Rasowy=Rodowodowy

[tinkussia]

Napisane przez azjatka13

...ale jeżeli rodzice są z rodowodem to szczeniaczki moga byc bez żadnych papierów??

jeżeli rodzice mają rodowody bez uprawnień hodowlanych, czyli ojciec bez tytułu reproduktora a matka bez tytułu suki hodowlanej, nie ma szans, aby szczeniętom można było wyrobić rodowód

[Ev@]

Napisane przez motylek1007

jasne ze tak

ja mam 2 zwierzaki z rodowodami, ale jeslibym je rozmnozyla ot tak sobie to ich dzieci juz papierów miec nie beda bo nie mam legalnej hodowli

No właśnie, dlatego tak ważne, aby uświadamiać ludzi w tym temacie, nie tylko tych, którzy chcą kupić psa z nielegalnej hodowli, ale również samych właścicieli psów/suk z rodowodem, którzy nie mają zarejestrowanej hodowli, ale zwyczajnie chcą zarobić kryjąc swoją sukę lub też pokryć czyjąś swoim psem. My po ostatniej wystawie mieliśmy taką propozycję od dwóch właścicieli suk. Oczywiście odmówiliśmy, bo nie były to zarejestrowane hodowle.
To naprawdę ciężki temat, bo wielu ludzi interesuje jednak kasa, zwłaszcza jak za krycie dobrym reproduktorem bierze się nawet do 1000 Euro. Im więcej jednak ludzi będzie świadomych problemu, tym większa szansa na zmniejszenie liczby takich lewych miotów.

Azjatko jeżeli zależy Ci na legalnej hodowli to sprawdź ją najpierw w internecie. Jak dzwonisz z ogłoszenia, to w pierwszej kolejności pytaj o nazwę hodowli - jeżeli jest legalna i dobra, z pewnością znajdziesz informacje na jej temat w sieci.
A i spytaj się, po jakich dokładnie rodzicach jest szczeniak (chodzi o imię i przydomek hodowlany). Legalni hodowcy zawsze piszą takie rzeczy w ogłoszeniach, bo to dla nich reklama. Zauważcie, że Ci nielegalni rzadko kiedy zamieszczają takie informacje.

[azjatka13]

dziękuje bardzo za pomoc... tylko nie odbierzcie mnie jako jakiegoś "zacofańca"po prostu nie znam się na tym za bardzo a wolałabym mieć pewność jak już będę kupować psiaka...

[motylek1007]

bardzo dobrze ze pytasz i sie dowiadujesz

[Ev@]

Napisane przez azjatka13

dziękuje bardzo za pomoc... tylko nie odbierzcie mnie jako jakiegoś "zacofańca"po prostu nie znam się na tym za bardzo a wolałabym mieć pewność jak już będę kupować psiaka...

Nikt Cię tak nie odbiera, bardzo dobrze, że pytasz o takie rzeczy, bo wiele osób traktuje kupno rodowodowych zwierzaków tylko w kategorii szpanu. Ja też nie miałam o wielu rzeczach pojęcia, pierwszego psa mieliśmy właśnie z pseudohodowli. Człowiek uczy się na własnych błędach, ale w tym przypadku chyba lepiej uczyć się na cudzych.

[kukis]

azjatko - i dla ciebie wilki szacunek, że najpierw dowiadujesz sie co i jak i nie upierasz sie przy swoim Gdyby kazdy byl taki jak ty to mielibysmy o wiele mniej bezdomnych nieszczesc

[nisiaq]

Tak z ciekawości- znajoma chce kupić persa, w sklepie zoologicznym mają na sprzedaż "rasowego bez rodowodu"- co o tym myśleć? Czy raczej można się spodziewać, że pochodzą od pseudohodowców? Czy w sklepie mogą oszukać w ten sposób? Jakie jest ryzyko kupna takiego kotka?
Nie znam się zupełnie na sprzedaży "rasowych" zwierząt w sklepach, dlatego pytam. Z góry dziękuję za odp

[tinkussia]

Napisane przez nisiaq

Tak z ciekawości- znajoma chce kupić persa, w sklepie zoologicznym mają na sprzedaż "rasowego bez rodowodu"- co o tym myśleć? Czy raczej można się spodziewać, że pochodzą od pseudohodowców? Czy w sklepie mogą oszukać w ten sposób? Jakie jest ryzyko kupna takiego kotka?
Nie znam się zupełnie na sprzedaży "radowych" zwierząt w sklepach, dlatego pytam. Z góry dziękuję za odp

w żadnym wypadku nie kupujcie kotów z zoologów... przecież te zwierzęta tam od małego siedzą, mają na pewno straszną psychikę, strachliwe czy agresywne... i na pewno jest od pseudohodowców, po prostu... nie, nie kupujcie... już miałam nadzieję, że w Polsce tego nie ma

[nisiaq]

Kot jest młodziutki, nie był w ogóle w sklepie jeszcze, przyjeżdża na zamówienie do niego, podobno z hodowli. Co do hodowli mam wątpliwości, ale na pewno nie siedzi w sklepie od małego.

[motylek1007]

Napisane przez nisiaq

w sklepie zoologicznym mają na sprzedaż "rasowego bez rodowodu"- co o tym myśleć?

po tych słowach juz wiem ze to pseudohodowla
jeszcze produkują koty do sklepu, cudnie

[ekstrawagancja]

Żaden szanujący się hodowca nie da zwierzaka do sklepy zoologicznego!

[nisiaq]

Czyli po prostu nie ma takiej opcji, żeby sklep zoologiczny był pośrednikiem hodowli? To na pewno jakaś lipa, tak?

[motylek1007]

to pseudohodowla

pomysl czy szanujacy sie hodowca oddaje do sklepu koty i jest mu totalnie obojtenie czy ktos je kupi? i czy w ogole kupi.

namnozy, sprzeda do sklepu, kase ma a reszte w pompie

[nisiaq]

tak jakoś mi się nie podobało to sprzedawanie przez sklep zoologiczny, ale myślałam, że może czasem sklep zamawia u hodowcy pojedyncze sztuki jeśli klient sobie zamówi. Dziękuję Wam bardzo

[thatgirl]

Regulamin hodowlany organizacji, którym podlega większość prawdziwych hodowców, zabrania sprzedawania lub przekazywania kociąt z rodowodami do: sklepów zoologicznych lub podobnych instytucji, jak również na cele badawcze lub do realizacji testów i eksperymentów.

Zabrania się również sprzedaży/oferowania kotów lub usług reproduktora na aukcjach lub innych tego typu imprezach, wliczając w to również aukcje internetowe.

Zabrania on także sprzedawania/przekazywania kociąt nowemu właścicielowi przed ukończeniem 12 tygodni.

Prawdziwy hodowca stosuje się do powyższych punktów i nie złamie regulaminu, nawet jeśli kociaki mu "nie idą" bo akurat jest na nie mniejszy popyt.

Odpowiedź więc na pytanie dot. persów ze sklepu - dla mnie jest jasna.

[jiggy11]

W ramach uzupełnienia co prawda o pieskach, ale myślę, że warto przeczytać:
http://pies.onet.pl/15108,19,24,szcz...u,artykul.html
http://www.dogomania.pl/forum/f27/mi...-w-zoo-117776/

Generalnie kupowanie przez pośredników nie jest dobrym pomysłem, nie świadczy to dobrze o hodowcy, a z drugiej strony uniemożliwia poznanie warunków odchowu szczeniaków/kociaków, zobaczenia matki oraz zachowań zwierząt w im znanym środowisku. Lepiej w takim wypadku wybrać się do schroniska lub poszukać ogłoszeń adopcyjnych niż wspierać finansowo rozmnażaczy.

[dog in the wood]

Podaje link do spotu reklamowego który będzie wyświetlany w 10 miejscach publicznych na 10 monitorach w Białej Podlaskiej:

http://uk.youtube.com/watch?v=543QMUMFvAM

[Ev@]

Pomysł świetny, choć film nie oddaje do końca istoty problemu.
Nie wiesz kto sponsoruje te spoty i jak długo będą?

[dog in the wood]

Witam wszystkich ....już tłumaczę...

Dlaczego w Białej Podlaskiej?? Tam pracuję, a moj kolega poprosił mnie żebym robiła dla niego spoty reklamowe...firma zajmująca się sprzedażą czasu reklamowego jest mojego kolegi...W zamian za to mogę sobie zrobić spot dla swojej firmy i na początku chciałam reklamować swoją hodowlę...ale w zamian tego postanowiłam najpierw uświadomić ludzi o problemie....

Spot trwa 21 sek...spróbuj jasno i czytelnie przedstawić problem pseudohodowli....robiłam to z koleżanką z innego forum...zasięgałyśmy opinii osób które nie są "psiarzami" i każdy się zainteresował i zaczął sprawdzać co to R=R....

Dlaczego shih ???Na przykładzie tych psów można pokazać różnice jakie są między psami...a dwa że są ładne, słodkie i miłe dla oka ... widać różnicę...

[tinkussia]

Napisane przez dog in the wood

Witam wszystkich ....już tłumaczę...

Dlaczego w Białej Podlaskiej?? Tam pracuję, a moj kolega poprosił mnie żebym robiła dla niego spoty reklamowe...firma zajmująca się sprzedażą czasu reklamowego jest mojego kolegi...W zamian za to mogę sobie zrobić spot dla swojej firmy i na początku chciałam reklamować swoją hodowlę...ale w zamian tego postanowiłam najpierw uświadomić ludzi o problemie....

Spot trwa 21 sek...spróbuj jasno i czytelnie przedstawić problem pseudohodowli....robiłam to z koleżanką z innego forum...zasięgałyśmy opinii osób które nie są "psiarzami" i każdy się zainteresował i zaczął sprawdzać co to R=R....

Dlaczego shih ???Na przykładzie tych psów można pokazać różnice jakie są między psami...a dwa że są ładne, słodkie i miłe dla oka ... widać różnicę...

ja bym pokazała jeszcze różnicę między budową, np. wyraźnie widoczne krzywe łapki i ładne proste u rasowego

[E l a t e]

Myślę, że nie chodzi tylko o różnice w wyglądzie, ale i w charakterze zwierząt z pseudohodowli - to nie jest regułą - ale szczenię, odstawione za szybko od matki i od pierwszych dni znające jedynie ciasną klatkę będzie przecież wykazywało zupełnie inne zachowania, niż te 7-dmio tygodniowe, dobrze zsocjalizowane z ludźmi i otoczeniem, wychowane w normalnej, domowej (i legalnej) hodowli. Może warto też zwrócić by było uwagę na przedmiotowość z jaką traktują zwierzęta pseudohodowcy. Chociaż rozumiem, że ciężko to 'wyrazić' w takim spocie.
Ale bardzo się cieszę, że powstają takie inicjatywy, bo nadal jest ich za mało.

[motylek1007]

Napisane przez dog in the wood

Podaje link do spotu reklamowego który będzie wyświetlany w 10 miejscach publicznych na 10 monitorach w Białej Podlaskiej:

http://uk.youtube.com/watch?v=543QMUMFvAM

swietne pokazane, z chęcia dodam to do mojego podpisu

[dog in the wood]

Cieżko jest w ciągu 20 sek pokazać całkowicie problem...jeszcze trudniej jest pokazać charakter...Pomysłem na stworzenie takiego spotu były problemy adopcji z molosów...Użyte do zdjęć zostały shih tzu ponieważ działają na oko i wyglądają jak maskotki...większość ludzi pomyśli np. że to yorki (często nie znają ras)...Koleżanka z Londynu pokazała ten spot na forum londyńczyków....i to była taka nasza ankieta...laicy w ogóle nie związani z psami po obejrzeniu tego spotu zaczęli szperać w internecie i szukać informacji na temat R=R i pseudohodowli...uważam to niejako za sukces

[babariba jazz]

Witajcie!
Super temat i cieszę się bardzo,że nawet na tym forum znazło sie na cos takiego miejsce!!!
Popieram oczywiscie jak najbardziej!!!

[Shihtzak]

Napisane przez tinkussia

jeżeli rodzice mają rodowody bez uprawnień hodowlanych, czyli ojciec bez tytułu reproduktora a matka bez tytułu suki hodowlanej, nie ma szans, aby szczeniętom można było wyrobić rodowód

Generalnie może się tak zdarzyć, że dostaną. Hodowca musi wystąpić do ZK o tzw. warunek. Prośbę swoją musi umotywować. Rzadko się to zdarza a niekiedy ZK odmawia.

Napisane przez nisiaq

Tak z ciekawości- znajoma chce kupić persa, w sklepie zoologicznym mają na sprzedaż "rasowego bez rodowodu"- co o tym myśleć? Czy raczej można się spodziewać, że pochodzą od pseudohodowców? Czy w sklepie mogą oszukać w ten sposób? Jakie jest ryzyko kupna takiego kotka?
Nie znam się zupełnie na sprzedaży "rasowych" zwierząt w sklepach, dlatego pytam. Z góry dziękuję za odp

Koty tak jak psy cierpią na różne choroby genetyczne. W przypadku persów jest to dziedziczna choroba nerek. Zobacz, na stronach prawdziwych hodowców podane są wyniki badań rodziców na tą właśnie chorobę - PKD. W przypadku kota ze sklepu nie wiesz czy rodzice byli badani ani jakie mieli wyniki. Co więcej kluby kotów rasowych zabraniają sprzedawania kociąt na targach, w sklepach a nawet na allegro pod groźbą wykluczenia z klubu.

[tinkussia]

Napisane przez Shihtzak

Generalnie może się tak zdarzyć, że dostaną. Hodowca musi wystąpić do ZK o tzw. warunek. Prośbę swoją musi umotywować. Rzadko się to zdarza a niekiedy ZK odmawia.

nie sądzę że gdy obydwa psy będą niehodowlane zk da warunek...

[Cosmaaaaaaa]

Sluchajcie, znacie moze jakas dobra hodowle szitkow w Trojmiescie?

[babariba jazz]

Napisane przez tinkussia

nie sądzę że gdy obydwa psy będą niehodowlane zk da warunek...

Dokładnie-nie da!W przypadku,kiedy pies i suka nie maja uprawnień hod nie ma takiej możliwości!Prędzej jak jedno z rodziców nie ma uprawnień,ale to też bardzo rzadko.Najczęsciej jest to załatwiane drogą "znajomości" i dobrych układów...

[tinkussia]

http://allegro.pl/show_item.php?item=524648452 - warto przeczytać

[babariba jazz]

Napisane przez tinkussia

http://allegro.pl/show_item.php?item=524648452 - warto przeczytać

super!!!
może da co niektórym do myślenia...