Pierścień NuvaRing - wątek zbiorczy!

[fanka_fiorda]

Napisane przez KOKAINA

jak to powiedział mój chłopak 'uszczelce'

świetne
i trzymam kciuki, żeby kg uciekały

[xblackxshadowx]

Napisane przez KOKAINA

Jestem na drugim krążku (jak to powiedział mój chłopak 'uszczelce' ) i na szczęście przestałam plamić. Libido bez zmian, czyli wysokie.
Jedyną zastanawiającą dla mnie rzeczą jest zatrzymanie spadku wagi (jestem na diecie redukcyjnej). W zasadzie od razu od zaaplikowania pierwszego krążka, pomimo sporej dawki ruchu stoje póki co w miejscu co niebardzo mi się podoba.
Ale nic to, może organizm przystosuje się po pewnym czasie do takiej sytuacji i znowu zaczne spadać. Oby

Ja też przy drugim krążku przestałam plmić. Libido też mam maksymalnie wysokie ^^
Ja się bardzo cieszę, że nie chudnę już, ale i nie tyję znacznie.
Ogólnie katastrofa normalnie, bo najmniej w ostatnim czasie ważyłam 45.5 przy wzroście 165. Całe szczęscie, że miesiączka mi nie znikła i spokojnie mogłam zaaplikować krązek.

[Amani]

Ja kupiłam krążek ostatnio i niestety przez ok 5 godzin został w samochodzie Nie był to upalny dzień, ale dalej się zastanawiam czy przypadkiem temperatura nie przekroczyła 30 stopni... Nie wiem czy kupić nowy, czy zaryzykować...

[mikia20]

Napisane przez Amani

Ja kupiłam krążek ostatnio i niestety przez ok 5 godzin został w samochodzie Nie był to upalny dzień, ale dalej się zastanawiam czy przypadkiem temperatura nie przekroczyła 30 stopni... Nie wiem czy kupić nowy, czy zaryzykować...

Myślę, żenie ma co ryzykować w tej sprawie. Ja bym się bała. Konsekwencje mogą być droższe od drugiego krążka

[ixi_84]

Witajcie.
Postanowiłam pokrótce opowiedzieć Wam o moich ponad rocznych doświadczeniach z uszczelką.
Niezaprzeczalnym plusem u mnie był bezbolesny, 3-dniowy okres.Dla mnie pierścień był niewyczuwalny, dla TŻ różnie, ale się nie skarżył ..
Nie powodował właściwie żadnych zakażeń, upławów, problemów tego typu.

Niestety: zupełnie mnie pozbawił libido zupełnie mnie "wysuszył"i wyjałowił, co zaczęło mnie martwić, moja GYN. kazała mi zażywać probiotyki dla kobiet, a ostatnie kilka miesięcy to męczarnie ze schizami natury psychicznej, miałam je także po tabletkach, jednakże trzeba zaznaczyć, że po każdorazowym odstawieniu hormonów, po 1-2 cyklach wszystko wraca powoli do normy...

też po hormonach, po nuvaRingu miałyście takie niemiłe skutki uboczne?

Pozdrawiam

[chilligirl]

no ja już się chyba mogę w końcu więcej wypowiedzieć...
A więc tak pozbyłam się anemii...ale wlosy jak lecialy tak leca dalej wiec to chyba zasluga hormonow..bo i przy Evrze i przy Nuva leca....
plamien to raczej nie mialam...bolesnosc brzucha przy okresie nadal jest...
niestety libido mi spadlo ...na początku bylo nawet wysokie a teraz buzia się pogorszyła, czasem - zwłaszcza pod koniec 3 tyg. pobolewa mnie na dole brzuch....ale coraż rzadziej boli mnie głowa..
Krążek nie przemieszcza się, nie wypada i póki co działa....
Zobaczymy co kolejne miesiące przyniosą...

[Pyr_ka]

Witajcie, ja też uzywam nuva od paru dobrych miesięcy, ale nigdy nie mialam takich powaznych problemow ani z wagą ani z bolami czy wahaniami nastrojów. Jedyne co było uciażliwe to plamienia przez pierwsze 2 miesiące i lekkie bóle. Wciąż jestem wilgotna, co mnie bardzo cieszy i partnera równiez Libido o dziwo wzrosło. Jak nigdy dotąd!^^
Jestem zachwycona!

[Amani]

Ja uszczelkę mam już 5 dni i dziś niestety mnie głowa bolała... więc są duże szanse, że moja migrena "budzi się" pod wpływem hormonów A szkoda, bo już wielkie nadzieje wiązałam z krążkiem

[naily]

Napisane przez Waniliova

Gin na początku przepisał mi NR ale powiedziałam że nie będe tego stosować. Jakoś nie odpowiadaloby mi to. A wy naprawde jestecie zadowolone? Przepisal mi teraz tabletki antykoncepcyjne. Czekam na pierwszy dzien okresu i zaczne brac. Troche sie boje skutkow ubocznych...

Naprawde. Jakbym miala dzis wybierac NR czy tabletki, to nigdy bym tabsow nie tknela.

[ecencia]

To ja się wypowiem jak u mnie po pierwszym miesiącu z NR, żadnych plamień i problemów po założeniu pierwszego krążka, przy tabletkach miałam problem z silnym bólem głowy w przerwie, w przypadku NR głowa mnie nie bolała, libido bez zmian i jak po tabletkach zaczynam chudnąć. Chyba jestem stworzona do hormonów bo nie przynoszą mi żadnych dolegliwości a wręcz same korzyści.

[naily]

No to pozazdrościć . Trzymam kciuki za dalszą współpracę

[strawberka]

ja dziś żegnam się z ringiem... wszystko było ok, ale podczas przerw (właśnie trwa druga) potwornie, tak potwornie, że płakałam z bólu bolał i boli mnie brzuch.. dziś byłam u gina i przyklejam sobie za chwilę plaster... lekarz nie był w stanie powiedzieć dlaczego tak mocno boli, powiedział, że jestem pierwszą pacjentką, która się do niego z takimi dolegliwościami podczas stosowania NR zgłasza bez kółka okres przechodzę lekko, a tu taka masakra... nie krwawię mocno, ale boli jakby mi ktoś non-stop skakał po całym brzuchu od dołu aż po żebra.. szkoda, bo to bardzo wygodna metoda, ale jak widać nie dla mnie

[zuni]

Po tym opakowaniu przechodze na NR dzis mi zaproponowala ginekolog :P az sie zdziwilam ze nie pomyslalam o tym wczesniej .Mam go założyc 8 dnia?? tak jak sie zaczyna nowy blister??

[zuni]

Up up.

[naily]

Napisane przez zuni

Po tym opakowaniu przechodze na NR dzis mi zaproponowala ginekolog :P az sie zdziwilam ze nie pomyslalam o tym wczesniej .Mam go założyc 8 dnia?? tak jak sie zaczyna nowy blister??

To zalezy z czego zmieniasz, ale teoretycznie tak wlasnie, jakbys zaczynala nowe opakowanie tabletek. Powodzenia, zycze Ci, zeby Ci posluzyl zuni

[zuni]

Mam takie pytanie bo 8 dnia czasem jescze mi sie przeciaga krawienie czy moge sie spodziewac ze gdy zaloze nuvaring to bedzie sie przeciagalo dalej?? czy tradycyjnie zniknie?

[xblackxshadowx]

Może się przeciągnąć, a i może zniknąć.

[zuni]

To mam nadzieje że zniknie bo juz raz mialam 15 dniowe krawienie na poczatku brania tabletek moze moj organizm to potraktuje jak rozpoczecie nowego blistra

[naily]

No powinno tak byc. U mnie bylo tak, ze krwawienie ustalo natychmiast po zalozeniu, ale niestety po kilku dniach plamienia zaczely sie znow i to trwalo, a trwalo, niestety..

[zuni]

To była dla Ciebie pierwsza metoda czy przerzuciłaś sie z tabletek?? i wiem ze nie wolno sie sugerowac ale po ilu dniach ustalo to krwawienie??

[gosiaborkowska]

Napisane przez ixi_84

Witajcie.
.

Niestety: zupełnie mnie pozbawił libido zupełnie mnie "wysuszył"i wyjałowił, co zaczęło mnie martwić, moja GYN. kazała mi zażywać probiotyki dla kobiet, a ostatnie kilka miesięcy to męczarnie ze schizami natury psychicznej, miałam je także po tabletkach, jednakże trzeba zaznaczyć, że po każdorazowym odstawieniu hormonów, po 1-2 cyklach wszystko wraca powoli do normy...

też po hormonach, po nuvaRingu miałyście takie niemiłe skutki uboczne?

Pozdrawiam

Ja miałam podobne problemy, i niekończace sie plamianie, dałam rade z krązkiem niecały m-c. Niby niewielka dawka hormonu, ale jak widac, nie każda może stosowac. Po wyjęciu krązka, buzia ozdrowiała, psychika też, libido wróciło na miejsce.

Teraz mam spiralke, i wreszcie żyję pełnia zycia

[naily]

Napisane przez zuni

To była dla Ciebie pierwsza metoda czy przerzuciłaś sie z tabletek?? i wiem ze nie wolno sie sugerowac ale po ilu dniach ustalo to krwawienie??

Pierwsza metoda to nie byla, ale wydaje mi sie ze mialam kilkumiesieczna przerwe przed NR. A kiedy przeszlo... lepiej sie nie sugeruj . Potem bylo to juz tylko lekkie plamienie, ale mialam je chyba ze dwa miesiace. Ale jak poczytasz, to niewiele dziewczyn mialo az tak dlugo. Powodzenia zuni! Bede trzymac kciuki.

[zuni]

Troche mi nie pasuje długie krwawienie, myślicie że moge go uniknąć wsuwając krążek zanim zacznie mi sie krwawienie z odstawienia.?? Jakieś opinie.

[naily]

Napisane przez zuni

Troche mi nie pasuje długie krwawienie, myślicie że moge go uniknąć wsuwając krążek zanim zacznie mi sie krwawienie z odstawienia.?? Jakieś opinie.

Chyba raczej nie zuni.. to nie tak dziala. Chodzi o to ze to moje plamienie to byl raczej skutek uboczny dzialania hormonow, a przez pierwsze 3 miesiace moze zwykle wystapic wszystko, a moze tez nic, tego nie da sie przewidziec.
A wlasnie unikniecie krwawienie moze raczej doprowadzic do plamien, a nie odwrotnie...
Poza tym nie sugeruj sie doswidczeniami innych! KAZDY zareaguje inaczej.

[dziuba85]

Hej.


Mam pytanie. Otóż mam pewien problem. Może nie dotyczy bezpośrednio zasad działania, skutków ubocznych oraz jak włożyć NR. Chodzi mi o problem z recepta a właściwie z jej odpisem. Czy odpis muszę koniecznie zrealizować w aptece, której kupiłam krążek, czy też mogę zakupić w innej, ale tej samej sieci. Choć tu pewien problem - kolejny. NR kupiłam w aptece Avena w Płocku - apteka prywatna ale programu Max Medicum, więc nie wiem, czy mogę zakupić w obojętnie jakiej aptece, ale właśnie programu MM, czy muszę koniecznie w tej aptece, w której dano mi odpis.
Jeśli któraś z Was zna odpowiedź, proszę o nią Bo mam z tym wielki problem

[zuni]

Tak naprawde to zalezy od apteki u mnie w aptece wydaja taki odpis z pieczątką farmacety i podwójnym drukiem i jest przyjmowany w innych aptekach.

[dziewczyna z ambicjami]

Dziewczyny a ja dzisiaj po konsultacje
Chciałabym zakończyć przygodę z plastrami Evra, a wypróbować NR
Tylko tu mam mały problem. W czwartek mam odkleić plaster i zrobić jak zawsze tygodniową przerwę. Tylko co potem? Jak gdyby nigdy nic kontynuuję tyle,ze na NR?? Bo nie chcę robić jakiejś dłuższej przerwy, a skoro jest to kontynuacja to chyba po tygodniowej przerwie zakładam pierścień i już?

[naily]

Napisane przez dziewczyna z ambicjami

Dziewczyny a ja dzisiaj po konsultacji
Chciałabym zakończyć przygodę z plastrami Evra, a wypróbować NR
Tylko tu mam mały problem. W czwartek mam odkleić plaster i zrobić jak zawsze tygodniową przerwę. Tylko co potem? Jak gdyby nigdy nic kontynuuję tyle,ze na NR?? Bo nie chcę robić jakiejś dłuższej przerwy, a skoro jest to kontynuacja to chyba po tygodniowej przerwie zakładam pierścień i już?

Dokladnie tak. W dzien, w ktorym naklejalabys nastepny plaster, zaloz NR. I już .

[dziewczyna z ambicjami]

Napisane przez naily

Dokladnie tak. W dzien, w ktorym naklejalabys nastepny plaster, zaloz NR. I już .

Dziękuję
Zawsze to lepiej się upewnić :P

[naily]

Napisane przez dziewczyna z ambicjami

Dziękuję
Zawsze to lepiej się upewnić :P

Służę
Jeszcze dla pewności pogrzebałam w ulotce i tak właśnie jest tam napisane. No to powodzenia w używaniu. Obyś miała przyjemne początki...