Jak najlepiej tuszowac niedoskonałości skóry

[basia_tb]

wszystkie wiemy ze nik nie ma nieskazitelnej skóry ja tez i mam pytanie jak najlepiej tuszowac wyprysli i wągry ??
jakich kosmetyków najlepiej uzywać?
pozdrawiam

[BeataWi]

Wszystkie niedoskonalosci skory maskuje korektor.Naklada sie go zwykle punktowo.Kolory korektorow dobiera sie w zaleznosci od tego,jaki masz problem z cera.Jezeli chodzi o krostki,to powinnas uzyc w tym celu korektora w sztyfcie lub w postaci olowka.Po prostu zamaluj nim krostke.Polecam ci korektor firmy ARTDECO http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=7710
Korektor ten powinnas nalozyc pod podklad.Co do innych korektorow,to w odcieniach rozowych i lawendowych ozywiaja zbyt blada lub szara twarz a zielony tuszuje zaczerwienienia.Jezeli chcesz nadac zmeczonej twarzy swiezy wyglad,to nadaje sie do tego korektor w postaci kolorowych kulek-bialych,zoltych,fioletowy ch i rozowych lub kolorowy prasowany puder(te naklada sie na podklad).
Pozdrawiam

[miss-zone]

Na przyklad podkladami dobrze kryjacymi albo puderkami sypkimi. Moja kosmetyczka wzbogacila sie przed chwila o podklad w kompakcie Guerlain Terracotta Ultimate Bronze, baze odswiezajaca Guerlain Meteorites oraz puder sypki Clinique. Nie mam wiekszych problemow z cera ale mam nadzieje, ze taka mieszanka jeszcze bardziej ja upiekni

[MarilynManson]

Moja mama jest kosmetyczka, do zatuszowania w makijazach stosuje taki podklad "Dermacol". Jest bardzo gesty, bardzo dobrze kryje i trzyma sie na skorze...tubka starcza na dlugo bo jest bardzo wydajny...i jest tani (do 15 zl)

[svenja]

Nie chce podwazac wiarygodnosci Twojej mamy, ale jako kosmetyczka powinna wiedziec, ze sklad korektora (bo trudno go nazwac podkladem) Dermacol jest bardzo zapychajacy i nadaje sie do tuszowania np. naczynek, ale absolutnie nie wypryskow czy tez rozszerzonych porow, bo powoduje ich jeszcze wiekszy wysyp. W tym celu lepiej zaopatrzyc sie w podklad korygujacy badz kamuflujacy La Roche Posay. Wlasciwosci kryjace ma swietne, a przynajmniej nie zapycha! Dermacol absolutnie nie nadaje sie do regularnego stosowania, byc moze tylko jako korektor awaryjny.

[MarilynManson]

może i zapycha, ale klijentki są zadowolone i nie narzekają, dla nich ważniejsze jest, aby nie bylo widac przebarwien itp.

[mimbi]

Svenju, podejrzewam, ze klientki mamy Marylin chodza do niej na makijaz tylko ze wzgledu na specjalne okazje, raz kiedys od swieta, takie jednokrotne uzycie chyba od razu porow nie zapcha jakos masakrycznie? Tez sie zdziwilam tym Dermacolem troche...
Wlasciwie uwazam, ze na KWC powinien byc tez specjalny katalog roznych masci, kremow aptecznych leczniczych, moze bez ocen, ale spis taki, przeciez tyle osob z cera tradzikowa albo sucha ich uzywa (tormentiol, masc cynkowa etc.)

Mam jeszcze pytanie odnosnie korektorow - kiedys mi sie wydawalo (ba! bylam pewna!), ze w kamuflazach Art Deco jest tez taki zielony, a tu sie okazuje, ze nie ma. Do zaczerwienien zostaje mi wiec zielony La Roche Posay, ale odnosnie kamuflazy - zolty jest do rozswietlania (pod oczy), a reszta - maja rozne kolory po to, zeby dopasowac do roznych kolorow cery czy dlatego, ze kazdy sluzy do czego innego? Becia pisala o innych kolorach, ale w Art Deco nie ma ani rozowych, ani innych, wiec mysle, ze tu chodzi o dopasowanie do cery, jak podklady na przyklad.
Jak cos zle mysle, to mnie prosze poprawic.

[svenja]

Masz racje Mimbi, raz uzyty Dermacol nie powinien powodowac spustoszenia na twarzy. Tylko, ze moim zdaniem kosmetyczka nie powinna uzywac korektora, ktory ma w skladzie parafine, jest pelno takich beztego skladnika i rowniez sa skuteczne, a nawet lepsze.

[BeataWi]

W asortymencie Artdeco znajduje sie rowniez kolor zielony i rozowy,ale te sa w sztyfie.
http://www.estyl.pl/sklep/customer/p...cat=304&page=1
Pozdrawiam

[mimbi]

Ale mi sie uroilo, ze widzialam tez taki zielony do kasetki.
Naprawde nie wiem, co ja sobie ubzduralam z tym zielonym.

Czy ktoras z Was uzywala zielonego korektora Art Deco i zielonego LRP? Chcialabym sie dowiedziec jak wypadaja w porownaniu.

[Anahstasia]

Mimbi, ja na 200% jestem pewna, że w Galerii Centrum swego czasu widziałam 'kasetkowy' zielony korektor Art Deco. Kiedyś byłam na jego kupnie, ale dostałam zielone Meteorytki i sobie odpuściłam zakup. Było to co najmniej pół roku temu, więc nie jestem w stanie tego zweryfikować, ale... pamiętam jakbym to widziała wczoraj

[Noor]

Nie uroiło Ci się. ArtDeco miał zielony korektor w kremie, sztyfcie i ołówku. Dowody na to leżą u mnie w szufladzie . Czy ma je ciągle w ofercie - tego nie wiem - są tak wydajne, że po następny wybiorę się dopiero za jakieś dwa lata
Używałam LRP (ale tego w tubce, bo teraz jest chyba jeszcze kompaktowy w kremie) i AD (w kremie i ołówku). Wrażenia z obu opisałam w KWC. W skrócie: uważam, że z tych dwóch AD jest lepszy - zakryje wszystko, natomiast LRP raczej rozświetla lekko zaróżowione miejsca, niż naprawdę maskuje zaczerwienienia.

[BeataWi]

http://www.artdeco.de/index.php?id=84&L=0
To jest link do strony artdeco,tam rowniez nie ma zielonego odcienia,mhhmmm.Po zastanowieniu stwierdzilam,ze rowniez widzialam zielony korektor w kasetce,moze go juz nie produkuja.Korektory w kasetkach stosuje sie raczej na cala twarz jako trwały podkład wiec moze te zielone nie mialy takiego popytu,przeciez stosujemy go raczej miejscowo np. na korekcje naczynek.Bardzo ciekawe co sie z nim stalo,jutro pojde do sklepu sprawdzic czy jeszcze jest
Pozdrawiam

[Noor]

Oj, poprawka! Ten kompaktowy w kremie, to Avene

[mangosiaczek]

Hmmm... A czy ten korektor w kompakcie ArtDeco w zielonkawym kolorze to nie jest przypadkiem ten http://www.estyl.pl/sklep/customer/p...cat=332&page=1 ??? Jeżeli ktoś używał to, czy jest on lepszy od tego w ołówku lub w sztyfcie??? Pozdrawiam!

[BeataWi]

Wyglada na zielony,lecz spojrz nizej.Ktory z nich bys zamowila? Najbardziej podobny jest nr.01 czyli brudny,cielisty bez lecz to nie jest zielony.

[Noor]

mangosiaczek napisał(a):
> Hmmm... A czy ten korektor w kompakcie ArtDeco w zielonkawym kolorze to nie jest przypadkiem ten http://www.estyl.pl/sklep/customer/p...cat=332&page=1 ??? Jeżeli ktoś używał to, czy jest on lepszy od tego w ołówku lub w sztyfcie??? Pozdrawiam!

To może być ten, ale jedyne co się zgadza, to numer 01, bo kolor - mimo że mój monitor jest dobrze skalibrowany - nie. Kolor w rzeczywistości określiłabym, jako zielono-beżowo-żółty - mniej-wiecej taki, jak ten drugi od lewej ołówek.
Kompaktowy korektor nie jest ani gorszy, ani lepszy od tego w sztyfcie, czy ołówku. Jest inny. Ołówek jest bardziej precyzyjny, idealny do małych powierzchni - np. drobnych krostek, czy pojedynczych pajączków. Kompaktowy krem będzie dobry do nakładania na większe powierzchnie i bardziej rozległe zmiany. Kryją tak samo. Sztyftu nie używałam, ale pamiętam, że sprzedawczyni w perfumerii mówiła mi, że te korektory w sztyfcie są antybakteryjne - ale tej informacji nie udało mi się nigdzie zweryfikować.

[mimbi]

Na Estylu jest napisane, ze Art Deco w "pomadce" sa aseptyczne, ale chyba nei ten zielony.
W perfumerii widzialam tez zielony w pisaku (albo w takim opakowaniu jak blyszczyki z gabeczka? Chodz moze to byl ten w kredce, nie jestem pewna.
A czy roznica w konsystencji nie ma zadnego wplywu na latwosc nakladania/krycie etc?

[mangosiaczek]

Na http://www.estyl.pl jest jeszcze korektor w sztyfcie IsaDor'y i też jest odcień zielony. Zastanawiam się, który będzie lepszy... IsaDora czy ArtDeco?

[Anahstasia]

A tu dowód, że zielony był

[spikowa]

Help.Dziewczyny pomóżcie... a jaki korektor do tuszowania cieni pod oczami chodzi mi o kolor i jakiej firmy polecacie?? Bo konsystencja to napewno krem inne sie nie sprawdzają.Z góry dziekuje.Używałam z avonu i innych firm które miała w podobnej cenie do tego ale chyba jestem zdesperowana i poświęce troche więcej gotówki,tymbardziej żepo zatuszowaniu cieni moja buźka wygląda dużo młodziej,lepiej,tak jakoś świeżo...uwielbiam.

[mimbi]

Pod oczy zolte - typowo rozswietlajace. Jest taki kamuflaz Art Deco, idealny do tuszowania cieni pod oczami wlasnie. Najbardziej zolty.

[Ania_D]

ja od dawna uzywam korektora ArtDeco tego własnie w pudełeczku z magnesikiem - nr 1 na rozszerzone naczynka - mam ich całe mnóstwo na twarzy i tylko ArtDeco sobie z nimi radzi.. Ale trzeba uważać z ilościa kosmetyku u typów z chłodnym odcienie skóry bo ten korektor daje lekko zótykolorek.. ale kryje naprawde swietnie - polecam na duze zmiany (na punktowe raczej ołówek)
co do kolorków korektorów.. Zółty pod oczy na sińce.. fioletowy na przebarwoenia.. biały ogólnie wyrównuje koloryt i rozjasnia...