Nocne przygody - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-04-08, 07:21   #1
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997

Nocne przygody


Tak się złożyło, ze w nocy trafiłam do szpitala. Koszmarny ból głowy, mdłości, jakieś dreszcze. I do tej pory cholera mie bierze, jest mi przykro i nie mogę pojąć, jak ktoś moze byc tak nieczuły... TŻ tyłka nawet z łóżka nie ruszył, sennie tylko spoytał, czy iść ze mną. Nie odpowiedziałam - po co? Dla mnie to oczywistość, że w takiej sytuacji druga osoba jest blisko mnie. Dla niego widać nie. Nie wiem, co dalej, nawet na śniadanie do jego rodziców nie mam ochoty iść.

No, troszkę musiałam się wygadać. I tyle.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 08:03   #2
vadi
*sportaddict*
 
Avatar vadi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
Dot.: Nocne przygody

moze po prostu był nieprzytomny?
w każdym razie ja bym napewno w takiej sytuacji pogadała ze swoim TŻ'tem, powiedziała jak się czułam i dała mu szansę na obronę

a Ty już dobrze się czujesz?
vadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 08:27   #3
rambo
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 771
GG do rambo Send a message via Skype™ to rambo
Dot.: Nocne przygody

Właśnie. Porozmawiaj z nim.
Człowiek mocno zaspany czasem nie kontaktuje

Właśnie.
Jak się czujesz ?
Lepiej ?
__________________
"I'm all alone, I smoke my friends down to the filter"
Tom Waits
rambo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 08:33   #4
aga.vip022
Zadomowienie
 
Avatar aga.vip022
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 1 225
Dot.: Nocne przygody

porozmawiaj i idz do rodziny z nim
__________________
aga.vip022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 09:47   #5
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Nocne przygody

A lepiej sie juz czujesz? Moze rzeczywiscie nie kontaktowal, a rano sie zreflektowal?
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 09:51   #6
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: Nocne przygody

Juz dobrze?Porozmawiaj znim i spytaj sie czemu byl taki oschly nieco..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 11:24   #7
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Nocne przygody

Wydaje mi sie, ze to raczej nieporozumienie i niedogadanie sie niz jego zla wola. On jest (oczywiscie z jego pkt widzenia) fair. Zapytal, wiec pewnie uwaza, ze okazal w ten wlasnie sposob troske. Ty nie odpowiedzialas, ze chcesz, aby poszedl. Wiec on zapewne rozumujac po mesku doszedl do wniosku, ze nie chcesz, ze wolisz byc sama. Wiec nie poszedl, bo co sie bedzie narzucac.

Ty oczywiscie chcialas, aby poszedl, ale nie powiedzialas mu tego, mimo, ze pytal. Taka prawda.

Druga sprawa w nocy mogl byc zaspany i nie za bardzo moglo do niego dotrzec, ze to jakas powazniejsza dla Ciebie sprawa.

Jak jeszcze bedziesz kontynuowac sytuacje pokazujac, ze w rewanzu tez z nim gdzies nie pojdziesz, to z drobnego nieporozumienia wyjdzie konflikt. A po co? Powiedz mu wprost i otwarcie, ze bylo Ci przykro, ze nie poszedl. Ze zalezalo Ci na jego towarzystwie - bo w koncu zalezalo - zobacz jak zareaguje.

Kobiety czesto w takich sytuacjach zapominaja, ze mezczyzni zupelnie inaczej reaguja na to jak cos im sie stanie. Ze podchodza do tego ambitnie (a czasem wrecz ambicjonalnie) i wstydza sie pokazac, ze cos ich boli etc. Ze faceci prosza o pomoc dopiero wtedy, gdy sami juz nie daja rady. I tak wlasnie interpretuja czyjes wolanie o pomoc. Ze ta osoba sobie sama nie radzi. Oni nawet jak sie miedzy soba pocieszaja, to probuja minimalizowac stres wlasnie poprzez bagatelizowanie problemu: "przeciez nic sie nie stalo", "alez nie ma problemu" czy wrecz (kluczowe powiedzialabym) "dam sobie rade sam".
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-04-08, 12:19   #8
agatkaz88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 308
Dot.: Nocne przygody

. wybacz, ale to dośc dziwne jak dla mnie. no rozumiem moze troche nie kontaktował (ale to jak dla mnie tego nie usprawiedliwia) , ale chyba powinien rano chociaz przeprosić, zapytać co sie stało jak sie czujesz, przytulic , zajać sie. bo chyba na tym to polega? no, ale nie wiem moze ja mam za duże wymagania
__________________
S.E.S.J.A
agatkaz88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 12:25   #9
bini6
Wtajemniczenie
 
Avatar bini6
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 513
Dot.: Nocne przygody

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;4092075]Tak się złożyło, ze w nocy trafiłam do szpitala. Koszmarny ból głowy, mdłości, jakieś dreszcze. I do tej pory cholera mie bierze, jest mi przykro i nie mogę pojąć, jak ktoś moze byc tak nieczuły... TŻ tyłka nawet z łóżka nie ruszył, sennie tylko spoytał, czy iść ze mną. Nie odpowiedziałam - po co? Dla mnie to oczywistość, że w takiej sytuacji druga osoba jest blisko mnie. Dla niego widać nie. Nie wiem, co dalej, nawet na śniadanie do jego rodziców nie mam ochoty iść.

No, troszkę musiałam się wygadać. I tyle.[/quote]
Jak sie czujesz mam nadzieje ze juz dobrze ja mysle ze powinnas po prostu powiedziec mu o swoich watpliwosciach po prostu szczerze z nim porozmawiaj zmartwilas mnie ta wiadomoscia
__________________
Z nikim nie jest mi tak zwyczajnie jak z tobą i to właśnie jest wyjątkowe


bini6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 12:26   #10
coccinelle
BAN stały
 
Avatar coccinelle
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 822
Dot.: Nocne przygody

Cytat:
Napisane przez vadi Pokaż wiadomość
moze po prostu był nieprzytomny?
w każdym razie ja bym napewno w takiej sytuacji pogadała ze swoim TŻ'tem, powiedziała jak się czułam i dała mu szansę na obronę

a Ty już dobrze się czujesz?
Cytat:
Napisane przez rambo Pokaż wiadomość
Właśnie. Porozmawiaj z nim.
Człowiek mocno zaspany czasem nie kontaktuje

Właśnie.
Jak się czujesz ?
Lepiej ?
nooo...niby zaspany, ja sama jak mnie ktos obudzi ze snu jestem wstretna, mowie brzydkie wyrazy i ogolnie...najlepiej mnie wkurzyc po prostu mnie budzac.
z drugiej jednak strony...przed oczami stanela mi nastepujaca sytuacja: w nocy odkrywasz, ze oeszly ci wody, czas do szpitala dzieciaka rodzic, a on co? "mam isc z toba?".

nie rzucaj go, daj szanse na poprawe. ale powiedz wprost, ze cie zawiodl.

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Juz dobrze?Porozmawiaj znim i spytaj sie czemu byl taki oschly nieco..
on nie byl oschly. on nie stanal na wysokosci zadania.




no...i tez mam nadzieje, ze juz jest z toba ok
coccinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 13:56   #11
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nocne przygody

Cytat:
Napisane przez coccinelle Pokaż wiadomość

on nie byl oschly. on nie stanal na wysokosci zadania.




no...i tez mam nadzieje, ze juz jest z toba ok
Dokładnie to: nie poradził sobie w takiej prostej, acz ważnej sytuacji. Ze mną już ok, dziękuję Wam za troskę

Właściwie nie wiadomo, co to było, dalej czuję sie jak na wielkim kacu - to pewnie przez nerwy i niewyspanie.

TŻ usłyszał ode mnie parę gorzkich słów, ale.... Żal pozostał. Było po 2 w nocy, do szpitala blisko, ale trzeba przejść mało bezpieczną dzielnicą. Myślę, ze kobieta nie znalazłaby takiego tłumaczenia - byłam zaspana. Ruszyłąby tyłek i poszła z facetem, choćby dlatego, ze głupio tak samemu włóczyć się nocą, w dodatku w takim stanie.

Po prostu, takie zachowanie w moich oczach daje do myslenia - a jeśli następnym razem byłoby to coś naprawdę poważnego? Gdybym na niego liczyła, a on znów by zawiódl, nie miałby szans. Jakaś zadra pozostała.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-04-08, 14:15   #12
Sathi
Zakorzenienie
 
Avatar Sathi
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: uroczysko
Wiadomości: 5 656
Dot.: Nocne przygody

Oj no ja sobie tego szczerze mówiąc nie wyobrażam.
Dla mnie związek dwojga ludzi jest po to aby się nawzajem troszczyć o siebie, opiekować się sobą, dbać o siebie.
W najtrudniejszych momentach trzeba być razem.
Wspólne życie to nie tylko dobre chwile ale też te cięższe, np. taka o której piszesz....
Zachowanie Twojego TŻ jest dla mnie nie do przyjęcia i daje wiele do myslenia.
To w końcu sen jest ważniejszy od zdrowia i bezpieczeństwa ukochanej osoby?
Bardzo bym sie obraziła i czułabym się z tym źle....
__________________
Połam język
Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł.


MIŁEGO DNIA
Sathi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 15:43   #13
VioletJewel
Raczkowanie
 
Avatar VioletJewel
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 465
GG do VioletJewel
Dot.: Nocne przygody

Gdyby mój facet wyciął taki numer, zrobiła bym mu niezłą awanturę, a następnie własnoręcznie bym go spakowała. Ja poszłabym w środku nocy do szpitala z chorą znajomą, a co dopiero z kimś, kogo kocham. Zresztą byłam kiedyś w podobnej sytuacji i rzeczywiście okazało się, że facetowi przestało na mnie zależeć, a to były pierwsze symptomy. Faceci bywają czasami naprawdę beznadziejni.
VioletJewel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 15:45   #14
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Nocne przygody

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;4093556]TŻ usłyszał ode mnie parę gorzkich słów, ale.... Żal pozostał. Było po 2 w nocy, do szpitala blisko, ale trzeba przejść mało bezpieczną dzielnicą. Myślę, ze kobieta nie znalazłaby takiego tłumaczenia - byłam zaspana. Ruszyłąby tyłek i poszła z facetem, choćby dlatego, ze głupio tak samemu włóczyć się nocą, w dodatku w takim stanie.
[/QUOTE]
Musialas sama isc po malo bezpiecznej dzielnicy pieszo?
To troche zmienia postac rzeczy.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 15:59   #15
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Nocne przygody

Z calym szacunkiem ale jak mozna nie reagowac kiedy najblizsza osob cierpi i musi isc do szpitala??pytanie czy ma isc z toba tez bez sensu,to chyba oczywiste.

jestescie razem ,sypiacie w 1 łózku a on dupy nie ruszyl??
rozumiem gdyby nic nie slyszal,spal a ty wyszlabys po cichu ale chyba tak nie bylo.
chyba wiadomo ze nikt normalny do szpitala nie chodzi z wlasnej i nieprzymuszonej woli.

dziwna sprawa i dziwne zachowanie.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 16:35   #16
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Nocne przygody

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
Musialas sama isc po malo bezpiecznej dzielnicy pieszo?
To troche zmienia postac rzeczy.
No,nie ładnie facet szajajaby postąpił.

Skoro miałas iśc przez niebiezpieczną dzielnice,źle się czułaś i potrzebowałaś w tym momencie oparcia w swoim tż-cie,to tym bardziej powinien ruszyć szanowne cztery litey i iść z tobą bez gadania.Nie dziwie Ci się,ze zrobiło Ci się przykro. Pewnie na Twoim miejscu,też bym była zła noi rozczarowana zachowaniem faceta.Noi zapewne by również usłyszała pare słów na ten temat.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 16:39   #17
syntagma
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
Dot.: Nocne przygody

a jak dla mnie to niektorych trzeba czasem troche otrzezwic bo sie szare komorki pogubily i to nalezalo zrobic moim zdaniem w tym przypadku, w tej nocy. Powiedziec wprost, krotko, ze ma ruszyc tylek (moglo Ci sie cos stac jak sama szlas). A sie nie bawic w "on sam powienien wiedziec, ze go potrzebuje". Jasne, ze powinien, ale niektorym sie czasem wylacza myslenie i jak jedno zdanie by go do porzadku nie przywolalo "kochanie na pewno, mam z Toba isc? a musze?" no to wtedy tragedia. Czasami trzeba myslec przede wszystkim o sobie, a w tej sytuacji byl Ci potrzebny. A awanture mozna przeciez zawsze zrobic pozniej
__________________
.................
syntagma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 18:17   #18
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Nocne przygody

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;4093556]Dokładnie to: nie poradził sobie w takiej prostej, acz ważnej sytuacji. Ze mną już ok, dziękuję Wam za troskę

Właściwie nie wiadomo, co to było, dalej czuję sie jak na wielkim kacu - to pewnie przez nerwy i niewyspanie.

TŻ usłyszał ode mnie parę gorzkich słów, ale.... Żal pozostał. Było po 2 w nocy, do szpitala blisko, ale trzeba przejść mało bezpieczną dzielnicą. Myślę, ze kobieta nie znalazłaby takiego tłumaczenia - byłam zaspana. Ruszyłąby tyłek i poszła z facetem, choćby dlatego, ze głupio tak samemu włóczyć się nocą, w dodatku w takim stanie.

Po prostu, takie zachowanie w moich oczach daje do myslenia - a jeśli następnym razem byłoby to coś naprawdę poważnego? Gdybym na niego liczyła, a on znów by zawiódl, nie miałby szans. Jakaś zadra pozostała.[/quote]
Przykra sprawa.
Zrozumiałabym jeszcze,gdyby to się działo w dzień lub wieczorem-a TZet byłby czymś ważnym zajęty.
Ale skoro zdecydowałaś się iść do szpitala o 2 w nocy,to znaczy,że było to coś naprawdę poważnego i dziwi mnie zachowanie Twojego TŻeta.
Przecież w związku nie ma nic ważniejszego niż ta druga połówka-a już na pewno nie powinno się przedłakadać snu nad tą najważniejszą osobę.

Mam nadzieję,że złe samopoczucie Ci przejdzie .


I zgadzam się z dziewczynami:
Cytat:
Napisane przez Sathi Pokaż wiadomość
Oj no ja sobie tego szczerze mówiąc nie wyobrażam.
Dla mnie związek dwojga ludzi jest po to aby się nawzajem troszczyć o siebie, opiekować się sobą, dbać o siebie.
W najtrudniejszych momentach trzeba być razem.
Wspólne życie to nie tylko dobre chwile ale też te cięższe, np. taka o której piszesz....
Zachowanie Twojego TŻ jest dla mnie nie do przyjęcia i daje wiele do myslenia.
To w końcu sen jest ważniejszy od zdrowia i bezpieczeństwa ukochanej osoby?
Bardzo bym sie obraziła i czułabym się z tym źle....
Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Z calym szacunkiem ale jak mozna nie reagowac kiedy najblizsza osob cierpi i musi isc do szpitala??pytanie czy ma isc z toba tez bez sensu,to chyba oczywiste.

jestescie razem ,sypiacie w 1 łózku a on dupy nie ruszyl??
rozumiem gdyby nic nie slyszal,spal a ty wyszlabys po cichu ale chyba tak nie bylo.
chyba wiadomo ze nikt normalny do szpitala nie chodzi z wlasnej i nieprzymuszonej woli.

dziwna sprawa i dziwne zachowanie.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 18:26   #19
kasia20a
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 140
Dot.: Nocne przygody

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Z calym szacunkiem ale jak mozna nie reagowac kiedy najblizsza osob cierpi i musi isc do szpitala??pytanie czy ma isc z toba tez bez sensu,to chyba oczywiste.

jestescie razem ,sypiacie w 1 łózku a on dupy nie ruszyl??
rozumiem gdyby nic nie slyszal,spal a ty wyszlabys po cichu ale chyba tak nie bylo.
chyba wiadomo ze nikt normalny do szpitala nie chodzi z wlasnej i nieprzymuszonej woli.

dziwna sprawa i dziwne zachowanie.
dziwny facet, ciekawe czy jakbyś rodziła tez by się spytał czy ma iść z tobą??
pewne sprawy są porostu oczywiste
takie pytanie może zadać jak wychodzisz na zakupy
__________________
moje ciuszki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=172523
kasia20a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-04-08, 19:02   #20
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nocne przygody

Eh, dziewczyny, ja to sobie w ogóle wiele rzeczy muszę przemyśleć. No nic, teraz nic nie będę robiła w związku z tym. Gorzkie sowa były, powiedzmy, ze dostał ostrzeżenie. Żółtą kartkę. Następnym razem będzie czerwona.
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-08, 21:08   #21
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Nocne przygody

Wy chodzicie ze soba czy jestescie malzenstwem?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-09, 08:59   #22
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nocne przygody

Mieszkamy razem, kocia łapa czy jak to tam nazwać
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-09, 11:11   #23
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Nocne przygody

A jak się dzisiaj czujesz-już całkiem dobrze?Minęły Ci już dolegliwości przez które poszłaś na pogotowie?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-09, 11:57   #24
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nocne przygody

Tak, dziękuję, na szczęście jest już ok
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-09, 14:36   #25
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Nocne przygody

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;4098526]Tak, dziękuję, na szczęście jest już ok [/quote]

To dobrze .

I miejmy nadzieję,że TŻet wyciągnął jakieś wnioski z tego,co się stało i już zawsze będziesz mogła na niego liczyć .
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-09, 14:41   #26
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Nocne przygody

ja tez sie ciesze, ze wszystko dobrze sie skonczylo.

Ale ciekawa jestem (moze nie powinnam) jak sie wytlumaczyc z tego TZ?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-09, 16:32   #27
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Nocne przygody

Możesz być ciekawa Powiedział dokładnie to, co niektóre z Was sugerowały - że spał i słabo kontaktował. Ale zawzięta jestem i niestety - do mnie takie tłumaczenie nie przemawia.
Życie płynie dalej, na razie jest dobrze, a co będzie jutro - zobaczymy
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-10, 13:42   #28
mała___mi
Raczkowanie
 
Avatar mała___mi
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 175
Dot.: Nocne przygody

szajajaba podziwiam Twoja wyrozumiałość, gdybym usłyszała będąc w takiej sytuacji takie pytanie, mój tż tak dostałby w łepetynę pierwszym przedmiotem jaki wpadłby mi w rękę, że chyba bardziej niż ja potrzebowałby pomocy lekarzy

zachował się fatalnie, jedyne co go tłumaczy to to, że faktycznie mógł być w półśnie i nie zajarzyć co się dzieje - ale to wie chyba tylko on i może Ty skoro go znasz możesz się domyślać

życzę zdrowia i obyś nie musiała wlepiać więcej kartek

p.s. dobry podpis
mała___mi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-10, 13:48   #29
carolinascotties
Zakorzenienie
 
Avatar carolinascotties
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
Dot.: Nocne przygody

Długo myślałam nad tym, czy rzeczywiście powinnyśmy tłumaczyć Twojego mężczyznę - i doszłam do wniosku, że NIE... że to nie była pierdoła - zachcianka, Ty byłaś w potrzebie- a on nie zareagował ...

Żółta kartka - do dobry pomysł

życzę Ci dużo zdrowia!!!!
__________________
USZKO {*}

Toksyczny związek? https://youtu.be/5bw4jeTxHGA
carolinascotties jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-04-10, 16:31   #30
malutka 166
Rozeznanie
 
Avatar malutka 166
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: z domku :D
Wiadomości: 632
Dot.: Nocne przygody

przykro mi z powodu Twojego TŻ, mój tez ma czasem takie odchyły..kilka razy zdarzyło mu ise nie stanac w mojej obronie, bo bał się o swoje okulary bo mu jeszce stłuka i wbije mu ise w oko itd..mam odwage to ise postawić umiem, to mi się nic nie stało..ale generalnie faceci tak mają..ja mojego nie oszczedzam i też nieraz usłyszy ode mnie pare słów prawdy..nie oszczedzam ggo w takich chwilach..ale powiem Wam że to jeszcze nie jest az tak szokujące jak zachowanie meza mojej cioci..była w ciązy, brała proszki bo "dziecko jej się pchało" za wcześnie i w święta wielkanocne w zeszłym roku jak byli u jej rodziców, to ona musiała z bólami do szpitala jechać..całe święta tam spędziła i dostawała ciągle zastrzyki w tyłek..a kochany męzulek popsztykał się z teściową, i zabrał starszego syna i..wrócił do domu! 3 godziny jazdy od niej! nie zajrzał przez ten czas wogóle, dopiero przyjechał jak miała wyjśc ze szpitala..ponoc sie do tego choleryka i jego zachowania przyzwyczaiła..olewa to już..masakra jakiej mało...
malutka 166 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:07.