Oleje i olejki do włosów - część III

[AnulaPPP]

Napisane przez weegirl

Ja mam porowate włosy a kokos u mnie świetnie działa ALE jest tutaj mały haczyk: kokos działa u mnie świetnie WTEDY, gdy włosy są w miarę dobrym stanie, czyli np. nie są przesuszone. Podobne zachowanie zauważyłam u mojej mamy i siostry, które mają falowane/kręcone, porowate włosy, w dodatku rozjaśniane. U mojej mamy kokos na początku źle się spisywał, aczkolwiek inne oleje też nie za dobrze Teraz, jak jej włosy są w lepszym stanie, widać efekty działania olejów

to nie wiem, moim pierwszym olejem była vatika kokosowa i od początku mi pasowała, potem miałam chyba 2 razy kokosowy efavit i raczej bym powiedziała że na początku lepsze efekty niż po dłuższym stosowaniu... a włosy ogólnie mam w coraz lepszej kondycji chyba a czy zniszczone trudno powiedzieć, kilka lat temu namiętnie prostowałam - zniszczyłam bardzo. Ale przez te lata kiedy nie prostuję (sporadycznie) to są całkiem ok. Z tym że końce bardzo podatne na zniszczenia, ciągle podcinam. Pewnie to jeszcze pozostałości po prostownicy, bo przecież ma wpływ na całą długość, tylko że koncówki są narażone na rozdwajanie i to widać. Mam nadzieję że kiedyś je w końcu zetnę stopniowo i zrównam.

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez Jazzlyn

Ok, dziękuję bardzo, poszukam

Co do Babassu to jestem zachwycona Mam strasznie suche i sianowate ostatnie 10cm włosów, co prawda pozbyłam się ostatnio samych końcówek, ale za dużo nie chciałam obcinać (chociaż wiem że czasami to najlepsze wyjście). W każdym razie próbowałam je ratować wszelkimi maskami, Amlą Gold, Vatiką Migdałową, Babydreamem i chociaż bardzo lubię te olejki to akurat na tych końcówkach nie zauważyłam żadnych zmian. Zmyłam Babassu i jestem w szoku, końcówki są mięciutkie, gładkie, elastyczne i nawilżone

Muszę sobie przypomnieć w końcu, gdzie ja ten olej w Krk widziałam!
Takie cudo to dla mnie idealne by było.

Końcówek nie obcinałam już... aj, prawie rok

[justusia16]

A ja znów nie pojechałam sprawdzić ile ten olej i jakiej firmy widziałam, ale u nas takie deszcze że aż się z domu nie chce wychodzić

[agison]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2927644 0] Muszę sobie przypomnieć w końcu, gdzie ja ten olej w Krk widziałam!
Takie cudo to dla mnie idealne by było.

Końcówek nie obcinałam już... aj, prawie rok [/QUOTE]
przypomnij sobie, przypomnij - jak będę to też sobie zaqpię

i uświadomiłaś mi że ja już też chyba z rok nie podcinałam ale nie widzę ani jednej rozdwojonej, przynajmniej jak na razie. To chyba te oleje i całe szczęście, bo do fryzjera mi nie spieszno

[aja23]

Cześć dziewczyny Przyłączam się do Was Właśnie skończyłam kokosa z Vatiki i teraz przyszłam Was poczytać żeby zmienić olej Nie mogę się na żaden zdecydować...a wszystkich na raz nie kupię przecież (chociaż mnie kusi)

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez agison

przypomnij sobie, przypomnij - jak będę to też sobie zaqpię

i uświadomiłaś mi że ja już też chyba z rok nie podcinałam ale nie widzę ani jednej rozdwojonej, przynajmniej jak na razie. To chyba te oleje i całe szczęście, bo do fryzjera mi nie spieszno

Tak, to pewnie te oleje.
Zazdroszczę osiągów, u mnie śmiało by się znalazło rozdwojone, pewnie nawet długo szukać nie trzeba.

[Ema_M]

witam! nabyłam całkiem niedawno olej do włosów firmy KTC, jaśminowy. Słyszałyście o takim? Czy jest to dobry olej? jeszcze nie używałam, najpierw chciałam się Was poradzić

[SoBitterSoSweet]

Napisane przez weegirl

Za to zawsze widzę efekty nakładania kokosa PO myciu na same końcówki. Po prostu mniej niszczę włosy przy rozczesywaniu. Tzn. teraz jestem w końcu po Encanto (a jednak... i zamierzam powtórzyć, ale tylko na grzywce ) i nie rozczesuję mokrych włosów, ale jak preparat się mocniej wypłucze, to do tego zwyczaju na pewno wrócę.

Czy można zobaczyć jak wyglądają Twoje włosy po Encanto?

[Ania09121983]

a moje włosy dzis jakies nijakie;/ moze za czesto kłade olej, moze od nowej odzywki Radikal- napsikałam jej dzis na noc...nie wiem nie lubie ich dzis zwiazałam i nie patrze
chyba zarzuce oliwe z oliwek
myslicie ze za duzo oleju kłade (co 2 dni- przed myciem na noc)???

[Antii89]

Napisane przez Ania09121983

a moje włosy dzis jakies nijakie;/ moze za czesto kłade olej, moze od nowej odzywki Radikal- napsikałam jej dzis na noc...nie wiem nie lubie ich dzis zwiazałam i nie patrze
chyba zarzuce oliwe z oliwek
myslicie ze za duzo oleju kłade (co 2 dni- przed myciem na noc)???

Nijakie to znaczy? Przeciążone? Ja często kładę olej co dwa dni i moje włosy to lubią.

[agison]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2928162 0]Tak, to pewnie te oleje.
Zazdroszczę osiągów, u mnie śmiało by się znalazło rozdwojone, pewnie nawet długo szukać nie trzeba. [/QUOTE]szczerze mówiąc to aż sama jestem zdziwiona stanem rzeczy no ale nie będę narzekać, ich sprawa, tym lepiej bo mam pocieniowane włosy i sama raczej nie dam rady podciąć końcowek

[788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5]

Napisane przez Ema_M

witam! nabyłam całkiem niedawno olej do włosów firmy KTC, jaśminowy. Słyszałyście o takim? Czy jest to dobry olej? jeszcze nie używałam, najpierw chciałam się Was poradzić

Właściwie to jest prawie sam olej mineralny... Ale nie mówię nic więcej, może Tobie akurat olej mineralny będzie pasował.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Napisane przez agison

szczerze mówiąc to aż sama jestem zdziwiona stanem rzeczy no ale nie będę narzekać, ich sprawa, tym lepiej bo mam pocieniowane włosy i sama raczej nie dam rady podciąć końcowek

Też schodzę z cieniowania. Sama podcinam, bo fryzjerkom już nie ufam.

[photoholic]

Ja też mam porowate włosy, kurde.
Olej z czarnuszki na kłakach

[myszka2020]

Kurczę, ja ostatni raz podcinałam włosy w listopadzie, dobrze że mi przypomniałyście

Zamówię sobie chyba na ZSK olej makadamia, z pestek brzoskwini i z kiełków pszenicy, bo już mi się kończą oleje i zostały resztki słodkich migdałów i jojoby.

[Ania09121983]

takie nijakie, oklapniete wysuszyłam tylko suszarka a one nieposluszne i wogole. a juz mogłam pozegnac sie z prostownica, (moze czesto jej nie stosuje, max 2x w tyg) dzis potrzwebowały jej okrutnie. moze moje włosy nie znosza duzej ilosci oleju. takie tepe sie zrobiły mimo ze odstawiłam kokos

[agison]

[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;2928749 5]
Też schodzę z cieniowania. Sama podcinam, bo fryzjerkom już nie ufam. [/QUOTE]ale ja nie schodzę mam dość mocno pocieniowane i u mnie się to sprawdza, byłam ostatnio u genialnego fryzjera i do dnia dzisiejszego jestem zadowolona pierwszy fryzjer który mnie zachwycił ... ale i tak mi się do niego nie spieszy. Zapuszczam włosię
a żeby nie było offa - olejować dziewczynki, olejować

[Antii89]

Napisane przez Ania09121983

takie nijakie, oklapniete wysuszyłam tylko suszarka a one nieposluszne i wogole. a juz mogłam pozegnac sie z prostownica, (moze czesto jej nie stosuje, max 2x w tyg) dzis potrzwebowały jej okrutnie. moze moje włosy nie znosza duzej ilosci oleju. takie tepe sie zrobiły mimo ze odstawiłam kokos

To daj im kilka dni wytchnienia.

[karmazynka99]

Napisane przez photoholic

Ja też mam porowate włosy, kurde.
Olej z czarnuszki na kłakach

lubie ten olej

[_Sarenka_]

czy olej rycynowy moge wetrzeć i w skalp na całą noc? Bo jak nacierałam naftę to potrzymałam o parę godzin () za długo i był problem

[Rybiorek]

Napisane przez _Sarenka_

czy olej rycynowy moge wetrzeć i w skalp na całą noc? Bo jak nacierałam naftę to potrzymałam o parę godzin () za długo i był problem

ja wcieralam kiedys sam, teraz w mieszance olejow, zawsze wcieram na noc, tak mi wygodnie i najbardziej efektywnie, ale to chyba indywidualna sprawa

[Antii89]

Napisane przez _Sarenka_

czy olej rycynowy moge wetrzeć i w skalp na całą noc? Bo jak nacierałam naftę to potrzymałam o parę godzin () za długo i był problem

Naftę można trzymać maksymalnie 15-20 minut, olej rycynowy spokojnie możesz zostawić na noc.

[_Sarenka_]

Kiedys czytałam artykuł o takiej dziewczynie, co wtarła coś we włosy i sie obudziła łysa i jak sama mam coś wetrzec na noc, to rano sprawdzam czy jeszcze mam włosy

[Rybiorek]

Napisane przez _Sarenka_

Kiedys czytałam artykuł o takiej dziewczynie, co wtarła coś we włosy i sie obudziła łysa i jak sama mam coś wetrzec na noc, to rano sprawdzam czy jeszcze mam włosy

jesli to byl jakis olej to widac byla uczulona, w innym wypadku musiala pomylic butelki nalozyc co czego nie powinna

[_Sarenka_]

a własnie Rybiorek, jeszcze Cie zapytam apropo tych porowatych włosów Czy mycie ich mydłem naturalnym to dobry pomysł, czy nie?

tu skład mydła:
oliwa, olej kokosowy, olej awokado, olej rycynowy, woda destylowana, wodorotlenek sodu,
suszone liście pokrzywy, olejki eteryczne: lawendowy i herbaciany,

[xxxJuanaxxx]

Napisane przez Rybiorek

jesli to byl jakis olej to widac byla uczulona, w innym wypadku musiala pomylic butelki nalozyc co czego nie powinna

też to czytałam... i to nie był olej tylko jakaś maseczka domowej roboty. Jeden z jej składników uczulił dziewczynę i wszystkie włosy jej wypadły. Miała też poparzoną skórę głowy i włosy nie chciały odrosnąć...

[Jazzlyn]

Pewnie chodzi Ci o ten artykuł?
http://www.papilot.pl/historie-czyte...e-lysa/25.html
Nie mogłam wyjść z podziwu jak mogła nałożyć pieprz kajeński na całą noc i ze wcześniej nic nie poczuła, cała ta historia wydaje mi się trochę naciągana (w dodatku na tym zdjęciu jest Gail Porter która cierpi na łysienie plaskowate a nie "Ania") Słyszałam że pieprz kajeński stosuje się przy utracie włosów, ale na 20-30 minut a nie kilka godzin.

[_Sarenka_]

Napisane przez Jazzlyn

Pewnie chodzi Ci o ten artykuł?
http://www.papilot.pl/historie-czyte...e-lysa/25.html
Nie mogłam wyjść z podziwu jak mogła nałożyć pieprz kajeński na całą noc i ze wcześniej nic nie poczuła, cała ta historia wydaje mi się trochę naciągana (w dodatku na tym zdjęciu jest Gail Porter która cierpi na łysienie plaskowate a nie "Ania") Słyszałam że pieprz kajeński stosuje się przy utracie włosów, ale na 20-30 minut a nie kilka godzin.

.... masakra..

[Rybiorek]

Napisane przez _Sarenka_

a własnie Rybiorek, jeszcze Cie zapytam apropo tych porowatych włosów Czy mycie ich mydłem naturalnym to dobry pomysł, czy nie?

tu skład mydła:
oliwa, olej kokosowy, olej awokado, olej rycynowy, woda destylowana, wodorotlenek sodu,
suszone liście pokrzywy, olejki eteryczne: lawendowy i herbaciany,

zgodnie z moimi danymi nie moze niech jeszcze ktos sie wypowie bo ja teraz napisze to jako przedstawicielka kreconowlosych

mydla ze wzgledu na sklady maja dzialanie wysuszajace i my loczki mydel unikamy a juz napewno jak nasza porowatosc jest wysoka

to myslo nie wyglada zle ale.... oliwa ok, kokos ok (jak nie ma uczulenia, ja mam na niego), avokado super, olej rycynowy ma dzialanie wysuszajaco-sciagajace w dluzszym systematycznym uzywaniu, wodorotlenek sodu - stabilizator pH, środek konserwujący, silnie zasadowy, mamy tez pokrzywe - jak kazde ziolko wysusza, brakuje mi tutaj jakiego dobrego nawilzacza zeby to zneutralizowal, ja na swoje bym nie uzyla chyba ze jak emergency, jestem przewrazliwiona, od kiedy dbam o nawilzenie nawet przy myciu szamponem nie mam puchu tylko gladkie loki

jednak kiedys tylko mydlami myto wlosy.....

[_Sarenka_]

dzięki za odpowiedz moje włosy kręcone nie są, ale sie falują, raz lepiej, raz gorzej

[Rybiorek]

Napisane przez _Sarenka_

dzięki za odpowiedz moje włosy kręcone nie są, ale sie falują, raz lepiej, raz gorzej

ta moja wypowiedz byla pod katem nawilzania bardziej, im wlosy bardziej porowate tym szybciej traca wode i robia sie suche druty lub lapia wode i mamy sianko wlosy falowane/krecone pod tym wzgledem przoduja w tej grupie