy raz, jak tak się przerzadziły

współczuję, ale no - zdarza się :/ czasem rzęsy się przerzedzą - też lipa. Ale jak mówisz, że Ci szybko odrastają to spoko wrócą do normy

[Normotonia]

Moje oczy bez makijażu - może się wydawać, że smutne oczy, ale tak wyglądają

[kasiaj85]

Napisane przez Normotonia

Moje oczy bez makijażu - może się wydawać, że smutne oczy, ale tak wyglądają

Przede wszystkim to Ty nie masz Kochana opadającej powieki. Masz opadający zewnętrzny kącik, czyli faktycznie takie smutnawe oczy ale opadająca powieka to zupełnie coś innego. U Ciebie jest widoczna osobno część ruchoma i nieruchoma powieki. Przy opadających powiekach fałdka powieki nieruchomej opada, kładzie się na powiece ruchomej tzn tej, którą mrugasz. W konsekwencji nie widać na przykład kreski, jaką rysujesz nad rzęsami. Trochę o tym wiem, bo sama jestem posiadaczką właśnie takich powiek. :/ Jest to moją zmorą i nie znoszę ale już się chyba nauczyłam z tym żyć.

[Normotonia]

Napisane przez kasiaj85

Przede wszystkim to Ty nie masz Kochana opadającej powieki. Masz opadający zewnętrzny kącik, czyli faktycznie takie smutnawe oczy ale opadająca powieka to zupełnie coś innego. U Ciebie jest widoczna osobno część ruchoma i nieruchoma powieki. Przy opadających powiekach fałdka powieki nieruchomej opada, kładzie się na powiece ruchomej tzn tej, którą mrugasz. W konsekwencji nie widać na przykład kreski, jaką rysujesz nad rzęsami. Trochę o tym wiem, bo sama jestem posiadaczką właśnie takich powiek. :/ Jest to moją zmorą i nie znoszę ale już się chyba nauczyłam z tym żyć.

Nigdy bym nie pomyślała, że mam opadający kącik.

[201607110949]

Napisane przez Normotonia

Moje oczy bez makijażu - może się wydawać, że smutne oczy, ale tak wyglądają

Wstydziłabyś się na takie oczy nadawać, naprawdę nie są żadnym problemem, żeby wykonać różne typy makijażu Zobacz co to naprawdę znaczy mieć opadającą powiekę:

http://2.bp.blogspot.com/-CqcPJzfdzx...0/jeniffer.jpg

http://www.florencebeauty.pl/wp-cont...10/1531267.jpg

[kasiaj85]

Napisane przez SALIX

Wstydziłabyś się na takie oczy nadawać, naprawdę nie są żadnym problemem, żeby wykonać różne typy makijażu Zobacz co to naprawdę znaczy mieć opadającą powiekę:

http://2.bp.blogspot.com/-CqcPJzfdzx...0/jeniffer.jpg

http://www.florencebeauty.pl/wp-cont...10/1531267.jpg

dokładnie

niestety, na moim oku połowa makijaży jest do bani, dlatego na przykład Tobie SALIX ogromnie zazdroszczę oka! Cuda możesz na nim robić. Ja już sie nauczyłam malować tak, żeby coś było widać, i fotografować to tak, żeby było widać, ale czasem cierpię, że nie mogę zrobić na swoich oczach czegoś szalonego, innego... ehh

[201607110949]

Napisane przez kasiaj85

dokładnie

niestety, na moim oku połowa makijaży jest do bani, dlatego na przykład Tobie SALIX ogromnie zazdroszczę oka! Cuda możesz na nim robić. Ja już sie nauczyłam malować tak, żeby coś było widać, i fotografować to tak, żeby było widać, ale czasem cierpię, że nie mogę zrobić na swoich oczach czegoś szalonego, innego... ehh

Dzięki, ja też nie narzekam na swoje oczy, choć i tak chciałabym mieć większą powiekę ruchomą, np. taką jaką ma Karolina Zientek. Chyba najpiękniejsze oczy na polskim YT

[elza_k]

oj tam oj tam, nie ma co narzekać, ładne masz oczy, naprawdę, można z nimi dużo fajnych rzeczy zrobić ja już nie kombinuje z kreskami, wychodziło mi to fatalnie...