Żywica na ubraniu

[muminkowa_pani]

Hej Panie Domowe!
Z okazji dzisiejszego dnia 13 piątku, "postanowiłam", że usiądę na ławce z żywicą na oparciu Żywiczka superaśnie przesączyła się ze sweterka na bluzkę i mam teraz dwa ubrania w niej. Chciałam dowiedzieć się, czy jest sposób na wypranie tej żywicy z ubrań, a nie pojedyncze jej ścieranie. Wujek google radzi mi spirytus i wszelkie rozpuszczalniki i bawienie się w każdą plamkę oddzielnie, a jest ich sporo na swetrze. Wolałabym może w czymś wypłukać...? Co radzicie? W ogóle, radzicie coś? Proszę o pomoc.

[grubella]

Napisane przez muminkowa_pani

Hej Panie Domowe!
Z okazji dzisiejszego dnia 13 piątku, "postanowiłam", że usiądę na ławce z żywicą na oparciu Żywiczka superaśnie przesączyła się ze sweterka na bluzkę i mam teraz dwa ubrania w niej. Chciałam dowiedzieć się, czy jest sposób na wypranie tej żywicy z ubrań, a nie pojedyncze jej ścieranie. Wujek google radzi mi spirytus i wszelkie rozpuszczalniki i bawienie się w każdą plamkę oddzielnie, a jest ich sporo na swetrze. Wolałabym może w czymś wypłukać...? Co radzicie? W ogóle, radzicie coś? Proszę o pomoc.

Możesz wypłukać w tym rozpuszczalniku , spirytusie.
Tylko przedtem zrobić próbę na niewidocznej części odzieży jak ten rozpuszczalnik działa , aby swetra czy bluzki nie zniszczyć całkowicie.
A potem wyprać w szarym mydle a następnie w pralce lub ręcznie jak zwykle w używanych detergentach.

Może podłożyć ręczniki papierowe pod te plamy i polać te miejsca zaplamione to będzie szybciej niż tamponowanie każdej plamki?

Słyszałam jeszcze o wywabianiu plam z żywicy takim rozpuszczalnikiem do pianki montażowej jaką się do wstawiania okien stosuje.

[muminkowa_pani]

Napisane przez grubella

Możesz wypłukać w tym rozpuszczalniku , spirytusie.
Tylko przedtem zrobić próbę na niewidocznej części odzieży jak ten rozpuszczalnik działa , aby swetra czy bluzki nie zniszczyć całkowicie.
A potem wyprać w szarym mydle a następnie w pralce lub ręcznie jak zwykle w używanych detergentach.

Może podłożyć ręczniki papierowe pod te plamy i polać te miejsca zaplamione to będzie szybciej niż tamponowanie każdej plamki?

Słyszałam jeszcze o wywabianiu plam z żywicy takim rozpuszczalnikiem do pianki montażowej jaką się do wstawiania okien stosuje.

kurcze. będzie trzeba się przejść w takim razie do sklepu dzięki