Planowanie ciąży cz. 3! :)

[superhuman]

Witam dziewczyny, po długim okresie nieobecności tutaj (6lat :O) wracam, bo mam znowu więcej czasu.. Zaczynam 8 tydzień

[Ahoy]

Mowie Wam, teraz to mi namieszali... ja zapytałam tego lekarza co min robił usg czy może się okazać, że to ciąża wewnatrzmaciczna, odpowiedział, że czekamy, ale były takie przypadki, że były dwie ciążę- jedna w, a druga poza macicą. Powiedziałam, że i tak pewnie ta ciaza umrze przez te zastrzyki, które dostałam. Powiedział, że nie może nic teraz powiedzieć, będziemy monitorować betę. Za to ordynator powiedział, że nie ma żadnej ciąży w macicy. To ja się pytam skąd ten pęcherzyk nagle się wziął? Zgłupiałam

[Lea_ny]

Napisane przez Ahoy

Mowie Wam, teraz to mi namieszali... ja zapytałam tego lekarza co min robił usg czy może się okazać, że to ciąża wewnatrzmaciczna, odpowiedział, że czekamy, ale były takie przypadki, że były dwie ciążę- jedna w, a druga poza macicą. Powiedziałam, że i tak pewnie ta ciaza umrze przez te zastrzyki, które dostałam. Powiedział, że nie może nic teraz powiedzieć, będziemy monitorować betę. Za to ordynator powiedział, że nie ma żadnej ciąży w macicy. To ja się pytam skąd ten pęcherzyk nagle się wziął? Zgłupiałam

Proś o wydruki ze wszystkich badań USG, żeby nie robili z Ciebie wariata.
Zapytalas co innego, niż ciążę może sugerować pęcherzyk w macicy?
Co to za szpital?

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[MajWija]

Ahoy trzymaj się
A rozmawiałaś z lekarzami, jak to teraz by wyglądało ze staraniami?
Musicie zrobić przerwę?

Macie rację. Odpuszczam kalendarzyk. Regularny seks i tyle
Obserwować się będę, ale tylko dla poznania ciała.

Dziewczyny a jakie witaminy bierzecie jeszcze przed zajściem?
Ja biorę Femibion Natal 1 - jest dla kobiet planujących ciąże i do 12 tygodnia ciąży.
Poczytałam na necie, że jest bardzo dobry bo ma lepiej przyswajalny kwas foliowy ze względu na metafolinę. Ma też szereg innych witamin.
Pani w aptece również potwierdziła, że jest najchętniej kupowanym przez kobiety i ma wysokie rekomendacje.

[Samarinda]

Napisane przez MajWija

Ahoy trzymaj się
A rozmawiałaś z lekarzami, jak to teraz by wyglądało ze staraniami?
Musicie zrobić przerwę?

Macie rację. Odpuszczam kalendarzyk. Regularny seks i tyle
Obserwować się będę, ale tylko dla poznania ciała.

Dziewczyny a jakie witaminy bierzecie jeszcze przed zajściem?
Ja biorę Femibion Natal 1 - jest dla kobiet planujących ciąże i do 12 tygodnia ciąży.
Poczytałam na necie, że jest bardzo dobry bo ma lepiej przyswajalny kwas foliowy ze względu na metafolinę. Ma też szereg innych witamin.
Pani w aptece również potwierdziła, że jest najchętniej kupowanym przez kobiety i ma wysokie rekomendacje.

Ja od końca września biorę kwas foliowy, ale taki zwykły (dwa miesiące przed rozpoczęciem starań) i żelazo, ale to biorę zawsze, bo mam kłopot z hemoglobiną od kiedy pamiętam (rodzinne skłonności).

[Adriannaa88]

Witajcie kochane
Dłuuugo się nie kontaktowałam z Wami ..... ale czytam Was codziennie

Gratuluje wszystkim, którym przez ten czas się udało
Samarinda bardzo się cieszę Twoim szczęściem
Ahoy bardzo mi przykro

U mnie jak narazie bez zmian .... w tym cyklu miałam małe zamieszanie ... tydzień plamienia i tydzień okresu.
Podpowiedzcie mi czy mam to plamienie liczyć jako początek cyklu?
Jeśli tak to do końca cyklu zostały 3 dni .... a nic nie zapowiada się na @

[MajWija]

Napisane przez Samarinda

Ja od końca września biorę kwas foliowy, ale taki zwykły (dwa miesiące przed rozpoczęciem starań) i żelazo, ale to biorę zawsze, bo mam kłopot z hemoglobiną od kiedy pamiętam (rodzinne skłonności).

Samarinda a Ty jestes według swojej obserwacji w 3 tc, a według lekarza i bety?

[Samarinda]

Napisane przez MajWija

Samarinda a Ty jestes według swojej obserwacji w 3 tc, a według lekarza i bety?

Wiem, że lekarze liczą tygodnie ciąży od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, i tutaj wypada początek szóstego tygodnia. Beta wskazuje na piąty (według zakresu podanego na wynikach). Natomiast ponieważ podejrzewam, kiedy było zapłodnienie (29 albo 30 grudnia, bo dopiero 29 grudnia wyszedł mi pozytywny test owulacyjny, czyli owulacja miała być 24-36 godzin później), sam zarodek ma 3 tygodnie. Aż tak bym się nie spinała z dniami i tygodniami - beta rośnie, więc jest okej Termin porodu ginekolog wyznaczyła mi na 9 miesięcy + 1 tydzień od ostatniej miesiączki.

Dzięki Adriannaa88 Naprawdę pozwolę sobie na radość jak zobaczę coś na usg, chociaż wszystko wskazuje na ciążę - ładne endometrium, zatrzymanie miesiączki (nie miewam bezowulacyjnych cykli i są w miarę regularne, dlatego tydzień obsuwy nigdy w życiu mi się nie zdarzył), rosnąca beta.

[konwalia39]

Napisane przez superhuman

Witam dziewczyny, po długim okresie nieobecności tutaj (6lat :O) wracam, bo mam znowu więcej czasu.. Zaczynam 8 tydzień

Gratulacje dlugo sie staraliscie?

[MajWija]

Napisane przez Samarinda

Wiem, że lekarze liczą tygodnie ciąży od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, i tutaj wypada początek szóstego tygodnia. Beta wskazuje na piąty (według zakresu podanego na wynikach). Natomiast ponieważ podejrzewam, kiedy było zapłodnienie (29 albo 30 grudnia, bo dopiero 29 grudnia wyszedł mi pozytywny test owulacyjny, czyli owulacja miała być 24-36 godzin później), sam zarodek ma 3 tygodnie. Aż tak bym się nie spinała z dniami i tygodniami - beta rośnie, więc jest okej Termin porodu ginekolog wyznaczyła mi na 9 miesięcy + 1 tydzień od ostatniej miesiączki.

Dzięki Adriannaa88 Naprawdę pozwolę sobie na radość jak zobaczę coś na usg, chociaż wszystko wskazuje na ciążę - ładne endometrium, zatrzymanie miesiączki (nie miewam bezowulacyjnych cykli i są w miarę regularne, dlatego tydzień obsuwy nigdy w życiu mi się nie zdarzył), rosnąca beta.

W ciąży jesteś bezpretensjonalnie
Czyli jesteś w 6 tyg ciąży bo ważne są dane lekarza i takimi się będziesz posługiwać, mojego męża bratowa też była według swoich obliczeń w 4 tyg jak u lekarza była a według lekarza w 7 tyg-powiedział, że to są prawidłowe obliczenia i takimi ma się posługiwać

[superhuman]

Dziekuje powiem szczerze, ze po miesiącu od odstawienia tabletek dlatego był to dla mnie ogromny szok, ze tak szybko sie udało. Tabletki brałam około 6 lat z przerwami

[MajWija]

Napisane przez superhuman

Dziekuje powiem szczerze, ze po miesiącu od odstawienia tabletek dlatego był to dla mnie ogromny szok, ze tak szybko sie udało. Tabletki brałam około 6 lat z przerwami

Oooo to szybciutko, ja ostawiłam kilka dni temu i też chcieliśmy zacząć starania, ale wyszło, że nie byłam szczepiona na różyczkę-wczoraj się zaszczepiłam i starania musimy o miesiąc przesunąć.

Jak dostanę teraz następna miesiączkę bez żadnych przesunięć to 19tego lutego mi się skończy i 19tego minie też miesiąc od szczepionki więc będzie można zacząć staranka

[MartaMagda]

Dziewczyny chyba się do Was przyłączę

Chcieliśmy zacząć z TŻetem starania o malucha na wiosnę, poszłam do lekarza, a tu się okazuje, że powinnam zostać zaszczepiona na ospę, różyczkę i świnkę, bo z chorób zakaźnych chorowałam tylko na różyczkę, a przechorowanie nie gwarantuje odporności

Szczepionkę na ospę już mam Do tego jeszcze dochodzą badania krwi.

Najgorsze jest to, że starania trzeba odłożyć o kilka miesięcy i z wiosny robi nam się lato. Będę się jeszcze z lekarzem konsultować, ale mnie zastanawia czy wszyscy się tak muszą przygotowywać, bo myślałam dotychczas, że wystarczy łykać kwas foliowy

[gr8ania]

Napisane przez MartaMagda

Dziewczyny chyba się do Was przyłączę

Chcieliśmy zacząć z TŻetem starania o malucha na wiosnę, poszłam do lekarza, a tu się okazuje, że powinnam zostać zaszczepiona na ospę, różyczkę i świnkę, bo z chorób zakaźnych chorowałam tylko na różyczkę, a przechorowanie nie gwarantuje odporności :help:

Szczepionkę na ospę już mam Do tego jeszcze dochodzą badania krwi.

Najgorsze jest to, że starania trzeba odłożyć o kilka miesięcy i z wiosny robi nam się lato. Będę się jeszcze z lekarzem konsultować, ale mnie zastanawia czy wszyscy się tak muszą przygotowywać, bo myślałam dotychczas, że wystarczy łykać kwas foliowy

jak to nie daje? lekarz Ci to powiedział?

[Lea_ny]

Napisane przez gr8ania

jak to nie daje? lekarz Ci to powiedział?

No 100% pewności nigdy nie ma. Ale myślę, ze zamiast szczepic się na zapas, lepiej zrobić badanie i sprawdzić ilość przeciwciał

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[MartaMagda]

Napisane przez Lea_ny

No 100% pewności nigdy nie ma. Ale myślę, ze zamiast szczepic się na zapas, lepiej zrobić badanie i sprawdzić ilość przeciwciał

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Dwóch lekarzy mi to powiedziało

Na ospę się zaszczepię, bo stwierdziłam, że to przy okazji obniży prawdopodobieństwo półpaśca, a na resztą chcę właśnie te badania krwi zrobić, bo bez sensu też pakować w siebie chemię, skoro może nie ma takiej konieczności.

Tak czy inaczej myślałam, że planowanie ciąży jest mniej absorbujące

[Samarinda]

Ja przeszłam w dzieciństwie świnkę, szkarlatynę i wiatrówkę, a potem w połowie studiów półpaśca. Wirus ospy od pierwszego zarażenia siedzi w człowieku i wychodzi w formie półpaśca przy spadku odporności. Nie wiem, czy jest sens szczepić się po przejściu choroby - szczepionka dostarcza wirusa w kontrolowanej ilości, a po chorobie on już przecież w ciele jest

[MajWija]

Napisane przez MartaMagda

Dwóch lekarzy mi to powiedziało

Na ospę się zaszczepię, bo stwierdziłam, że to przy okazji obniży prawdopodobieństwo półpaśca, a na resztą chcę właśnie te badania krwi zrobić, bo bez sensu też pakować w siebie chemię, skoro może nie ma takiej konieczności.

Tak czy inaczej myślałam, że planowanie ciąży jest mniej absorbujące

Ja jestem po szczepionce różyczki, a że nie ma różyczki jako jednostkowej szczepionki to jest ona w trójce, czyli różyczka, świnka, odra.

Najpierw zrobić trzeba przeciwciała. Nikt nie powinien podać Ci szczepionki jak nie będziesz miała udokumentowanego tego, ze tych przeciwciał nie posiadasz!!!!
Jeśli je masz to szczepionka może Ci zaszkodzić.
Tak została poinformowana.

To że trzeba się wstrzymać ze staraniami kilka miesięcy obowiązywało do 2012 roku, teraz jest to tylko MIESIĄC
Mój lekarz rodzinny też o tym nie wiedział, poinformował mnie o tym farmaceuta i w ulotce szczepionki też jest taka informacja, że nie zachodzić w ciąże miesiąc.

[intense2103]

Dziewczyny, dzięki za miłe przyjęcie w tamtym wątku. Mam teraz sesję (ostatnią w życiu ), więc nie udzielam się za bardzo, ale czytam Was już od miesiąca i bardzo przeżywam każdą wiadomość!

Staramy się z mężem o dziecko dopiero miesiąc, ale niestety dzisiaj przyszła @... Tak więc zaczynam kolejny cs. Wasze forum dużo mi dało, nie miałam pojęcia o wszystkich badaniach, które należy zrobić - do tej pory miałam badane tylko podstawowe hormony i tarczycę (TSH, Ft3 i Ft4) - wszystko w normie. W tym cyklu planuję zrobić całą resztę.

Samarinda ma rację. Czuję, że u mnie zawinił w tym miesiącu właśnie stres - zrobiłam dużo testów owulacyjnych, wręcz zmuszałam męża do przytulania (bo to ten dzień i nie ma bata, że zmęczony!) i wszystko to nie miało kompletnie sensu. Chciałabym wyluzować w tym miesiącu i polecieć bardziej na spontanie. Tylko jak nie myśleć i się nie stresować? Bardzo dobrze znam swoje cykle, gdyż prowadzą obserwację od ok. 2 lat, nie ma mowy, żebym coś przegapiła. Jak odpuścić? Macie jakieś porady?

[Siva5]

Witam kolejne dziewczynki na forum
Ahoy strasznie mi przyro..ile ty sie naprzezywasz.. co to za szpital?

MajWija i tak trzymac pelen spontan ja tez biore tylo kwas foliowy.

Adrianna a twoje staranka ile juz trwaja?

[Adriannaa88]

Siva5 Staramy się od maja 2015, w sierpniu był ślub co niesie pełno stresu i emocji w listopadzie tsh skoczyło nie wiadomo dlaczego z 1,7 do 4,3 Lekarz zwiększył mi dawkę euthyrox z 75 na 100.
Obecnie powinnam iśc na kontrolę tsh, tylko drugi tydzień męczy mnie mega przeziębienie

[natinka_87]

Witam w nowym wątku

Ahoy, musisz się domagać wszelkich wyników swoich badań. Tak jak dziewczyny mówią - pros o wydruki usg. Co to znaczy ze lekarz nie chce powiedzieć jakas jest twoja beta??!! Pacjent wg prawa ma prawo do pelnej informacji na temat stanu swojego zdrowia. Lekarz nie ma prawa niczego przed nim ukrywać. Nie zgadzałbym sie na żadne inne procedury typu kolejne zastrzyki bez podania pełnej informacji nt. choćby bety. Cos tu bardzo śmierdzi wg mnie niestety... :|



Ja czuje sie paskudnie. Tzn jestem tak zmęczona ze na myśl o pracy chce mi sie plakac ale mam swoja firmę jednoosobowa i nie moge jej po prostu chwilowo zamknąć... Pocieszam się ze jeszcze troche ponad trzy tygodnie i wszystko powinno sie normować...



Nowe dziewczyny, trzymam mocno za Was wszystkie kciuki szybkiego zaciążenia życzę

[Samarinda]

Napisane przez intense2103

Dziewczyny, dzięki za miłe przyjęcie w tamtym wątku. Mam teraz sesję (ostatnią w życiu ), więc nie udzielam się za bardzo, ale czytam Was już od miesiąca i bardzo przeżywam każdą wiadomość!

Staramy się z mężem o dziecko dopiero miesiąc, ale niestety dzisiaj przyszła @... Tak więc zaczynam kolejny cs. Wasze forum dużo mi dało, nie miałam pojęcia o wszystkich badaniach, które należy zrobić - do tej pory miałam badane tylko podstawowe hormony i tarczycę (TSH, Ft3 i Ft4) - wszystko w normie. W tym cyklu planuję zrobić całą resztę.

Samarinda ma rację. Czuję, że u mnie zawinił w tym miesiącu właśnie stres - zrobiłam dużo testów owulacyjnych, wręcz zmuszałam męża do przytulania (bo to ten dzień i nie ma bata, że zmęczony!) i wszystko to nie miało kompletnie sensu. Chciałabym wyluzować w tym miesiącu i polecieć bardziej na spontanie. Tylko jak nie myśleć i się nie stresować? Bardzo dobrze znam swoje cykle, gdyż prowadzą obserwację od ok. 2 lat, nie ma mowy, żebym coś przegapiła. Jak odpuścić? Macie jakieś porady?

Ja też właśnie stosuję NPR od ponad 2 lat i znam swoje cykle na wylot... Po prostu stwierdziłam, że jak ma być ciąża to będzie, a staranie się o dziecko to bodaj najprzyjemniejszy okres - bez patrzenia na płodne, mówienia Małżowi "Jeszcze nie możemy"... No i jest
W zeszłym miesiącu też naciskałam na seks bez względu na wszystko i nie wyszło.

[Adriannaa88]

Dziewczyny jak z tymi plamieniami?
Liczyć jako początek cyklu ? Miałyście podobnie?

[intense2103]

Nie do końca jestem pewna jak to liczyć, jednak gdzieś słyszałam (nie wiem nawet czy nie dawno temu u ginekologa), że początek @, a tym samym początek nowego cyklu, liczymy od pierwszego dnia "normalnego" krwawienia miesiączkowego. Oczywiście zależy co kto rozumie przez normalne

[Samarinda]

Napisane przez Adriannaa88

Dziewczyny jak z tymi plamieniami?
Liczyć jako początek cyklu ? Miałyście podobnie?

Ja od jakiegoś czasu (3-4 lata) dzień lub dwa przed okresem mam lekkie, brudne plamienia, nawet z kilkugodzinną przerwą. Nowy cykl liczę zawsze od początku faktycznego krwawienia.

[Adriannaa88]

Byłam już z tym u lekarza i sama już nie wiem co mi powiedział.
Brałam duphaston na regulację cyklu- plamienia oraz pomocniczo przy staraniach przez 3 cykle.
Po 2 miesiącach bez "dupka" plamienie wróciło, które trwało tydzień tydzień plamienia plus tydzień @ to aż dwa tygodnie wyjęte z życia!

[midusia86]

1dc zaczynasz liczyć, gdy pojawi się żywa krew.

[malawrednioszka]

co z tymi lekarzami sie dzieje :-/

[Kayira]

Siva, Midusia co u Was?
Ja juz 3 trymestr zaczelam. Zakupy robimy...

Ahoj wspolczuje... wiem ze lekarze potrafia probowac na pacjentach i sprawdzac..

MajWija ja tylko kwas foliowy lykalam.