Wakacje ( :( ) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-06-30, 09:58   #1
musiacek
Raczkowanie
 
Avatar musiacek
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 227

Wakacje ( :( )


Zaczęły się w zeszły piątek. Powód do radości dla bardzo wielu- dla mnie czas na spowolnienie tempa, czas na myślenie.

Spędzę je w domu, nie ma szans na jakikolwiek wyjazd. Początkowo wielki żal do rodziców, bo nie mogli mi nic zarzucić w związku z ocenami, a jednak żadna nagroda, nazwijmy to motywacja i docenienie wysiłku nie miała miejsca i mieć nie będzie. Owszem nie jestem małym dzieckiem co to potrzebuję byc po główce głaskane, ale każdy to spoglądał na świadectwo mówił z zazdrością w głosie: " Na pewno rodzice bardzo się cieszyli, gdzie wyjeżdżasz/ co dostałaś, moi rodzice oszaleliby ze szczęścia!" I wielkie zdziwienie po mojej odpowiedzi: " Nigdzie/ nic ".

Tak jest od paru dobrych lat, a im trudniej i im więcej trzeba się poświęcić, tym mniej jest to doceniane przez nich.
Mniejsza o to, swoje wypłakałam, już więcej nie będę bo nie ma sensu.

Największy cios jaki zadali, to powiedzenie mi, że na żadne studia do innego miasta się nie wybiorę, absolutnie i tysiące powodów ( może się nam nie przelewa, ale dałoby się przeżyć, w wakacje gdybym miała już te 18 na co czekam, poszłabym do pracy) o kótrch szkoda nawet wspominać, bo są absurdalne, moja miasto to taka dziura, uczelnia jest ale...

Próbowałam więc od razu zorganizować czas- to książka, to rower, opalanie, jakieś porządki... Po całym dniu mówiłam sobie- fajnie dziś spędziłam czas, jestem naprawdę zadowolona, rozerwałam się.
Wczoraj nie miałam powodu do radości. Co więcej doszłam do wniosku, że nic mnie dziś nie ucieszyło, wszystko przyjęłam bardzo na sucho.
Wyobraziłam sobie nawet, że jestem na wymarzonym wyjeździe, albo dostaję coś extra i... dotarło do mnie, że chyba nawet coś tak wspaniałego nie uszczęśliwiłoby mnie!

Czuję się w środku, dziwne uczucie zresztą, pusta, jakby wypalona, nie wiem jak to określić

Po wakacjach matura, a ja?
Tracę cel - studia w innym mieście ( naprawdę z każdym dniem tracę chęć do działania), myślę, że od września nie ogarnę się, nie zdążę z przygotowaniami, przytłoczy mnie stres, napięcie, oczekiwanie aż do maja....
Wakacje chyba dla mnie już przestały istnieć, jakby ich nie było, żyje dosłownie chwilą obecną, na nic nie czekam, niczego nie mogę oczekiwać czuję, jakbym przestawała żyć, dla mnie już wszystko mogłoby się już zakończyć i nie czułabym żalu, ani trochę.

Dla mnie nie ma rady, zapewne Może miałyście/macie podobnie, ale wątpię. Dzięki jeśli przeczytacie....
__________________
❤ ❤ ❤ ❤ Kocham... ❤ ❤❤ ❤

musiacek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 10:20   #2
lukrecja222
Zakorzenienie
 
Avatar lukrecja222
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 4 492
Dot.: Wakacje ( :( )

Ale dlaczego nie możesz iść na studia gdzieś indziej? Przecież będziesz dorosła. Możesz pójść na zaoczne, w tygodniu pracować.
A teraz dlaczego nie pójdziesz do jakiejś wakacyjnej pracy? Choćby pilnowanie dziecka, sprzątanie, wyprowadzanie psa. Zawsze jakoś dzień zajmiesz, zarobisz trochę pieniędzy, może uda się odłożyć na jakiś krótki wyjazd.

Rozumiem, że Ci przykro, że rodzice Cię nie chwalą, ale niektórzy tacy już są. Sama powinnaś być z siebie dumna

Edytowane przez lukrecja222
Czas edycji: 2010-06-30 o 10:21
lukrecja222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 10:31   #3
kasiek12
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6
Dot.: Wakacje ( :( )

studia to wcale nie jest taki wspanialy okres na zabawe tak sie moze wydawac ale naprawde chodzi o to by na studiach zorganizowac sobie zycie tak by po nich bawic sie i byc zadowolonym do konca zycia teraz wydaje ci sie ze to beda az 3-5 lat w rodzinnym miescie, a ja ci powiem ze to tylko 3-5 lat a moze i mniej niz 3 ? zeby tylko na dupie nie siedziec znajdz sobie cos, na imprezy jakies czy juwenalia nawet jak bedziesz u siebie to do znajomych co jakis czas skoczysz tak bardzo zbawi cie kolejny wypity browar i nieprzespana noc ? przeciez do konca zycia nikt nie chce rozmawiac ile piw wywalil a jak wspomina i zyje "szczesliwszym" okresem tzn ze pil ich za sporo ;-) nie lam sie bo naprawde nie jest to straszne, a co do rodzicow to wierze ze sie mylisz, napewno doceniaja a robi im sie naprawde licho bo widza ze nie sa w stanie dac tyle ile by chcieli i sie bledne kolo robi
kasiek12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 10:54   #4
gula1708
Rozeznanie
 
Avatar gula1708
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 663
Dot.: Wakacje ( :( )

Dokładnie, niektórzy rodzice nie chwalą za wyniki w nauce, bo uważają, że to jest psi obowiązek sie uczyć i nic w tym specjalnego nie ma. Rozumiem, że jest Ci po prostu przykro, nic na to nie poradzisz, sama sobie pogratuluj i zrób dla siebie cos przyjemnego(np.wyjdz na ogromne lody z koleżaną). Co do matury, ograniesz wszystko, nie bój się. Klucz to systematycznosc i umiejętne podzielenie materiału. Co do studiów w innym mieście. Fakt, możesz pójść do pracy juz teraz, w te wakacje, uzbierac sobie trochę. A później iść na zaoczne i jednocześnie pracować. Głowa do góry, masz jeszcze troche czasu na przemyślenie tego wszystkiego
__________________

Mój haft krzyżykowy

south beach

cel I: 5 z przodu - osiągnięty
cel II: 55 kg -
cel III: 52-53 kg -
http://straznik.dieta.pl/zobacz/stra...48c82197f3.png

gula1708 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 10:57   #5
musiacek
Raczkowanie
 
Avatar musiacek
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 227
Dot.: Wakacje ( :( )

Cytat:
Napisane przez lukrecja222 Pokaż wiadomość
Ale dlaczego nie możesz iść na studia gdzieś indziej? Przecież będziesz dorosła. Możesz pójść na zaoczne, w tygodniu pracować.
A teraz dlaczego nie pójdziesz do jakiejś wakacyjnej pracy? Choćby pilnowanie dziecka, sprzątanie, wyprowadzanie psa. Zawsze jakoś dzień zajmiesz, zarobisz trochę pieniędzy, może uda się odłożyć na jakiś krótki wyjazd.

Rozumiem, że Ci przykro, że rodzice Cię nie chwalą, ale niektórzy tacy już są. Sama powinnaś być z siebie dumna
Praca, praca... Pytałam, prosiłam o załatwienie, chłopaka, znajomych, nigdzie mnie nie będą chcieli, bo mam 17 lat ! Żeby to było takie proste, jak się mówi... Kto cię weźmie do sprzątania, wyprowadzania to wręcz śmieszne, musiałabym mieszkać chyba w dzielnicy bogaczy, gdzie ktoś sobie może rzucać na prawo i lewo pieniądze...

Cytat:
Napisane przez kasiek12 Pokaż wiadomość
studia to wcale nie jest taki wspanialy okres na zabawe tak sie moze wydawac ale naprawde chodzi o to by na studiach zorganizowac sobie zycie tak by po nich bawic sie i byc zadowolonym do konca zycia teraz wydaje ci sie ze to beda az 3-5 lat w rodzinnym miescie, a ja ci powiem ze to tylko 3-5 lat a moze i mniej niz 3 ? zeby tylko na dupie nie siedziec znajdz sobie cos, na imprezy jakies czy juwenalia nawet jak bedziesz u siebie to do znajomych co jakis czas skoczysz tak bardzo zbawi cie kolejny wypity browar i nieprzespana noc ? przeciez do konca zycia nikt nie chce rozmawiac ile piw wywalil a jak wspomina i zyje "szczesliwszym" okresem tzn ze pil ich za sporo ;-) nie lam sie bo naprawde nie jest to straszne, a co do rodzicow to wierze ze sie mylisz, napewno doceniaja a robi im sie naprawde licho bo widza ze nie sa w stanie dac tyle ile by chcieli i sie bledne kolo robi
Wcale nie myślę, wyrwać na studia żeby pić, bawić się itd. A już w ogóle nie uważam, że to jakiś cudowny okres w życiu, wręcz przeciwnie nabieram do tego coraz większego dystansu, a nawet niechęci...
__________________
❤ ❤ ❤ ❤ Kocham... ❤ ❤❤ ❤

musiacek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 11:06   #6
_szatanka_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: tam, gdzie psy dupami szczekają ;d
Wiadomości: 211
Dot.: Wakacje ( :( )

Trochę Cie rozumiem, ale nie ma się co rozczulać jesteś młoda, wszystko przed Tobą. Co do studiów, to zdanie rodziców jest chyba najmniej ważne. W dodatku będziesz pełnoletnia, więc nie mogą zabronić Ci wyjazdu do innego miasta, tymbardziej, że chcesz się uczyć, a gdzieś dalej znajdziesz lepsze perspektywy rozwoju. Powinni się cieszyć, że to jest dla Ciebie ważne, a nie dodatkowo przysparzać problemów. To, że Cie nie chwalą za oceny, to akurat chyba do nieczego Ci niepotrzebne. Sama wiesz na co Cię stać, chociaż rozumiem, że jest Ci przykro. Ale uwierz, że nie ma sensu się tym przejmować Jakąś pracę, tak jak pisały poprzedniczki, znajdziesz już teraz. Dużo nie zarobisz, ale na Twoje drobne wydatki z pewnością wystarczy. I nie ma się co załamywać. Spójrz za okno, jaka ładn pogoda. Nie warto tracić czasu na zamartwainie się tym, co wcale tego nie wymaga. Ciesz sie poki mozesz. Pozdrawiam
__________________
Twój głos..
Twój uśmiech..
Twój wzrok..

Moja inspiracja..





Mmmój ;*
_szatanka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 11:09   #7
lukrecja222
Zakorzenienie
 
Avatar lukrecja222
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 4 492
Dot.: Wakacje ( :( )

Cytat:
Napisane przez musiacek Pokaż wiadomość
Praca, praca... Pytałam, prosiłam o załatwienie, chłopaka, znajomych, nigdzie mnie nie będą chcieli, bo mam 17 lat ! Żeby to było takie proste, jak się mówi... Kto cię weźmie do sprzątania, wyprowadzania to wręcz śmieszne, musiałabym mieszkać chyba w dzielnicy bogaczy, gdzie ktoś sobie może rzucać na prawo i lewo pieniądze...

A gdzie Ty mieszkasz? Na wsi gdzieś? Ile masz do większego miasta? Poszukaj na gumtree.pl, napisz swoje ogłoszenie. Trzeba się trochę wysilić. Możesz pracować w ulotkach np, tam chyba trzeba mieć 16 lat skończone. A do sprzątania nie trzeba mieć 18 lat, szukaj gdzieś w mieście jeśli nie masz aż tak daleko.

Jeśli tak dobrze się uczysz, lubisz to, to idź na studia, szkoda, żebyś nie skorzystała z własnej wiedzy i chęci, tylko dlatego, że rodzice są na nie. A oni coś dla Ciebie planują? Co oni myślą, jakie mają plany dla Ciebie na przyszłość?
lukrecja222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-30, 11:16   #8
musiacek
Raczkowanie
 
Avatar musiacek
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 227
Dot.: Wakacje ( :( )

Cytat:
Napisane przez lukrecja222 Pokaż wiadomość
A gdzie Ty mieszkasz? Na wsi gdzieś? Ile masz do większego miasta? Poszukaj na gumtree.pl, napisz swoje ogłoszenie. Trzeba się trochę wysilić. Możesz pracować w ulotkach np, tam chyba trzeba mieć 16 lat skończone. A do sprzątania nie trzeba mieć 18 lat, szukaj gdzieś w mieście jeśli nie masz aż tak daleko.

Jeśli tak dobrze się uczysz, lubisz to, to idź na studia, szkoda, żebyś nie skorzystała z własnej wiedzy i chęci, tylko dlatego, że rodzice są na nie. A oni coś dla Ciebie planują? Co oni myślą, jakie mają plany dla Ciebie na przyszłość?
10 km do miasta... Hah plany wobec mnie, śmieje się z nich. Chcieliby ze mnie zrobić lekarkę/prawnika Bóg nie wie co, ale jak powiedziałam, że przydadza mi się lekcje dodatkowe, to nie, nie sama sobie dasz radę... A to co oni proponują to chyba żart, przecież żeby studiować te kierunki to najpierw trzeba sporo kasy włożyć brak słów...
__________________
❤ ❤ ❤ ❤ Kocham... ❤ ❤❤ ❤

musiacek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 11:17   #9
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
Dot.: Wakacje ( :( )

Cytat:
Napisane przez musiacek Pokaż wiadomość
Praca, praca... Pytałam, prosiłam o załatwienie, chłopaka, znajomych, nigdzie mnie nie będą chcieli, bo mam 17 lat ! Żeby to było takie proste, jak się mówi... Kto cię weźmie do sprzątania, wyprowadzania to wręcz śmieszne, musiałabym mieszkać chyba w dzielnicy bogaczy, gdzie ktoś sobie może rzucać na prawo i lewo pieniądze... ...
a mcdonald?
u mnie przyjmują od 16 roku.
avon przyjmuje dziewczyny jako hostessy, do rozdawania katalogów.

...
Cytat:

Wcale nie myślę, wyrwać na studia żeby pić, bawić się itd. A już w ogóle nie uważam, że to jakiś cudowny okres w życiu, wręcz przeciwnie nabieram do tego coraz większego dystansu, a nawet niechęci...
boję się kochana że przez to wpadasz w depresję jakąś, ja to bym na twoim mscu się cieszyła z wolności, tegop ze nie trzeba rano wstawać

a tu człowiek ma tylko 26 dni w roku wolnego...
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 11:24   #10
HarajukuChilli
Zadomowienie
 
Avatar HarajukuChilli
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 862
Dot.: Wakacje ( :( )

Cytat:
Napisane przez musiacek Pokaż wiadomość
10 km do miasta... Hah plany wobec mnie, śmieje się z nich. Chcieliby ze mnie zrobić lekarkę/prawnika Bóg nie wie co, ale jak powiedziałam, że przydadza mi się lekcje dodatkowe, to nie, nie sama sobie dasz radę... A to co oni proponują to chyba żart, przecież żeby studiować te kierunki to najpierw trzeba sporo kasy włożyć brak słów...
Wiesz co? Jesteśmy we dwie z tym samym probemem. Z tym że u mnie dochodzi jeszcze to że nie moge się zdecydować co chce studiować...
__________________
Ćwiczę tyłek i motywację:
http://rozowydres.blogspot.com/
Jillian Shred:
Level 1: 10 /10
HarajukuChilli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 11:37   #11
lukrecja222
Zakorzenienie
 
Avatar lukrecja222
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 4 492
Dot.: Wakacje ( :( )

Cytat:
Napisane przez musiacek Pokaż wiadomość
10 km do miasta... Hah plany wobec mnie, śmieje się z nich. Chcieliby ze mnie zrobić lekarkę/prawnika Bóg nie wie co, ale jak powiedziałam, że przydadza mi się lekcje dodatkowe, to nie, nie sama sobie dasz radę... A to co oni proponują to chyba żart, przecież żeby studiować te kierunki to najpierw trzeba sporo kasy włożyć brak słów...
10km? Ja mieszkam 20 i codziennie dojeżdzałam... Pojedź, pochodź, popytaj. Mc Donald to dobry pomysł.
A Ty chcesz być lekarzem, prawnikiem? Na co planowałabyś iść? O czym marzysz?

Edytowane przez lukrecja222
Czas edycji: 2010-06-30 o 11:40
lukrecja222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-30, 11:48   #12
musiacek
Raczkowanie
 
Avatar musiacek
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 227
Dot.: Wakacje ( :( )

Cytat:
Napisane przez lukrecja222 Pokaż wiadomość
10km? Ja mieszkam 20 i codziennie dojeżdzałam... Pojedź, pochodź, popytaj. Mc Donald to dobry pomysł.
A Ty chcesz być lekarzem, prawnikiem? Na co planowałabyś iść? O czym marzysz?
Żadne z tych dwóch, bo się nie nadaję. Lekarz bez powołania to wiadomo, a prawnik oj duże znajomości i trzeba mieć "łeb jak sklep"
Pierwsza myśl od zawsze to filologia ang, filologia ang-niem, od pewnego czasu ekonomia... Wiadomo, że jak chodzi o pracę nauczyciela może być ciężko, bo od razu własnego biura nie założę. Ekonomia, bo praca księgowej by mi odpowiadała. Głównie w tych dziedzinach bym się odnajdywała.
Brałam różne opcje pod uwagę, jeśli byłoby bardzo źle to nic zostałabym w moim mieście i wzięła tu dwa kierunki, może nie tka od razu, ale po I roku.
Mam mieszane uczucia co do studiów zaocznych, nawet rodzice mówią to studia za pieniądze... że nic się nie nauczę, tam każdy się dostanie bez względu na to co umie itd.
__________________
❤ ❤ ❤ ❤ Kocham... ❤ ❤❤ ❤

musiacek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 11:55   #13
balance <3
Zadomowienie
 
Avatar balance <3
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 016
Dot.: Wakacje ( :( )

Cytat:
Napisane przez musiacek Pokaż wiadomość
10 km do miasta... Hah plany wobec mnie, śmieje się z nich. Chcieliby ze mnie zrobić lekarkę/prawnika Bóg nie wie co, ale jak powiedziałam, że przydadza mi się lekcje dodatkowe, to nie, nie sama sobie dasz radę... A to co oni proponują to chyba żart, przecież żeby studiować te kierunki to najpierw trzeba sporo kasy włożyć brak słów...
Dlaczego uważasz, że trzeba wyłożyć sporo kasy?
Wszystko jest w podręcznikach, wystarczy tylko chcieć...

O jakiej uczelni myślisz?
Przepraszam, że pytam, ale czy duży masz dochód na osobę w rodzinie?
Jeśli nie, to możesz się starać o stypendium socjalne
balance <3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 11:59   #14
lukrecja222
Zakorzenienie
 
Avatar lukrecja222
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 4 492
Dot.: Wakacje ( :( )

Cytat:
Napisane przez musiacek Pokaż wiadomość
Żadne z tych dwóch, bo się nie nadaję. Lekarz bez powołania to wiadomo, a prawnik oj duże znajomości i trzeba mieć "łeb jak sklep"
Pierwsza myśl od zawsze to filologia ang, filologia ang-niem, od pewnego czasu ekonomia... Wiadomo, że jak chodzi o pracę nauczyciela może być ciężko, bo od razu własnego biura nie założę. Ekonomia, bo praca księgowej by mi odpowiadała. Głównie w tych dziedzinach bym się odnajdywała.
Brałam różne opcje pod uwagę, jeśli byłoby bardzo źle to nic zostałabym w moim mieście i wzięła tu dwa kierunki, może nie tka od razu, ale po I roku.
Mam mieszane uczucia co do studiów zaocznych, nawet rodzice mówią to studia za pieniądze... że nic się nie nauczę, tam każdy się dostanie bez względu na to co umie itd.
To idź w tym kierunku, nie daj się namówić na to czego chcą rodzice, bo potem będziesz żałowała. Nie warto poświęcać swoich marzeń dla ambicji rodziców.

Jeśli pójdziesz na dzienne, to nie będziesz mogła pracować ( a przynajmniej będzie ciężko) i nie wyrwiesz się z domu, będziesz na łasce rodziców. No chyba, że będziesz pracować dużo w wakacje i odłożysz na cały rok, ale to chyba mało realne. Myślałaś o wyjeździe za granicę do pracy na wakacje? Podszkoliłabyś język, nabrała doświadczenie.
Studia zaoczne wcale nie są gorsze, fakt łatwiej się dostać, ale uczyć też się trzeba. Potem w pracy nikt nie patrzy czy kończyłaś dzienne czy zaoczne, ważne są umiejętności.
lukrecja222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 12:14   #15
musiacek
Raczkowanie
 
Avatar musiacek
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 227
Dot.: Wakacje ( :( )

Cytat:
Napisane przez balance <3 Pokaż wiadomość
Dlaczego uważasz, że trzeba wyłożyć sporo kasy?
Wszystko jest w podręcznikach, wystarczy tylko chcieć...

O jakiej uczelni myślisz?
Przepraszam, że pytam, ale czy duży masz dochód na osobę w rodzinie?
Jeśli nie, to możesz się starać o stypendium socjalne
Nie ma szans, od roku przekracza jakiś tam próg, gdzie i tak niewiele bym dostała. Starałam się o naukowe w liceum, ale znalazł się ktoś kto pobił mnie nieco średnią...i guzik z tego ;p

Cytat:
Napisane przez lukrecja222 Pokaż wiadomość
To idź w tym kierunku, nie daj się namówić na to czego chcą rodzice, bo potem będziesz żałowała. Nie warto poświęcać swoich marzeń dla ambicji rodziców.

Jeśli pójdziesz na dzienne, to nie będziesz mogła pracować ( a przynajmniej będzie ciężko) i nie wyrwiesz się z domu, będziesz na łasce rodziców. No chyba, że będziesz pracować dużo w wakacje i odłożysz na cały rok, ale to chyba mało realne. Myślałaś o wyjeździe za granicę do pracy na wakacje? Podszkoliłabyś język, nabrała doświadczenie.
Studia zaoczne wcale nie są gorsze, fakt łatwiej się dostać, ale uczyć też się trzeba. Potem w pracy nikt nie patrzy czy kończyłaś dzienne czy zaoczne, ważne są umiejętności.
Wszystko co do pracy, wiem doskonale tylko w teorii bardzo łatwo, ale jak przyjdzie co do czego to ciężko, jeszcze kwestia wieku.
Potrzebowałabym pewnie z 1000 zł co miesiąc w tym byłoby mieszkanie na pewno dzielone z dwiema osobami, jedzenie no i może na jakieś ksiązki to max. A czy znalazłabym w ogóle prace w miarę dobrą w trakcie studiów to tez jest zasadnicze pytanie.
Córka znajomej mojej mamy z pracy studiuje u nas, dziennie, nie pracuje ... co roku wyjeżdża na wakacje zagraniczne a co weekend robi zakupy w galerii, a myślę, że dużo więcej od moich jej rodzice nie zarabiają... ironia losu
__________________
❤ ❤ ❤ ❤ Kocham... ❤ ❤❤ ❤

musiacek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 12:16   #16
lukrecja222
Zakorzenienie
 
Avatar lukrecja222
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 4 492
Dot.: Wakacje ( :( )

Cytat:
Napisane przez musiacek Pokaż wiadomość
Nie ma szans, od roku przekracza jakiś tam próg, gdzie i tak niewiele bym dostała. Starałam się o naukowe w liceum, ale znalazł się ktoś kto pobił mnie nieco średnią...i guzik z tego ;p



Wszystko co do pracy, wiem doskonale tylko w teorii bardzo łatwo, ale jak przyjdzie co do czego to ciężko, jeszcze kwestia wieku.
Potrzebowałabym pewnie z 1000 zł co miesiąc w tym byłoby mieszkanie na pewno dzielone z dwiema osobami, jedzenie no i może na jakieś ksiązki to max. A czy znalazłabym w ogóle prace w miarę dobrą w trakcie studiów to tez jest zasadnicze pytanie.
Córka znajomej mojej mamy z pracy studiuje u nas, dziennie, nie pracuje ... co roku wyjeżdża na wakacje zagraniczne a co weekend robi zakupy w galerii, a myślę, że dużo więcej od moich jej rodzice nie zarabiają... ironia losu
tak to już jest, nic nie poradzisz. Trzeba wziąć się w garść i samemu zająć się swoim życiem, przemysleć wszystko, poszukać rozwiązań. Nikt za Ciebie tego nie zrobi.
lukrecja222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 13:08   #17
la beaute
Zakorzenienie
 
Avatar la beaute
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11 269
Dot.: Wakacje ( :( )

a nie możesz dojeżdżać do tego miasta gdzie chcesz studiować? przecież pisałaś, że to 10km
__________________
la beaute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 13:18   #18
musiacek
Raczkowanie
 
Avatar musiacek
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 227
Dot.: Wakacje ( :( )

Cytat:
Napisane przez la beaute Pokaż wiadomość
a nie możesz dojeżdżać do tego miasta gdzie chcesz studiować? przecież pisałaś, że to 10km
Chyba źle zrozumiałaś Do najbliższego miasta mam 10 km, a do tego gdzie chce studiować jakieś 100 km.
__________________
❤ ❤ ❤ ❤ Kocham... ❤ ❤❤ ❤

musiacek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 13:32   #19
la beaute
Zakorzenienie
 
Avatar la beaute
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 11 269
Dot.: Wakacje ( :( )

oj to przepraszam
no ale nie musisz od razu wynajmować mieszkania akademik pewnie taniej wyjdzie jedzenie byś z domu zabierała
__________________
la beaute jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-30, 14:14   #20
rybkie
Rozeznanie
 
Avatar rybkie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
Dot.: Wakacje ( :( )

a ja nie rozumiem tego biadolenia; oj rodzice mi nic nie kupili, nigdzie nie wyjade, a tak dobrze sie uczylam....to chyab uczymy sie dla siebie a nie dla kogos nie? uczymy sie zeby cos osiagnac a nie dla nagrod...ja tego nie rozumiemja nigdy nie dostalam do rodzicow hiper mega superowego prezentu z okazji zakonczenia szkoly czy zakonczenia studiow bo ich po prostu na to nie stac i wstyd by mi bylo zadac czegos od nich i bylabym bezczelna placzac ze kolezanki pojechaly na oboz do Bulgarii a ja pracowalam w polu zrywajac ogorki, bo wiem ze moi rodzice nieba by mi przychylili ale nie stac ich na takie "prezenty".

Troche pokory nie zaszkodzi. Na wszystko trzeba pracowac, ja ciezko pracowlam aby odciazyc rodzicow na studiach (na ktore tez nie bylo ich stac ale pomagali jak mogli) i tak samo robi moja siostra, dzisiaj ma wyniki z matur a jak wroci do domu bedzie malowac kuchnie z moim bratem bo czas doswiezyc dom a na wpisowe na studia nie chciala ode mnie pieniedzy tylko pracowlaa caly tydzien w winnicy sasiada i pracowala dorywczo w kazde wakacje odkad skonczyla 16 lat.
Jak sie bardzo chce to sie da wiec autorko przestan sie uazalac nad soba tylko sie ogarnij, rozejrzyj dokladnie za praca skad wiesz ze cie nikt nie chce zatrudnic bo masz 17 lat? chodzilas? pytalas? a czemu chlopak mial by ci zalatwiac prace? naprawde nie ma jakies pracy sezonowej w twojej miejscowosci? zrywanie truskawek? co do studiow to jeszcze rok wiec jeszcze jest czas na rozmowy z rodzicami
rybkie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 14:33   #21
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Wakacje ( :( )

Autorko wątku - maruda z ciebie, wiesz?
Cokolwiek zaproponujemy jesteś na "nie", bo drogo, bo daleko, bo za trudno, bo za mało, bo za dużo.
Jakby ci rodzice zasponsorowali wakacje nad morzem, to pewnie byś marudziła, dlaczego to Bałtyk, skoro Adriatyk jest cieplejszy.

Masz takie życie prawdopodobnie dlatego, że masz takie pesymistyczne nastawienie. Nie wierzę, że wokół ciebie same biedaki mieszkają, że nie znajdziesz dorywczej pracy przy zrywaniu owoców czy sprzątaniu. Ja tu nie mówię o pracy na etacie gospodyni domowej, ale zaproponowanie właścicielom domu jednorodzinnego, ze wypielisz ogródek, skosisz trawę, umyjesz okno za 50 zł.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 15:20   #22
TLU
Zadomowienie
 
Avatar TLU
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 261
Dot.: Wakacje ( :( )

Cytat:
Napisane przez musiacek Pokaż wiadomość
Żadne z tych dwóch, bo się nie nadaję. Lekarz bez powołania to wiadomo, a prawnik oj duże znajomości i trzeba mieć "łeb jak sklep"
Pierwsza myśl od zawsze to filologia ang, filologia ang-niem, od pewnego czasu ekonomia... Wiadomo, że jak chodzi o pracę nauczyciela może być ciężko, bo od razu własnego biura nie założę. Ekonomia, bo praca księgowej by mi odpowiadała. Głównie w tych dziedzinach bym się odnajdywała.
Brałam różne opcje pod uwagę, jeśli byłoby bardzo źle to nic zostałabym w moim mieście i wzięła tu dwa kierunki, może nie tka od razu, ale po I roku.
Mam mieszane uczucia co do studiów zaocznych, nawet rodzice mówią to studia za pieniądze... że nic się nie nauczę, tam każdy się dostanie bez względu na to co umie itd.
To najrozsadniejszy w Twoich postow, jakie tutaj przeczytalam. Po pierwsze to uczysz sie dla siebie, a nie dla nagrody (tj dla nagrody, na ktora sama obecnie pracujesz, a ktora spieniezy sie w nieco bardziej odleglej przyszlosci). Moze rodzicow najzwyczajniej w swiecie nie stac na to, zeby Ci wakacje za swiadectwo zaoferowac, ale niekoniecznie chca Ci o tym powiedziec. Wskazywal by na to rowniez fakt, ze nie chca zebys studiowala w innym miescie. Chca zebys sie mogla na nauce skupic (bez zamartwiania sie o kase, prace, gotowanie itp) moze tez sa troche zaborczy i boja sie Ciebie wypuscic z domu. Sama widzisz, ze o prace Ci trudno, wiec jestes od nich uzalezniona finansowo. Ale, jak napisalas, masz mozliwosc studiowania na dwoch kierunkach, co jest madra decyzja. Jesli wybralabys angielski, juz po pierwszym roku mozesz zaczac proacowac jako lektorka na kursach, nawet studiujac dziennie i wyciagnac z tego tyle kasy, ze dasz rade sie utrzymac i wyprowadzic z domu (nie wiem, czy wolno podawac stawki, ale 50 brutto za godzine to stawka minimalna jaka dostaniesz jako studentka). Ekonomia tez sie przyda - da Ci to szanse znalezienia dobrej pracy za granica, gdyby po studiach w pobliskim miescie nadal marzyly Ci sie podroze i niezaleznosc. Jesli nadal chcialabys zmienic miasto, po znalezieniu pracy mozesz tego dokonac. Poza tym mieszkanie w domu podczas studiow wcale nie jest takie straszne. Jesli zalezy Ci na wolnosci to tak naprawde ja masz, bo jestes juz dorosla. Bedziesz miec nowych znajomych i czesc z nich na pewno bedzie mieszkac w wynajetych mieszkaniach czy akademikach, gdzie i Ty zapewne bedziesz przebywac czesto. Z ta roznica, ze jak bedziesz miec dosc, to zawsze mozesz uciec do domu .
TLU jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 15:40   #23
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
Dot.: Wakacje ( :( )

Chyba jesteś nie pierwszą i nie ostatnią osobą z takimi problemami :/. Hm 17 lat wcale nie skreśla chodzenia do pracy. Nie wiem dokładnie jak się to załatwia, pewnie za zgodą rodziców ale ze mną pracowało kilku 16 latków. Problem z miejscem ale nie mogłabyś dojeżdżać jakoś te 10 km?
Wcale nie jest tak trudno teraz o pracę w miastach tzw "studenckich". Jest dużo firm które pośredniczą zwłaszcza między firmami a studentami. Co prawda kokosów się nie zarobi bo to głównie praca w marketach czy sklepach ale nawet na dziennych jeśli nie są mega ciężkie można pracować parę dni w tygodniu(już na pewno weekendy) i starać się o socjalne, akademik czy naukowe.
Jeśli twoi rodzice mają co do ciebie jakieś "poważne" plany to może warto by było z nimi pogadać, że nawet taka filologia czy ekonomia (co do których pewnie nie są przekonani) zrobiona na porządnym uniwerku może przynieść duże pieniądze i dobrą pracę w przyszłości. Powiesz, że rozumiesz że to dużo kasy ale postarasz się iść do pracy i nie obciążać ich za bardzo.
A co do ocen. Ja uważam, że za oceny nie powinno się nagradzać. Uczysz się dla własnej wiedzy, pracujesz na swoją przyszłość a nie na dobrą średnią i wakacje. Natomiast samo to, że twoi rodzice mogliby zafundować ci wakacje a nie chcą - przykro mi ale takie ich prawo rodzica.
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 15:59   #24
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: Wakacje ( :( )

do autorki : gadanie ze studia zaoczne sa slabe jest durne. Bylam na dziennych i na zaocznych tego samego kierunku- te same ksiazki, ci sami wykladowcy takie same egzaminy !!!
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 16:12   #25
yoona
Zakorzenienie
 
Avatar yoona
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
Dot.: Wakacje ( :( )

Cytat:
Napisane przez musiacek Pokaż wiadomość
Nie ma szans, od roku przekracza jakiś tam próg, gdzie i tak niewiele bym dostała. Starałam się o naukowe w liceum, ale znalazł się ktoś kto pobił mnie nieco średnią...i guzik z tego ;p



Wszystko co do pracy, wiem doskonale tylko w teorii bardzo łatwo, ale jak przyjdzie co do czego to ciężko, jeszcze kwestia wieku.
Potrzebowałabym pewnie z 1000 zł co miesiąc w tym byłoby mieszkanie na pewno dzielone z dwiema osobami, jedzenie no i może na jakieś ksiązki to max. A czy znalazłabym w ogóle prace w miarę dobrą w trakcie studiów to tez jest zasadnicze pytanie.
Córka znajomej mojej mamy z pracy studiuje u nas, dziennie, nie pracuje ... co roku wyjeżdża na wakacje zagraniczne a co weekend robi zakupy w galerii, a myślę, że dużo więcej od moich jej rodzice nie zarabiają... ironia losu
dziwne masz podejscie. studia zaoczne nie, dzienne nie, ale studiowac chcesz.ale najfajniej to siedziec na tylku, czekac az z nieba wszystko spadnie i na wszystko byc na nie. nie masz kasy na wyjazd? to czemu nie zarobisz? wtykanie nosa w cudzy portfel tez malo kulturalne. moze Twoi rodzice nie sa tak zamozni jak Ci sie wydaje? widze u Ciebie mocno roszczeniowa postawe- za ladne swiadectwo to ja prosze wczasy w Hiszpanii. a nie pomyslalas, ze oni na takie wczasy nie maja? a Ty masz do nich pretensje, ze Ci mega wypasionych prezentow nie kupuja. zarob i sama sobie kup, o wiele wieksza satysfakcje bedziesz miala.

Cytat:
Napisane przez rybkie Pokaż wiadomość
a ja nie rozumiem tego biadolenia; oj rodzice mi nic nie kupili, nigdzie nie wyjade, a tak dobrze sie uczylam....to chyab uczymy sie dla siebie a nie dla kogos nie? uczymy sie zeby cos osiagnac a nie dla nagrod...ja tego nie rozumiemja nigdy nie dostalam do rodzicow hiper mega superowego prezentu z okazji zakonczenia szkoly czy zakonczenia studiow bo ich po prostu na to nie stac i wstyd by mi bylo zadac czegos od nich i bylabym bezczelna placzac ze kolezanki pojechaly na oboz do Bulgarii a ja pracowalam w polu zrywajac ogorki, bo wiem ze moi rodzice nieba by mi przychylili ale nie stac ich na takie "prezenty".

Troche pokory nie zaszkodzi. Na wszystko trzeba pracowac, ja ciezko pracowlam aby odciazyc rodzicow na studiach (na ktore tez nie bylo ich stac ale pomagali jak mogli) i tak samo robi moja siostra, dzisiaj ma wyniki z matur a jak wroci do domu bedzie malowac kuchnie z moim bratem bo czas doswiezyc dom a na wpisowe na studia nie chciala ode mnie pieniedzy tylko pracowlaa caly tydzien w winnicy sasiada i pracowala dorywczo w kazde wakacje odkad skonczyla 16 lat.
Jak sie bardzo chce to sie da wiec autorko przestan sie uazalac nad soba tylko sie ogarnij, rozejrzyj dokladnie za praca skad wiesz ze cie nikt nie chce zatrudnic bo masz 17 lat? chodzilas? pytalas? a czemu chlopak mial by ci zalatwiac prace? naprawde nie ma jakies pracy sezonowej w twojej miejscowosci? zrywanie truskawek? co do studiow to jeszcze rok wiec jeszcze jest czas na rozmowy z rodzicami
zgadzam się.
__________________
Adoptuj Uszate Serduszko!
Klik!

Blogowy świat




yoona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 16:21   #26
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: Wakacje ( :( )

wiesz co, autorko? biadolisz strasznie.
Jakbys sie bardzo postarała to byś znalazla prace i zfinansowala sobie jakies male wakacje. sama.
Masz przed sobą mature, całe wakacje, możesz czytac lektury do przodu albo te, które nie przeczytałaś, zacząć pisac prezentacje maturalną albo zbierac bibliografie, szlifować język.
Ponoć ludzie inteligentni się nie nudzą, więc zrób coś z sobą.
Ja bylabym mega szczesliwa gdybym miala przed soba 2 miesiace wakacji podczas których nie musze nic robic,a zamiast tego codziennie z rana do pracy na 8 godzin a przed sobą mam 5 dni urlopu i wyjazd za wlasne pieniadze
Naprawde, im dalej w las tym wiekszy kryminał, możliwe ze beda to Twoje ostatnie beztroskie wakacje wiec zamiast sie uzalac nad sobą ciesz sie,ze nic nie musisz.
__________________
nie bo tu nie ma nieba
jest prześwit między wieżowcami
a serce to nie serce to tylko kawał mięsa
a życie jakie życie poprzerywana linia na dłoniach
a bóg nie ma boga są tylko krzyże przy drogach


Własną głupotę ludzie zwykli nazywać doświadczniem
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 16:25   #27
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Wakacje ( :( )

Ale bzdury Boże miałam same piątki, wszyscy mówili "Boże ale musisz mieć super w domu" jo guzik rodzice mi nawet na prawo jazdy nie dołożyli gdy na nie poszłam.
Uczysz się dla siebie, jesteś dorosła i jeszcze tego nie pojęłaś? W tym wieku to się chodzi do pracy, na kolonie sponsorowane przez rodziców mogłam liczyć do 16 roku życia :P potem w lipcu ulotki i pod namiot. Albo do ciotki za granicę. Jeeezu

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

pokora to takie ładne słowo
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 16:49   #28
90agnieszka90
Zakorzenienie
 
Avatar 90agnieszka90
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: ok.Łodzi
Wiadomości: 5 245
GG do 90agnieszka90
Dot.: Wakacje ( :( )

Może spróbuj znaleźć jakąś pracę na wakacje.Ja póki co uczęszczam na szkolenie i może coś z tego będzie Sama nie mam za bardzo kasy,tymbardziej że jesteśmy z rodziną po remoncie,więc o wakacjach gdziekolwiek mogłabym pomarzyć.A tak jeśli się uda i popracuje to może we wrześniu wyskoczę nawet na te 3 dni ( ewentualną umowę będę mieć do października,więc dłuższy wyjazd nie wchodzi w grę).Ty możesz też spróbować Powodzenia
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry

90agnieszka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 17:06   #29
Kinaa1
Wtajemniczenie
 
Avatar Kinaa1
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 595
Dot.: Wakacje ( :( )

Myślę pozyytyywnie życie jest zbyt krótkie ...
coś ten Twój podpis do całości tekstu nie psuje .......
__________________

Autorka zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podania przyczyny
Kinaa1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-30, 17:54   #30
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
Dot.: Wakacje ( :( )

Nie proś o załatwienie, tylko sama sobie załatw. Mało to roboty na ulotkach chociażby? O agencjach pracy tymczasowej już nie wspomnę..
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:05.