Jak podkreślić jasną cerę? IV

[dotka95]

Dlaczego niestety? Jak ja bym chciała taka być, ruda blada... Ja mam typowo słowiańską urodę - zielone oczy, mysie włosy. Brązowa nie jestem, ale do bladolicej też mi daleko...

[Ivi 1988]

och, jak super,ze ja sama tu blada nie jestem

ja kocham swoja jasna skore i nie zamierzam na solarki chodzic,po co? ktos kiedys powiedzial,ze blada skora jest szlachetna-oj,zgadzam sie

ja uwielbiam podkreslac bardzo oczy-tona mascary,eyeliner po wew stornie dolnej powieki i lekko nad gorna, delikatne brwi, troche jasnego rozu, usta nieco rozowe lub bledsze i naprawde podoba mi sie taki look

dodam,ze mam czarne wlosy, i wtedy bladosc jest nieco widoczna

Ale nie chcialam nigdy sie zamienia w opalona blondynke

i tez mialam problemy ze znalezieniem dobrego jasnego podkladu- jedyny,ktory mi odpowiadal, to byl Astor nr 1, ale juz nie uzywam, ale polecam dla bladych

zaczelam stosowac po prostu jasne korektory-gdyz jak pewne wiecei-z korektorami jest latwiej znalezc naprawde jasne kolorki!

[loss_lauri]

Napisane przez olgicula

Ja jestem baaardzo blada- praktycznie biała, ale moja skora ma odcien zlotawy- i denerwuje mnie ze WSZYSTKIE podklady sa za ciemne i maja jakis rozowy dodatek...
Maluje sobie usta na jasno i rzesy dosc dokladnie- mam je dlugie. Do tego brwi musza byc perfect, roz na policzki i mowia ze jest tak 'slowiansko'

no i rudzielcem jestem... niestety.

a ja uwielbiam moje rude włosy, przynajmniej się wyróżniam tylko mam problem z różem, bo jakoś nie mogę się ostatecznie sklasyfikować jako np Jesień, bo nie mam ciepłego odcienia skóry (jaki przypisany jest temu typowi), ale też nie jestem jakoś strasznie różowa.

[mila17]

Dziewczyny, zgłasza się kolejna bladolica ! Podlgądam wątek juz od jakichś dwóch lat, ale nigdy nic nie napisałam- czas to zmienić

Mam jasną skórę, którą w sumie od zawsze lubiłam i lubię nadal, mimo, ze w lato zawsze znajdzie się ktos kto stwierdzi, ze moglabym sie w koncu trochę opalic Na dodatek mam ciemnobrązowe oczy i ciemne włosy. Używałam filtrów, jednak wszystkie ktore miałam mnie zapychały, więc aktualnie nie używam, ale przymierzam się do wypróbowania jakiegos kolejnego.

Wydaje mi się, ze jestem latem, tylko trochę nietopywym- bo ciemnowłosym i ciemnookim, ale zdecydowanie typem chłodnym, jednak nie tak intensywnym jak zima Po lecie zawsze mocno jasnieja mi wlosy, dlatego chciałabym je troszkę ujednolicic jakims brązem- moze macie jakies sprawdzone farby o chłodnym odcieniu, brązowe? Myslałam o słodkim capuccino joanny ( w internecie widzialam dwie wersje tej samej farby)- na jednej ładny jasny brąz (tylko czy zimny?) a drugi jakis machoniowy, ten mnie nie interesuje.

Przyjmiecie mnie do swojego bladziutkiego grona?

[Delave]

Ja apropos ciemnej szminki i jasnej cery- uwielbiam to połączenie, choć ciężko mi chodzić z czymś "cięzkim" na ustach, muszę się przyzwyczaić.
Dodaję fotki na pierwszym czerwień Rimmela (nie mam tak ciemnej cery, berecik jest bardziej czerwony i włosy też!)
Na drugim Deni Carte z małej drogerii( kolor skóry nieco bliższy prawdy ale prześwietlone niestety, włosy mam rude a nie brązowe w tym momencie )
przepraszam za jakość ale ogólny efekt widać i kolor pomadek nie jest przekłamany

Kurcze jakoś krzywo się pomalowałam :/dodam lepsze fotki jak odzyskam aparat

Mila 17, nie polecam słodkiego capuciono jeśli chcesz chłodnego brązu, mi po tej farbie wyszedł ładny jasny rudy kolor

[Kicia_Wampirzyca]

Napisane przez Delave

Ja apropos ciemnej szminki i jasnej cery- uwielbiam to połączenie, choć ciężko mi chodzić z czymś "cięzkim" na ustach, muszę się przyzwyczaić.
Dodaję fotki na pierwszym czerwień Rimmela (nie mam tak ciemnej cery, berecik jest bardziej czerwony i włosy też!)
Na drugim Deni Carte z małej drogerii( kolor skóry nieco bliższy prawdy ale prześwietlone niestety, włosy mam rude a nie brązowe w tym momencie )
przepraszam za jakość ale ogólny efekt widać i kolor pomadek nie jest przekłamany

Kurcze jakoś krzywo się pomalowałam :/dodam lepsze fotki jak odzyskam aparat

Mila 17, nie polecam słodkiego capuciono jeśli chcesz chłodnego brązu, mi po tej farbie wyszedł ładny jasny rudy kolor

Jaka Ty piękna
Kolor skóry i ust idealnie ze sobą współgrają

[Delave]

Napisane przez Kicia_Wampirzyca

Jaka Ty piękna
Kolor skóry i ust idealnie ze sobą współgrają

Dziękuję, ja po prostu dobrze na zdjęciach wychodzę, w realu nie jest aż tak fajnie
Mam żółtawą skórę więc staram się zawsze wybierać ciepłe pomadki.

Zawsze z zachwytem oglądam Twoją twarz i makijaże. Ale już chyba Ci kiedyś o tym mówiłam Stylizacja na Ditę mnie powaliła

[MILENA*]

Dziewczyny, ja do Was - bladolicych z konkretnym pytaniem Do tej pory używałam podkładu L'Oreal Translucide koloru SOFT IVORY - najjaśniejszego z tej serii, który pasował mi wyśmienicie. Niestety teraz nie mogę go znaleźć już nawet na Allegro i po przestudiowaniu Wizażu zdecydowałam się na Revlon Colorstay, mam jednak wątpliwości co do wyboru pomiędzy Ivory i Buff...Zrodziły się kiedy wyczytałam, że Ivory ma różowy pigment, a ja (choć pewna nie jestem, niemniej wnoszę z tego, że mi L'Oreal pasował a on raczej z różowym nie miał nic wspólnego) jestem raczej żółtawa... Obawiam się z kolei, że Buff może być za ciemny - chyba , że one się różnią tylko tonacją? Doradźcie coś, proszę Pozdrawiam wszystkie tzw. Snołłajty

[Kicia_Wampirzyca]

Napisane przez Delave

Dziękuję, ja po prostu dobrze na zdjęciach wychodzę, w realu nie jest aż tak fajnie
Mam żółtawą skórę więc staram się zawsze wybierać ciepłe pomadki.

Zawsze z zachwytem oglądam Twoją twarz i makijaże. Ale już chyba Ci kiedyś o tym mówiłam Stylizacja na Ditę mnie powaliła

Nie wiem jak w realu, ale na zdjęciach jesteś boska

Dziękuję za miłe słowa Bardzo mi miło

[Maqua]

Napisane przez MILENA*

Dziewczyny, ja do Was - bladolicych z konkretnym pytaniem Do tej pory używałam podkładu L'Oreal Translucide koloru SOFT IVORY - najjaśniejszego z tej serii, który pasował mi wyśmienicie. Niestety teraz nie mogę go znaleźć już nawet na Allegro i po przestudiowaniu Wizażu zdecydowałam się na Revlon Colorstay, mam jednak wątpliwości co do wyboru pomiędzy Ivory i Buff...Zrodziły się kiedy wyczytałam, że Ivory ma różowy pigment, a ja (choć pewna nie jestem, niemniej wnoszę z tego, że mi L'Oreal pasował a on raczej z różowym nie miał nic wspólnego) jestem raczej żółtawa... Obawiam się z kolei, że Buff może być za ciemny - chyba , że one się różnią tylko tonacją? Doradźcie coś, proszę Pozdrawiam wszystkie tzw. Snołłajty

ivory jest jaśniejszy i wpada w róż, buff ciemniejszy i żółtawy

[kkknnn]

Napisane przez Delave

Dziękuję, ja po prostu dobrze na zdjęciach wychodzę, w realu nie jest aż tak fajnie
Mam żółtawą skórę więc staram się zawsze wybierać ciepłe pomadki.

Zawsze z zachwytem oglądam Twoją twarz i makijaże. Ale już chyba Ci kiedyś o tym mówiłam Stylizacja na Ditę mnie powaliła

Na zdjęciach jesteś przepiękna- i sądzę że w realu też

[AtaraxiaKruszynka]

Witam, podpinam się pod temat.
Jednak chciałabym naturalnie pielęgnować raczej skóre, rzadko uzywam podkład. Z pewnością jak wiele osób męczą mnie fiolety pod oczyma ;S
Zdjęcie sprzed 2 lat, najchętniej spotęgowałabym to malując na czarno włosy jednak miałam duże problemy z zejściem z rozjaśniacza wiec odpuszczę sobie. Zastanawiałam się czy jestem Lato czy Zima ;>

[mila17]

moim zdaniem latem zdecydowanie :Ehem:

Dealave swietnie wyglądasz, i dzięki za cynk- niezly bałagan bym sobie zrobila

Oglądała ktoras z Was wczoraj pierwszy odcinek nowego programu Goka? Zrobili badania skóry kilku dziewczynom- jedna miala 23 lata-jej skóra 29. Jak sama to okreslila uwielbia się opalać. Była tam tez 25 latka ktora unikała słonca- jej skóra była od niej o 5 lat mlodsza

[kkknnn]

Napisane przez mila17

moim zdaniem latem zdecydowanie :Ehem:

Dealave swietnie wyglądasz, i dzięki za cynk- niezly bałagan bym sobie zrobila

Oglądała ktoras z Was wczoraj pierwszy odcinek nowego programu Goka? Zrobili badania skóry kilku dziewczynom- jedna miala 23 lata-jej skóra 29. Jak sama to okreslila uwielbia się opalać. Była tam tez 25 latka ktora unikała słonca- jej skóra była od niej o 5 lat mlodsza

Widziałam toTakei maski czerwone, jak z horroru "Dyniogłowy".
Swoja drogą dziewczyna (nie pamiętam imion), którą typowałam na najmłodszą cerę wypadła...staro. Bałabym się sobie tego zrobić.

[Ishikawa]

Napisane przez kkknnn

Widziałam toTakei maski czerwone, jak z horroru "Dyniogłowy".
Swoja drogą dziewczyna (nie pamiętam imion), którą typowałam na najmłodszą cerę wypadła...staro. Bałabym się sobie tego zrobić.

O kurcze,moze znajde gdzies ten odcinek. Musze to na wlasne oczy zobaczyc

[kkknnn]

Napisane przez Ishikawa

O kurcze,moze znajde gdzies ten odcinek. Musze to na wlasne oczy zobaczyc

Jest na co popatrzeć. One się same wystraszyły a potem jak im tłumaczyła pani kosmetyczka(?) czemu tak jest to wyglądały jak zawstydzone dziewczynki.

[dotka95]

Napisane przez Ishikawa

O kurcze,moze znajde gdzies ten odcinek. Musze to na wlasne oczy zobaczyc

Jak znajdziesz to podziel się, również to chętnie zobaczę

[kkknnn]

Mniej więcej tak to wyglądało:0

[Immolation]

Ja też z chęcią to zobaczę

[Ishikawa]

A wiecie ktory to nr odcinka? Probowalam wczoraj szukan na youtube,ale narazie bez skutku .

[absurdalna89]

Dziewczyny jakiego kremu używacie na noc? Ostatnimi czasy wszystko mnie zapycha, powstają mi ropne gule podskórne... nie wiem co robić. Używałam Bambino, potem masła kakaowego ziaji (chwilowa fascynacja zapachem tego kremu, i tak mnie nie przyciemnił), acne-dermu przez 2 miesiące (nie zlikwidował przebarwień, za to powstało mnóstwo nowych), ogórkowego ziaja, physiogelu, potem próbowałam nie używać niczego... jednak nic nie pomaga, a stan mojej cery wciąż się pogarsza :/
Dodam, że nie używam podkładu (nie chcę), tylko samego korektora, a na dzień używam musu matującego lirene spf 15. Służy mi dobrze, bo zanim miałam ten wysyp używałam go i miałam śliczną cerę.
Proszę, pomóżcie... coś o nieskomplikowanym składzie nie mającym szans zapchac, dla dziewczyny w wieku 20 lat...

[201607111632]

Napisane przez absurdalna89

Dziewczyny jakiego kremu używacie na noc? Ostatnimi czasy wszystko mnie zapycha, powstają mi ropne gule podskórne... nie wiem co robić. Używałam Bambino, potem masła kakaowego ziaji (chwilowa fascynacja zapachem tego kremu, i tak mnie nie przyciemnił), acne-dermu przez 2 miesiące (nie zlikwidował przebarwień, za to powstało mnóstwo nowych), ogórkowego ziaja, physiogelu, potem próbowałam nie używać niczego... jednak nic nie pomaga, a stan mojej cery wciąż się pogarsza :/
Dodam, że nie używam podkładu (nie chcę), tylko samego korektora, a na dzień używam musu matującego lirene spf 15. Służy mi dobrze, bo zanim miałam ten wysyp używałam go i miałam śliczną cerę.
Proszę, pomóżcie... coś o nieskomplikowanym składzie nie mającym szans zapchac, dla dziewczyny w wieku 20 lat...

Ja też szukam takiego kremu.. Ostatnimi czasy używam kremu z Lilliputza ze smokiem, aczkolwiek został on już wycofany i muszę się przesiąść na coś innego.
Właśnie czytam te wątki
Klik
Klik
Może coś znajdę ciekawego

Kupiłam niedawno bronzer Rimmela, cudny jest Zero wściekłych, bombkowych drobinek

[magdolena]

Napisane przez Ivi 1988

i tez mialam problemy ze znalezieniem dobrego jasnego podkladu- jedyny,ktory mi odpowiadal, to byl Astor nr 1, ale juz nie uzywam, ale polecam dla bladych

zaczelam stosowac po prostu jasne korektory-gdyz jak pewne wiecei-z korektorami jest latwiej znalezc naprawde jasne kolorki!

Ten astro jest jak dla mnie ciemny.

Napisane przez MILENA*

Dziewczyny, ja do Was - bladolicych z konkretnym pytaniem Do tej pory używałam podkładu L'Oreal Translucide koloru SOFT IVORY - najjaśniejszego z tej serii, który pasował mi wyśmienicie. Niestety teraz nie mogę go znaleźć już nawet na Allegro i po przestudiowaniu Wizażu zdecydowałam się na Revlon Colorstay, mam jednak wątpliwości co do wyboru pomiędzy Ivory i Buff...Zrodziły się kiedy wyczytałam, że Ivory ma różowy pigment, a ja (choć pewna nie jestem, niemniej wnoszę z tego, że mi L'Oreal pasował a on raczej z różowym nie miał nic wspólnego) jestem raczej żółtawa... Obawiam się z kolei, że Buff może być za ciemny - chyba , że one się różnią tylko tonacją? Doradźcie coś, proszę Pozdrawiam wszystkie tzw. Snołłajty

Mysle ze nie ma innej rady jak pojscie do drogerii i prztestowaniu ich na nadgarstku.

Napisane przez absurdalna89

Dziewczyny jakiego kremu używacie na noc? Ostatnimi czasy wszystko mnie zapycha, powstają mi ropne gule podskórne... nie wiem co robić. Używałam Bambino, potem masła kakaowego ziaji (chwilowa fascynacja zapachem tego kremu, i tak mnie nie przyciemnił), acne-dermu przez 2 miesiące (nie zlikwidował przebarwień, za to powstało mnóstwo nowych), ogórkowego ziaja, physiogelu, potem próbowałam nie używać niczego... jednak nic nie pomaga, a stan mojej cery wciąż się pogarsza :/
Dodam, że nie używam podkładu (nie chcę), tylko samego korektora, a na dzień używam musu matującego lirene spf 15. Służy mi dobrze, bo zanim miałam ten wysyp używałam go i miałam śliczną cerę.
Proszę, pomóżcie... coś o nieskomplikowanym składzie nie mającym szans zapchac, dla dziewczyny w wieku 20 lat...

Nic dziwnego ze bambino Cie zapycha, lepiej nie stosuj go na twarz.

[Maqua]

ja kupiłam krem na noc eva natura +18

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...leniajacy.html

jestem zadowolona, nie zapycha mnie (chociaż wiele kremów to robi), szybko się wchłania, nie drogi. tylko trudno dostać, ja swój dorwałam po długich poszukiwaniach w Auchan.

[absurdalna89]

Dziękuję serdecznie za porady! Ja wiem, że niby Bambino jest pełen zapychaczy, ale wiele osób baaardzo go chwali, nawet w walce z trądzikiem! I mam wrażenie, że to nie on mnie zapycha, tylko że ogólnie moja skóra ostatnio szaleje... Boję się używać czegokolwiek, ale ta Pollena-Eva kusi - uwielbiam tę firmę!

A ten bronzer Rimmela nie jest za ciemny dla bladolicych? Też myślałam o używaniu bronzera zamiast różu (przejadł mi się), ale boję się brązowych placków na policzkach i śmiesznego efektu...

[loss_lauri]

Napisane przez absurdalna89

Dziewczyny jakiego kremu używacie na noc? Ostatnimi czasy wszystko mnie zapycha, powstają mi ropne gule podskórne... nie wiem co robić. Używałam Bambino, potem masła kakaowego ziaji (chwilowa fascynacja zapachem tego kremu, i tak mnie nie przyciemnił), acne-dermu przez 2 miesiące (nie zlikwidował przebarwień, za to powstało mnóstwo nowych), ogórkowego ziaja, physiogelu, potem próbowałam nie używać niczego... jednak nic nie pomaga, a stan mojej cery wciąż się pogarsza :/
Dodam, że nie używam podkładu (nie chcę), tylko samego korektora, a na dzień używam musu matującego lirene spf 15. Służy mi dobrze, bo zanim miałam ten wysyp używałam go i miałam śliczną cerę.
Proszę, pomóżcie... coś o nieskomplikowanym składzie nie mającym szans zapchac, dla dziewczyny w wieku 20 lat...

ja smaruję się mieszanką lipobazy z olejem arganowym i żelem hialuronowym( z BU) bo mam mega suchą skórę z AZS. ale ogólnie - oleje z tym żelem to najlepszy wybór, dla każdego typu skóry (są różne oleje, można wybrać też naprawdę leciutkie i niezapychające)

[judytkap]

witajcie, chciałabym się Was poradzić który podkład wygląda ładniej na mojej twarzy. Też tak ja Wy jestem bladziochem, typem zimy południowej (jasna cera, ciemne oczy i włosy). Poożej wklejam zdjęcie z twarzą pomalowaną dwoma podkładami - po lewej stronie MAC NC15, po prawej Revlon Ivory. Bardzo proszę o obiektywną ocenę i pomoc.

[Ines-ka]

Napisane przez judytkap

witajcie, chciałabym się Was poradzić który podkład wygląda ładniej na mojej twarzy. Też tak ja Wy jestem bladziochem, typem zimy południowej (jasna cera, ciemne oczy i włosy). Poożej wklejam zdjęcie z twarzą pomalowaną dwoma podkładami - po lewej stronie MAC NC15, po prawej Revlon Ivory. Bardzo proszę o obiektywną ocenę i pomoc.

Zdjęcie jest w bardzo słabej jakości, że nie widać żadnej różnicy na mocno rozmazanej twarzy. Wstaw lepsze to odpowiemy.

[loss_lauri]

Napisane przez judytkap

witajcie, chciałabym się Was poradzić który podkład wygląda ładniej na mojej twarzy. Też tak ja Wy jestem bladziochem, typem zimy południowej (jasna cera, ciemne oczy i włosy). Poożej wklejam zdjęcie z twarzą pomalowaną dwoma podkładami - po lewej stronie MAC NC15, po prawej Revlon Ivory. Bardzo proszę o obiektywną ocenę i pomoc.

a nie po prostu 'zwykłej' zimy? bo zima południowa to chyba raczej czarne włosy+śniada cera?

[lemka]

Melduję się w wątku, bo też jestem bladolica. Podziwiam was dziewczyny, że macie tyle zapału i wiary, którą zaszczepiacie u osób, które trochę wstydzą się swojej bladości.

Bardzo podoba mi się kontrast między bladą cerą, a ciemnymi włosami, niestety mnie natura obdarzyła trochę przewrotnie. Mam jasną cerę i włosy ciemny blond, ale oczy brązowe i całą oprawę oczu (brwi, rzęsy) bardzo wyraźną, ciemną. Nie mam aparatu, więc wstawię zdjęcia Keiry, która przez jakiś czas miała podobne cechy. Jaki kolor różu pasuje do takiej urody? Dotychczas próbowałam tylko róży w odcieniach brązu, ale zastanawiam się czy czasem coś w różu nie ożywiłoby mojej cery?

Dopisek:
ja mam cerę jasną, jak na zdjęciu 1, 2 i 3 wstawiłam żeby pokazać kolor włosów i ciemną oprawę oczu, jaką posiadam.