Historia Sztuki - WĄTEK ZBIORCZY

[maalwiinkaa2]

Napisane przez kochanica_szatana

Haha xd Ja zdaję :P Ciekawe jak to będzie

podstawa czy roz?

no ja sie tam już nie boję, dzisiaj powtorzyłam tylko to co wpisuje się w analizach, wypracowanie to lajcik, mam nadzieje że test będzie przystępny. Dobrze że rok temu pisałam z współczesności to w tym może nie będzie tego

trzymam za Ciebie kciuki

[kochanica_szatana]

Ja podstawę Ale głupia mogłam w sumie wziąć rozszerzenie No nic, zawsze mogę za rok poprawić sobie wynik Bo w tym roku widzę siebie kiepsko Ale będzie na pewno dobrze

[maalwiinkaa2]

Napisane przez kochanica_szatana

Ja podstawę Ale głupia mogłam w sumie wziąć rozszerzenie No nic, zawsze mogę za rok poprawić sobie wynik Bo w tym roku widzę siebie kiepsko Ale będzie na pewno dobrze

damy radę i nie bój się roza, nie jest taki trudny ja mam nadzieję że będzie dużo renesansu i baroku

[esfira]

Napisane przez sheala

Hej dziewczyny. Przypadkiem w sumie ten temat znalazlam zupelnie, no ale coz - jak juz tu wlazlam, to zapragnelam wam powiedziec jak tu naprawde jest. Jestem na I roku historii sztuki w Poznaniu (uam, dzienne).

[Wredonisia]

Jakby dłużej poszukać, pewnie znalazłoby się więcejh osób niezadowolonych z wspaniałego kierunku jakim jest HS. Oczywiście, to naprawdę cudowna dziedzina, ale na uczelni trzeba ją STUDIOWAĆ, a nie się ZAJMOWAĆ,a to robi wielką różnicę. Nie będę wdawać się w szczegóły, moje ogólne spostrzeżenia po 5 latach na HS na UW.

Pomysł na historię sztuki przyszedł z braku innych pomysłów, koleżanki mnie zainspirowały, i tak idąc z prądem dostałam siedo IHS-u, jednak to jakiś sukces, bo nie każdemu się udało.
Mały instytut na 2 piętrze, kręte schody, małe sale, 1 toaleta dla wszystkich. Na roku koło 40 osób. Trafiały sie zajęcia genialne , jak Ikonografia , Wstęp do Historii Sztuki , Sztuka nowoczesna, fakultety i seminaria, ćwiczenia w muzeach, kościołach, pałacach.
Ale były też zajecia ze sztuki współczesnej pt: przeczytajcie 30 stron po angielsku tekstu, który trudno ogarnąć po polsku. Wykłady z dziejów myśli o sztuce= 1,5 godziny notowanie non stop aż odpada ręka. Wykład ze sztuki nowozytnej (renesans barok)pt: Proszę Państwa, Ostatnia wieczerza. Niesamowity obraz, niesłychany, przepiękny (przy manieryzmie i baroku pojawiał sie przymiotnik "dziewczny, zaskakujący") - następny slajd.
Wszystko zależy od prowadzącego, są różni ludzie- nawet na wyższej uczelni są ludzie mądrzy i inteligentni, albo tylko napchani wiedzą.
Jeszcze objazdy naukowe na każdym roku, 5 dni i raz dwa tygodnie uganiania się po zabytkach i zimnych kościołach bez przerwy na obiad, jakby od tego zależało czyjes życie.

Jęśli chodzi o dzielenie studentów, to
a) przeintelektualizowani, marzący o spędzeniu całego życia w archiwum i bibliotece
b) tacy tam zwykli, jak ja np.
c) snoby zadzierające nosy z bogatych domów, co poszły tam dla szpanu

Prawie każdy studiuje też drugi kierunek, wiec możecie się domyślić jakie perspektywy zawodowe są po samej HS. Ja też zaczęłam w tym roku, i jestem bardzo zadowolona, i 5 lat w IHS uważam za czas w pewien sposób stracony.

[Idril]

Jeju dziewczyny, jak wy straszycie tymi studiami. Ja jestem na pierwszym roku historii sztuki na UWr i jestem bardzo zadowolona. Żadnych laluniowatych księżniczek, bogatych lansiarskich dzieci czy emo nie spotkałam ;P
Przecież to oczywiste, ze studiowanie historii sztuki to nie tylko oglądanie obrazków. Duzo pojęć z Kozakiewicza do koła też miałam. Owszem sporo tego, ale jednak z czegos muszą tą ocene wystawić, a zresztą z każdych ćwiczeń ze wstępu mieliśmy na początku koło z samej terminologii.
Na początku były 4 osoby przyjete, potem zaczęli się wykruszać. Aż tak duzo nas nie jest, wszyscy sie znają.
Na ćwiczeniach dosyć często wychodzimy, mamy zajęcia w muzeum czy tez pod jakimś budynkiem, który omawiamy. A w tym miesiącu jedziemy na objazd zabytkoznawczy.
I niby jakim cudem na hs liczy się tylko polski i jezyk? Matura z hs tez się liczy.
A ja te studia polecam, o!

[maalwiinkaa2]

kochanica szatana i jak wrażenia? powiem szczerze że ta moja zeszłoroczna była łatwiejsza

Idril, a można wiedzieć ile % miałaś z matury z Hist Sztuki?

[Idril]

Mało, wstyd się przyznawać, bo 64 z rozszerzenia. głupio zrobilam, bo przed polskim i angielskim zrobiłam takie wielkie kucie, że przez nastepny tydzień chodzilam zamęczona i nieprzytomna i na hs nie poświecilam juz tyle czasu ile bym chciała. I poleciałam pewnie na wypracowaniu szczególnie, bo za malo ich pisalam. Ale dostałam się w drugiej turze Zresztą nie warto się przejmować pierwsza turą, u nas przyjęli chyba ok 20 osob, a dokumenty zaniosło tylko 9 osób, więc w drugiej turze bylam bardzo na poczatku listy już mimo fuj fuj brzydkiego wyniku z hs

[maalwiinkaa2]

Napisane przez Idril

Mało, wstyd się przyznawać, bo 64 z rozszerzenia. głupio zrobilam, bo przed polskim i angielskim zrobiłam takie wielkie kucie, że przez nastepny tydzień chodzilam zamęczona i nieprzytomna i na hs nie poświecilam juz tyle czasu ile bym chciała. I poleciałam pewnie na wypracowaniu szczególnie, bo za malo ich pisalam. Ale dostałam się w drugiej turze Zresztą nie warto się przejmować pierwsza turą, u nas przyjęli chyba ok 20 osob, a dokumenty zaniosło tylko 9 osób, więc w drugiej turze bylam bardzo na poczatku listy już mimo fuj fuj brzydkiego wyniku z hs

żaden wstyd ja napisałam roza na 68% i się nie dostałam :X nawet w 2 i 3 turze, ryczałam chyba miesiąc.

[Idril]

Nie wiem, jak ja słyszę jak u mnie na roku niektorzy mieli po 80% to glupio mi sie robi
Ja sie cala trzęsłam przed komputerem jak sprawdzalam rekrutacje, a hs miala jakies straszne opóznienie i przez pol dnia czekalam zeby się dowiedzieć, ze pierwsza tura nie wyszła mi z hs. Potem w sumie juz zrezygnowałam i uznałam, że trudno, az nagle pewnego dnia zobaczyłam, ze przez caly dzien dzwoni do mnie wytrwale jakis numer i dopiero moja mama wpadla na genialny pomysł, ze przeciez 2ga tura sie zaczeła. jak zobaczylam, ze jestem w drugiej turze to dostalam kociokwiku normalnie

[maalwiinkaa2]

Napisane przez Idril

Nie wiem, jak ja słyszę jak u mnie na roku niektorzy mieli po 80% to glupio mi sie robi
Ja sie cala trzęsłam przed komputerem jak sprawdzalam rekrutacje, a hs miala jakies straszne opóznienie i przez pol dnia czekalam zeby się dowiedzieć, ze pierwsza tura nie wyszła mi z hs. Potem w sumie juz zrezygnowałam i uznałam, że trudno, az nagle pewnego dnia zobaczyłam, ze przez caly dzien dzwoni do mnie wytrwale jakis numer i dopiero moja mama wpadla na genialny pomysł, ze przeciez 2ga tura sie zaczeła. jak zobaczylam, ze jestem w drugiej turze to dostalam kociokwiku normalnie

hehe nie dziwię się
teraz w sumie sprawdzam różne opcje i się zastanawiam, bo teraz jestem na prywatnej Turystyce i w sumie szkoda mi tego roku i sama nie wiem co robić

[Idril]

Niby tak. Ale na historii sztuki na każdych zajęciach będziesz slyszala o tym na jakim elitarnym kierunku sie znalazłaś warto sprobowac, mimo tego roku, tak myślę

[paula796132]

Od padziernika będe studiowała historię sztuki (na KUL). Kocham sztukę, uwielbiam o tym czytać, oglądać, słuchać..ale boję się. Mam rok "w plecy", bo poszłam na niby przyszłościowe, językowe studia, ale nie dałam rady, bo ciągle myślałam o historii sztuki.

Nie jestem po żadnym liceum plastycznym, nie miałam historii sztuki w liceum, uczyłam się sama, teraz siedzę trochę nad pojęciami...

Boję się, że będę odstawać, bo mam obawy, że wykładowcy będą uważali, że wiemy już bardzo dużo i, że nie będę rozumiała połowy słów na zajęciach. Jestem gotowa na ciężką pracę, ale boję się, że polegnę na początku.

Wiem, że na każdej uczelni jest inaczej, ale jak to było u was?

[licziliczi]

Hej,

przez jakis czas chodzilam na kilka wykladow dla studentow historii sztuki (nie na KUL-u). Jezeli jestes naprawde zainteresowana historia sztuki, to sobie poradzisz a studia beda dla Ciebie bardzo ciekawe. Moim zdaniem, wcale nie trzeba miec "wiedzy wstepnej" - na studiach zaczyna sie od absolutnych podstaw. Przejrzyj sobie zreszta plan studiow i zobacz, jakie przedmioty masz na pierwszym roku. Zawsze warto tez poszukac kontaktu ze studentami wyzszych lat celem uzyskania przydatnych informacji o ciekawych/"trudnych" wykladowcach, przedmiotach, interesujacych inicjatywach typu kola naukowe itp. Nie stresuj sie "na zapas" Przepraszam za brak polskich liter.

[paula796132]

Bardzo mnie uspokoiłaś. Czasem myślę sobie, że przecież to kocham i parę godzin nad książką to nie jest duże poświęcenie, skoro się dostałam, to muszę to wykorzystać.

Mam nadzieję, że dadzą nam chwilę na oswojenie się z tematem...

[201609050930]

Jest tutaj ktoś z historii sztuki? Nigdzie nie mogę znaleźć takiego forum, a mam mase pytań!

[JohanaTomana]

Ja się zgłaszam, ale mnie już poznałaś Skończyłam HS. Na wszystko odpowiem w miarę możliwości.

[201605221940]

Ja nie chcę iść na historię sztuki, ale za to chcę ją zdawać na maturze to może ktoś coś tu wie na ten temat ?

[JohanaTomana]

Mniej więcej wiem jak trzeba się przygotować do matury.
Oto strona, która nakierunkuje Cię na wymagania - > http://www.sztukanamaturze.pl/, musisz wejść w zakładkę Kanon Dzieł i tam masz wypisane wszystkie dzieła jakie obowiązują na maturze, musisz znać ich znajomość rozpoznania i analizy stylistyczno- formalnej. Czyli krótko oprócz znajomości dzieła malarstwa, architektury, rzeźby i rzemiosła artystycznego ( musisz znać tytuł, artystę, miasto gdzie się znajduję w przypadku architektury, muzeum bądź galeria gdzie się znajduję się obraz czy rzeźba, technika wykonania oraz datowanie i epoka).
Na internecie jest pełno arkuszy z poprzednich matur, pościągaj sobie je razem z kluczem i ucz się, wiele rzeczy się powtarza z roku na rok.
Dodatkowo musisz znać pojęcia plastyczne np. co to jest kapitel, tryglif czy sfumato. Często na maturze jest zadanie by wyjaśnić pojęcia bądź przypisać je do danego rysunku. Obowiązkowa jest znajomość porządków architektonicznych np. jońskiego, doryckiego itd. Dobrze jest też znać budowę Akropolu czy świątyni greckiej czy kanonu egipskiego. Musisz też znac atrybuty świętych czy bogów mitologicznych. Musisz mieć znajomość perpektyw, kompozycji, walorów, kolorów itd. by opisać dzieła. Zazwyczaj dawają dwa dzieła do porówniania. Musisz umieć czytać plany architektoniczne! Dobrze jest też znać ornamenty
Jak widzisz najważniejsza jednak jest znajomość dzieł sztuki. Musisz kupić sobie specjalną książkę o Historii Sztuki, najlepiej taką w pigułce ze zdjęciami dzieł z każdej epoki. Niestety na rynek nie weszło jest kompedium na mature z HS, nad czym wielu ubolewa. Nauka do matury z HS jest bardzo trudna, jest to sama teoria z odrobiną praktyki. Musisz już od teraz się przygotowywać, uczyłam jedną dziewczynę 3 miesiące przed maturą i tylko doszłyśmy pospiesznie do końca nowożytności.
Pozdrawiam

[201605221940]

JohanaTomana - dziękuję bardzo obecnie korzystam z książek B.Osińskiej "Sztuka i czas" Zrobię jak napisałaś i nauczę się tego kanonu, a nawet jeszcze więcej dzieł. Piszę na rozszerzeniu (na podstawie nie mogę) i tam chyba dużo jest analiz dzieł. Ogółem wiesz może czy trzeba znać biografie autorów dzieł?

[Ainir]

Witaj, może przydadzą Ci się materiały z tej strony;
http://artfolie.wordpress.com/
https://picasaweb.google.com/109594844908494028258
I warto ściągnąć rónież pliki od tego chomika, ma wiele ciekawych moim zdaniem różnego rodzaju plików:
http://☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/paralyzed/Ucz*c4...i-+MATURAŻyczę
powodzenia ;d od tego roku zaczynam studiować HS

Edit, wpisz po prostu w google hisoria sztuki, chomikuj bo widzę,że są problemy z linkowaniem. Chomik nazywa się paralyzed.

[JohanaTomana]

Revenge96- myśle, że to w miarę dobra książka Nie wiem jak jest na rozszerzeniu, niestety przerabiałam tylko podstawę. Sama matury nie zdawałam z tego przedmiotu, ponieważ jak szłam na Historię SZtuki to z przypadku i akurat wtedy nie wymagali matury z Historii Sztuki. ( myśle, że to była ingerencja Boga, bo bardzo Go prosiłam bym się tam dostała i włala akurat nie wymagali, a co roku zawsze to było wymagane). ;D
Ale wydaje mi się , że troche o danym artyście musisz wiedzieć. Na podstawie często były jakieś cytaty i trzeba było zgadywac jaki to artysta lub epoka.
np. " W renesansie pisał żywoty artystów i sam był artystą" -> Giorgio Vasari. lub "Ich pierwsza wystawa miała miejsce w 1874 roku" -> impresjoniści. Więc takie zjawiska musisz znać.
Co do podstawy jest tam więcej teorii, a w rozszerzeniu chyba więcej praktyk bo musisz znać język stylistyczno- formalny, opis preikonograficzny i ikonograficzny, musisz umieć opisać dzieło ale za pomocą języka HISTORII SZTUKII
Powodzenia w nauce.

[201605221940]

Ainir dziękuję na pewno skorzystam z tych materiałów
JohanaTomana - to w takim razie przyłożę się też do biografii autorów co do tych pojęć to mam zamiar kupić Słownik Terminologiczny Sztuk pięknych, będę sobie codziennie czytała pojęcia i starała się zapamiętać jak najwięcej

[Nineveh03]

W sumie zastanawiałam się nad studiowaniem historii sztuki, ale przeraża mnie to, że moja wiedza jest naprawdę znikoma - nigdy u mnie w mieście nie było żadnych dodatkowych zajęć, a w liceum WOK to była porażka . W sumie z tego co widzę, to HS na UŚ też póki co nie jest wymagane - ale dostaje się dużo punktów, jeżeli ma się ją zdaną. Zobaczę jaki będzie próg punktowy i może ewentualnie wezmę jako drugi kierunek lub, gdy obecne studia nie będą mi odpowiadać, przekwalifikuję się . Póki co sama hobbistycznie planuję od czasu do czasu coś poczytać na temat sztuki ^^.

Czy warto studiować HS? Jakie wrażenia?

[JohanaTomana]

Napisane przez Nineveh03

W sumie zastanawiałam się nad studiowaniem historii sztuki, ale przeraża mnie to, że moja wiedza jest naprawdę znikoma - nigdy u mnie w mieście nie było żadnych dodatkowych zajęć, a w liceum WOK to była porażka . W sumie z tego co widzę, to HS na UŚ też póki co nie jest wymagane - ale dostaje się dużo punktów, jeżeli ma się ją zdaną. Zobaczę jaki będzie próg punktowy i może ewentualnie wezmę jako drugi kierunek lub, gdy obecne studia nie będą mi odpowiadać, przekwalifikuję się . Póki co sama hobbistycznie planuję od czasu do czasu coś poczytać na temat sztuki ^^.

Czy warto studiować HS? Jakie wrażenia?

Kochana nie masz się czym martwić!! Ja poszłam na Historię Sztuki bez żadnej wiedzy, żadnej!! Teraz po studiach wiem wszystko , a na studiach miałam same 5. Jak najbardziej polecam HS na UŚiu, zwłaszcza że plan zajęć jest fantastyczny, na 3 roku mieliśmy tylko 2 dni zajeć na cały tydzień, super nie?
W dodatku wykładowcy są mega młodzieżowi i wyrozumiali

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

JohanaTomana - to w takim razie przyłożę się też do biografii autorów co do tych pojęć to mam zamiar kupić Słownik Terminologiczny Sztuk pięknych, będę sobie codziennie czytała pojęcia i starała się zapamiętać jak najwięcej

Dobry wybór!

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Historyków Sztuki w Polsce jest mało, ale niestety o pracę trudno bo zazwyczaj w Muzeum siedzą osoby bez kwalifikacji......i to oni nam zabierają pracę.

[201609050930]

Dziewczyny, zaraz 1 październik, a mnie zżera stres.. Nie boję się nowego miejsca, ludzi, nic z tym rzeczy, na to się akurat bardzo cieszę! Boję się, że zostanę zdeptana z ziemią już w pierszym tygodniu. Nie mam dużej wiedzy, nigdy nie miałąm takiego przedmiotu w szkole, a WOK miałam 2 razy (!!!!) na 3 lata liceum, dwie lekcje... coś tam sama czytam i niby coś kojarze, ale moja wiedza nie jest uporządkowana. Przeważnie na studiach tłumaczą wszystko od początku i w ogóle, ale mam dziwne przeczucia, że tutaj tak nie bedzie. Szybko się uczę i lubię się uczyć, ale BOJE SIĘ! Jak u was było na początku na studiach?

[JohanaTomana]

A gdzie studiujesz po pierwsze? nie masz się czego bać, nie wiem czy czytałaś mojego posta, a chyba nie, pisałam, że sama nic nie wiedziała, a udawało się wszystko zdawać na 5

[201609050930]

Napisane przez johanatomana

a gdzie studiujesz po pierwsze? Nie masz się czego bać, nie wiem czy czytałaś mojego posta, a chyba nie, pisałam, że sama nic nie wiedziała, a udawało się wszystko zdawać na 5

kul

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

wiem wlasnie, ze duzo ludzi daje sobie rade, nawet jesli wczesniej nie miało specjalnie duzej wiedzy, ale oczywiscie panikuję! bo to moje drugie podejscie do studiow, poprzednie rzuciłam dla historii sztuki własnie..

[JohanaTomana]

Witaj w klubie, ja rzuciłam Germanistykę dla HS, żałuje, ale mimo to studia bardzo przyjemne i ciekawe, nie powiem, że łatwe, bo podczas egzaminów i sesji waliłam głową o ściane z załamania, tyle było nauki. Ale jeśli jesteś ambitna i inteligentna napewno dasz sobie radę. U nas na UŚ-iu były tylko egzaminy w czasie sesji, w ogóle nie było kolokwi a plan zajęć był idealny, nawet 2 razy w tygodniu tylko zajęcia, takie były plusy studiowania tam nie wiem jak jest tam gdzie ty idziesz Aktualnie robie mgr z czego innegi by mieć dwa różne zawody.

[201609050930]

Napisane przez JohanaTomana

Witaj w klubie, ja rzuciłam Germanistykę dla HS, żałuje, ale mimo to studia bardzo przyjemne i ciekawe, nie powiem, że łatwe, bo podczas egzaminów i sesji waliłam głową o ściane z załamania, tyle było nauki. Ale jeśli jesteś ambitna i inteligentna napewno dasz sobie radę. U nas na UŚ-iu były tylko egzaminy w czasie sesji, w ogóle nie było kolokwi a plan zajęć był idealny, nawet 2 razy w tygodniu tylko zajęcia, takie były plusy studiowania tam nie wiem jak jest tam gdzie ty idziesz Aktualnie robie mgr z czego innegi by mieć dwa różne zawody.

Jak rozmawiałam z ludźmi,ktorzy studiowali u mnie lub studiują dalej, to nikt złego słowa nie mówi. Plan jest przyzwoity (jeden dzien w tygodniu wolny), od rana do nocy na uczelnie się nie siedzi, a w domu to nauki prawie nie ma poza sesją. Jednak wiem, że każdy miał inną wiedze przed studiami... Ja studiowałam język rosyjski i ukraiński i z kolei uważam, że języka można się nauczyć zawsze, studiowanie go to trochę strata czasu, 5 lat na jeden język? Rozumiem kierunki, gdzie są 2-3 języki typu lingwistyka stosowana, a tak to szkoda czasu, bo można to zrobić o wiele szybcie, samemu, swoim tempem.

A na co teraz idziesZ?