Dieta plaż południowych - Kto ze mną?

[laetus]

A czy można w "planie wypłukiwania tłuszczu" diety troche podobnej do SB jeść
1. tuńczyka z puszki w sosie własnym
2. ogórki kiszone
3. pić czerwoną herbate?
I co można zjeść słodkiego?? Chyba odwyk słodyczowy mnie zabije

[zadziorna19]

Napisane przez laetus

A czy można w "planie wypłukiwania tłuszczu" diety troche podobnej do SB jeść
1. tuńczyka z puszki w sosie własnym
2. ogórki kiszone
3. pić czerwoną herbate?
I co można zjeść słodkiego?? Chyba odwyk słodyczowy mnie zabije

Czyli SB czy nie SB ale jezeli SB to wolno to wszystko co wymieniłaś ale ogórki konserwowe sa zdecydowanie smaczniejsze
Słodycze mogą być tylko postaraj sie nie codziennie i tylko do 75 kcal ja np szłam na jakiegoś małego loda albo batonika corn flackes ma 80 kcal albo czekoladke tylko od czekoladki to lepeij wara bo napewneo nie skonczy sie na 75 kcal

[agajot]

Masz rację Zadziorna (gratuluję utraty kg) - nastawienie psychiczne jest najważniejsze. A odnośnie nabiału, w diecie są na szczęście z biegiem czasu wprowadzane pewne modyfikacje. Tak więc jogurt 0%, maślanka i kefir oczywiście z minimalna zawartością tłuszczu a także mleko do 2% TAK, ser biały chudy, lub serek wiejski np. Piątnicy (3% tłuszczu także TAK) ale nie należy przekraczać spożycia tych produktów ponad 2 porcje dziennie. Pomidory wczesniej ich spożycie było ograniczone do 1 szt dziennie można jeść bez ograniczeń. Ostatnio też wyczytałam, że zabroniona do tej pory definitywnie marczewka może być wprowadzana już od 2 fazy (oczywiście wszystko z umiarem).

[Agaimka]

Ok dziewczyny ja od dzis zaczynam I fazę!!!!muszę wytrwać!!!!!do parcy zrobiłam sobie serek wielski z Piatnicy, sałatkę: 2 jajka + 1/2 puszki tuńczyka w sosie własnym, 1 łyżka fasolki czerwonej+1 łyżka jogurtu naturalnego bez cukru, a na obiad mam pierś z kurczaka w warzywach(por+papryka+cuk inia)+ surówka z pekińskiej , mam nadzieję, że wszysko co bee jadła jest dozwolone

[moni115]

Napisane przez myszeczka00

agajot naczytalam sie mnostwo tego anwet pozyczylam dwie ksiazeczki od znajomej, ale roznie pisza o nabiale jogurtow sie nie powinno jesc wiemL ale co z kefirkiem..
co do twarozku dziewczyny jedza

prawdopodobnie sama musisz sprawdzic co Ci słuzy,jak bedziesz jadła daną rzecz i nie będzie efektów to odstaw....ale znowu nic nie jesc-to nie dajmy sie zwariowac...

[moni115]

Napisane przez zadziorna19

Moni115 ja zaczęłam przygode z ta dieta 18 listopada z przerwami oczywiście bardzo długimi i z róznych powodów do marca schudłam dzieki niej 14 kilogramów a efektu jojo nie zanotowałam już chwale sie dlaczego nalezy przyzwyczajac organizm do szybszego i innego metabolizmu nie nalezy beczeć ze sie było na diecie 10 dni a póxneij skoczyło sie na pizze bierze sie wtedy rowerek albo dresik i trzeba to wybiegac ja do tej pory grzesze jak tylko moge a zostało mi jeszcze 4 kg do zrzucenia do upragnionej wagi Bardzo dużo daje tutaj właśnie psychika Jeżeli bedziesz pamiętac ze jestes na diecie i sobie pozwoliłaś na cos beee a nie jak ja kiedys pozwoliłam sobei na cos beee to mówiłam a to ja już dwa dni pojem a od poniedziałku wraca n a cos Jeszca diete NIE MA TAK trzeba pamietac ze mimo gzrechu jest sie na niej zycze powodzenia i wytrwałości

wiesz ja nie mam ciagotek takich w stylu pizza,czy słodycze-chociaz teraz jak rzuciłam palenie to mam lekkie napady na słodkosci-tylko boje sie czy jak wróce po jakims czasie do spozywania nabiału-nie spuchnę jak buła

[agajot]

Napisane przez Agaimka

Ok dziewczyny ja od dzis zaczynam I fazę!!!!muszę wytrwać!!!!!do parcy zrobiłam sobie serek wielski z Piatnicy, sałatkę: 2 jajka + 1/2 puszki tuńczyka w sosie własnym, 1 łyżka fasolki czerwonej+1 łyżka jogurtu naturalnego bez cukru, a na obiad mam pierś z kurczaka w warzywach(por+papryka+cuk inia)+ surówka z pekińskiej , mam nadzieję, że wszysko co bee jadła jest dozwolone

Wzorowo, ale mam nadzieję, że poza tymi trzema posiłkami coś masz jeszcze w planach.

Ja zaczęłam dzień na ciepło - siadanie (jeszcze w domu) fasolka po bretońsku, potem (w pracy) orzeszki laskowe jako przekąska, serek wiejski, na obiad (juz w domu)gotowany kurczak z kalafiorem i fasolką szparagową, na kolację 2 jajka na twardo

[live]

W tej diecie jest napisane ze trzeba jesc 5-6 razy dziennie ale ja ze względu na tryb zycia jem 4 razy dziennie czy to jakas wielka przeszkoda w stosowaniu tej diety ??? tzn mniej będzie działała , mam 30 lat i jak juz zaówazyłam niestety metabolizm spowalnie , bardzo proszę o odpowiedz.

[agajot]

Napisane przez live

W tej diecie jest napisane ze trzeba jesc 5-6 razy dziennie ale ja ze względu na tryb zycia jem 4 razy dziennie czy to jakas wielka przeszkoda w stosowaniu tej diety ??? tzn mniej będzie działała , mam 30 lat i jak juz zaówazyłam niestety metabolizm spowalnie , bardzo proszę o odpowiedz.

Jeśli nie możesz inaczej to trudno, dieta i tak spowoduje utratę wagi i na pewno zadziała. Przemyśl jednak czy nie uda Ci się jednak zmienic trybu życia. Mój wcześniejszy tryb życia pozwalał mi tylko na 2 posiłki dziennie , ale udało mi sie go zmienić .

[live]

Tzn wstaje o godz 9.00 potem chcę troche potanczyc tak 30-40 min i o 10.30 jem pierwszy posilek drugi o 13.00 trzeci o 16.00 i czwarty o 19.00 więc chyba nie starczy mi czasu , miedzy tymi posiłkami czasami grzesze jakims owocem najczęsciej jablko lub grejfrut , troche się zaniedbałam , więc chcę spróbowc tej diety , mam 165 cm zwrostu i 65 kg więc mam z czego zrzucać moje załozenie narazie 5 kg i drugie juz podejscie cholerka leniem jestem , no nic mam nadzieje ze ta dieta cos da.

[laetus]

Napisane przez zadziorna19

Czyli SB czy nie SB

SB tylko troche zaostrzona bo nie można jeść nabiału ale można za to dwie porcje owoców.
Noi jeszcze woda zurawinowa, brak kawy i (chyba) normalnej herbaty.
I jakies tam mało znaczące szczególy.
Najbardziej brakuje mi czegoś słodkiego - o cieście to już nawet nie marze
Trzymam kciuki za siebie i za Was

[KUBUŚ]

laetus, widziałam w marketach takie cukierki 0% cukru /tam gdzie produkty sojowe/ może można je spożywać. Sama sie nad tym zastanawiałam, bo od wczoraj jestem na SB

[zadziorna19]

4 posiłki nikomu nie zaszkodza ale nie dawajcie podwójnej porcji zamiast tego 5 :P

[zadziorna19]

Napisane przez laetus

SB tylko troche zaostrzona bo nie można jeść nabiału ale można za to dwie porcje owoców.
Noi jeszcze woda zurawinowa, brak kawy i (chyba) normalnej herbaty.

Fuj ale zajechałas tą wodą :P nigdy niczego zurawinowego nei trawiłam wiec dieta nie dla mnie :/

[yeah]

ostatnimi czasy dojrzewałam do SB. początkowo nie mogłam się jakoś przekonać, no wiecie niewiele jest produktów, które tak naprawdę można jeść w tej diecie. poza tym jak już kiedyś tu napisałam nie przepadam za dietami. sporo się natomiast naczytałam na wizażu i na innych forach i... chyba jednak spróbuję. pewnie nie odważyłabym się gdyby nie ta durna waga, które ciągle stoi (próbowałam ją od różnych stron zajść).

tylko mam 3 pytania (dotyczą oczywiście I fazy):

1) czy mogę jeść kilka dni to samo? tak schematycznie trochę?

2) a na obiad słynne 'warzywa na patelnie'? zakładam, że wyeliminuję z nich marchewkę i kukurydzę (reszta warzyw ma stosunkowo niski IG)

3) a co z makrelą w sosie pomidorowym, no wiecie taką z puszki? jeść czy nie?

[IlonaP]

tylko mam 3 pytania (dotyczą oczywiście I fazy):

1) czy mogę jeść kilka dni to samo? tak schematycznie trochę?

2) a na obiad słynne 'warzywa na patelnie'? zakładam, że wyeliminuję z nich marchewkę i kukurydzę (reszta warzyw ma stosunkowo niski IG)

3) a co z makrelą w sosie pomidorowym, no wiecie taką z puszki? jeść czy nie?[/QUOTE]

Yeah:
1) możesz jeść to samo kilka dni, jak Ci się nie znudzi
2)warzywa na patelnię też mona jeść [z wyjątkiem niedozwolonych w danej fazie]
3) makrela w sosie pomidorowym wg "przewodnika dobre węglowodany, dobre tłuszcze, dieta SB" jest korzystna

[yeah]

IlonaP dziękuję Ci za szybką odp. dziś jeszcze się douczam a od jutra już ruszam pełną parą. korzystając z okazji jest jakiś limit na dzienną dawkę jajek? cholesterol i te sprawy mam w normie.

[agajot]

Odnośnie jajek ostatnio w jakimś programie słyszałam, że można 2 dziennie. Co do makreli w sosie pomidorowym w puszce, to większość ma jednak dodatek cukru, a tego unikamy przecież więc NIE - te w oleju nie mają cukru więc są ok

[yeah]

no cóż będę próbowała te makrele jakoś odsączać, bo w oleju to za bardzo nie lubię. jajka, tu będzie problem gdyż chciałam z nich zrobić kręgosłup mojej diety SB... może w 3 dziennie się zmieszczę

[agajot]

Napisane przez yeah

no cóż będę próbowała te makrele jakoś odsączać, bo w oleju to za bardzo nie lubię. jajka, tu będzie problem gdyż chciałam z nich zrobić kręgosłup mojej diety SB... może w 3 dziennie się zmieszczę

życzę powodzenia w odsączaniu

[agolek]

jajek mozna jesc nawet 5 dziennie bez zadnych skutkow ubocznych. Kiedys uwazano,ze podnosza poziom cholesterolu. Ale musislabys zjesc chyba 20 dziennie,zeby jakos znacznie Ci sie podwyzszyl wiec jedz na zdrowie.Ja czasem jem 4 dziennie i wszytko jest ok

[zadziorna19]

Napisane przez agajot

Co do makreli w sosie pomidorowym w puszce, to większość ma jednak dodatek cukru, a tego unikamy przecież więc NIE - te w oleju nie mają cukru więc są ok

W diecie dozwolone jest ok. 75 kcal cukrowanych rzeczy tak wiec jezeli masz ochote na rybe w pomidorach a zawiera ona cukier to on i tak nei przekroczy tej dawki wiec smaiło mozesz w ramach tego ją zjeśc ja tak robie z musztardą, keczupem i chrzanem poprostu lubie te przyprawy wiec je jem

[idealnecialo]

Witam DZiewczyny!
Zaczełam tez SB. Wczoraj pomyslalam sobie ze albo tą dietą cos zdziałam albo ide z sobą do psychologa bo nie daje sobie rady z obzeraniem sie...

Czyli tak ogólnie

FAZA I *** DZIEŃ 1



Dzisiejsze jedzenie:

Sniadanie (ok 7:30)
jajedznica na parze z ziołami + herbata miętowa

miedzy czasie herbata

Przekąska (ok 11:00)
jogurt naturalny

miedzy czasie herbata

Obiad (ok 14:15)
serek wiejski light + szpinak(a w nim jajko, ząbek czosnku, sól i zioła)

PLANUJE

Przkąska (ok16-17)
em i jeszcze chyba nie wiem co to bedzie..(dzis jakies zakupki zrobie)

Kolacja (ok 19, bo pozno sie klade)
ryba pieczona w folii i bodazje brokuły(albo kalafior)

I to a tyle. No miedzy czasie pije wode.

Musze jeszcze znalezc jakis dogodny czas by choc troche pocwiczyc.


A jutro i w niedziele jade do szkoly. A plany jedzenia nie sa jeszcze do konca jasne, ale moze bedzie tez cos kolo serka wiejskiego, albo jog nat.

Nie macie jakichs fajnych pomysłów na sniadania w domu no i na przekaski w szkole? Nie bedzie mnie w domu do ok 16:/ od 7, ciekawe co ja bede jesc =/ kiepsko to widze, ale licze na wasze rady!


Chce schudnac z 6-7 kg ale przede wszystkim moim celem jest to by zmienic moj jadlospis na zdrowy. Nie chce dluzej miec napradow obzarstwa kazdego dnia, nie chce czuc sie chora, zła i do niczego. Chce cieszyc sie zyciem.

Mam nadzieje ze bede mogla na was liczyc.
I z gory dziekuje za mile przyjecie, bo wiem ze napewno ono takie bedzie

POZDRAWIAM I BUZIAKI


NECIA

[myszeczka00]

a ja dzisiaj mam 11 dzien i zgrzeszylam nalesnikiem i 3 kromeczkami weki ehh.... beznadziejna ze mnie ofiara losu ;p
i co ze mna? na bicze

[agajot]

idealnecialo - ja w ramach przekąski jem orzeszki ziemne, pistacjowe, włoskie, sok pomidorowy

[mądrala]

Ja mam pytanie, czy podczas 1. fazy macie w swoim menu słodzik???? Bo ja kiedyś zaczęłam SB, ale niestety po 3 dniach nie miałam na nic sił, nawet na to żeby wstać z łóżka i sie ubrać (moja siostra mała tak samo, wiec podejrzewam że obie robiłysmy coś źle). Ja cały czas podejrzewam że to z powodu braku cukru w organizmie...ale sama już nie wiem czy mam racje:/

[laetus]

Moim zdaniem ze względu na duży spadek węglowodanów we krwi.
Można tego uniknąc przygotowując sie odpowiednio do SB np tydzień przed ograniczyć produkty weglowodanowe (chleb, ziemniaki, makaron) do jednego posiłku dziennie. W ten sposób organizm zmieni troche swój metabolizm i nie będzie to dla niego bardzo drastyczna zmiana.

[yeah]

no właśnie zobaczymy jak to będzie dalej szło i czy sobie nie zaszkodzę prawie 2 miesiące byłam na 1000kcal (wpadki owszem były), póki co, czuję nieźle tylko przeraża mnie to co będę jadła przez nabliższy czas

a właśnie, dziewczyny ile mniej więcej kcal zjadacie na SB? (wiem, że to nie jest w tej idiecie najistotniejsze).

[agajot]

Ja na słodziku jestem od jakiś 5,6 tygodni, ale nie odczuwam opisanych przez Ciebie objawów. Może dlatego, że ograniczam spożycie węgli już od dłuższego czasu.

[myszeczka00]

mnie dalej mecza wyrzuty sumienia z powodu tego nalesnika, odrobiny paluszkow i serka do nalesnikow
dzisiaj za to zrobiłam sobie zdrowe sniadanko: jajecznica z odrobinka warzyw na patelnie i salaty zielonej czytalam wczoraj w ksiazce SB ze sniadanko z dobrymi wegielkami bardzo dobre jest przeciwko podjadaniu bez sensu
juz trzymam sie siebie i nie tykam brzydkich rzeczy