Prawidłowa Kosmetyczka Nastolatki

[Clarissa:)]

Iza coś nam nie wychodzi ten odwyk

[izapp1]

Napisane przez Narek

Izapp, ćśś, wcale nie jest dużo

Nie? Mi teraz w ogóle odeszła ochota na te wszystkie "smarowidła" i teraz prawie nic nie używam .

Okoliczności po części na to wpłynęły .

Clarisso no tak ale u mnie to pozostałości . Ja od miesiąca nic nie kupiłam nowego (glinka się nie liczy i szampon ).

[Clarissa:)]

U mnie w sumie też mało przybywa... Balsamów prawie wcale.
Pielęgnację twarzy opatentowałam z pomocą Biochemii i stawiam na minimalizm(o ile to można tak nazwać).

I zaprawdę powiadam Wam, że przechodzi mi mania na kosmetyki drogeryjne-teraz spokojnie nie mogę wejść do...apteki(moja mama załamuje ręce bo tam tanio nie jest).
A Clarissa z radością oferuje się każdego dnia, że naprawdę może biec bo te witaminy(byleby tylko popatrzeć na swoje obiekty pożądania).

[izapp1]

Napisane przez Clarissa:)

U mnie w sumie też mało przybywa... Balsamów prawie wcale.
Pielęgnację twarzy opatentowałam z pomocą Biochemii i stawiam na minimalizm(o ile to można tak nazwać).

Ja balsamem od pół miesiąca się nie smaruje, bo nie mogę.
I również stawiam na minimalizm ...

Tylko na szampony miałam bzika . Cztery są w domu i każdego używam

[Clarissa:)]

Ja ostatnio smaruję się sporo bo przez ten mróz mam skórę strasznie suchą... Ale wystarczają mi 2 balsamy i oliwka. Nic więcej.

[rhytm]

O wy dużo tego macie Ja mam skórę na twarzy normalną, gdzie niegdzie pszesuszoną, raczej bez większych problemów

Ja na swoich 13lat mam trochę:

Twarz:
*Pianka oczyszczająca Rival de loop z wyciągiem z gingko i ogórka
*Tonik Ziaja aloesowy
*Krem Ziaja nagietkowy
*Pomadka ochronna do ust Nivea Med Repair

Ciało:
*Jogurtowe masełko do ciała Fruttini waniliowe
*Balsam do ciała Avon Naturals jeżyna i wanilia
*Balsam do ciałą Avon Naturals kokos i papaja
*Żel pod prysznic Avon Naturals jeżyna i wanilia
*Żel pod prysznic Avon Naturals kokos i papaja
*Peeling Under Twenty Pink Bloom
*Nivea Energy Fresh roll-on dezodorant

Włosy:
*Szampon Avon Naturals Banan i mleczko kokosowe
*Szampon Avon Naturals Limetka i passiflora
*Odżywka bez spłukiwania (nie pamiętam jaka, a mam lenia iść teraz do łazienki)

Na zimę jakiś krem do rąk też jest, ponieważ ciągle pszesuszają się ręce

Kilka błyszczyków i kilka kredek do powiek

I chyba tyle

[izapp1]

Napisane przez Clarissa:)

Ja ostatnio smaruję się sporo bo przez ten mróz mam skórę strasznie suchą... Ale wystarczają mi 2 balsamy i oliwka. Nic więcej.

Ja też teraz mam dość suchą skórę, szczególnie twarzy. Boję się jednak przesadnie nawilżać , bo gdzieś przeczytałam ,że nadmierne nawilżanie powoduje nowe wypryski..

[Narek]

Napisane przez izapp1

Ja też teraz mam dość suchą skórę, szczególnie twarzy. Boję się jednak przesadnie nawilżać , bo gdzieś przeczytałam ,że nadmierne nawilżanie powoduje nowe wypryski..

Według mnie, to zabobon Nowe wypryski to sprawka zatkanych porów lub hormonów.
Clarisso, zapomniałam się spytać, jak się sprawuje Effaclar K? Mam na niego ochotę od dłuższego czasu

[izapp1]

Napisane przez Narek

Według mnie, to zabobon Nowe wypryski to sprawka zatkanych porów lub hormonów.

Czytałam o tym na wizażu . Nie mówie tutaj o normalnym nawilżaniu, ale nadmiernym .

[Narek]

Napisane przez izapp1

Czytałam o tym na wizażu . Nie mówie tutaj o normalnym nawilżaniu, ale nadmiernym .

Tak? A pamiętasz może, co to był za wątek?

[Clarissa:)]

Ja tam nadmiernie nie nawilżam.. Leniuch jestem:P. Ale teraz mnie poprostu przesuszyło i jakbym się czymś nie posmarowała to...ajjj

Narek Effaclaru używam od 6 grudnia. Do tego filtr Iwostinu. Jakiegoś wielkiego złuszczania nie zauważyłam. Wysuszenia też nie. Tylko ten wysyp... Wszystko wyłazi spod skóry(wieczorem buzia w miarę czysta a rano wszystko powywalane). No ale przynajmniej wiadomo, że działa. I chyba rzeczywiście działa na zaskórniki. Broda jest coraz czystsza, nos chyba też. I co ciekawe-zawsze po mechanicznym oczyszczaniu bardzo szybko wszystko wracało do normy tzn. pory znów były zapchane. A teraz nie. Jak zostały oczyszczone tak się trzymają. Także narazie jestem z Effa bardzo zadowolona... Tylko te filtry. Jakoś wolę normalne kremy . Ten połysk i lekkie bielenie... Żeby nie wyglądać jak trup trzeba filterek wklepać a rano mam mało czasu. No ale-trzeba wytrzymać.

Polecam Effaclar

[Narek]

Aż tak zanieczyszczonej cery to nie mam, jedynie kilka zaskórników na nosie i w jego okolicach, ale z racji tego, że mam strasznie cienką skórę i gdzieniegdzie popękane naczynka, to nie chce molestować jej agresywnymi peelingami(jedynie enzymatyczny raz w tygodniu).
Wysyp jakoś przeżyje, a przynajmniej mam taką nadzieję W filtrach bielenie mi nie przeszkadza, a wręcz pomaga- tuszuje to i owo(mam tak jasną skórę, że najjaśniejszy Dermacol jest dla mnie za ciemny ), a świecenie można jakoś zwalczyć
Po zakupie telefonu(już w lutym ) zacznę swoją przygodę z filtrami i kwasami, na pierwszy rzut poleci Acne Derm i maseczka aspirynowa, później pewnie Effaclar

[izapp1]

Znalazłam:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...t=nawil%BFa%E6

[Narek]

Hm, czyli dla tłustej cery najlepszy będzie krem nawilżający, a nie tłusty, dobrze zrozumiałam? Bo szczerze, to mam taki mętlik w głowie

[izapp1]

Napisane przez Narek

Hm, czyli dla tłustej cery najlepszy będzie krem nawilżający, a nie tłusty, dobrze zrozumiałam? Bo szczerze, to mam taki mętlik w głowie

Nie tylko ty..

[Clarissa:)]

Dla tłustej na pewno lepszy nawilżający :P

[melba100]

hej, podłącze się do Waszego wątku bo mam pytanie. mam 18 lat i w ogóle się nie maluję (chodzę jedynie na henne brwi i rzęs raz na 2 miesiące). nie maluję się bo po prostu nie umiem-to jedna sprawa a druga to to że nie mam zbyt na to czasu i siły chciałabym tylko mieć gładką i lekko opaloną twarz ale nie wiem czego mam używać. myślałam o jakimś kremie razem z delikatnym podkładem lub jakiś kremie stopniowo brązującym. dręczy mnie to bo na mojej twarzy zawsze widoczne jest zmęczenie. mam też cienie (tak lekko z natury a lekko ze zmęczenia) pod oczami i znowu nie wiem czego używać....myślałam o jakimś żelu czy kremie ale o takim żeby był odpowiedni do mojego wieku.... o makijażu twarzy mam zerowe pojęcie.... może któraś z Was coś podpowie?

[diffek]

haaaluuu a ja sobie stosuje o wiele mniej kosmetykow niz wy jak to czytałam to myslalam ze snie ahaha

jezeli chodzi o twarz to oczyszczanie zelem i peelingiem garniera i co trzy dni maseczka oczyszczajaca z avonu a oprocz tego tonik (podstwa!!) krem od dermatologa i krem nawilzajaco matujacy under20

cialo to codzienne kapanie, mycie peelingiem dove i rekawica co 3 dni peeling cukrowy garniera i smarowanie ujedraniacym zelem garniera i roll-onem ;p (planuje kupic serum na cellulit z ziaji bo podobno dobry) na stopki ma krem z avonu ale jest taki jeden dobry kurde i musze go miec ale zapomnialam jak sie nazywa ;d;d

biore skrzypovite capivit witamine PP i leki od dermatologa

a jezeli chodzi o makijaz to swietny jest podkład z vichy!! ale niedlugo bede sie musiala zadowolic tylko dream matt musse ;d

a teraz przed studiowka trzeba nadac skorze jakiegos zdrowszego wygladu wiec zakupilam balsam brazujace garnier'a wiecie to musniecie sloncem czy jakos tak ;d;d

siabaaadadada

[diffek]

aa aa jezeli chodzi o wlosy to mialam strasznie zniszczone (przez prostownice :/) odkad zakupilam serie pentene intensywna regeneracja (szampon odzywke krem i odzywke bez splukiwania) iiii dodatkowo wax do jasnych wlosow moje wlosy sa coraz ladniejsze

[Behemoth666]

Jeeju, jak niektórym dobrze, że nie mieli styczności z trądzikeim w wieku kilkunastu lat. Ja tak od 12 roku życia miałam straszne problemy i okropnie tłusta cerę! Moja kosmetyczka nie obyła sie bez żelu do mycia twarzy, toniku, peelingu, różnych kremów na trądzuk, żeli punktowych. Teraz mam 18 lat i trochę lepiej wiem jak dbać o cerę dlatego też nie mam tyle trądziku co kiedyś, a mozę po prostu z tego wyrosłam. Do zestawu dochodzi krem nawilżający zamist takiego na trądzik, korektor w sztyfcie, obowiązkowo puder, czasem maseczka z zielonej glinki lub nawilżająca. Nie wspominam juz o całej strcie kosmetyków kolorowych...

[izapp1]

Napisane przez Behemoth666

Jeeju, jak niektórym dobrze, że nie mieli styczności z trądzikeim w wieku kilkunastu lat. Ja tak od 12 roku życia miałam straszne problemy i okropnie tłusta cerę! Moja kosmetyczka nie obyła sie bez żelu do mycia twarzy, toniku, peelingu, różnych kremów na trądzuk, żeli punktowych. Teraz mam 18 lat i trochę lepiej wiem jak dbać o cerę dlatego też nie mam tyle trądziku co kiedyś, a mozę po prostu z tego wyrosłam. Do zestawu dochodzi krem nawilżający zamist takiego na trądzik, korektor w sztyfcie, obowiązkowo puder, czasem maseczka z zielonej glinki lub nawilżająca. Nie wspominam juz o całej strcie kosmetyków kolorowych...

Ja natomiast zauważyłam , że czym mniej stosuję kosmetycznych "cudów" tym moja cera jest ładniejsza. Teraz z powodu braku możliwości od czasu do czasu tylko myję twarz żelem ( oczywiście bez SLS-u) i używam toniku. Krem tylko nawilżający.
Oczywiście kolorówka też musi być, ale czym mniej mamy tapety na buzi tym lepiej..

[Clarissa:)]

Dokładnie im mniej tym lepiej. Najlepiej nie kombinować ciągle ze zmienianiem kosmetyków, tylko trzymać się tych w miarę sprawdzonych.
Ja przestałam używać toniku bo stwierdziłam, że jest mi zbędny... Jakoś wątpie, żeby działał zbawiennie na moje pH.

[eternal_a]

Podpinam się tu do Was .
Mam 16 lat i używam :

Do pielęgnacji twarzy :
- Garnier Skin Naturals, Czysta Skóra, Krem głęboko oczyszczający <klik>
- Garnier Czysta Skóra, tonik ściągający pory <klik>
- brzoskwiniowy peeling Nivea Visage Young <klik>
- maść brevoxyl
- krem nawilżający Garnier Skin Naturals, podstawa pielęgnacji, nie ma go na KWC
- żel punkowy na wypryski Garnier Czysta Skóra
- czasem na noc masło kakaowe Ziaja

Do makijażu :

- podkład Lirene City Matt <klik>
- korektor Soray Care & Control <klik>
- puder Avon Color Trend <klik>
- podkład Rimmel Recover jako korektor pod oczy <klik>
- puder sypki brązujący bell 4visions
- tusz do rzęs Rimmel Extra Super Lash <klik>
- szminka Miss Sporty <klik>
- cienie Manhattan, Wibo, czasem kupię jakieś bazarkowe
- kredki do oczu : czarna, brązowa, granatowa

Pozostałe :
- szampon do włosów Pantene
- żel pod prysznic Palmolive
- balsam do ciała Lirene
- perfumy Cacharel Amor Amor
- antyperspirant Dove
- mleczko do demakijażu Soraya
- pianka do włosów Taft
- żel do włosów Taft


To chyba by było tyle. Wyszło na to, że mam bardzo dużą kosmetyczkę , ale ja tu wymieniałam to co mam obecnie w domu. Nie wszystkich tych kosmetyków używam na co dzień, a jak gdzieś wyjeżdżam to też nie zabieram wszystkiego

[Clarissa:)]

eternal_a i nie masz przesuszonej twarzy?? Bo stosujesz takie'inwazyjne'kosmetyki do pielęgnacji buzi

[eternal_a]

Napisane przez Clarissa:)

eternal_a i nie masz przesuszonej twarzy?? Bo stosujesz takie'inwazyjne'kosmetyki do pielęgnacji buzi

miałam, ale ten krem Garniera zdziałał cuda i teraz pomimo stosowania Brevoxylu mam dość dobrze nawilżoną buzię

[Clarissa:)]

Oj na mnie Garnier nie dałby rady
Widocznie jesteś odporniejsza

[eternal_a]

Napisane przez Clarissa:)

Oj na mnie Garnier nie dałby rady
Widocznie jesteś odporniejsza

całkiem możliwe wcześniej używałam kremów i z Ziaji i z Nivea i żaden mi nie pomógł. Dopiero Garnier przywrócił moją twarz do porządku

[Clarissa:)]

A nie myślałaś nad jakąś delikatniejszą pielęgnacją? Żel bez SLS a tonik bez alkoholu?

[eternal_a]

Napisane przez Clarissa:)

A nie myślałaś nad jakąś delikatniejszą pielęgnacją? Żel bez SLS a tonik bez alkoholu?

A mogłabyś coś polecić ? Bo w drogerii większość kosmetyków jest przeznaczona do cery tłustej, a ja mam raczej normalną ze skłonnościami do przesuszania się. Byłabym wdzięczna

[Clarissa:)]

Jeśli chodzi o żel do mycia twarzy to ja wolę te do cery suchej . To pic na wodę, że te do tłustej poprawiają stan cery itd.
Tu masz listę żeli do mycia twarzy bez SLS. Wybierz co Ci się podoba i poszukaj opinii na KWC .
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=140497
A ten tonik Garniera radzę odstawić i kupić coś bez alkoholu w składzie bo to naprawdę paskudztwo .