Kolczyk w pępku... Zezwolony, ale wole inny...

[Aligatorek93]

Więc tak.
Bardzo chciałabym zrobić sobie kolczyk w brwi...
Moja mama nie zgodziła się...
Po paru dniach napomknęłam, że dorobie sobie jeszcze pare dziurek w uchu, na co ona odpowiedziała:
"Okey, niema sprawy... Do tego możesz jeszcze sobie zrobić kolczyk w pępku, ale na tym koniec!"

Bardzo się ciesze, ponieważ podoba mi się kolczyk w pępku, ale...
No właśnie jest jedno małe, lecz baardzo istotne "ale"...
Otóż nie należę do osób mających piękny, płaski, wyrzeźbiony i umięśniony brzuch...
Mój 'brzuszek' określiłabym raczej jako: sflaczałą oponkę...
Mięśnie od dawna nieużywane, rośnie w miarę jedzenia...
Ehh...
Postanowiłam iść na dietę...
Zaczynam jakoś powoli wprowadzić ćwiczenia...
Ogólnie mam bardzo słabą kondycję i trzeba nad tym popracować...


Jak uda mi się 'naprawić' brzuch, to wybiorę się z mamą do studia i zrobir sobie ten kolczyk...
Jednak to niestanie się zbyt prędko...
Trzeba zabrać się do roboty


A jeśli chodzi o kolczyk w brwi, to nieodpuszczę tak łatwo...
Za rok, może dwa...
Jeśli moja mama okaże się nieugięta, poczekam do ukończenia 18roku życia i wtedy go sobie zrobie
Kto wie...
Może nawet do tego czasu mie się 'odwidzi'..
Ale raczej nie sądzę

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No i co, my się jakoś wypowiedzieć mamy, czy jak? Bo nie rozumiem

[mary_alice_young]

hmm ale co ma na celu ten wątek?

[Paati89]

hmm i czego od nas oczekujesz?

[Aligatorek93]

No fakt... Troche bezsensowny ten wątek jest ;]
Miało to być coś w rodzaju: "pomóżcie, co mam wybrać?"
Ale koniec końców, niewyszło mi
Ehh... Sorki

[iziaczek]

Teraz go chcesz bo Ci mama nie pozwala,ja miałam to samo


A jak osiągnęłam magiczną 18,to zastanowiłam sie po co mi ten kawałek blaszki na twarzy

Ani to ogrinalne ani piękne i w dodatku drogie i boli.

[Nija_]

No właśnie, też nie bardzo rozumiem czego po tym wątku oczekujesz. Jeżeli opinii o Twojej chęci robienia tylu kolczyków to mogę wyrazić swoją opinię. Ja bym nie robiła, bo nie podobają mi się kolczyku w innym miejscu niż uszy. Ale to tylko moje zdanie

[Aligatorek93]

Napisane przez iziaczek

Teraz go chcesz bo Ci mama nie pozwala,ja miałam to samo

To nie o to chodzi, że chce sobie zrobić na złość mamie, 'bo ja taka twarda jestem iwg'.
Po prostu mi się to podoba...

Może też mi się 'dowidzi' ale póki co, to ten...


PS.
Wiem, że ten wątek jest bezsensu, wieć jeślu macie mi to zamiar dalej oznajmiać, to lepiej niepiszcie już nic;]
Dobrze o tym wiem
Ale mimo to dzieki za odpowiedzi

[pink69]

Fajnie,powodzenia
Na flaku i oponie kolczyk nie wygląda ładnie,więc przyda się odrobinka ćwiczeń
Polecam Ci aerobiczną szóstkę weidera.

[Wenress]

Myślę, że jest spora szansa, żeby Ci sie ten kolczyk odwidział po 18stce
Wcale sie Twojej mamie nie dziwię, ze nie pozwala, bo co innego brzuch, a co innego twarz sobie dziurawić :P
A co do pępka, to również mam nieciekawy brzuch, i ćwiczę tyle, że na kolczyk zgody nie mam, ale to sie pominie :P
ćwiczę aerobiczną szóstkę Weidera, i polecam, bo okazuje się, że mam mięśnie!

[Aligatorek93]

Ojojojojo...
Ja również robiłam 6weidera...
2 razy... doszłam do tygodnia, a potem jakoś tak... odpuściłam [??]
Teraz wakacje się skończyły, niesiedze już po nocach przed komputerem i kto wie, może uda mi się powrotnie 'wdrorzyć' te ćwiczenia w codzinność...
Ohh... trzeba coś z tym zrobić

[MacyRose]

Nie polecam 'kolczykowania' w tym wieku. Ja sama jak miałam 16 lat to chciałam kolczyki i tatuaże a teraz Bogu dziękuję, że żadnego nie zrobiłam. To mija z wiekiem...

[Aligatorek93]

Może i masz racje...
E tam
Pożyjemy, zobaczymy

[dzustam]

Poczekaj kilka lat

A serio poczekaj do pewnego wieku, kiedy poczujesz, że rzeczywiście chcesz kolczyk w brwi, to zrobisz go.

Nie ma sensu ulegać chwilowym kaprysom (moim chwilowym szczęśliwie niespełnionym kaprysem były tatuaże, teraz wiem, że ich ne chcę na swoim ciele, ale mój kolczyk był przemyślany i chciany i zrobony kilka lat po uzyskaniu pełnoletności )

[Aligatorek93]

To chya jest najlepsze wyjście z sytuacji...
Poza tym, przez kolczyk mogłabym mieć nieprzyjemności w szkole...
Rzeczywiście poczekam jeszcze parę lat, przemyślę to wszystko pożądnie
Dzięki

[ChatonRoux]

Napisane przez MacyRose

To mija z wiekiem...

tu sie nie zgodze do końca.. bo nie zawsze mija

[DariaKom]

Ja zawsze bardzo chciałam mieć tatuaż, mama w prawdzie nie zabraniała, ale tłumaczyła, że to głupota i tylko się oszpecę. Wtedy nie zrobiłam, ale jak miałam 20 lat to się zdecydowałam i mam 2 wymarzone tatuaże. A czasu na przemyślenie miałam bardzo dużo i skoro mi się nie odwidział, to wiem, że była to dobra decyzja a nie chwilowy kaprys... Bo o ile kolczyk można wyjąć to z tatuażem już się niewiele poradzi...