2007-11-01, 07:42 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Jeśli Tż nadal bedzie uważał to za chore i bagatelizował to może pokaż Mu ten wątek... jak przeczyta opinie innych to może zrozumie, że to nie Twoja zazdrość jest chora tylko raczej cały ten układ Ty On i siostra. Powodzenia
__________________
31maj 2013 HANIA |
2007-11-22, 18:53 | #62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 135
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Podczas ostatniego pobytu Kasi w PL stwierdzialam ze z nia pogadam, ale po tej rozmowie uwteirdzilam sie tylko w przekonaniu ze nie dogadam sie z nia nigdy!!
Oczywiscie na wszystkie moje "zarzuty" odpowiedziala "przeciez to normalne". Stwierdzila tez ze TZ gdyby nie wiadomo jak mnie kochal to ze mna nie zamieszka bo on jest za bardzo zzyty z rodzina. Podobno TZ sie ze mna meczy bo kiedy jestesmy w towarzystwie to on przy mnie zachowuje sie inaczej ( nie jest takim wodzirejem jak wtedy kiedy mnie nie ma) i Kasie to bardzo wkurza. Poinformowala mnie ze TZ nigdy nie bedzie moim przyjacielem , bedzie tylko chlopakiem bo zwierzac to on sie jej zwierza a nie mi. Czy to jest normalne? O co jej wlasciwie chodzi przeciez kurde bierze slub za pare miesiecy a zachowuje sie jak zazdrosna nastolatka... |
2007-11-22, 19:58 | #63 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Cytat:
Nie, to nie jest normalne
__________________
Nie uzywam juz tego konta.
|
|
2007-11-22, 20:02 | #64 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
dla mnie to trochę przypomina jedną scenę z "Przyjaciół" gdzie Rachel spotykała się ze swoim sąsiadem, który miał dość niezdrowe stosunki z siostrą
__________________
I'm so glamorous, I piss glitter! |
2007-11-23, 10:58 | #65 | |
Raczkowanie
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Cytat:
Ta cała Kasia to jest szurnięta. |
|
2007-11-23, 11:55 | #66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 109
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Nie no czytam ten wątek i kopara mi opada coraz bardziej.
Weź temu swojemu tezecikowi powiedz, co powiedziała Ci jego siostra i niech odpowie, niech wyrazi swoją opinię jak jest w istocie?? Bo jesli on jej się "zwierza", że nie zamieszka z Tobą czy coś.. to to jest CHORE! Ja odebrałam te słowa, ze są raczej wymysłem siostry, ale w Twoich postów wnioskuję, ze chyba ma kaska rację. Bo popatrz zamieszkalibyście razem i co? - ciągle czułabyś to ukłucie w sercu, bo wiedziałabyś, gdzie tak naprawdę OBOJE Cię stawiają. Wogule takie zwierzanie się z tego co napisałaś to wygląda jak obgadywanie. Wy się sprzeczacie, on leci po telefon, zwierza się (nie posądzam go o 100% bezstronność) i oczywiście komunikuje: <BO KASIA NIE POSTĄPIŁABY TAK JAK TY> No masakra psychiczna. Siorka narusza bardzo poważnie WASZĄ sferę intymną (ja to tak odbieram) ale wiesz, zdaje mi się że to wina tezecika i tej jego 'rodzinności", tyle, że w tym przypadku to nie jest normalna rodzinność tylko jakiś nienormalny układ symbiotyczny - zrośli się jak 2 roślinki i bez siebie żyć nie mogą?? I w takim układzie zawsze OBOJE będą dawali Ci do zrozumeinia, że nie jesteś na pierwszym miejscu. Co innego, gdyby to siorka tylko była natarczywa, ale tutaj tezecik nie ma nic na przeciw niestety I wogule to tezecik powinien hamować siostrę, a nie Ty będizesz gadać z nią, z nim - rzecznikiem jesteś czy jak? Jakoś nie widzę, ze on stoi po Twojej stronie, bo OBOJE cię odsuwają i już. A To, że tezeciczek Cię rani i sprawia, ze jesteś smutna to nic nie szkodzi no nie? Czuć mi tu zgniłym jajem. Zamęczysz się niestety przy takim traktowaniu z ICH strony - bo działają wspólnie i zgodnie. Ja tak towidzę. Ty zajmujesz osobny front niestety a TZ i Sis wspólny okop mają Madzialenk@ czemu jesteś taką złośliwą siostrą? daj żyć bratowej, bratowa też człowiek i ma baaardzo wiele problemów bo weszła do nowej rodziny - postaraj się tymbardziej, że wzięli ślub czyli się kochają, jej musi być potwornie ciężko. Nie bądź zaborcza
__________________
Chcieć zrozumiec wszystko... nawet kamień |
2007-11-25, 18:53 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 135
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
ja już po prostu nie mam sił z dnia na dzień jest coraz gorzej.
wczoraj tż powiedział ze chyba nie powinnam miec nic przeciwko ze jak juz bedziemy mieszkac razem ( nastapi to w czerwcu 2008) to kiedy przyjedzie Kasi on wyprowadzi sie na ten czas do rodzinnego domu zeby moc byc z nia !!Padłam jak mi to powiedział bo nie docieraly do niego zadne argumenty gdyz twierdzi ze nic w tym zlego... W jego działaniu jest troche niekonsekwencji gdyz tak podobno tak bardzo zalezy mu na tym abym miala z jego siotra dobre stosunki (ogolnie z jego rodzina) a kiedy wczoraj chcialam do niego pojechac po pracy a wlasciwie to do jego mamy bo on byl caly dzien u mechanika to stwierdzil ze nie zyczy sobie zebym byla u niego w domu kiedy jego nie ma i nie chce zebym rozmawiala z jego mama bez niego. Ja jego mame bardzo lubie i po prostu chcialam ja odwiedzic bo tydzien temu wyszla ze szpitala wiec chcialam z nia tak po prostu posiedziec.... Ja juz mam tego dosc nie wiem co robic a tu kasia znow przyjezdza w piatek i to na 2 tyg... |
2007-11-25, 19:32 | #68 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 606
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Chora sytuacja. Wiesz co, może tak jak któraś z dziewczyn proponowała, powiedz mu, że ma 2 tyg. na rozwiązanie tej sprawy, bo w przeciwnym wypadku z wami koniec. Oczywiście wcześniej porozmawiaj z nim poważnie, może pokaz ten watek. Jak nie poskutkuje, to zastosuj 2 tyg. odwyk od ciebie. Nie spotykaj sie z nim, nie odbieraj smsow, telefonów, jak przyjedzie do ciebie, to powiedz, ze porozmawiacie jak załatwi sprawę z Kasia.
__________________
Mój lumpeks https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=227179 Moja wishlista https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=227485 Nowy gorset Leg Avenue na wymianę https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...=1#post6687167 Brak neta, rzadki dostęp, proszę o cierpliwość. Edytowane przez malinowo-truskawkowa Czas edycji: 2007-11-25 o 22:15 |
2007-11-25, 20:57 | #69 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Cytat:
|
|
2007-11-25, 21:20 | #70 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
|
2007-11-25, 21:32 | #71 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
dałam to przeczytać mojemu koledze...
jedyne co napisał to: cytuję... "jak to mówią - kazirodztwo - zabawa dla całej rodziny ":r olleyes: (ach... ci faceci... jak coś wymyślą... :roll eyes: a potem dodał "trzeba sobie znaleźć swojego prywatnego własnego jedynego masażystę!!" wydaje mi sie ze ona jest o Ciebie zazdrosna.... ona Ciebie nie akceptuje... dziwna ta sytuacja... ja też bym była zdezorientowana gdyby mój facet robił coś takiego... pozdrowienia |
2007-11-25, 21:42 | #72 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 2 366
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
extravagans naprawdę Ci współczuje. To wszystko co tu opisałaś jest dla mnei chore i niezrozumiałe...
__________________
I'm so glamorous, I piss glitter! |
2007-11-25, 22:06 | #73 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 723
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Cytat:
Ja na miejscu tej jego siostrzyczki wstydzilabym sie tak postepowac, przeciez golym okiem widac ze jest zazdrosna o Ciebie.. On uwaza ze Kasia jest najlepsza na swiecie, ignoruje Ciebie i Twoje uczucia... DOBRA to niby tylko siostra ale no kurde...przegina. Zastanow sie bo to troche chora sytuacja. Znajac siebie dlugo bym tak nie wytrzymala. Ciagle czulabym sie gorsza od jego siostry.. To dla mnie baaaardzo dziwne i na dluzsza mete ciezkie do zaakceptowania.
__________________
"Szczęściem jednego człowieka jest drugi człowiek" Od 5.01.2010 : 66,7kg wrrrr 65..64..63..62..61..60..59..58..57.. i --> |
|
2007-11-26, 11:08 | #74 |
Raczkowanie
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Twój TZ coraz bardziej przesadza. chce z tobą mieszkać ale jak sis przyjedzie to sie bedzie wyprowadzal? to chore. rozumie ze są zżytym rodzeństwem,ale ludzie dorośleją zakłądają swoje rodziny i te sprawy. zapytaj sie go co bedzie jak sie wasze dzieci pojawią, jak on to widzi?bedzie zostawiał swoje potomstwo zeby pobyc z siostrą? aha a jakie są stosunki między tobą a jego mamą? czy ona coś mówi ze przez ciebie tz za mało czsau poświeca siostrze?
ja nie wiem, ale po tym co powiedział o mieszkaniu, to ja bym go chyba zostawiła. pozdrawiam cię |
2007-11-26, 17:31 | #75 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 327
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
od kilku miesiecy miedzy nami juz jest ok
|
2007-11-26, 19:06 | #76 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 336
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Cytat:
__________________
|
|
2007-11-26, 20:59 | #77 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 610
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
.
Edytowane przez Mroofcia Czas edycji: 2009-01-29 o 22:40 |
2007-11-26, 22:18 | #78 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Cytat:
|
|
2007-11-26, 22:55 | #79 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 610
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
.
Edytowane przez Mroofcia Czas edycji: 2009-01-29 o 16:31 |
2007-11-27, 20:03 | #80 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 135
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Cytat:
Jesli chodzi o mame to wydaje mi sie ze mam z nia dobry kontakt, lubie ja i mysle ze ona mnie tez (wkncu da sie wyczuc czy ktos daży Cie sympatia czy tez nie) Dziwi mnie tylko dlaczego TZ nie chce pozwolic zebym byla sam na sam z jego mama...czego sie obawia...-on oczywiscie mowi ze niczego i ze denerwuje go jak pozniej jego mama sie wypytuje co tam u mnie i w ogole.Dziwne sa te jego poglady... |
|
2007-11-29, 16:01 | #81 |
Raczkowanie
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
extravagans ja tu czegoś nie rozumiem...Nie chce żebyś spotykała się z jego mamą bo ona potem wypytuje co u Ciebie? No przepraszam bardzo, ale skoro macie razem zamieszkać i macie jakieś plany względem siebie to chyba powinien się cieszyć, że macie dobre układy i się lubicie? Dla mnie ta cała sytuacja jest chora. Zazwyczaj staram się unikać sądów typu "Olej go" i jestem za szczerą rozmową bo wiem jak ciężko zostawić osobę, którą się kocha, ale ja bym takiej sytuacji nie wytrzymała. To może jak się pobierzecie to np Ty będziesz mieszkała w jednym domu, a on się w ogóle nie wyprowadzi bo stwierdzi, że po co opuszczać rodzinny dom skoro Kasia przyjeżdża raz na 2 miesiące i się nie opłaca? Nie mam pytań...
|
2007-11-29, 18:00 | #82 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Ja też muszę napisać, że to nie jest normalne. Ja też jestem bardzo zżyta z bratem, wiem, że mogę na niego liczyć ale takie sytuacje? Jasne, że chcą się zobaczyć, kiedy Kasia wraca do PL po dłuższej nieobecności, ale wyprowadzać się od Ciebie? I to tak za każdym razem? :/ no i stópki... rzeczywiście hit.
Chyba faktycznie musisz postawić sprawę na ostrzu noża. Ja przynajmniej nie widzę innego wyjścia. |
2007-11-29, 18:12 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
ich relacje są NIEZDROWE. a Tż niedojrzały do związku. niestety.
|
2007-11-30, 12:25 | #84 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: dublin
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
kochana rozumiem cie w 100 a nawet 200 procentach. tez tak mialam. Wiesz i powiem ci nie warto sie w to pchac!!!!! Bylam z facetem, ba zareczylam sie mialam ochote spedzic z nim zycie. Ale dwa urlopy a nim jego siostra i dzieckiem siostry i oddalam pierscionek. Nie chcialabym byc na 2 miejscu cale zycie. Zalowalama swojej decyzji na poczatku a teraz wiem ze nie powinno tak byc ze ktos zyje twoim zyciem, twoim kosztem. Przeplakalam troche ale teraz powiem to tak. Poznalam kogos kto tez ma siostre ale zupelnie inna ona akurat na rzecz szczescia swojego brata woli go wogole nie widziec bo ja cieszy jego szczezscie a ja teraz czuje sie numero uno!!! Powodzenia
__________________
Mama Alexa 18-07-2010 Zonka 10-07-2009 Wizazanka Bloggerka www.aajonaa.blogspot.com/ |
2007-11-30, 13:30 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 135
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Dzieki dziewczyny za wsparcie.Duzo to dla mnie znaczy bo wiem ze nie tylko ja mam takie pogaday bo TZ ciagle mi wmawia ze to ze mna cos nie tak, ze wymyslam, ze sie ciagle obrazam, ze chce go odciągnąć od rodziny a to przeciez nie o to chodzi.
Poczekam jeszcze troche ale coraz bardziej mam tego dosc.Dzisiaj przyjezdza Kasia i juz go poinformowalam ze nie zycze sobie zeby jej przyjazd mial wplyw na nasze zycie czyli ze nie zamierzam sie do niej dostosowywac a wiec ma byc po staremu i weekend mamy spedzic tak jak zawsze czyli RAZEM (ja i ON!) bo w tgodniu prawie sie nie widujemy... Powiedzialam tez ze jesli powtorzy sie sytuacja ze stopkami i on wtedy nie sprowadzi jej na zieme to nie widze dalej sensu... Nie wiem byc moze on rzeczywiście woli zostac starym kawalerem z siostra u boku... |
2007-11-30, 18:05 | #86 |
Raczkowanie
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
extravagans zasługujesz na szczęście, bez wzgledu na wszystko. pamiętaj o tym i nie daj sobą "pomiatać" i dyrygować. Masz być szczęśliwa. Głowa do góry. Wszystko się wyjaśni. Czasami trzeba z czegoś zrezygnować zeby wreszcie poczuć że się żyje. Życzę ci pomyślnego rozwiązania sprawy
|
2007-11-30, 19:10 | #87 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 2 954
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Cytat:
Ja jestem z natury mściwa i złośliwa, więc mało tego, że uciekłabym od takiego TZta gdzie pieprz rośnie, to jeszcze starałabym się dopiec tej całej Kasi.... Wstyd mi że mam taką imienniczkę! Kochana, myslisz o nim poważnie, chcesz z nim zamieszkać, chcesz (jak przypuszczam) spędzić z nim życie, wiążesz z nim poważne plany - m.in. oznacza to włączenie do jego rodziny. Jak widać Kasia stanowi bardzo ważną jej część, czy wyobrażasz sobie należenie całe życie do właśnie takiej rodziny, w której tak poważną role pełni taka rozwydrzona dziewucha? Nie miej mi za złe tego co napiszę, ale mam wrażenie, że Twojemu TZtowi wcale nie będzie tak źle, jeśli go zostawisz, bo szybko Kasia go przecież pocieszy. Zycze Ci zeby wszystko sie wyjasnilo i zeby on sie opamietal, ale nie wydaje mi sie zeby ot tak potrafil zerwac stosunki z siostra (bo dla mnie jesli cos jest chore i niezdrowe, to trzeba to bardzo mocno ograniczyc, czasem nawet zerwac), takze z powodu nadchodzacych okolicznosci - rodzinne swieta, wiadomo odpowiedz sobie, chcesz sie tak meczyc? jak dlugo? ile jeszcze wytrzymasz w imie tej milosci?(ktorej jak widze wiecej od Ciebie dostaje Kasia) Wydaje mi sie, ze od odejscia powstrzymuje Cie jedynie fakt, ze "przeciez to jego siostra" i dzieki temu wiesz ze przeciez nic miedzy nimi nie bedzie....ale gdyby, dajmy na to, traktowalby tak kuzynke? przyjaciolke? Juz dawno powiedzialabys dosc, prawda? Jestes jego kobieta, do cholery, powinnas byc najwazniejsza! :/ ehh.... |
|
2007-11-30, 19:49 | #88 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 135
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Cytat:
Np TZ nie moze sie ze mna umowic na jutro gdyz najpier musi to przedyskutowac z siostrzyczka i dowiedziec sie czy ona np nie bedzie chciala zeby ja zawiózł na koniec swiata.... Sytuacja ktora mnie maksymalnie powalila to kiedy Kasia zaczela sie chwalic ze kupuje dom za 2,5 MILIONA FUNTÓW (tak tak milionerka ) i wyobrazcie sobie ze gdybym sie nie odezwala i nie sproawdzila jej na ziemie, nie przeliczyla tego na zlotowki i euro i nie przypomniala TZ za ile wszystkie gwiazdy maja domy bo cala rodzina chwyciła by to co ona mowi i pozniej calemu siwatu oglaszaliby ze Kasia z tyle i tyle kupuje dom... No chore...pozniej przytaknela ze jej sie sumy pomylily <lol> Nie chce ttak dluzerj zyc ale nie mam odwagi tego kończyć...po prostu go KOCHAM.... |
|
2007-11-30, 20:11 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Kazdy z moich z ex TZ-ow mial przynajmniej jedna siostre i kazdy za nimi szalal
Ale nigdy nie musialam z nimi rywalizowac. W zaden sposob mi nie zagrazaly Strasznie dziwna jest sytuacja jaka opisujesz. Problemem nie jest to, ze TZ lubi siostre, ale to ze to "lubienie" odbywa sie Twoim kosztem, jest zwyczajnie raniace. Momentami tak jakby chcial Ci cos pokazac, ta ich sympatia jest az nienaturalna. Bo zawsze jest cos nie tak gdy trzecia osoba jest jak intruz. Tylko ludzie poranieni maja potrzebe udawadniac swiatu, ze jednak ktos ich kocha/kogos kochaja. Ludzie naprawde szczesliwi i zadowoleni sa czegos takiego wyzbyci. Ludzie szczesliwi chca sie jeszcze tym szczesciem dzielic. To tak jak Kowalski buduje dom koniecznie wiekszy od domu Nowaka, bo czuje sie zraniony tym, ze Nowak ma np wyzsze stanowisko w pracy. Takie silowe udawadnianie, prawie jakby mieli jakis kompleks i chcieli sobie ta sslabosc zrekompesowac "miloscia rodzinna" |
2007-12-01, 16:48 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 135
|
Dot.: zbyt rodzinny TŻ czy moj wymysł czyli Ja On i Jego siotra
Wybrał
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:02.