ostra wysypka

[HairMania]

Witajcie, na wstępie zaznacze, że byłam u lekarza, dostałam skierowanie do dermatologa, ale jak sami wiecie na wizytę trzeba czasem poczekać... Nie oczekuję tutaj cudu, że ktoś wyciągnie magiczną kulę, zaparzy ziółka i przez monitor mnie wyleczy ALE może ktoś z Was miał tak samo i mogłby mi podpowiedzieć co to za ustrojstwo, bo nie wiem ani ja ani mój lekarz rodzinny..

Miałam coś podobnego w sierpniu ub. roku na prawym ręku, pod nadgarstkiem , trzymało się ok. 3 tygodnie. Dostałam maść BEDICORT G i moja dawna lekarka rodzinna stwierdziła, że to liszaj. Niestety po tej maści było tylko gorzej, mazało się, ropiało. Smarowałam to kremem sylveco z brzozą i betulinę, troche jakby złagodziło. Po 3 tygodniach zeszło jakby bez śladu. Towarzyszyły temu małe, czerwone, swędzące plamki na brzuchu i nogach, które zeszły po kilku dniach smarowania BEDICORTEM.

To coś teraz pojawiło się najpierw na prawym ramieniu w postaci małej łuszczącej się plamki ,z której w końcu zrobiło się coś podobnego jak w sierpniu, ale jeszcze nie ropiejącego,a potem na :
-obojczykach
-dekolcie
-szyi
-brzuchu
-karku
-na czole
-za uszami
- na plecach
- pojedynczo na nogach
-na ramionach
-pojedyncza plamka na palcu i policzku

Strasznie swędzi, Lekarz przepisał mi maść Hydrocortisonum, proszki Telfexo, biorę tez Zyrtec.
Wczesniej były to czerwone napuchniete plamy, brzegi były jakby bardziej napuchnięte, w ich środku zaczęły pojawiać się ciemniejsze, łuszczące plamki.
Po lekach to wszystko jest jakby bledsze ibardziej się łuszczy,mniej swędzi, ale niestety mam wrażenie, ze wciąż pojawia się tego coraz więcej, może nie tak hurtowo jak wcześniej, ale jednak.

Mam to już od dwóch tygodni...
Spotkaliście sie z czymś podobnym? Dodam, że nikt się tym ode mnie nie zaraził
Ostatnie zdjecia to ta plama z sierpnia w 2-3 tygodniu

[q112233]

Generalnie to tak:
- ta pierścieniowata zmiana wygląda trochę jak ringworm czyli po polsku zakażenie grzybiczne. W przypadku rozległych zmian stosuje się leki antygrzybiczne (flukonazol / itrakonazol). Możesz spróbować to posmarować clotrimazolem (krem bez recepty) albo wacikiem nasączonym octem jabłkowym i zobacz jaki efekt.

- lekarz zapisał ci steryd w moim przekonaniu zupełnie nie potrzebnie, ale lekarzem nie jestem

Jeżeli to nie zakażenie grzybiczne to jedyne co mi przychodzi do głowy to:
- reakcja alergiczna / egzema / atopowe zapalenie skóry
- łuszczyca

Nie zmieniłaś ostatnio diety, albo środków higieny (mydła, żelu pod prysznic)?

[HairMania]

Dzięki za odpowiedź, tutaj ostrzeżenie DLA OSÓB KTÓRE ZAUWAŻYŁY COŚ TAKIEGO U SIEBIE - TO ŁUPIEŻ RÓŻOWATY GILBERTA. Tak stwierdził dermatolog i właśnie tak to wygląda