|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
Pokaż wyniki sondy: | |||
0 | 0% | ||
Głosujący: 0. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2005-09-07, 21:37 | #721 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
EEEE tam, nie ma sie czego bać. Nawet jak boli to tylko chwile przecież.
No chyba możesz nie chcieć mrożenia, zależy od ciebie Ja wolałam zamrozić, bo naprawde mam strasznie wrażliwy brzuch, nawet dotknąć się nie dam, bo mnie łaskocze, a co dopiero przebijać. |
2005-09-08, 15:13 | #722 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
za rok ze zrobię :P Bo muszę najpierw zaoszczędzić I znaleźć studio ... mimo wszystk odizęki, troszkę mniej się boję Tatuaż też se zrobię :P:P
|
2005-09-08, 15:16 | #723 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
a i oto chpodzi, ze ja ciagle chodze z golym brzuszkien :P i w biodrpowkach, swiata poza tym nie widze! wiec kolczyk sie przyda tylko zeby w szkole nie widzieli
|
2005-09-08, 17:09 | #724 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Bardzo mi się podoba kolczyk w pępku i właśnie się zastanawiam czy sobie nie zrobić, ale mam pytanie - czy po zagojeniu ta rana może się w przyszłości babrać? Bo mam po 2 dziurki w uszach i te, które robiłam później (wyżej), pomimo że się już dawno zagoiły, czasem mnie bolą i są zaczerwienione (może dlatego, że przeważnie nie wyciągam z nich kolczyków). Zostają wtedy potraktowane maścią z antybiotykiem - przechodzi bardzo szybko, ale nie chciałabym, żeby coś takiego miało miejsce z przekłuciem na brzuchu, a tego kolczyka też się chyba nie wyjmuje?? Czy jeśli tak się dzieje z uszami to z brzuchem też będzie?
pozdr |
2005-09-08, 17:45 | #725 |
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 576
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
emer, może się babrać. Jeśli masz skłonność do problematycznego gojenia ran, to z pępkiem też będą kłopoty.
|
2005-09-08, 18:01 | #726 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Cytat:
|
|
2005-09-09, 08:12 | #727 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Moje pierwsze przekłuwanie uszu w tych 'normalnych miejscach' było okropne. Musiałam to robić 3 razy, bo za 1 i 2 strasznie ropiało i musiałam wyjąć kolczyki. Dwa dodatkowe przekłucia też się troszkę babrały, ale się wycwaniłam i od razu używałam maści z antybiotykiem i się zagoiło . Oczywiście na początku zawsze miałam kolczyki ze stali chirurgicznej. Teraz w tych pierwszych dziurkach mogę nosić nawet sztuczne i nie ma problemu, ale w tych drugich mam srebrne. Tylko że zdarza sie (jak kilka dni temu), że te drugie właśnie troszkę mnie bolą -staram się ich nigdy nie wyciągać, więc może dlatego. Smaruję i przechodzi, ale kolczyka w pępku chyba trudniej pielęgnować (i też się nie wyjmuje), a nie chciałabym mieć z nim potem takich (albo większych) problemów. I teraz nie wiem, co mam zrobić? Ale ten kolczyk tak mi się podoba, że chyba zaryzykuję.
p.s. a kiedy najlepiej przekłuć - jesienią czy zimą? |
2005-09-09, 08:57 | #728 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 780
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
w moim przypadku zaczeło się od przekłuwania uszu :/ na poczatku miałam po jednym w kazdym uchu a pod koniec podstawowki sobie ich tyle nawbijałam, ze olaboga kiedy poszłam do szkoły średniej zapragnełam miec kolczyka w nosku, oczywiscie przekułam go sobie sama, nie mam pojecia jakim cudem (teraz wydaje mi sie to chore) bo nos oczywiscie przez dlugi czas mialam zaczerwieniony i nie chcial sie goić, natomiast pod koniec szkoly sredniej marzylam o kolczyku w jezyku albo w pepku, kosmetyczka ktora mi go robila miala akurat jakies fajne do pepka wiec zdecydowalam sie na pepek, ale i tak pewnie w jezyku kiedys sobie zrobie Normalnie jeszcze do niedawna mialam obsesje na punkcie piercingu i wcale nie dlatego, ze to bylo w tym czasie modne, poprostu lubie ekseperymentowac, chociaz moja mama nigdy nie byla zadowolona
__________________
i can fly but I want his wings... i can love but I need his heart... my angel gabriel http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008071900400430.png nasz aniołek 22.06.2009[*] Nasz kochany syneczek 12.12.2011 http://www.suwaczki.com/tickers/0d1yyx8dra3yoqgo.png |
2005-09-09, 10:09 | #729 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Dziewczyny no dobra, ale co z ta ropowa narosla?
U mnie sie goil przez pierwszy tydzien dobrze (choc bolal jak cholera) ostatnio pod gorna kulka pojawila sie wlanie ta narosl. Zaczelam wczoraj smarowac tribiotic'kiem, ale.. czy to zniknie???? Wczesniej mylam dokladnie mydlem antybakteryjnym plus przemywalam spirytusem. Ta narosl wyglada obrzydliwe. To sie wchlania? samo znika? wyciskac to? pomocy! |
2005-09-09, 10:27 | #730 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
alamakota, tez miałam taką narośl, nie wyciskaj jej, przemywaj ja spirytusem salicylowym 2xdziennie na początku bedzie szczypało a potem zaschnie i odpadnie.
|
2005-09-09, 12:46 | #731 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 888
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Nie powinno się przemywać zaraz bo przbiciu spirytusem salicylowym tylko wodą utlenioną. Spirytus wysusza i skora robi się wrażliwa. Ja wręcz polewałam wodą utlenioną. Do tego ta maść - tribiotic- jest z antybiotykiem i dodatkowo natluszcza, nie doprowadza do łuszczenia skóry. Może właśnie przez ten spirytus macie takie problemy.
Dodam jeszcze,że doświadczona kosmetyczka lub studio zawsze dają pierwszy kolczyk cały ze stali chirurgicznej i to zazwyczaj radzą wybrać mały kolczyk. Duży może hacczyć o ubranie i drażnić. Nie ryzykowałabym też później, po zagojeniu, zmiany kolczyka na jakiś tani, za 10zł. |
2005-09-09, 18:38 | #732 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
witam!
mam 13 lat i chcialabym sobie przekluc pepek, ale przed chwila przeczytalam tutaj na forum ze trzeba miec ukonczone 18 lat? troche jest to dla mnie dziwne bo moja rowiesniczka w tym roku przekłuwala sobie pepek i jej niepelnoletnia siostra takze, dlatego chcialabym wiedziec jak to z tymi sprawami wiekowymi jest? |
2005-09-09, 22:29 | #733 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Cytat:
|
|
2005-09-09, 22:49 | #734 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Aby przekuc sobie pepek (a wlasciwie to kazda czesc ciala ) trzeba byc pelnoletnim albo zgode rodzicow . Dodam,ze nie wszystkie studia i kosmetyczki tego przestrzegaja...
Ja osobiscie gdy robilam sobie kolczyk w pepku a mialam 16 lat to musialam miec zgode mamy. A ze nie mogla ze mna wtedy pojechac,wiec dzwonili do niej i pytali czy ona wyraza zgode (oczywiscie sprawdzali czy moja mama jest rzeczywiscie moja mama ).
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa |
2005-09-09, 22:55 | #735 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Dodam tez, ze zarowno mojej mamie jak i mnie podobalo sie to,iz wymagali jej zgody Pokazali tym,ze traktuja swoja prace powaznie i przestrzegaja prawa
Jesli chodzi o przemywanie to sa jak zwykle dwie "szkoły" Jedna mowi o tym,iż nie wolno przemywac woda utleniona,a druga zas ze to spirytusem nie wolno Jesli chodzi o tribotik (czy jakos tak to sie pisze ) to goraco POLECAM!!! jest na prawde swietny i nie dosc ze zapobiega zakazeniom to jeszcze na prawde przyspiesza gojenie Ja go stosowalam i szybko mi sie zagoil pepuszek Z tego co pamietam kolczyk przemywalam woda utleniona,ale dobra jest tez sol fizjologiczna (moja kumpela stosowala tylko sol i tez bardzo szybko jej sie zagoil a ona z gojeniem sie przekluc zawsze miala problemy )
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa |
2005-09-09, 22:59 | #736 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Poza tym gdybym miala teraz do wyboru:"przekluc sobie?czy nie przekluc pepka?" wybrala bym to drugie Ponad 2 tygodnie temu ostatecznie zdecydowalam sie na wyjecie kolczyka w celu zarosniecia dziurki
Nosilam sie z zamiarem jego wyjecia chyba przez 3 miesiace i w koncu sie zdecydowalam Dylemat mialam tylko dlatego,ze mialam go dosc dlugo ibardzo sie do niego przyzwyczailam Gdy wyjmowalam kolczyk choc na chwile nie moglam patrzec na swoj brzuszek Bo co tu duzo mowic najczesciej (choc nie zawsze!) pepuszek zmienia sie pod wplywem kolczyka. Poza tym wydaje mi sie,ze teraz "nie mienie: kolczyka jest bardziej oryginalne niz jego posiadanie
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa |
2005-09-09, 23:07 | #737 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Znam takie osoby w wieku 15 lat co mają tatuaże. Co prawda, nieukończyłam 18 lat ale to wkrótce i zamierzam sobie rpzekuć pępek 2 raz, tylko o to chodzi że mama się nie zgadza ;(;( Mam brzydką bliznę i dlatego chciałabym mieć drugiego aby ją zakryć :/ A w ogle kocham kolczyki!! I chcę mieć dla siebie kolczyk a nie dla mody :|
|
2005-09-10, 14:53 | #738 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Eeee tam ja mam 17 i mam przekuty język i nos. I wcale nie potrzebowałam zgody rodziców. Pozatym kłuć powinno się tylko i wyłącznie w profesjonalnym studiu!! Co do pępka to zaraz po przekuciu piercmen/ka (a nie żadna kosmetyczka z pistoletem po 1 dniowym szkoleniu) powinien założyć opatrunek. Nie wolno go zdejmować przez parę godzin. Co do koloczyków i kolczykowania się to polecam www.wildcat.pl -świetna strona! Jeszcze raz powtarzam jeśli chcecie się przekuwać idzcie do studia percingu (i ew. tatoo). Ja mając lat 14 miałam przygodę z "profesjonalną" kosmetyczką, która rozerwała mi płatek nosa a nie przekuła :/ i nauczyłam się chodzić tylko do ludzi którzy się na tym znają Pozdro
|
2005-09-10, 15:14 | #739 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Ja też uważam,że każdy powinien mieć swój styl i nie powinno się podążać za moda Mówiąc,że teraz oryginalniej jest nie miec kolczyka niż go mieć miałam na myśli,że teraz wiekszosc dziewczyn go posiada czyli jest to moda (choc slyszalam,ze kolczyki w pepku przestaja byc modne). Ja sama posiadam kolczyk w jezyku i musialam zaswiadczyc,ze jestem osoba pelnoletnia. Mam tez 5 kolczykow w uchu(w tym jeden w chrzastce). Mialam kolczyk w pepku (na razie pozostala po nim dziurka ktora jeszcze nie zarosla ) A w te wakacje chcialam sobie zrobic kolczyk w nosku Planowalam zrobic go tylko na okres wakacji,ale jakos mi przeszlo
Co do zgody na kolczykowanie ciala to jak juz napisalam nie zawsze i nie wszedzie jej wymagaja jesli nie jestes osoba pelnoletnia. Poza tym jest to wymog prawa,a prawo jak wszyscy wiemy nie wszedzie jest respektowane
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa |
2005-09-12, 10:57 | #740 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Tczew, woj. pomorskie
Wiadomości: 78
|
Problem z pępkiem
Cześć dziewczyny. Miesiąc temu przekulam pępek. Już było prawie dobrze. I nagle- trach.Wyciągnęlam kolczyk żeby sobie przemyć rankę rivanolum na 3 godziny. Miałam problem z ponownym włożeniem go. Delikatnie mnie teraz tam bol jak ruszam, ale nie zawsze. Góra jest zaczerwieniona i kolczyk tak jakby się mi odbijał na na tym zaczerwienieniu. Na początku troszkę ropiało teraz już prawie wogóle. Jestem załamana nie chcę go wyciągnąć. Poradźcie mi co ma robić. Liczę na was. Buziaczki.
|
2005-09-12, 17:14 | #741 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: wrocław-właściwie to wieś pod ;/
Wiadomości: 494
|
Dot.: Problem z pępkiem
moja koleżanka miała też ten probelm i pan co jejrobił tą dziurkę powiedział że to może byc win uczylenia na jakis składnik tworzywa z którego zrobiony jest kolczyk (na 90 % chodzi o nikiel ale na pewno nie pamiętam). musisz nie mosic już tego kolczyka a jak się wyleczysz i nadal będzisz chciał to kup sobie srebro bo ono raczej nie uczula.
|
2005-09-12, 17:44 | #742 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 2 760
|
Dot.: Problem z pępkiem
Asiu, lata temu zakolczykowałam sobie pępek, a kolczyka nie zdjęłam nigdy. Nie namawiam Cię do tego samego, ale uważam że 3 tygodnie od przekłucia to zdecydowanie za wcześnie na wyjmowanie! Najwyraźniej ranka była nie do końca zagojona i wdała się infekcja. Pamiętam zalecenia po zabiegu: nie ruszać, nie dotykać, nie kręcić, przemywać płynem do soczewek kontaktowych (ma właściwości antybakteryjne). Przy takim traktowaniu wszystko miało się zgoić w ciągu tygodnia. Ale ja oczywiście wiedziałam lepiej: kręciłam, macałam, przemywałam spirytusem salicylowym. Efekt? Zakażenie rany i ropień, który w końcu przebił mi skórę pomiędzy dziurkami kolczyka! Została nieduża blizna. Wszystko babrało się ładne pół roku! A to dlatego, że nie posłuchałam i oczywiście musiałam stale coś przy tym nieszczęsnym pępku manipulować.
Nawiasem mówiąc stal chirurgiczna z której jest (powinien być!) wykonany taki wkładany przy zabiegu kolczyk to najbezpieczniejszy materiał, bezpieczniejszy od srebra (jeśli chodzi o uczulenia). Niklu na pewno w takim pierwszym kolczyku nie ma (nie powinno absolutnie być!), to najczęściej uczulający metal (uczulający paskudnie, coś o tym wiem, wystarczą dwie godzinki w niklowych kolczykach, a płatki uszu nie tylko mi puchną ale zaczynają wręcz krwawić!). Ale skoro zauważyłaś nieprzyjemne objawy dopiero po zdjęciu i ponownym założeniu kolczyka, nie chodzi o uczulenie (to objawiłoby się natychmiast). |
2005-09-12, 17:48 | #743 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Tczew, woj. pomorskie
Wiadomości: 78
|
Dot.: Problem z pępkiem
Dzięki za radę!!!
|
2005-09-12, 18:04 | #744 |
Zadomowienie
|
Dot.: Problem z pępkiem
Przy infekcji przyda sie Tribiotic - to taka maść antybiotykowa bez recepty bodajze w saszetkach...
|
2005-09-13, 17:35 | #745 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Tak ostatnio zachciałam mieć kolczyk w nosku i w łuku brwiowym i chyba sobie zrobię Kolczyk w chrząstce od wieków próbóję sobie zrobić ale nie potrafię wytrzymac bólu Mam również 5 kolczykow w uchu. Zależy mi również na tatuażu, ale to z czasem :P
|
2005-09-13, 20:29 | #746 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
nie rób sobie sama w chrząstce tam sie cięzko goi i długo
__________________
...pozdrawiam Sylwia |
2005-09-13, 22:25 | #747 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 96
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Cytat:
|
|
2005-09-14, 08:02 | #748 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
przekluwa sie igłą...a czy boli?-może i boli ale chwila i po bólu
__________________
...pozdrawiam Sylwia |
2005-09-14, 09:08 | #749 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 21
|
Dot.: Kolczyk w pępku :)
Miałam taka sama narosl przez kilka misiecy i w koncu zaczelam smarowac 3 razy dziennie tribioticiem i znikła ( nie dotykaj jej brudnymi rękaim, nie wyciskaj). Zawsze przed posmarowaniem myłam ręce, narośl przemywalam woda utleniona a pozniej tribioticiem smarowalam najglebiej jak sie da ( z jednej i z drugiej strony kolczyka). Na poczatku nie wierzylam, ze to cos da, bo tyle chodzilam z ta gula, ze az kolczyk krzywo mi sie ukladal. A jednak po 3 tygodniach nie bylo po niej sladu. Jeszcze profilaktycznie smarowalam gdzies tak przez tydzien i teraz juz wszystko sie zagoilo (moge bez problemu zmieniac kolczyki, nic nie ropieje, nie boli, nie swedzi). Aha- podczas mycia, staralam sie tego za dlugo tego nie moczyc, tylko mylam to miejsce szarym mydlem! Glowa do gory, zobaczysz, ze jak bedziesz robic to regularnie, to wszystko bedzie dobrze, tylko troszke cierpliwosci.Pozdrawiam
|
2005-09-14, 14:54 | #750 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 233
|
wrocław: gdzie przebić pępek
Gdzie we Wrocławiu jest sprawdzone miejsce, w którym mogłabym przebić sobie pępek. Prosze o radę
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:51.