2013-10-14, 06:58 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 103
|
masturbacja współlokatora...
hej...mam dość niecodzienny problem. mieszkam w pokoju ze swoim przyjacielem (żeby nie było, że przyjaźń między kobietą a mężczyzną nie istnieje-kiedyś coś między nami było ale uznaliśmy, że to bez sensu i od 2 lat jesteśmy przyjaciółmi na dobre i złe, jest dla mnie jak brat). mieszkam z nim już drugi rok i w tym roku postanowił podjąć pracę więc wychodzi z domu wcześniej niż ja i nie ma za bardzo czasu na swoją prywatność, gdyż wraca z pracy dość późno. i tu pojawia się problem- poranna masturbacja. Nie wiem czy on wie, że słyszę, staram się trochę wiercić rano żeby dać mu do zrozumienia, że nie śpię ale to nie działa czuję się dość skrępowana w całej sytuacji i nie wiem co powinnam zrobić. z jednej strony nie chcę pogwałcać jego prywatności i wiem, że masturbacja to normalne zjawisko ale jednak nie mam ochoty słuchać jak to robi...tym bardziej, że zdarza się to praktycznie codziennie.
|
2013-10-14, 07:04 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 610
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
zamiast pisac na forum , po prostu mu to powiedz
|
2013-10-14, 07:15 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 103
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
tylko jak? przecież nie walnę mu z grubej rury "wiesz co, słyszę jak się masturbujesz, przestań to robić" ...
|
2013-10-14, 07:45 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 2 254
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Ale skoro jesteście przyjaciółmi, to czym tu się krępować?
__________________
A czas mija...
|
2013-10-14, 10:05 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 248
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Zgadzam się z dziewczynami, poza tym wydaję mi się, że chłopak skoro jesteście takimi dobrymi przyjaciółmi jak piszesz, raczej nie krępuję się za bardzo i zapewne nawet mu na myśl nie przyszło, że Ciebie w razie czego może to również krępować.
Rozmowa, rozmowa, rozmowa. |
2013-10-14, 14:26 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 610
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
|
2013-10-14, 15:12 | #7 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Treść usunięta
|
2013-10-14, 15:29 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Wstań i mu pomóz- szybciej skonczy i bedziesz miala świety spokój.
No sorry ty sie martwisz nie pogwałcaniem jego prywatności a on ma w nosie twoje skrepowanie i dalej marszczy freda. no ludzie. Człowiek jest uzalezniony od masturbacji a to sie leczy. |
2013-10-14, 17:21 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Congleton, UK.
Wiadomości: 281
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Cytat:
Autorko- skoro to przyjaciel, walnij z grubej rury. Powinien zrozumiec. Obstawiam, ze nie mial pojecia, ze Ty wiesz.
__________________
Tutaj spiewam- wchodzisz/sluchasz na wlasna odpowiedzialnosc!!! https://www.youtube.com/watch?v=JRRbz9R7hhA Journey through the ice and snow To heed the hunter's call, To slay my enemies as the runes foretold. |
|
2013-10-14, 17:35 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Racibórz
Wiadomości: 479
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Powiedz po ludzku, skoro się przyjaźnicie od dwóch lat to nie powinno być między wami tematów tabu: Słuchaj rozumiem że masz potrzeby, ale kurde X błagam, codzienne słuchanie jak sobie robisz dobrze ręką.. no proszę Cie, rób to chociaż pod prysznicem to woda Cie zagłuszy. Normalnie na luzie, a nie jak na stypie jakieś
__________________
matka chemia kocha swoje dzieci i nie pozwoli im umrzeć w samotności |
2013-10-14, 17:52 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Dla mnie dziwne to jest, że niepara mieszka w jednym pokoju. Rozumiem, że osoby tej samej płci, albo rodzeństwo-gdy nie ma innej możliwości, ale żeby chłopak z dziewczyną nie bedacy para? dziwne to dla mnie. Wiadomo, że może dochodzić do różnych intymnych spraw. A co do jego masturbacji, to albo jest chamski, bo mógłby to zrobić w łazience, albo po prostu podnieca go twoja obecność, może jeszcze patrzy na ciebie i fantazjuje, dla mnie to obrzydliwe. Powiedz mu, jeśli wstydzisz się wprost, to powiedz, że rano głośno się zachowuje, czy nie mógłbym ciszej bo cię wybudza, albo spytaj, czy ty rano robisz coś nieprzyzwoitego? Jak sie przyzna to powiedz zeby wiecej nie robil, jak zaprzeczy, to powiesz sorry wydawalo mi sie, ale po takim tekscie moze przestanie.
|
2013-10-14, 18:38 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 353
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
słyszysz? ale ze jak? jeki? sory, glupie pytanie ale nie umiem sobie tegi wyobrazic
ja bym sie wstydzila i nie potrafila rozluznic wiedzac ze ktos jest obok, a chlopak bez skrepowania takie rzeczy robi, brak wstydu jak dla mnie. moglby chociaz pojsc do lazienki, jesli juz nie potrafi sie powstrzymac. |
2013-10-14, 18:49 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Moim zdaniem to po części wina samej autorki, że zgodziła się na taki układ, mieszkania z kolegą w jednym pokoju. Czy tobie nie przeszkadza mieszkanie z facetem i narażanie się na różne intymne widoki? Przecież on rano może mieć wzwód i odkryć się przypadkowo, albo mieć polucje i iść do łazienki w zaspermionych gaciach, no sorry dla mnie to niesmaczne u obcego faceta, co innego u mojego chłopaka, a co innego oglądać kolege w takich sytuacjach. A on jeszcze po chamsku wali sobie przy tobie, zaraz może zaproponuje, żebyś mu pomogła. Przerwij to natychmiast jeśli on nie jest w twoim typie, i nie chcesz z nim tworzyć związku. Najlepsze rozwiązaniu tu, to wasza przeprowadzka przynajamniej do osobnych pokoi, a najlepiej mieszkań.
|
2013-10-14, 19:53 | #14 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 103
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Cytat:
---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:48 ---------- Cytat:
|
||
2013-10-14, 19:58 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 353
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
moglby pojsc do łazienki... odrobina dyskrecji jeszcze nikomu nie zaszkodzila.
|
2013-10-14, 21:43 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 190
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Pogadaj z nim i napisz na forum co odpowiedział, bo aż jestem ciekawa jak ta patowa sytuacja się potoczy
|
2013-10-14, 22:05 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 248
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Jej, czytałam to wcześniej na szybko i nie zobaczyłam , że mieszkacie w jednym POKOJU , tylko jakoś mój mózg zakodował w jednym mieszkaniu! i też dziwiłam się co do tego, że to słyszysz...
W takim razie jeżeli chodzi o mieszkanie w jednym pokoju to jednak cofam to , że nie powinno to być dla nikogo krepujące, jednak wręcz przeciwnie. Zainteresowało mnie jedno - mówisz, że było coś między wami kiedyś, może faktycznie on masturbując się fantazjuje jeszcze o Tobie |
2013-10-15, 09:08 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Krakow
Wiadomości: 610
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
|
2013-10-15, 11:19 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 116
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Może poprostu któregoś ranka wstań tak sama z siebie i walnij go w łeb albo zacznij się jak najzwyczajniej w świecie zbierać do pracy/szkoły? Może się speszy...
__________________
"Bez człowieka szczęścia nie osiągniesz." Ja Tak, lubię życie WYMIENIĘ: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post36488238 |
2013-10-15, 15:03 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Następnym razem poczekaj, aż zacznie się masturbować i wówczas wstań z łóżka (że niby nie usłyszałaś nic i idziesz do toalety) i go "nakryj"
|
2013-10-15, 18:00 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 245
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
obróć to w żart i powiedz coś w stylu: ej, słyszę co robisz.
ja tak mówię do mojego psa, jak usłyszę że liże sobie jajka |
2013-10-15, 20:22 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Skoro to Twój przyjaciel to nie rozumiem czemu nie możesz powiedzieć wprost. 'Stary, idź rano do łazienki, bo mnie budzą Twoje igraszki '. To powinno załatwić sprawę.
Jaka to przyjaźń jak nie możecie porozmawiać, kiedy coś któreś męczy. Wysłane z mojej el dziewiątki |
2013-10-17, 11:06 | #23 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Cytat:
Wysłane z mojego GT-I9300 ---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego GT-I9300
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
||
2013-10-17, 21:32 | #24 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Cytat:
Słyszysz jego jęki ? hah Mam problem z wyobrażeniem Edytowane przez DopplegangerEddarda Czas edycji: 2013-10-17 o 21:34 |
|
2013-10-18, 11:24 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 43
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Pogadaj z nim, jeśli wasza relacja jest taka jaka ja przedstawiasz, nie powinno to być większym problemem!
|
2014-01-11, 00:08 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 103
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
no i pogadałam...tak generalnie, jakoś wyszedł sam temat i mogłam nawiązać... że nie wyobrażam sobie, żeby ktoś będąc ze mną w jednym pokoju się masturbował...a już szczególnie jakby ze mną spał i wyjaśniłam dlaczego i wydawało mi się, że dotarło.... ale chyba nie... bo jakiś czas później znów było to samo...ale tym razem wkurzona po prostu wstałam z łóżka i poszłam się napić wody i wróciłam...speszył się chyba bo nie dokończył...a rano mu powiedziałam "co ty się tak w nocy wierciłeś? machałeś kołdrą, spać się nie dało" a on jak gdyby nigdy nic stwierdził, że nie wie o co mi chodzi...
starałam się być delikatna ale następnym razem po prostu powiem wprost "nie wal sobie konia w łóżku" ... |
2014-01-11, 01:03 | #27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 558
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
A co mial powiedziec, 'a wiesz, naszla mnie ochota to sobie walilem konia, bylem pewny ze nie slyszysz'
__________________
|
2014-01-11, 03:38 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Netland
Wiadomości: 70
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
dokładnie tak. Moim zdaniem trzeba to chłopakowi zaproponować....
__________________
każdy kogoś ma |
2014-01-13, 08:15 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 168
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Nie wiem, jak można się masturbować przy innej osobie. Ten Twój kolega wstydu nie ma. Albo... podnieca go to, że jesteś niedaleko.
Też na początku przeczytałam, że mieszkacie w jednym mieszkaniu, gdyby to robił w swoim pokoju to bym się nawet nie odezwała, ale skoro mieszkacie w jednym pokoju...! |
2014-01-13, 10:33 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 12
|
Dot.: masturbacja współlokatora...
Jeśli masturbowałby się w łazience- to nie przeszkadzałoby ci to? Powiedz mu wprost zamiast owijać w bawełnę.
ps. Może ty też kiedyś zadowalałaś się w jego towarzystwie i myśli, ze wszystko jest w porządku |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:59.