Mam problem z dziewczyną

[tojestemja86]

Witam mam taki problem
Znamy sie od prawie 9 miesiecy, przez ten cały kres kochalismy sie no niewiem 5 moze 7 razy... nasz pierwszy raz byl po 3 tygodniach, ona była dziewica ja prawiczkiem, strasznie ja bolalo wiec przerwalismy, potem przerwa z miesiąc i znow to samo boli boli boli! Oki kolejny raz, o nareszcie dotarliśmy do konca, gdy zaproponowałem 2 raz odpowiedziała "stuknij sie w głowe, to starczy Ci...(jakos tak)" - niepowiedziala mi ale na pewno ja bolało. Kolejne nasze zbliżenia także wygladały tak... dziwnie zawsze mialem wrażenie ze ona nie chce. Od ostatniego kochania mineły 2 miesiące, mieliśmy mnóstwo sytuacji tzn. wolna chata u mnie u niej i to całe tygodnie i NIC. Ostatnio powiedziala mi ze niema na to ochoty, może po ślubie... a wczoraj powiedziała że ją to strasznie boli i niechce żeby ją znów bolało.

Dodam tylko iż ona miała przedemną kogoś nieuprawiała z nim sexu, kiedyś w nocy on chciał ją wykorzystać bez jej zgody, gdy to wspomina to zawsze płacze.
CZasami ma nirówny okres jak teraz spóżnia się już tydzień, kiedyś zauważyłem także białą wydzieline z pochwy.
Ona mnie bardzo kocha, wiem o tym widze to po niej, ja ją też.

sex uprawiamy w prezerwatywie, kupowałem różne...

[Asienka187]

Napisane przez tojestemja86

Witam mam taki problem
Znamy sie od prawie 9 miesiecy, przez ten cały kres kochalismy sie no niewiem 5 moze 7 razy... nasz pierwszy raz byl po 3 tygodniach, ona była dziewica ja prawiczkiem, strasznie ja bolalo wiec przerwalismy, potem przerwa z miesiąc i znow to samo boli boli boli! Oki kolejny raz, o nareszcie dotarliśmy do konca, gdy zaproponowałem 2 raz odpowiedziała "stuknij sie w głowe, to starczy Ci...(jakos tak)" - niepowiedziala mi ale na pewno ja bolało. Kolejne nasze zbliżenia także wygladały tak... dziwnie zawsze mialem wrażenie ze ona nie chce. Od ostatniego kochania mineły 2 miesiące, mieliśmy mnóstwo sytuacji tzn. wolna chata u mnie u niej i to całe tygodnie i NIC. Ostatnio powiedziala mi ze niema na to ochoty, może po ślubie... a wczoraj powiedziała że ją to strasznie boli i niechce żeby ją znów bolało.

Dodam tylko iż ona miała przedemną kogoś nieuprawiała z nim sexu, kiedyś w nocy on chciał ją wykorzystać bez jej zgody, gdy to wspomina to zawsze płacze.
CZasami ma nirówny okres jak teraz spóżnia się już tydzień, kiedyś zauważyłem także białą wydzieline z pochwy.
Ona mnie bardzo kocha, wiem o tym widze to po niej, ja ją też.

sex uprawiamy w prezerwatywie, kupowałem różne...

albo to faktyczny ból fizyczny i powinna udać się do ginekologa albo to ból psychiczny, ktory oddziałuje w ten sposób. Szczerze mówiac wg mnie ta druga opcja jest bardziej prawdopodobna. Dziewczyna powinna pojsc do psychologa.

[Lexie]

Najpierw raczej do ginekologa. Może ma błonę nie przerwaną do końca, może jakąś infekcję. Ona w ogóle była już kiedyś u ginekologa?

[nicka01]

ginekolog się kłania

[201803290936]

Ginekolog obowiązkowo. Może ma wyjątkowo grubą błonę dziewiczą i stąd ból? MUSI iść do ginekologa tak, czy tak - chociażby dlatego, że współżyjące kobiety powinny chodzić regularnie. Są dobre kremy (apteczne), które nawilżają pochwę, zwiększają poślizg - bo suchość również może być przyczyną. Porozmawiajcie o grze wstępnej, popieśćcie się - to na pewno nie zaszkodzi. A w przerwie pomiędzy stosunkami całujecie się, przytulacie - jest bliskość i czułość?

[tennyo4]

Doris ma rację
Wystarczy, że dziewczyna się obawia bólu i już ciężko jej się rozluźnić i podniecić (czyli nawilżyć). A na sucho to faktycznie może ją boleć.

A do gina też iść powinna

[tojestemja86]

Dzieki za informacje, moge dodać iż z nawilżeniem chyba niema problemu, bo gdy kończyliśmy prezerwatywa była dość mokra lepkim śluzem.
Co do błony hm i tu mam kilka kwesti, podczas 1stosumku niekrwawiła tylko ją bolało, przerwaliśmy, ból ustąpił po godzinie....

Do ginekologa chodzi bardzo rzadko raz w roku, ostatnio była w lipcu otrzymała pytanie czy współżyła odpowiedziała ze nie... byłem zły na nią...

Gdy namawiam ją na ginekologa od razu się obraża, myśli ze chodzi mi tylko o jedno... dziś mi powiedziała ze ma jeszcze na sex czas...

jest odemnie młodsza ja 23 ona 18

może to kwestia wieku... wychowania... sam już niewiem kto ma racje ja czy ona...

[moooniaaaa]

Boże chłopie,ona nawet nie dorosła do seksu. Dlaczego? A dlatego,że na słowo ginekolog się jeży. Każda normalna dorosła kobieta sama wie,że musi chodzić na regularne badania,że jak ma problem to się go rozwiązuje,a nie chowa głowę w piasek (psychiczny czy fizyczny)
A ona się na Ciebie obraża bo ją wysyłasz do ginekologa, dla lekarza wstydzi się przyznać.

[201803290936]

Napisane przez tojestemja86

(...)
Gdy namawiam ją na ginekologa od razu się obraża, myśli ze chodzi mi tylko o jedno... dziś mi powiedziała ze ma jeszcze na sex czas...

jest odemnie młodsza ja 23 ona 18

może to kwestia wieku... wychowania... sam już niewiem kto ma racje ja czy ona...

Nie patrz na to w kategoriach swojej, czy jej racji, swojej, czy jej winy. Oboje macie prawo tak, czy inaczej patrzyć na kwestię seksu, macie prawo mieć takie, czy inne potrzeby. Musisz się tylko zastanowić nad tym, czy jesteś wystarczająco cierpliwy i poczekasz, czy jest w ogóle na co czekać (co może za 2 lata usłyszysz to samo) i czy Wasze potrzeby mogą się zgrać ze sobą. Co z pieszczotami? (bo przecież bycie ze sobą to nie tylko pełne stosunki)

Co do ginekologa, to niech się dziewczyna nie obraża, tylko idzie na kontrolę, powie co boli, kiedy boli etc. Wkurza mnie taka postawa 'coś mnie boli, ale się tym nie zainteresuję, nie pójdę do lekarza". Popełnia duży błąd, bo niszczy tym sobie (i Tobie) przyjemność, zniechęca się do seksu, chociaż to nie wina seksu, że ją boli, ale jakichś czynników towarzyszących.

Suchość może występować we wstępnej fazie, śluz nie świadczy o tym, że jest dobre nawilżenie.

Związałeś się z dziewczyną chyba jeszcze bardzo niedojrzałą, w dodatku mającą taki, a nie inny stosunek do seksu, ale też po prostu zagubioną (to dla niej nowość), wystraszoną - musisz się zastanowić, czy Ci to odpowiada. Musicie pogadać szczerze o tym, co czujecie, wytłumacz jej, że wszystko powoli, w swoim czasie - okaż jej wsparcie, ale też postaraj się, aby poszła do tego lekarza. I przede wszystkim czułość i okazywanie sobie uczuć na co dzień, a nie tylko szybka gra wstępna przed stosunkiem. Seks rodzi się w głowie.

[tojestemja86]

Starałem się jak mogłem przez prawie 3 miesiące, długi masaz delikatny, całowanie po plecach, szyi, posladkach, udach, rekach itp.
gdy przechodze do piersi bądz jej małej dziurki to słysze "nierób tak bo niemam ochoty..." na początku to olewałem i robiłem dalej ale i tak do niczego niedoszło.... a od tygodnia stałem się obojętny jak to okresliła.
Kilkakrotnie doprowadziłem ją do orgazmu bawiąc się reką, jeczała, krzyczała, niewiedzaiła co się dzieje, kompletnie odmienny stan.... mineło kilka dni i już niemiała na to ochoty... ok pomyślałem ale reką działa to tylko w jedną stronę...

Ostatnio gdy chce się do niej przytulić to po chwili słyszę niewygodnie mi, albo gnieciesz mnie, to mnie już całkowicie dobija, gdy chce z nią porozmawiac to czasami wygłaszam monolog, są też momenty dobre...

Tak ona mnie bardzo kocha, wiem, widze, czuje to... reszta ludzi (mama tata) tez to widza
Ja ją także kocham samo to ze z nią był mój pierwszy raz o czymś swiadczy... miałem przed nią okazje ale były to puste lalki bez jakichkolwiek planów na przyszłośc, chcące tylko sexu... wiekszość facetów by skorzystała na 99%

[CytrynowaPannica]

Napisane przez tojestemja86

Do ginekologa chodzi bardzo rzadko raz w roku, ostatnio była w lipcu otrzymała pytanie czy współżyła odpowiedziała ze nie... byłem zły na nią...

Gdy namawiam ją na ginekologa od razu się obraża, myśli ze chodzi mi tylko o jedno... dziś mi powiedziała ze ma jeszcze na sex czas...

Strasznie niedojrzała ta Twoja dziewczyna.
Niemądra przede wszystkim. Powiedziała ginekologowi, że nie współżyła, a to można sprawdzić. Zresztą nie wydaje mi się, że ona w ogóle u niego była.
Jeśli ona uważa, że wizyta u ginekologa zwiastuje seks, to gratuluje postawy. Ma jeszcze czas na seks - to prawda, bo zabiera się za coś, do czego jeszcze długo będzie dorastać. No chyba, że zrozumie swoje głupiutkie zachowanie.
Powinna być dumna, że ma kogoś takiego jak Ty. Powinna też wiedzieć, że wysyłasz ją do lekarza nie dlatego, że chcesz normalnego seksu (chociaż pewnie poniekąd też), ale zwłaszcza dlatego, by dowiedzieć się skąd ten ból i jak można mu zapobiec!

[tojestemja86]

Była na 100% miała robione usg wątroby i jajników jesli dobrze pamiętam, kiedyś miała podejrzenie niewiem dokładnie czego było to w wieku 16 lat.

Tak ja chcę jej pomóc, przecież sex to nie grzech...
Ja już niewiem gdy tylko przychodzi gadka o sprawach intymnych chce ją jak najszybciej zakończyć, przez co ja musze robić długi wstęp do tej rozmowy.

Dziewczyny mam pytanie do was
Czy Wy też mieliście taką awersje do sexu?
Nie mam porównania jest to mój pierwszy tak długi związek.
Mojej siostry niebede się pytać bo troche głupio mi.
Moja dziewczyna ma przyjaciółkę z którą mam dość dobry kontakt, może z nią mam pogadać tylko boje się tego jak to wyjdzie że ja ją nasłałem.

Już niemam pomysłów przez 3miesiące się starałem ile mogłem, ale w końcu niedaje rady, dziś jest na mnie obrażona ze chce tylko sexu.

[nieznajoma19]

Moim zdaniem to ona jeszcze nie jest gotowa na seks. Mnie też bolało za 1. razem i za 2. i w sumie to nadal boli a seks uprawiam już od ponad roku. Ginekolog po prostu mi powiedział że jestem wąska i nic na to nie poradzę że mój Tż ma za dużego, ale z każdy, razem jest coraz lepiej. Ja też mogłam powiedzieć po 1. razie że bolało i już tego nie chcę, ale byłam gotowa na seks i jakoś poszło :P
Porozmawiaj z nią szczerze o tym problemie.

[CytrynowaPannica]

Napisane przez tojestemja86

Tak ja chcę jej pomóc, przecież sex to nie grzech...

To ogromny grzech.

[zagubiona89r]

Dziewczyna nie z samym seksem na problem co z bliskością w ogóle. przytulanie beee też jest. A to przecież tylko czułość.

Ginekolog i psycholog. W takiej właśnie kolejności. Bo tutaj mniej o dojrzałość chodzi a o urazy jakieś i naprawdę dziwne podejście do czułości i bliskości z podobno kochanym człowiekiem.

[tojestemja86]

Możliwe że urazy z dzieciństwa,miała kilka nieprzyjemnych przeżyć mówiła mi o tym, wysłuchałem ją powiedziałem pare rzeczy i zwykle było ok... może za bardzo to wyolbrzymiłem , moja dziewczyna lubi się przytulać jednak czasami jej to nie pasuje, dziś się z nią na chwile spotkam niezadługo, dam jej prezent i tyle

dziękuje za dotychczasowe odpowiedzi, cenne uwagi jednak przydałyby się mojej dziewczynie... po nowym roku zaatakuje ponownie tzn pogadam o lekarzu.

[paula78]

Dajcie dziewczynie spokoj ,jest nie gotowa ,nie ten czas,miejsce a moze tez facet -nie czarujmy sie.

do gina powinna pójść ale jak nie chce to nie ,jej sprawa.

[s4bin4]

Nie martw sie mi sie wydaje ze to samo minie...tak jak mowily dziewczyny wyzej ona nie jest jeszcze dojrzala do sexu i mozliwe ze kiedy na ten temat rozmawiacie chce go jak najszybciej skonczyc bo wie ze Ty tego potrzebujesz a ona nie jest gotowa Ci tego jeszcze dac i jest jej przykro ale nie martw sie to minie wiem miedzy innymi po sobie bo jestem w wieku Twojej dziewczyny a moj TŻ jest w Twoim wieku wiec dosc podobnie ale do ginekologa trzeba chodzic

[kaszmira]

Dziewczyny pomóżcie mi. Moja dziewczyna jest na mnie obrażona za to że wczoraj o pużnej porze, a mianowicie od23-1.00 nic jej nie napisałem(smsa). Ona twierdzi, że skoro nie pisałem to o niej nie myślałem. Nie wiem co mam o tym myśleć czy ona przesadza czy to ja jestem taki "zły". Na dodatek siedząc dziś u niej zadzwoniła moja mama, że mam wracać do domu no bo wiadomo każdy ma w domu jakieś obowiązki. na to ona z jeszcze większym smutkiem "no to jedz". Poradzcie mi coś dziewczęta bo sam tego nie ogarniam

Któregoś dnia zapytasz ...
Co jest dla mnie ważniejsze "Ja czy Zycie"?
Odpowiem "Zycie"...
Ty odejdziesz nie wiedząc, że jesteś całym moim życiem...

[tojestemja86]

Ok dzięki za rady, opinie, niespodziewałem się az tylu
Ja jestem cierpliwą osobą, wytrzymałem długo to i teraz dam rade.
Może jest faktycznie niegotowa do sexu.

Dziś w ogóle nierozmawialiśmy na ten temat i na 99% wszystko grało, było małe spięcie ale o drobnostke

ja namawiam ją do tego ginekologa ale zaczekam.

czynników może być wiele np. czasami ma mocne spięcia z matką, wspomnienia o niedoszłym gwałcie, znajoma w jej wieku która zaszła w ciąże... może ją to demotywuje

Jescze raz dzięki

Szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia! Wszystkim

[martagg]

A ja bym nie czekała aż minie (bo minie Ci zaangażowanie), tylko poszła do seksuologa. Nawet pójdź sam i powiedz mu to co nam. Naprowadzi Cię co masz robić by jej pomóc, ale dopóki Ona SAMA nie zechce sobie pomóc to się nie uda. Zapytasz, dlaczego do seksuologa? Bo to probem psychiki, może pochwica? Niekoniecznie niedojrzałość. Mając 18lat jesteśmy gotowi się przytulać! A ona nadal się boi. Pewnie będziesz musiał dać jej inicjatywę. Niech ona się z Tobą kocha, a nie Ty z nią- wieM że to brzmi głupio, ale może pomoże. Albo na początek kup sobie książkę:


http://www.medbook.com.pl/medhome/pr...ne=2&code=4791
WARTO!

[201610310857]

Napisane przez kaszmira

Dziewczyny pomóżcie mi. Moja dziewczyna jest na mnie obrażona za to że wczoraj o pużnej porze, a mianowicie od23-1.00 nic jej nie napisałem(smsa). Ona twierdzi, że skoro nie pisałem to o niej nie myślałem. Nie wiem co mam o tym myśleć czy ona przesadza czy to ja jestem taki "zły". Na dodatek siedząc dziś u niej zadzwoniła moja mama, że mam wracać do domu no bo wiadomo każdy ma w domu jakieś obowiązki. na to ona z jeszcze większym smutkiem "no to jedz". Poradzcie mi coś dziewczęta bo sam tego nie ogarniam

Któregoś dnia zapytasz ...
Co jest dla mnie ważniejsze "Ja czy Zycie"?
Odpowiem "Zycie"...
Ty odejdziesz nie wiedząc, że jesteś całym moim życiem...

Dziwne.
Przecież nie każdy ma czas ciągle wypisywać smsy i tom wcale nie znaczy, że się o drugiej osobie nie myśli.;/

[niutka1]

Starałem się jak mogłem przez prawie 3 miesiące, długi masaz delikatny, całowanie po plecach, szyi, posladkach, udach, rekach itp.
gdy przechodze do piersi bądz jej małej dziurki to słysze "nierób tak bo niemam ochoty..." na początku to olewałem i robiłem dalej ale i tak do niczego niedoszło.... a od tygodnia stałem się obojętny jak to okresliła.
Kilkakrotnie doprowadziłem ją do orgazmu bawiąc się reką, jeczała, krzyczała, niewiedzaiła co się dzieje, kompletnie odmienny stan.... mineło kilka dni i już niemiała na to ochoty... ok pomyślałem ale reką działa to tylko w jedną stronę...

moim zdaniem twoja dziewczyna nie chce jeszcze uprawiac seksu, a ty ja do tego mentalnie przymuszasz, a nawet fizycznie, sam zobacz co napisałeś- podkresliłam ...
Dziewczyna ma 18 lat, ale to nie znaczy, że jest gotowa do seksu, niektóre sa gotowe dopiero po 20 stce, każda ma swój czas i teraz albo zalezy ci na tej dziewczynie to zrozumiesz i poczekasz, albo zalezy Ci na seksie i znajdziesz sobie inna lepsza w "te klocki"

[Nikorin]

każdy człowiek jest inny i nie każdego musi kręcić seks. porozmawiaj z nią o tym, że dla ciebie nie jest to tylko jakaś dzika potrzeba, ale też chwila, w której możecie być najbliżej siebie. taki magiczny moment tylko dla was dwojga.
ale! nie zmuszaj jej do tego (chyba, że da ci na to wyraźne pozwolenie (mnie to np. kręci)), bo to tylko pogorszy sprawę.

[capricorn08]

ja sama musze iść do ginekologa bo odczuwam ból i podejżewam o to błone :P

[zuni]

Seks jest w glowie u kobiety . Nie bede Cie czarowala sa kobiety ktore nie chca wogole , i nie bedą chcialy i jezeli sie tak okaże to niestety nie masz co liczyć . Wiem że kochasz partnerke ale czasem roznica temperamentow jest taka < o czym moze przekonasz sie za pare miesiecy w trakcie rozwoju zwiazku> że mozna tylko i jedynie zmienic partnera . Mam nadzieje ze to tylko niedojrzałość u niej .
Przytocze apropo historie kolezanki byla z chlopakiem przez 3 lata wydawalo jej sie ze to milosc jej zycia , ale seks jej normalnie z nim nie pasowal nic nie czula bolala ja jego pieszczoty tylko czasem sprawialy jej przyjemnosc. Po 3 latach mimo ze sie kochali to sie rozstali poniewaz roznice temperametow byly z byt wielkie.
Niedawno poznala chlopaka znali sie 3 tygodnie zaprzyjaznili sie niesamowicie po imprezie ona spala u niego i doszlo do stosunku . Wspomina ten raz przez caly czas , niestety chlopak nie chce sie wiazac poniewaz jest wolny po 3 latach tez i musi wszytsko przemyslec i nie chce jej robic nadzieji chce tylko przyjazni.

Morał jest taki ze trzeba sobie trafic . Nie zawsze sie da czasem trzeba probowac sie dotrzec , niestety jezeli nie bedziecie sie kochac to nic nie zmieni albo sie zmieni dopiero za 10 lat w tym tempie . Ja doszlam do zadowolenia w lozku po 8 miesiacach kochania sie 3 do 7 razy w tygodniu . Tak bolalo mnie czasem musialam wiele sie namyslec i nacwiczyc ale teraz jestem bardzo zadowolona i usatysfakcjonowana.

Także prubojcie ile mozecie a jesli nie uda sie dotrzec to trzeba zmienic parntera bo nie mozna tak byc szczesliwym . Najpierw przekonaj dziewczyne wogole, moze jeszcze nie dojzala do tego ze to nie jest takie proste.

[Kori]

A moze to Twoje przytulanie wygląda tak,ze obmacujesz ja ,ściskasz za piersi itp.Niekiedy dziewczyny potrzebują tylko pogłaskania po glowie.
Moim zdaniem jesteś za nachalny ,zadręczasz ja tym ginekologiem i namawianiem na sex.Przeciez powiedziała Ci ze nie jest gotowa,ona jest bardzo młoda.Jeśli będziesz tak robil to ja stracisz.

[tojestemja86]

Witam wszystkich w tym nowyn roku
Na poczatku napisze pewną historyjkę która wydażyła sie niedawno...

Jako że wychodziliśmy, zostawiłem u niej paczke gumek wiedziała o tym, gdy wychodziłem do domu zapomniałem ich... wysłałem smsa ze ma je schować. Następny dzien dostaje smsa okolo 14 moja matka znalazła paczke powie o tym ojcu..., myśli że jestem jakąś ****ą itp itd. Powiedziała mi takze wiele niemiłych rzeczy (ze załuje ze sie przespała, ma mnie dosć itp), ok pojechałem do niej powiedziałem jej matce że to moje zapomniałem i przepraszam - od matki usłyszałem niema sprawy. Jako że padło wiele obrazliwych słów w moją stronę powiedziałem tylko to i po 30 minutach poszedłem do domu. Dostalem za 2godziny esa czy przyjade, powiedziałem nie bo wypiłem kileiszek wina... i do tej pory nic...

A wracając do tematu, ja ją delikatnie dotykam, delikatnie tule, po włosach delikatnie nic na siłe...

[Kori]

A daj spokój.Narobiles dziewczynie klopotu.Tak mysle ze myslisz tylko o sobie ,Twoje potrzeby sa najwazniejsze....

[kaszmira]

Napisane przez Kori

A daj spokój.Narobiles dziewczynie klopotu.Tak mysle ze myslisz tylko o sobie ,Twoje potrzeby sa najwazniejsze....

Jakby myślał tylko o sobie to pewnie nic by jej nie napisał, a przecież uprzedził że zapomniał każdemu to może się zdarzyć