Jakie macie pierścionki zaręczynowe? cz. II

[Lady in Blue]

Napisane przez little.b.blue

Bardzo ładny Kiedyś mi się takie w ogóle nie podobały ale teraz bardzo podobają mi się takie klasyczne.

A ja mam cytryn z dwoma diamencikami. Noszę go od listopada 2014. Kiedyś jak z nudów przeglądaliśmy pierścionki jeszcze nawet nie myśląc o zaręczynach powiedziałam TŻ że jeśli kiedykolwiek ma mi się oświadczać to z pierścionkiem z cytrynem Wziął to sobie do serca

Apart?

[little.b.blue]

Tak, apart.
Teraz chłop chciał mi kupić drugi zaręczynowy (bo mu wjechałam na ambicje że ten się już przeterminował od 2014 :P) i takiego jaki sobie wybrałam nie są w stanie sprowadzić do sklepu w 5 dni a wtedy luby wraca już do UK. Tak się wkurzyłam że nigdy więcej biżuterii z apartu :P

[201801191006]

Napisane przez little.b.blue

Tak, apart.
Teraz chłop chciał mi kupić drugi zaręczynowy (bo mu wjechałam na ambicje że ten się już przeterminował od 2014 :P) i takiego jaki sobie wybrałam nie są w stanie sprowadzić do sklepu w 5 dni a wtedy luby wraca już do UK. Tak się wkurzyłam że nigdy więcej biżuterii z apartu :P

wut?

[little.b.blue]

Takie żarty że jeśli po roku od zaręczyn nie dojdzie do ślubu to trzeba kupić drugi pierścionek i oświadczyć się jeszcze raz.
Oczywiście nie było to mówione na poważnie teraz jak jechał do Polski wygadał się że po prostu chce mi kupić pierścionek (tutaj złoto jest strasznie drogie, lepiej kupić w PL)

[visionAM]

W dzisiejszych czasach ciężko zrobić ślub w przeciągu roku od zaręczyn,a żart średnio zabawny

[little.b.blue]

No cóż, dobrze że ludzie mają różne poczucie humoru.

[cukierkova0]

Ja juz co prawda zona, ale pokaze swój. Srebrny, bo w tamtym momencie miałam uczulenie na złoto. Przed ślubem glowilismy sie co robić. Pozyczylam pierścionek od siostry, zloty, żeby zobaczyć jak palce zareagują. Nic sie nie dzialo, wiec kupiliśmy zlote obrączki. Teraz mąż podgaduje, ze musi mi wymienić, bo ten to srebrny, wieś, powyginal sie... Ze musi taki prawdziwy zaręczynowy sprawić. Wymyśla. Mi sie ten podoba.

[teorema]

Napisane przez cukierkova0

Ja juz co prawda zona, ale pokaze swój. Srebrny, bo w tamtym momencie miałam uczulenie na złoto. Przed ślubem glowilismy sie co robić. Pozyczylam pierścionek od siostry, zloty, żeby zobaczyć jak palce zareagują. Nic sie nie dzialo, wiec kupiliśmy zlote obrączki. Teraz mąż podgaduje, ze musi mi wymienić, bo ten to srebrny, wieś, powyginal sie... Ze musi taki prawdziwy zaręczynowy sprawić. Wymyśla. Mi sie ten podoba.

Srebro też jest metalem szlachetnym, nie jest "gorsze" od złota. Pytanie tylko, co z kamieniem, bo jeśli to diament, to spoko, a jeśli cyrkonia, to za parę lat może (nie musi) zmatowieć. Wtedy możesz zgłosić mężowi chęć wymiany na "prawdziwy zaręczynowy"
Czasem wydaje mi się, że srebro jest lepsze w używaniu niż białe złoto. Mam pierścionki we wszystkich kolorach złota i w moim odczuciu o białe trzeba dbać najbardziej.

[cukierkova0]

To cyrkonia
No i zauważyłam, ze zmatowiala. Ale jakos mam do tego pierścionka sentyment...

[teorema]

Napisane przez cukierkova0

To cyrkonia
No i zauważyłam, ze zmatowiala. Ale jakos mam do tego pierścionka sentyment...

Jest kilka wyjść. Możesz zrobić u złotnika identyczny model z diamentem, ale będzie drogo, bo to raczej dość duży kamień. Albo robisz to samo, tylko że z innym przezroczystym kamieniem (jeśli nie jesteś z tej frakcji kobiet, które muszą mieć koniecznie jakikolwiek diament). Ja np. uwielbiam białe topazy, są przepiękne, też mocno lśnią.
No ale jeśli masz sentyment, to może nie ma co kombinować.

[cukierkova0]

Raczej nie będę kombinować. Nowy bede nosic tylko wtedy gdy kupi mi sam po kryjomu nie pytajac o zdanie

[kiciun]

Mój, TŻ sam wybrał, ale wcześniej przeszliśmy się po jubilerach żebym pokazała jakie pierścionki mniej więcej mi się podobają i byłam załamana wyborem do tej pory nie nosiłam i nie kupowałam pierścionków, najczęstsza biżuteria jaką noszę, to artystyczna z oksydowanego srebra którą prezentuje mi mama na różne okazje. Miałam jeden cudowny pierścionek po babci, podoba mi się zaręczynowy mojej mamy, oba są to niezbyt duże, ażurowe pierścionki z duszą, a to co zobaczyłam w sklepach to jednolicie odlane, zimne kawałki metalu, wszystkie podobne do siebie, często niezgrabne, przesadzone i nie w moim guście. Z braku laku powiedziałam, że najlepsze były te najmniejsze, bo nie nosiłam na co dzień biżuterii i nie chciałam żeby mi przeszkadzał. Biżuteria, jeśli jest błyszcząca, to podoba mi się delikatna. TŻ swoim wyborem pozytywnie mnie zaskoczył jest drobniutki, ale mi pasuje, bo jestem mała, mam małe dłonie i krótkie palce. Na większe dłonie pewnie by nie pasował.
Chyba faktycznie jest coś w tym, że dla każdej zaręczonej jej pierścionek jest najpiękniejszy Jednak żal mi, że nie robią już takich pierścionków jak kiedyś, przynajmniej wśród lokalnych i sieciowych jubilerów w moim mieście.

[kisielova]

Kiciun, bardzo ładny. Gratuluję

[teorema]

Napisane przez cukierkova0

Raczej nie będę kombinować. Nowy bede nosic tylko wtedy gdy kupi mi sam po kryjomu nie pytajac o zdanie

I bardzo dobrze

Napisane przez kiciun

Mój, TŻ sam wybrał, ale wcześniej przeszliśmy się po jubilerach żebym pokazała jakie pierścionki mniej więcej mi się podobają i byłam załamana wyborem do tej pory nie nosiłam i nie kupowałam pierścionków, najczęstsza biżuteria jaką noszę, to artystyczna z oksydowanego srebra którą prezentuje mi mama na różne okazje. Miałam jeden cudowny pierścionek po babci, podoba mi się zaręczynowy mojej mamy, oba są to niezbyt duże, ażurowe pierścionki z duszą, a to co zobaczyłam w sklepach to jednolicie odlane, zimne kawałki metalu, wszystkie podobne do siebie, często niezgrabne, przesadzone i nie w moim guście. Z braku laku powiedziałam, że najlepsze były te najmniejsze, bo nie nosiłam na co dzień biżuterii i nie chciałam żeby mi przeszkadzał. Biżuteria, jeśli jest błyszcząca, to podoba mi się delikatna. TŻ swoim wyborem pozytywnie mnie zaskoczył jest drobniutki, ale mi pasuje, bo jestem mała, mam małe dłonie i krótkie palce. Na większe dłonie pewnie by nie pasował.
Chyba faktycznie jest coś w tym, że dla każdej zaręczonej jej pierścionek jest najpiękniejszy Jednak żal mi, że nie robią już takich pierścionków jak kiedyś, przynajmniej wśród lokalnych i sieciowych jubilerów w moim mieście.

Nie jest aż tak źle Nawet w sieciówkach zdarzają się oryginalne wyroby (w sensie: ciekawe i nietypowe), no ale jubilerzy często na głównej wystawce wystawiają takie same pierścionki z brylantem, bo tego szukają mężczyźni i tego najczęściej oczekują kobiety. Tak się przyjęło, że na zaręczyny to pojedynczy brylant i już.

Ja to bym chyba najchętniej zobaczyła wątek pt. Jakie pierścionki zaręczynowe dostały wasze mamy. To by było coś.

[kiciun]

Napisane przez kisielova

Kiciun, bardzo ładny. Gratuluję

Dziękuję najgorsze są niektóre komentarze "ale mały, co taki mały, słaba wypłata była" nie wiem, czy ktoś pomyślał, że pewnie takie mi się podobają, tylko myślą, że tż mi pożałował

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Napisane przez teorema

I bardzo dobrze

Nie jest aż tak źle Nawet w sieciówkach zdarzają się oryginalne wyroby (w sensie: ciekawe i nietypowe), no ale jubilerzy często na głównej wystawce wystawiają takie same pierścionki z brylantem, bo tego szukają mężczyźni i tego najczęściej oczekują kobiety. Tak się przyjęło, że na zaręczyny to pojedynczy brylant i już.

Ja to bym chyba najchętniej zobaczyła wątek pt. Jakie pierścionki zaręczynowe dostały wasze mamy. To by było coś.

Ale my wchodziliśmy do środka i też nie było większej różnorodności. Mi właśnie się podobają pierścionki z ażurami, delikatne, z małym kamieniem, na zaręczyny akurat chciałam biały kamień, a prawie wszystkie były jednolite, co najwyżej z jedną dziurą, większość dosyć toporna i gruba, żeby więcej kosztowały, albo może takie większości osób się podobają. w każdym razie słaby był wybór, a w sieci nie szukaliśmy.

Wątek pierścionków naszych mam byłby super

[visionAM]

Napisane przez kiciun

Mój, TŻ sam wybrał, ale wcześniej przeszliśmy się po jubilerach żebym pokazała jakie pierścionki mniej więcej mi się podobają i byłam załamana wyborem do tej pory nie nosiłam i nie kupowałam pierścionków, najczęstsza biżuteria jaką noszę, to artystyczna z oksydowanego srebra którą prezentuje mi mama na różne okazje. Miałam jeden cudowny pierścionek po babci, podoba mi się zaręczynowy mojej mamy, oba są to niezbyt duże, ażurowe pierścionki z duszą, a to co zobaczyłam w sklepach to jednolicie odlane, zimne kawałki metalu, wszystkie podobne do siebie, często niezgrabne, przesadzone i nie w moim guście. Z braku laku powiedziałam, że najlepsze były te najmniejsze, bo nie nosiłam na co dzień biżuterii i nie chciałam żeby mi przeszkadzał. Biżuteria, jeśli jest błyszcząca, to podoba mi się delikatna. TŻ swoim wyborem pozytywnie mnie zaskoczył jest drobniutki, ale mi pasuje, bo jestem mała, mam małe dłonie i krótkie palce. Na większe dłonie pewnie by nie pasował.
Chyba faktycznie jest coś w tym, że dla każdej zaręczonej jej pierścionek jest najpiękniejszy Jednak żal mi, że nie robią już takich pierścionków jak kiedyś, przynajmniej wśród lokalnych i sieciowych jubilerów w moim mieście.

Ładny pierścionek, bardzo popularny model

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez teorema

Ja to bym chyba najchętniej zobaczyła wątek pt. Jakie pierścionki zaręczynowe dostały wasze mamy. To by było coś.

Załóż! Na pewno jutro wrzucę to fotkę pierścionka mojej mamy

[kisielova]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;64183186]Załóż! Na pewno jutro wrzucę to fotkę pierścionka mojej mamy [/QUOTE]

ja mogę się pochwalić babci pierścionkiem, mama nie dostała. taki ojca był romantyk ("oświadczyny" odbyły się w pociągu, siostra mamy zapytała mojego ojca czy wezmą kiedyś ślub. Ojciec przytaknął, powiedział "no w sumie, to co Aśka, będziemy coś organizowali?" #romantykwszechczasów )

[Mojwa]

Kiciun - ludzie to są okropni, jak można tak gadać do świeżo upieczonej narzeczonej... Nawet gdyby faktycznie skromny pierścionek wynikał z problemów finansowych to chyba nie o to chodzi :/

[IrelandBreakfast]

Kiciun przepiękny! Gratuluję i wszystkiego dobrego

[Mojwa]

Napisane przez kisielova

ja mogę się pochwalić babci pierścionkiem, mama nie dostała. taki ojca był romantyk ("oświadczyny" odbyły się w pociągu, siostra mamy zapytała mojego ojca czy wezmą kiedyś ślub. Ojciec przytaknął, powiedział "no w sumie, to co Aśka, będziemy coś organizowali?" #romantykwszechczasów )

mój ojciec podobno stwierdził "no może byśmy się pożenili", poza tym ja robiłam ciągle przypały że mama ma inne nazwisko (brali ślub jak miałam ~5 lat)

[teorema]

Napisane przez askawtn

Załóż! Na pewno jutro wrzucę to fotkę pierścionka mojej mamy

Napisane przez kiciun

Wątek pierścionków naszych mam byłby super

Napisane przez kisielova

ja mogę się pochwalić babci pierścionkiem, mama nie dostała. taki ojca był romantyk ("oświadczyny" odbyły się w pociągu, siostra mamy zapytała mojego ojca czy wezmą kiedyś ślub. Ojciec przytaknął, powiedział "no w sumie, to co Aśka, będziemy coś organizowali?" #romantykwszechczasów )

Zapraszam zatem na nowy wątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post64190691

[kiciun]

Dzięki wszystkim
O wątek o pierścionkach naszych mam już jest. Wrzucę fotkę jak tylko wrócę do domu.

[kasia_kuku]

Napisane przez kiciun

Dziękuję najgorsze są niektóre komentarze "ale mały, co taki mały, słaba wypłata była" nie wiem, czy ktoś pomyślał, że pewnie takie mi się podobają, tylko myślą, że tż mi pożałował

Gratulacje

Jestem w szoku ze ludzie sa w stanie takie komentarze na glos wypowiadac... ale ich gadaniem sie nie przejmuj, nikomu nigdy nie dogodzisz. Albo za tani, albo za drogi, albo jeszcze nie wiem co

[Eunice9]

Też mnie śmieszą takie komentarze, że mały, że bez diamentu... dla mnie ten pierścionek mógłby być nawet plastikowy, liczy się symbol, deklaracja, i przede wszystkim miłość
Sama mam pierścionek niezbyt drogi z racji finansów, ale też i dlatego, że taki mi się po prostu baardzo podobał, nie podobały mi się typowe pierścionki z diamentami Mam taki:

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez Eunice9

Też mnie śmieszą takie komentarze, że mały, że bez diamentu... dla mnie ten pierścionek mógłby być nawet plastikowy, liczy się symbol, deklaracja, i przede wszystkim miłość
Sama mam pierścionek niezbyt drogi z racji finansów, ale też i dlatego, że taki mi się po prostu baardzo podobał, nie podobały mi się typowe pierścionki z diamentami Mam taki:

Piękny!

[kiciun]

Napisane przez Eunice9

Też mnie śmieszą takie komentarze, że mały, że bez diamentu... dla mnie ten pierścionek mógłby być nawet plastikowy, liczy się symbol, deklaracja, i przede wszystkim miłość
Sama mam pierścionek niezbyt drogi z racji finansów, ale też i dlatego, że taki mi się po prostu baardzo podobał, nie podobały mi się typowe pierścionki z diamentami Mam taki:

Twój wcale nie wygląda na niedrogi
Najlepsze jest to, że nasze pierścionki są tak różne, a każda jest zachwycona swoim ja sama bym sobie nie wybrała lepszego tż trafił idealnie, trochę się bałam, bo jestem wybredna, a pierścionek chcę nosić całe życie. Dobrze, że faceci badają nasze gusta zanim dokonają zakupu

[Arsonist]

Napisane przez Eunice9

Też mnie śmieszą takie komentarze, że mały, że bez diamentu... dla mnie ten pierścionek mógłby być nawet plastikowy, liczy się symbol, deklaracja, i przede wszystkim miłość
Sama mam pierścionek niezbyt drogi z racji finansów, ale też i dlatego, że taki mi się po prostu baardzo podobał, nie podobały mi się typowe pierścionki z diamentami Mam taki:

Prześliczny! Nie wiem, co w tym przypadku znaczy niedrogi, ale podoba mi się dużo bardziej niż niejeden pierścionek z diamentem za wiele tysięcy.

Zapisz

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez kiciun

Mój, TŻ sam wybrał, ale wcześniej przeszliśmy się po jubilerach żebym pokazała jakie pierścionki mniej więcej mi się podobają i byłam załamana wyborem do tej pory nie nosiłam i nie kupowałam pierścionków, najczęstsza biżuteria jaką noszę, to artystyczna z oksydowanego srebra którą prezentuje mi mama na różne okazje. Miałam jeden cudowny pierścionek po babci, podoba mi się zaręczynowy mojej mamy, oba są to niezbyt duże, ażurowe pierścionki z duszą, a to co zobaczyłam w sklepach to jednolicie odlane, zimne kawałki metalu, wszystkie podobne do siebie, często niezgrabne, przesadzone i nie w moim guście. Z braku laku powiedziałam, że najlepsze były te najmniejsze, bo nie nosiłam na co dzień biżuterii i nie chciałam żeby mi przeszkadzał. Biżuteria, jeśli jest błyszcząca, to podoba mi się delikatna. TŻ swoim wyborem pozytywnie mnie zaskoczył jest drobniutki, ale mi pasuje, bo jestem mała, mam małe dłonie i krótkie palce. Na większe dłonie pewnie by nie pasował.
Chyba faktycznie jest coś w tym, że dla każdej zaręczonej jej pierścionek jest najpiękniejszy Jednak żal mi, że nie robią już takich pierścionków jak kiedyś, przynajmniej wśród lokalnych i sieciowych jubilerów w moim mieście.

Napisane przez Eunice9

Też mnie śmieszą takie komentarze, że mały, że bez diamentu... dla mnie ten pierścionek mógłby być nawet plastikowy, liczy się symbol, deklaracja, i przede wszystkim miłość
Sama mam pierścionek niezbyt drogi z racji finansów, ale też i dlatego, że taki mi się po prostu baardzo podobał, nie podobały mi się typowe pierścionki z diamentami Mam taki:

Piękne pierścionki!

Nie rozumiem pojęcia "wygląda na tani". Sama nie chciałam dużego, więc bardzo się cieszę z mojego, który do wielkich nie należy, może i wygląda dla kogoś za biednie, ale ja się w nim całkowicie zakochałam i uważam, że TŻ nie mógł lepiej trafić

[kasia_kuku]

Napisane przez misislipy

Piękne pierścionki!

Nie rozumiem pojęcia "wygląda na tani". Sama nie chciałam dużego, więc bardzo się cieszę z mojego, który do wielkich nie należy, może i wygląda dla kogoś za biednie, ale ja się w nim całkowicie zakochałam i uważam, że TŻ nie mógł lepiej trafić

Moj jest dosc spory, co za tym idzie wystajcy( pokazywalam w tym poscie
0 i po roku przestalam go nosic, dostalam od meza plaski, ktory wyglada jak obraczka i nosze go razem ze slubna obraczka.