Co w swoim wyglądzie zmieniłyście?

[kaledonia]

Raz na dekadę ścinam włosy na krótko.
Włosy mam cały czas ufarbowane na naturalny kasztanowy odcień i nie planuję w tym zakresie zmian.
Regulacja brwi też jest już dawno standardem.

Zastanawiam się tylko nad wybieleniem zębów u dentysty,choć regularnie raz do roku mam piaskowanie i ściągany kamień.

O prostowanie moich zębów zadbali jeszcze moi rodzice w dzieciństwie i chwała,bo zaoszczędziłam sporą sumkę dzięki temu

Nie opalam się,a wręcz wybielam skórę i twarzy i na ciele,choć i tak z natury mam prawie porcelanową.

Moje rzęsy wyglądają jak sztuczne,ust też nie muszę poprawiać,bo małe nie są
Maluję się oraz mniej i bardziej delikatnie,bo cera wreszcie przestała mi tak świrować.

[ellish]

wszystko, włącznie z niektórymi wnętrznościami
Zostawilabym sobie tylko oczy.

[la'Mbria]

pełny makijaż permanentny tzn. kreska dekoracyjna na górnej powiece, kreska na dolnej powiece, brwi, usta-kontur z cieniowaniem, chwała niech będzie osobie która wymyśliła ten zabieg! chwała po wsze czasy!
Przedłużam rzęsy (obecnie mam naturalne przez jakieś 3 miesiące w ramach regeneracji, ale wrócę do tego zabiegu na 100%), uwielbiam mieć zrobione paznokcie żelowe, szczególnie u stop, bo moje naturalne są niezbyt ładne
Wybieliłam przebarwienia na twarzy cosmelanem i ten zabieg też powtórzę za rok lub dwa lata.
Schudłam ok.20kg w zeszłym roku i planuję zgubić w tym roku kolejne 10-15 kg, potem będę "pakować" aby dorobić się 6-paka i ramion a'la Madonna
Robię regularnie zabiegi z dermarollerem- podobno pomagają na małe zmarszczki...nie wiem, ale robię to w domu w ramach profilaktyki, tak samo jak masaż bańką chińską na cellulit.
Wybieliłam zęby u dentysty- efekt słaby za to nadwrazliwość miałam przez 3 miesiące! Nigdy więcej!

Chętnie przedłużyłabym i zagęściła sobie włosy, bo mam tylko do talii, a podobają mi się takie gęste jak u murzynek i "za pupę"
Moje plany na najbliższe 2 lata zawierają pomysł wypełnienia bruzd nosowo-wargowych, może jakiś botoks na czoło, na pewno gdy zacznę, to będę się regularnie ostrzykiwać. Chętnie wstrzyknęłabym w gorną wargę 1ml kwasu.
Osobiście lubię oglądać "plastikowe panie"- tak, przyznaję bez bicia, podobają mi się sztuczne cycki, wydymane usta, brak zmarszczek, jędrne policzki i gładkie czoło. I chciałabym doskonale wyglądać za 10 czy 20 lat. Nie jak w masce, naturalnie, ale młodo i promiennie.
Gdybym miała kasę tylko na siebie, pewnie zrobiłabym liposukcję brzucha, bo z tamtąd najsłabiej mi schodzi tłuszcz.

Napisane przez Adelajda__

U mnie efekt po 1 ml był słaby musiałabym raczej użyć 2ml i jak dla mnie za drogi interes
Usta po 1 ml też mam tylko delikatnie powiększone Lekarz u którego robiłam zabieg twierdził że to zamierzony efekt, że używa preparatu który jest lepszy bo bardziej plastyczny ale daje mniejsze powiększenie
Następnym razem jednak użyje innego preparatu i pójdę do innego lekarza

Ja z kolei mam pytanie do dziewczyn po makijażu permanentnym
Obawiam się odbarwiania barwnika czyli że moja czarna kreska na oku zrobi się z czasem niebieska .. bo niestety o takich przypadkach słyszałam. Ma któraś podobne doświadczenia?

Niebieska kreska może się zrobić gdy "malujesz" się kiepskimi pigmentami. Często też studia "no-name" bez renomy oszczędzają na tuszach i na tej "maszynie" do makijażu i robią normalną do tatuażu- wtedy barwnik jest wprowadzany głębiej w skórę, zostanie na zawsze i najpewniej szybko stanie się niebieski a w przypadku brwi- czerwonawo-rdzawy (koszmarek) dlatego jeśli makijaż permanentny to u znanej linergistki która pracuje na markowych tuszach, która ma odpowiedni sprzęt i w razie niepowodzenia- daje gwarancję poprawek za darmo.
Ja robiłam permanentny pierwszy raz w salonie bardzo znanym, ale z "groupona"- koszmar i oczywiscie musiałam mieć poprawkę, nie zgodziłam się na poprawkę u nich, oddali mi część kasy. Poszłam do jednej z bardziej znanych linergistek w kraju. Zapłaciłam bardzo dużo, ale makijaż do tej pory przykrywa tą pierwszą porażkę, kreski na oczach są czarne jak zrobione eye-linerem, brwi w kolorze moich włosów naturalnych (trochę płowieją, ale nie na jakies dziwne kolory, poprostu jakby były coraz jaśniejsze), usta się pięknie trzymają. I tak jak pisałam wyżej- chwała temu kto wymyślił ten zabieg. Idziesz na basen, pływasz krytym i wyglądasz super, wstajesz rano- myjesz twarz i jesteś "prawie całkiem umalowana" a jak masz jeszcze rzęsy zrobione to praktycznie tylko krem na buzię, na to jakiś puder żeby zmatowić i już- pełny makijaz w pół minuty

[julianna-p]

la'Mbria oj widze, ze mamy podobne gusta, mi tez oprocz naturalnego wygladu podobaja sie "zrobione" kobietki, niestety sama mam naturalny typ urody i jakos ile nie kombinuje widac jedynie makijaz ewentualnie . ale uderzam przede wszystkim z pytaniem o brwi permanentne bo przez lata swoje rozjasnialam i niestety, ale pomimo regenracji czesc nie odrasta do grubego luku jaki chce teraz - tu pytanie moglabys mi kogos naprawde godnego polecenia polecic z wlkp?? najlepiej poznania?? myslalam tez o konturach ust ostatnio bo mam bardzo wydatne usta, ale moim zdaniem najlepiej prezentuja sie lekko skonturowane . z gory dziekuje

[Kusum]

Jaki fajny wątek Witajcie Dziewczyny dbające o siebie! Moje dotychczasowe zmiany: aparat orto , depilacja laserowa, joga, obcięłam włosy. Uwielbiam dbać o swoje ciało. Chodzę do kosmetyczki, na masaże. Zastanawiałam się nad fraxelem, mezoteriapią. Boję się zastrzyków i chyba to mnie powstrzymuje przed wieloma zabiegami. Ale mam ochotę podnieść delikatnie brwi. Bruzdy nosowo-wargowe też pewnie zrobię za kilka lat.

Nie wiem dlaczego w naszym kraju panuje takie zaściankowe przekonanie, że medycyna estetyczna=plastik. Widać, że wypowiadają się osoby, które nie mają pojęcia. Każdy zabieg można zrobić ładnie. Wczesny botox np. zapobiega zmarszczkom. A wiadomo, lepiej zapobiegać... Nawet sztuczne piersi mogą wyglądać naturalnie. A kobieta, która była całe życie płaska jak deska może sie w końcu poczuć w pełni kobieco. Ja popieram każdą zmianę, o ile jest na lepsze

[julianna-p]

oj tak, niestety u wielu osob pokutuje pewien typ przekonan, a najwazniejszy element czyli osobiste poczucie szczescia i zadowolenia nie maja znaczenia w ich mniemaniu
ja wlasnie dzisiaj rozmawialam z mezem dla ktorego przestalam mowic o zrobieniu biustu itd, ze potrzebuje takiego dbania o siebie dla poczucia subiektywnego szczescia. jesli czyni mnie to plastykiem coz. to troche tak jak z tatuazem, od zrobienia pierwszego jestem degeneratem dla niektorych

kusum jak mozesz bac sie igiel, zamykasz sobie wiele opcji

[la'Mbria]

ja też się boję igieł...ale jeszcze bardziej się boję opadających "chomików" i tym podobnych hehe

[linaya]

Za mną chodzi makijaż permanentny, ale się boję, jestem mało wytrzymała na ból. Ale podoba mi się u innych

Zastrzyki, botoksy itp. - na razie nie widzę u siebie takiej potrzeby. Moooże kiedyś...

Póki co, farbuję włosy, reguluję brwi, opalam się w sezonie letnim.
Do przedłużania rzęs nie jestem do końca przekonana - miałam na własnym ślubie jednorazowo przedłużone rzęsy i czułam się tak...nienaturalnie.

[la'Mbria]

Napisane przez linaya

Za mną chodzi makijaż permanentny, ale się boję, jestem mało wytrzymała na ból. Ale podoba mi się u innych

Zastrzyki, botoksy itp. - na razie nie widzę u siebie takiej potrzeby. Moooże kiedyś...

Póki co, farbuję włosy, reguluję brwi, opalam się w sezonie letnim.
Do przedłużania rzęs nie jestem do końca przekonana - miałam na własnym ślubie jednorazowo przedłużone rzęsy i czułam się tak...nienaturalnie.

zależy czego permanentny?
bo np.usta bolą, ale brwi-wcale, jakby cię ktoś smerał po czole kreska na powiece górnej- według mnie też nie boli. dużo zalezy od sprzętu jakim pracuje linergistka, niektóre panie robią permanentny maszyną do tatoo- wtedy boli jak cholera, no bo przecież ona wprowadza barwnik na stałe, głęboko pod skóre.

[Zaraya]

Dziewczyny, myślę że śmiało można powiedzieć że efekty naszych zmian wyglądu zależą od umiejętności tego kto poprawia naszą urodę oraz od naszego umiaru. Wszystko jest dla ludzi, trzeba walczyć z tym co nam się nie podoba- to jest podstawa satysfakcji i pozytywnej energii na codzień!
Ja od kilku lat robię botoks (w maleńkich dawkach), pilingi kwasami, ostatnio laser (resurfacing), pół ampułki kwasu hialuronowego w tracące obętość usta, farbuję włosy, robię hennę, a nawet moja mama nie wie że coś stosuję poza mydłem i kremem . efektem jest wypoczęta buzia i spojrzenie młodsze niż 10 lat temu.

[lalika]

Napisane przez Zaraya

Dziewczyny, myślę że śmiało można powiedzieć że efekty naszych zmian wyglądu zależą od umiejętności tego kto poprawia naszą urodę oraz od naszego umiaru. Wszystko jest dla ludzi, trzeba walczyć z tym co nam się nie podoba- to jest podstawa satysfakcji i pozytywnej energii na codzień!
Ja od kilku lat robię botoks (w maleńkich dawkach), pilingi kwasami, ostatnio laser (resurfacing), pół ampułki kwasu hialuronowego w tracące obętość usta, farbuję włosy, robię hennę, a nawet moja mama nie wie że coś stosuję poza mydłem i kremem . efektem jest wypoczęta buzia i spojrzenie młodsze niż 10 lat temu.

Strasznie mnie interesuje ten resurfacing - jakie sa efekty?

[Zaraya]

Resurfacing to zabieg polegający na kontrolowanym zniszczeniu powierzchni skóry w celu odkrycia skóry nowej, świeżej, bez przebarwień i powierzchownych zmarszczek . Zabieg wykonuje się w znieczuleniu powierzchniowym, laserem są robione "mikroprzypalenia" miejsce przy miejscu, trochę nieprzyjemne, ale nie boli jakoś tragicznie. Zabieg trwa ok. godziny (ze znieczuleniem), przez dwa-trzy dni skóra się mocno łuszczy (należy używać maści np. avene Cicalfate). po tygodniu można już oszaleć ze szczęścia bo skóra jest naprawdę piękna, gładziutka, rozświetlona. Bardzo polecam ten zabieg, tylko (niestety) nie można go powtarzać za często, bo skóra by się brzydko pogrubiła .
P.S. Zabieg ten wykonuje lekarz, nie kosmetyczka

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

P.S. 2 Koszt zabiegu ok. 1000-1200 zł. W Tarnowie jest super specjalista ze świetnym , nowoczesnym sprzętem.

[lalika]

dzieki Zaraya Zastanawiam sie nad tym zabiegiem.

[benia110]

Ja bardzo chętnie coś bym w sobie zmieniła, ale musiał by mi ktoś doradzić np co do koloru włosów, robić brwi czy nie robić, powiększac usta czy nie.... Moze znacie kogoś komu można wysłać zdjęcie i ta osoba udziela porad związanych z wizerunkiem?

[_Supernova_]

Ja zrobiłam sobie z długich czarnych, brazowe a teraz pasma blond, więc zmiana spora. Ale tez korzystnie Dokleiłam rzęsy i jestem mega zadowolona, nie musze sie malować, sa zrobione naturalnie, jak mocno wytuszowane i podkręcone, ale tez bez przesady. Załuje, ze wczesniej nie robiłam, bo efekt jest ekstra, do tego ta wygoda Zakupiłam serum odmładzajace z biochemii urody, super peeling z tiande i troche innych kosmetyków, więc nawilzam sie i złuszczam domowo. Efekt jest i mi sie podoba.

[paula78]

Napisane przez Zaraya

Resurfacing to zabieg polegający na kontrolowanym zniszczeniu powierzchni skóry w celu odkrycia skóry nowej, świeżej, bez przebarwień i powierzchownych zmarszczek . Zabieg wykonuje się w znieczuleniu powierzchniowym, laserem są robione "mikroprzypalenia" miejsce przy miejscu, trochę nieprzyjemne, ale nie boli jakoś tragicznie. Zabieg trwa ok. godziny (ze znieczuleniem), przez dwa-trzy dni skóra się mocno łuszczy (należy używać maści np. avene Cicalfate). po tygodniu można już oszaleć ze szczęścia bo skóra jest naprawdę piękna, gładziutka, rozświetlona. Bardzo polecam ten zabieg, tylko (niestety) nie można go powtarzać za często, bo skóra by się brzydko pogrubiła .
P.S. Zabieg ten wykonuje lekarz, nie kosmetyczka

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

P.S. 2 Koszt zabiegu ok. 1000-1200 zł. W Tarnowie jest super specjalista ze świetnym , nowoczesnym sprzętem.

Próba reklamy?

Napisane przez _Supernova_

Ja zrobiłam sobie z długich czarnych, brazowe a teraz pasma bląd, .

pasma "bląd"- a jakie to są?

[_Supernova_]

Napisane przez paula78

Próba reklamy?



pasma "bląd"- a jakie to są?

Masz racje mój błąd, dzięki. Aczkolwiek uwazam osobiscie, ze forum nie jest miejscem na poprawianie błędów wypowiedzi( chyba regulamin tez tego zabrania nie bez powodu). To chyba jest miejsce, gdzie można sie wyluzować, wypowiedziec, a nie kontrolowac krok po kroku.

[oxoxoxoxox]

- farbowanie włosów
- depilacja laserowa
- regulacja brwi
- od czasu do czasu tipsy
- od czasu do czasu solarium
- przedłużenie włosów
- powiększenie ust kwasem
- wybielanie zębów

a teraz mnie zlinczujcie że jestem plastikiem

[queenie777]

Napisane przez oxoxoxoxox

- farbowanie włosów
- depilacja laserowa
- regulacja brwi
- od czasu do czasu tipsy
- od czasu do czasu solarium
- przedłużenie włosów
- powiększenie ust kwasem
- wybielanie zębów

a teraz mnie zlinczujcie że jestem plastikiem

Nie sądzę byś była, ale uważaj. Łatwo stracić wyczucie i przesadzić. Znam osobiście laskę, która na początku była taka... Normalna. Kiedy schudła, zaczęła o siebie dbać, wybieliła zęby i zaczęła malować się nieco mocniej (ale z umiarem),wyglądała obłędnie. Służyły jej sztuczne rzęsy, nosiła fajne fantazyjne tipsy. W ogóle nie kojarzyła mi się z plastikiem.

Tylko potem coś poszło nie tak. Solarium stało się jej drugim domem, poszła na operację powiększenia piersi już 2 razy i wygląda teraz bardzo nieproporcjonalnie. Włosów tyle sobie do głowy doczepiła, że wygląda jak Wioletta Villas. Tipsy z brokatami, rzęsy na pół twarzy....Niby nadal jest zadbana, ale wygląda wręcz groteskowo.

Sama noszę tipsy- ale wybieram te w miarę krótkie, żeby to estetycznie wyglądało. Wybielam zęby i czasem noszę rzęsy. Lubię być zadbana i bez przysłowiowego pyłka na bluzce. Z drugiej jednak strony bardzo się pilnuję bo jest cienka granica między dbaniem o siebie a wpadnięciem w jakąś paranoję.

[oxoxoxoxox]

Napisane przez queenie777

Nie sądzę byś była, ale uważaj. Łatwo stracić wyczucie i przesadzić. Znam osobiście laskę, która na początku była taka... Normalna. Kiedy schudła, zaczęła o siebie dbać, wybieliła zęby i zaczęła malować się nieco mocniej (ale z umiarem),wyglądała obłędnie. Służyły jej sztuczne rzęsy, nosiła fajne fantazyjne tipsy. W ogóle nie kojarzyła mi się z plastikiem.

Tylko potem coś poszło nie tak. Solarium stało się jej drugim domem, poszła na operację powiększenia piersi już 2 razy i wygląda teraz bardzo nieproporcjonalnie. Włosów tyle sobie do głowy doczepiła, że wygląda jak Wioletta Villas. Tipsy z brokatami, rzęsy na pół twarzy....Niby nadal jest zadbana, ale wygląda wręcz groteskowo.

Sama noszę tipsy- ale wybieram te w miarę krótkie, żeby to estetycznie wyglądało. Wybielam zęby i czasem noszę rzęsy. Lubię być zadbana i bez przysłowiowego pyłka na bluzce. Z drugiej jednak strony bardzo się pilnuję bo jest cienka granica między dbaniem o siebie a wpadnięciem w jakąś paranoję.

Oczywiście, we wszystkim powinno się zachować umiar !
Lecz dla innych przesadą będzie coś co dla nas jest czymś normalnym... nie wszystkim się dogodzić na tym świecie niestety....

[Adelajda84]

Zmiana koloru włosów z ciemnych(prawie czarnych) na blond
Zamiana okularów na soczewki(oj ta zmiana pozbawiła mnie wielu kompleksów).
Planuję przedłużyć rzęski,żel na stopach i dłoniach to standard.
Na minus-przytyłam i to strasznie,ale pracuję nad tym więc niebawem powinno być ok.

Chętnie powiększyła bym delikatnie usta i zafundowała sobie kreskę na górnej powiece,ale na razie brak kaski

[pffe]

Napisane przez Adelajda84

Zmiana koloru włosów z ciemnych(prawie czarnych) na blond
Zamiana okularów na soczewki(oj ta zmiana pozbawiła mnie wielu kompleksów).
Planuję przedłużyć rzęski,żel na stopach i dłoniach to standard.
Na minus-przytyłam i to strasznie,ale pracuję nad tym więc niebawem powinno być ok.

Chętnie powiększyła bym delikatnie usta i zafundowała sobie kreskę na górnej powiece,ale na razie brak kaski

i będzie do kompletu tipsiara

[wlosomaniaczkaaa]

Zaczęłam farbować włosy, przybliżonym kolorem do naturalnych - nie lubię zbyt drastycznych zmian.
Zamierzam pierwszy raz potraktować twarz kwasem migdałowym, właśnie zamówiłam i już do mnie idzie.
Kupiłam super-extra-och-ach odżywkę do rzęs i będę miała naturalny wachlarz podobno.
Staram się unikać słońca, chociaż w tym roku z marnym skutkiem, same wiecie jak było.
Generalnie od niedawna porządnie się konserwuję - balsamy, peelingi, odżywki, maski do włosów, dobre kremy, olejki. Przerzuciłam się na lepsze perfumy. I wskoczyłam w buty na wysokim obcasie, mam gdzieś, że patrzę na ludzi z góry.

Lajcikowo. Chirurgii się boję i raczej nie zamierzam się w przyszłości w nią bawić.

[magnolia79]

Napisane przez wlosomaniaczkaaa

Zaczęłam farbować włosy, przybliżonym kolorem do naturalnych - nie lubię zbyt drastycznych zmian.
Zamierzam pierwszy raz potraktować twarz kwasem migdałowym, właśnie zamówiłam i już do mnie idzie.
Kupiłam super-extra-och-ach odżywkę do rzęs i będę miała naturalny wachlarz podobno.
Staram się unikać słońca, chociaż w tym roku z marnym skutkiem, same wiecie jak było.
Generalnie od niedawna porządnie się konserwuję - balsamy, peelingi, odżywki, maski do włosów, dobre kremy, olejki. Przerzuciłam się na lepsze perfumy. I wskoczyłam w buty na wysokim obcasie, mam gdzieś, że patrzę na ludzi z góry.

Lajcikowo. Chirurgii się boję i raczej nie zamierzam się w przyszłości w nią bawić.

Co to za odzywka?

[wlosomaniaczkaaa]

Napisane przez magnolia79

Co to za odzywka?

Ta oto
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=742056

Wiele dobrego o niej słyszałam. W końcu się skusiłam i sama się przekonam czy to rzeczywiście takie cudo.

[armagedonka]

Ja bym chciała pozbyć się tych blizn, które mam po wypadku

[la'Mbria]

moje nowe zmiany:
1) zapuściłam (kontrolowanie) brwi i są teraz po prostu przecudne, gęste, ale o idealnym kształcie, pieknie podkreślają i powiększają moje (jak mi sie wydawało do tej pory) małe świńskie oczka
Zrobiłam ostatnio hennę (sama w domu- hurra!) i jednak doszłam do wniosku, że nie potrzebuję makijażu permanentnego, bo mam swoje całkiem porządne i równe brwi
2) zaczęłam używać odżywek do rzęs
i tak- na noc stosuję long 4lashes i ją polecam, za cenę ok. 50-60pln jest zdecydowanie super! a na dzień, pod tusz- taniusią ale działającą l-biotikę. Efekt- rzęsy mam nadal dość rzadkie, ale za to długie jak za czasów gdy przedłużałam (doczepiałam 11 i 12mm i teraz mam mniej wiecej takie rzęski swoje własne)
3) stosuję cosmelan2 i jestem przeszczęśliwą posiadaczką gładkiej, nie przebarwionej buzi, do tego zmarchy sie wygładziły i po prostu wyglądam o niebo lepiej.

[Lilka37]

Dziewczyny! Różne zmiany są super, wiadomo, że trzeba pomóc naturze, która nie zawsze wie co dla nas najlepsze Ale też trzeba znać umiar by nie przesadzić i się nie oszpecić! Moja dobra znajoma zrobiła sobie makijaż permanentny brwi oraz ust i wygląda jak potwór :/ jak przerysowana karykatura samej siebie..

[bernikula]

Ja jeszcze nie myślałam o jakichś zabiegach typu wstrzykiwanie kwasu itp., natomiast największą zmianą w moim wyglądzie było wyprostowanie zębów u ortodonty, a następnie ich wybielenie.

[beautyfreak999]

Ja uważam, że warto dbać o siebie i wcale nie jest to oznaką jakichkolwiek kompleksów !
W dzisiejszych czasami mamy tyle niesamowitych możliwości poprawy naszego wyglądu, że na prawdę jest w czym wybierać. Oczywiście tak jak dziewczyny powyżej już wspomniały najważniejszy jest umiar i wyczucie. Postępując rozsądnie i oddając się w ręce dobrego, doświadczonego specjalisty jesteśmy w stanie uzyskać na prawdę spektakularne rezultaty.
Oczywiście łatwo też przekroczyć granicę i po prostu zepsuć sobie twarz.

Ja zawsze powtarzam, że celem zabiegów medycyny estetycznej jest to by po nich wyglądać lepiej niż przed a nie odwrotnie ! I tego się trzymajmy

W naszym społeczeństwie niestety wciąż panuje spore zacofanie w tym względzie, a fora internetowe wręcz roją się od pseudoekspertek które wytykają każdej dziewczynie która odważyła się wstrzyknąć odrobinę kwasu np. w swoje usta że jest plastikiem, że ma pontony zamiast ust i pewnością nie stroni od seksu na jedną noc- jak widziałyśmy powyżej
Dziwni mnie przy tym jednoczesna pełna akceptacja zabiegów ortodontycznych i stomatologii estetycznej.
Wielomiesięczne prostowanie zębów jest już OK dla tych obrończyń naturalności, a odrobina kwasu hialuronowego nie. Dla mnie dziwna logika.

Ja sama bardzo interesuję się medycyną estetyczną i chirurgią plastyczną i nie boję się o tym mówić, postanowiłam nawet niedawno założyć bloga poświęconego głownie tej tematyce. Zapraszam na niego serdecznie: http://beautyfreak999.blogspot.com/

Ja osobiście wolę być zadbaną i atrakcyjną kobietą niż wzorem naturalności.