2007-03-05, 18:56 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
Cytat:
P.S. Jeszcze zamykac nie mam zamiaru Poobserwuje jeszcze... Bo badz co badz, ale temat watku jest dyskusyjny (przynajmniej dla niektorych wizazanek )
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
|
2007-03-05, 19:15 | #32 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
Cytat:
Yasmin ma tyle samo co microgynon etynyloestradiolu czyli 0,03 mg zas drugi hormon to drospirenon i ma go (az) 2mg. Microgynon natomiast ma lewonorgestrel i ma go raptem 0,15mg Najmniej z tego wszystkiego ma Logest (przynajmniej z produktow scheringa). Co wiecej: moje kolezanki swietnie czuja sie na yasmin, a ja przez niego znalazlam sie w szpitalu... I nie, nie jestem odosobnionym przypadkiem osoby ktorej yasmin zamiast pomoc, zaszkodzil. Pomijam fakt skutkow ubocznych ktore probowalam zniesc przez pol roku, ale gdy znalazlam sie w szpitalu, lekarz ktory mnie przyjmowal natychmiast kazal zrezygnowac z yasminu... Prośba: Przestancie tak go zachwalać. Pomaga jednej, drugiej moze zaszkodzic. Aby bylo na temat: Jeśli dziewczyna chce sie sterylizowac, to niech sie sterylizuje. Jezeli za 10 lat jej sie odmieni to sama bedzie plakac, to jej prywatna sprawa. Zadala pytanie, wiec jej pomozmy znalezc odpowiedz.
__________________
-A ty kto? -Dobra wróżka. -Z siekierą? -A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach? |
|||
2007-03-05, 20:43 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
Cytat:
Chociaż myslę,że nie rozwinie on za bardzo skrzydeł zważywszy na jego miejsce docelowe. Już nie zaśmiecam wątku ,dzięki .
__________________
|
|
2007-08-06, 16:09 | #34 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 10
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
czy ktos wie gdzie mozna wykonac sterylizacje ? raczej w Europie jesli sie da...no i jakie sa ceny...jakies linki albo informacje
bede bardzo wdzieczna pozdrawiam |
2007-08-06, 17:25 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 043
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
wiem, że w belgii jest dostępna powszechnie, podejrzewam, że podobnie rzecz się ma w holandii.
w uk i np. czechach jest to kwestia tzw. "poinformowanej zgody" (czyli w skrócie - zazwyczaj pisemny wniosek + wysłuchanie lekarskiego za i przeciw poświadczone podpisem i udzieleniu informacji; motywy nikogo nie interesują).
__________________
Pożądanie zadowoli się każdą, byle jaką. Ale dusza pragnie tylko jednej - jedynej, wybranej. (H. Sakutaro) wróciłam |
2007-10-04, 21:45 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
czy ktoś wie jakie są konsekwencje podwiązania jajowodów, oprócz bezpowrotnej płodności?
jakie są skutki uboczne? i co sie dzieje z jajeczkiem skoro nie wydostaje sie z jajowodu? |
2007-10-05, 15:13 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
Polecam link:
http://www.federa.org.pl/publikacje/...o/steryliz.htm Ja od siebie jeszcze dodam, ze mojej znajomej siostra rodzona miala podwiazywane jajowody. Lekarze zalecili jej, bo kolejna ciaza mogla spowodowac trwaly uszczerbek an jej zdrowiu. Po jakims czasie mimo tego zabiegu i tak zaszla w ciaze. Na szczescie i dla dziecka i dla niej skonczylo sie to dobrze. Tak wiec jak z powyzszego przyklady widac ZADNA METODA ANTYKONECPYJNA NIE DA 100% PEWNOSCI, ZE KOLEJNY STOSUNEK NIE ZAKONCZY SIE I TAK CIAZA. mamakinia jajeczko obumiera. Reszta zajmuja sie biale krwinki.
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
2008-01-13, 14:25 | #38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
Odswiezam watek
A jak to wyglada w przypadku mezczyzn? Czy wazektomia jest bardziej skuteczna nizli podwiazanie jajowodow? Czy rowniez istenieje pewne ryzyko powrotu do plodnosci?
__________________
Wymianka |
2008-02-09, 12:10 | #39 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
wazektomia jest zdecydowanie bardziej "pewna" niż podwiązanie jajowodów. Ryzyko istnieje - cóż, niezbadane są wyroki... itp., ale jest zdecydowanie mniejsze.
|
2008-02-09, 13:22 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
Cytat:
Ja chętnie podwiązałabym jajniki, tak czy owak grozi mi wcześniejsza menopauza w związku z autoagresją, jaką wykazuje mój organizm. Ostatnio lekarze kręcą głową i grożą palcem, gdy mówię wprost, ze to 11 rok brania piguł. Ale czy któryś coś zaproponował w zamian? Nie. Więc to gadka dla gadki. Jago, zgadzam się z Tobą. Brak możliwości podwiązania jajnków, choćby ze wskazań medycznych, jest moim zdaniem pozbawieniem kobiety wyboru. Jesnym z wielu bezdusznych praw, które dotykają m.in. mnie... |
|
2008-02-09, 13:50 | #41 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 802
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
popieram. Decyzja taka powinna należeć do każdej jednostki - nie do państwa i jego polityki, skądinąd zupełnie błędnie pojmowanej jako "prorodzinna". Bo chyba nikogo becikowe nie skłoni do rozmnażania się...
|
2008-07-31, 23:00 | #42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 15
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
Ja zrobiłam sobie zabieg podwiązania jajowodów na własne życzenie.
Miałam już 3 dzieci i byłam w 4-tej ciąży tym razem pozamacicznej i na stole operacyjnym poprosiłam przed zaśnięciem żeby podwiązano mi jajowody.Nie odczuwam żadnych zdrowotnych skutków ubocznych mojej decyzji-tyle tylko iż życie potrafi płatać nam figle.W życiu bym nie przypuszczała iż rozwiodę się z mężem-ojcem moich dzieci i będę miała innego partnera. Od 2 lat mam nowego partnera który jest bezdzietnym kawalerem(młodszym ode mnie o 10 lat)i wiem że byłby najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem gdybym urodziła mu dzidziusia-a ja nie mogę....... Na dzień dzisiejszy bardzo żałuję tamtej decyzji. |
2008-08-01, 14:13 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 117
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
Moja ciotka przed urodzinami 2 dziecka przez cc poprosiła o podwiązanie jajowodów. ponieważ w gronie operujących był jej szwagier zdecydował / intuicja / wbrew jej woli zaniechać tego zabiegu i jak się okazało na szczęście bo to 2 dziecko zmarło w 11 mcu życia a ona po jakimś czasie urodziła swe 3 dziecko nic nie dzieje się bez powodu
Trudny temat i każdy musi go rozgryźć w sobie . Osobiście nigdy nie decydowałabym się na tak nieodwracalny zabieg.
__________________
6 III 2008 góra (ceramika) 26 XI 2008 dół (metal) |
2008-08-02, 15:37 | #44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
Witam
Ja mam podwiązane jajowody od 3 lat na początku bylo wszystko ok ale od pewnego czasu tzn. od ok. 1,5 roku zaczęło mnie boleć (a raczej kucie z uczuciem pieczenia) po prawej stronie w okolicach pępka ale tylko na 2-3 dni przed okresem i kilka dni po okresie. Czy ktos wie co to może być. Jak byłam u ginekologa to nic nie znalazł choć robił mi usg wew. i zew. Pozdrawiam |
2008-09-08, 21:13 | #45 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: to tu to tam
Wiadomości: 129
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
Cytat:
Przyczyna - pigułka , najpierw brana jako "środek na uregulowanie cyklu", potem jako antykoncepcja i tak przez 15 lat (z przerwą na dziecko) - efekt znany. Dlatego odkąd zostałam matką planuję podwiązać jajowody (lepiej nawet przecięcie ich). Niestety nie wiem gdzie mozna wykonac taki zabieg - wiem o klinice w Ostrawie - jednak bariera językowa stoi na przeszkodzie. Może ktoś z Was ma namiary na jakiegoś lekarza ?? Byłabym wdzięczna |
|
2009-09-23, 13:32 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
czesc .ja obecnie mieszkam w uk i wlasnie 29 ide na yen zabieg i
jest on tutaj normalnie legalny i darmowy i jest on wykonywany w szpitalu |
2009-09-23, 20:49 | #47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 22
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
Szkoda że tutaj tak nie ma, bo ja niestety nie moge brać nic z hormonami, bo po prostu wątroba mi wysiada, na gumkach też nie chce jechac, bo to bez sensu, całe życie mam się tak zabezpieczać, a nie chce mieć dzieci, bo po prostu nie mogę z różnych względów, znacie jakas klinike w naszym kraju?
|
2009-09-23, 22:04 | #48 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
Cytat:
widzialam jakis program na tvn chyba w ktorym byl lekarz ktory wykonuje takie zabiegi i sie z tym nie kryje ,niestety nie pamietam ani tytulu programu ani czego dotyczyl ale byc moze byla to Uwaga na tvn |
|
2009-09-23, 22:37 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
Też uważam że to powinno być legalne... W pewnym wieku, tj po 45 roku życia dzieci się raczej nie planuje ale w ciążę można zajść. Zakładając że kobieta ma 45 lat, pali i jest otyła ma jeszcze brać hormony i narażać swoje zdrowie (?)
A spirala ma wiele minusów
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
|
2009-09-24, 18:30 | #50 |
Rozeznanie
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
Wiec jesli tak bardzo autorka nie chce dzieci i nie boi sie o ciąze w przyszlosci to spirala jest najlepszym rozwiązaniem, nie musi byc hormonalna.
|
2009-09-25, 20:31 | #51 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 22
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
Tyle, że ja nie rodziłam, a spirali raczej nie można zakładać, tylko dopiero po urodzeniu dziecka
|
2009-09-25, 20:59 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: ★ zakrzywiona czasoprzestrzeń ★
Wiadomości: 8 574
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
sa specjalne spirale dla nierodek.
__________________
Każdy z Nas jest "białym krukiem"! Współżyjesz = jesteś gotowy na potomstwo! A.A.B.-P. AV by jaga_2001 |
2009-09-25, 21:44 | #53 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 255
|
Dot.: Podwiązanie jajowodów?
ja mialam spirale nosilam ja niecale 3 lata. zdjelam ja na wlasne zyczenie wczesniej, raz z powodu zapalenia przydatkow, bolal mnie brzuch niemilosciernie i stwierdzilam nie chce wiecej (mialam , chcialam tez sprobowac tabletek), a dwa ze w lipcu (moj termin sciagniecia) mogloby sie cos stac nieplanowanego co uniemozliwiloby mi kontakt w gin
wszystko bylo ok , z wyjatkiem - mialam obfitsze miesiaczki - oczywiscie nie powodzie , w normie , i lekarka (prywatna, bo ta inna co zakladala byla na nfz) zauwazyla powiekszenie jajnikow i mialam raz(?) stan zapalny macicy. oczywiscie wszystko bylo do leczenia i bylo potem ok. jesli chodzi o tampony moja ginka ( z nfz ) pozwolila nosic w awryjnych sytuacjach, tzn baseny, wyjscie z domu dla komfortu bralam pigulki ktore mi nie sluzyly mnie w sumie dotyczy watek bo nie planuje ciazy w najblizszym czasie, czyli do (zdaniem chlopaka) poprawy finansow, odizolowania sie od rodzicow czyt narzeczenstwo/malzenstwo; poczucia macierzynstwa/tacierzynstwa i nie bede sciemniac, ale dla nas - czyli mnie i partnera oraz dla najblizszej rodziny wpadka byla by tragedia zyciowa,moze za duzo powiedziane jesli chodzi o reakcje rodzin, ale my nie ucieszylibysmy sie, rodzina nie oszczedzilaby komentarzy a ja pewne bym sie tak zdenerwowala ze poronilabym odrazu badz upilabym sie "z radosci" nie to zeby tutaj wywolywac jakas burze i zeby stwierdzic ze jestem nieodpowiedzialna, chora czy egoistka, bo to moja sprawa, i to najwyzej ja bede sie musiala zmierzyc z problemem, ale uwazam ze nie nadam sie na matke, nie chce psuc rodzinie i partnerowi zycia (narazie studiow) i to byloby wieksza nieodpowiedzialnoscia gdybym na sile urodzila i wychowala dziecko moj partner wie ze bylabym wstanie usunac ciaze, gdybym musiala - przyznalam mu sie osobiscie zeby wiedzial (gdybym stwierdzila ze urodzenie pograzy nasze studia, bo moj partner po raz 3 czy 4 przystepuje - zmienial kierunki i znalazl sie o rok wyzej ) on tez bral taka ewentualnosc ale nie wiedzial jak sie moja czy tez jego psychika zachowa chyba ze z partnerem ustalimy inna kolej rzeczy, przede wszystkim raz ze nie dopuszczam do ciazy a dwa musze poczuc sie w niej takze nie bede skladala jakis deklaracji jak sie zachowam w tej czy innej sytuacji nie mniej jednak wszystkie panie powinny miec wplyw na swoja plodnosc narazie jade na gumkach i sprawdzam sie npr. na szczescie zadna gumka nie pekla nasze wspolzycia sa na tyle rzadkie ze wszelka inna antykoncepcja jest nieoplacalna, a podwiazanie jajowodow byloby zbyt drastyczne |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:29.