2004-08-16, 21:08 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 054
|
Re: jak często zmieniacie kremy?
Ten krem jest dobry dla mojej cery tak samo jak krem francuskiej firmy Avene, gdzie za 40ml musiałam zapłacić 50 zł.
pozdrawiam
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
2004-08-16, 21:38 | #32 |
Zakorzenienie
|
Re: jak często zmieniacie kremy?
Widzę że dyskusja się rozwinęła...
Jeśli komus dany krem służy - to ja osobiście nie widzę problemu - uzywamy go dalej i już. Ja lubię nowości, więc duzo kupuję, ale potem i tak wracam do starych i sprawdzonych kremów. Ważne jest aby obserwować cerę i reagować gdy zmienią się jej potrzeby - np. z tłustej zmieni się w suchą, albo pojawią się zmarszczki, czy wypryski... Ale jeśli krem służy naszej skórze - czemu nie stosować go dalej? Skóry rozlewniwić się nie da, warto po przekroczeniu jakieś liczby lat raz na jakiś czas zastosować jakiś silniejszy specyfik... Ja począwszy od 20 roku zycia raz w roku (przynajmniej) sięgam po jakiś bogatszy w skłądniki odżwycze preparat, chętnie serum w połączeniu z kremem. Skóra się nie przyzwyczai, zużyje to co jej potrzebne i juz. Oczywiście kremy działają na wierzchnie warstwy skóry, nic do właściwej nie przejdzie... Co do ceny kremów i ich faktycznej wartości - toczyło się tu już wiele dyskusji na wizażu, nieraz bardzo burzliwych. Interesuję się kosmetykami od bardzo dawna, czysto hobbystycznie, bo mój zawód nie ma z tą dziedziną nic wspólnego. Czytałam składy na długo zanim odnalazłam w sieci gotowe ściągawki. Same czytanie tez nie wystarczy, trzeba jeszcze obserwować bacznie reakcje swej skóry, bo każda reaguje inaczej. Oczywiście miarą jakości i skuteczności nie jest wysoka cena specyfiku. Sporo prawdy jest w tym że du,że firmy wydają dużo na badania - ale jak ktoś wprowadzi jakis nowy środek na rynek, z reguły po jakimś czasie pojawiają się tansze specyfiki z daną substancją czynną. Drogie kosmetyki wcale nie muszą mieć lepszego składu, ale często mają np. lepszą konsystencję. Ja kupuję kosmetyki z półki najwyższej oraz średniej, chętnie apteczne (to też niezłe słowo-wytrych, łapie się na to sporo kobiet niczym na wędkę). Unikam najtanszych kremów do twarzy - przede wszystkim że właściwie zawsze bez wyjątku, albo powodują u mnie wzmożony wysyp trądziku (lektura składów tu się przydaje) albo zawierają dużo potencjalnie drażniających substancji co konczy się dla mnie juz nawet nie podrażnieniem, ale silną reakcją alergiczną. Ale to jest akurat jednostkowa reakcja mojej skóry i już. Przede wszystkim nie załuję - i nie zapominam nigdy! - pieniedzy na dobre filtry - te dostępne w kosmetykach z najniższej półki są jak dotąd zawsze nieskuteczne, niestety. Pozdrawiam, Smoczyca
__________________
|
2004-08-17, 09:45 | #33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
|
Re: jak często zmieniacie kremy?
Przekonałyście mnie Już bez wyrzutów zamierzam używać tylko mojego nivea nawilżajacego ZAWSZE...no moze kiedys skuszę się i wypróbuję też Softa. Uświadomiłam sobie właśnie, ze nivea jest JEDYNĄ firmą której kosmetyki nigdy mnie nie uczuliły...i chwała jej za to. Specyfiki innych firm co najmniej raz powodowały u mnie różne zmiany typu wysuszenie itp .... brrr. już nigdy nie kupię zadnego kremu na dzień, który nie bedzie firmy nivea.. po prostu nie mam na to wystarczająco mocnych nerwów
|
2004-08-19, 10:56 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 24
|
Re: jak często zmieniacie kremy?
A ja trochę z innej beczki
Droga Smoczyco, Śledzę forum kosmetyczne na wizażu dopiero od niedawna , ale bardzo podobają mi się Twoje wypowiedzi. Uważam, że można by się od Ciebie wiele nauczyć . Imponuje mi Twoja wiedza, zwłaszcza, że jak napisałaś nie jesteś związana z kosmetyką zawodowo. Jeśli miałabyś ochotę nawiązać kontakt z kimś kto również (tak jak Ty) pasjonuje się kosmetyką (choć mam wrażenie, że nie jestem tak dobra ) to daj znać. Pozdrawiam serdecznie zuza |
2004-08-19, 11:33 | #35 |
Zakorzenienie
|
Re: jak często zmieniacie kremy?
Zuzo, dziękuję Ci za miłe słowa, ale naprawdę chcę podkreslić raz jeszcze że jestem kompletnym, absolutnym laikiem, nie mam nawet najmarniejszego wykształcenia w tym kierunku. Kosmetyka to raczej moje hobby, taki odskok byc moze gdyby nie moje problemy z cerą, których się nabawiłam po 20 roku życia nie zaintesresowałabym się tak, nie zaczęła czytać itp.
Pozdrawiam serdecznie, Smoczyca
__________________
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:21.