Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!

[primavera]

Kasiula- dopiero dzis weszłam na ten wątek, ale już odpowiadam:
Chodzę we Wrocławiu do przychodni przy ul. Glinianej (taki nowy żółty budynek).
Przyjmuje tam wielu lekarzy, większość z nich pracuje w szpitalu przy Dyrekcyjnej.
Jest to przychodnia niepubliczna, ale mają podpisaną umowe z NFZ- więc nie płacisz za wizytę.
Ja jestem zadowolona, umawiasz się na konkretną godzine, gabinety i sprzęt są nowe, za badania się nie płaci (cytologia, usg).

Odnosnie dokumentów - chyba (?) nie trzeba żadnych, tylko PESEL (no i oczywiście podajesz swoje dane).

Jeśli masz jeszcze jakieś pytania- pisz na PW (wtedy szybciej będę wiedziała o tym, bo do wątku z braku czasu mogę nie zajrzeć)

[sylwia_p123]

Witam.
Ja rowniez mam przed soba pierwsza wizyte u ginekologa. Po prostu stwierdzilam, ze przydaloby sie juz tam wybrac. Mimo to mam pelno obaw... najbardziej boje sie tego, ze trafie na niemilego lekarza, boje sie tez, ze badanie bedzie bolalo... Nie chodzi mi o tabletki. Ostatnio cykl wydluzyl mi sie z 28 do 39 dni, nie wiem co moglo byc tego przyczyna... zawsze pierwszego dnia okresu mam okropne bole (tak silne, ze nie potrafie powstrzymac sie od placzu), uznalam takze, ze w moim wieku (20) juz dawno powinnam miec pierwsze badanie za soba... W dodatku pochodze z innego miasta niz mieszkam obecnie i nie wiem gdzie mam isc...

Jak widzicie mam pelno obawi watpliwosci, bylabym bardzo wdzieczna za jakies wskazowki.

[side85]

wpiszcie to do wyszukiwarki. sama juz przynajmniej w trzech wątkach pisałam o tym że to nic strasznego i dziewczyny które mają takie rzeczy za sobą udzielały wskazówek...po prostu przetrząśnij wyszukiwarkę

[pkawecka]

Napisane przez sylwia_p123

Witam.
Ja rowniez mam przed soba pierwsza wizyte u ginekologa. Po prostu stwierdzilam, ze przydaloby sie juz tam wybrac. Mimo to mam pelno obaw... najbardziej boje sie tego, ze trafie na niemilego lekarza, boje sie tez, ze badanie bedzie bolalo... Nie chodzi mi o tabletki. Ostatnio cykl wydluzyl mi sie z 28 do 39 dni, nie wiem co moglo byc tego przyczyna... zawsze pierwszego dnia okresu mam okropne bole (tak silne, ze nie potrafie powstrzymac sie od placzu), uznalam takze, ze w moim wieku (20) juz dawno powinnam miec pierwsze badanie za soba... W dodatku pochodze z innego miasta niz mieszkam obecnie i nie wiem gdzie mam isc...

Jak widzicie mam pelno obawi watpliwosci, bylabym bardzo wdzieczna za jakies wskazowki.

ja byłam pierwszy raz u ginekologa, gdy miałam 15 lat. mam wytłumaczyła mi, ze powinnam pójść profilaktycznie, bo do lekarza nie chodzi się tylko z chorobą. pani doktor mnie pochwaliła i w sumie okazało się, ze dobrze, ze poszłam, bo miałam paskudną nadżerkę, którą farmakologicznie zaleczono a potem miałam zabieg.
wizyta u ginekologa w dużej mierze opiera sie na wywiadzie. szczególnie ta pierwsza. lekarz zapyta o twoje miesiączki, czy są regularne, obfite, bolesne itd. kiedy miałaś pierwszą miesiączkę, czy współżyjesz. zapyta też o choroby, przebyte operacje itp.
pewnie ci o tym powiedzą ale przed badaniem trzeba oddać mocz.
badanie naczęściej składa się z dwóch etapów. po pierwsze badania palpacyjnego. lekarz wprowadza palec a potem dwa do pochwy a drugą ręką naciska na brzuch - sprawdza ułożenie, wielkość i stan przydatków, macicy. potem lekarz zakłada wziernik i ocenia pochwową część szyjki macicy - tu najczęściej są nadżerki i inne tego typu zmiany. najczęściej wtedy pobiera się wymaz na cytologię - za pomocą długiego patyczka z watą pobiera się troszeczkę śluzu z szyjki macicy i poddaje się go badaniu mikroskopowemu.
poza tym dobry ginekolog bada również piersi - węzły chłonne pod pachami, gruczoły piersiowe i brodawki.
samo badanie nie jest bolesne, ale moze być troche nieprzyjemne, bo wiekszosć kobiet szczególnie za pierwszym razem ma wrażenie, ze jest samochodem na warsztacie. ważne jest to zeby być rozluźnionym, wtedy jest o wiele łatwiej.
za pierwszym razem lepiej chyba pójść do kobiety, chociaż ja osobiście wolę ginekologów mężczyzn - są o wiele bardziej delikatni.
do lekarza musisz iść do przychodni w obrębie "kasy chorych", do której należysz np. jeżeli jesteś w mazowieckim oddziale NFZ to możesz w całym województwie.
powodzenia

[Ciri :)]

witam Was, ja wreszcie się przełamałam i poszłam do ginekologa Dokładnie wczoraj. Mam 18 lat, chciałam tabletki i jeszcze pojawił się ostatnio jakiś stan zapalny. A więc, zdaję relacje:
- byłam u faceta, lekarza do którego chodziła moja mama, bardzo sympatyczny i miły, uśmiechnięty
- generalnie atmosfera była w porządku, na początku strasznie się denerwowałam, ale jakoś poszło
- zaczęło się od wywiadu, potem badania: palpacyjne, potem wziernik, usg dopochwowe. Nic nie bolało, nie odczuwałam dyskomfortu, może trochę mi było głupio na tym fotelu w tej pozycji... ale to nic strasznego na koniec badanie piersi, cytologii nie miałam jeszcze
- poszłam w spodniach i dłuższym sweterku i było ok
- z depilacją nie szalałam, troszkę tylko przycięłam włoski, to jest lekarzowi rzeczywiście obojętne
- efekt był taki, że dostałam tabletki (harmonet), tabletki i czopki na ten stan zapalny i dowiedziałam się, że jest duże prawdopodobieństwo, że w przyszłości będę miała bliźnięta
- i jeszcze anegdotka: po badaniu piersi ze zdenerwowania (jakby nie było to jednak stres), założyłam bluzkę tyłem na przód... Kiedy ją poprawiałam i zawstydzona tłumaczyłam, że to przez stres, lekarz uśmiechnął się i powiedział "rozumiem, ja też bym założył bluzkę tył na przód gdybym był pierwszy raz u ginekologa..." hehehe
Podsumowując - nie ma się czego bać, to nic strasznego

[Szczepcio]

Napisane przez Ciri :)

witam Was, ja wreszcie się przełamałam i poszłam do ginekologa Dokładnie wczoraj. Mam 18 lat, chciałam tabletki i jeszcze pojawił się ostatnio jakiś stan zapalny. A więc, zdaję relacje:
- byłam u faceta, lekarza do którego chodziła moja mama, bardzo sympatyczny i miły, uśmiechnięty
- generalnie atmosfera była w porządku, na początku strasznie się denerwowałam, ale jakoś poszło
- zaczęło się od wywiadu, potem badania: palpacyjne, potem wziernik, usg dopochwowe. Nic nie bolało, nie odczuwałam dyskomfortu, może trochę mi było głupio na tym fotelu w tej pozycji... ale to nic strasznego na koniec badanie piersi, cytologii nie miałam jeszcze
- poszłam w spodniach i dłuższym sweterku i było ok
- z depilacją nie szalałam, troszkę tylko przycięłam włoski, to jest lekarzowi rzeczywiście obojętne
- efekt był taki, że dostałam tabletki (harmonet), tabletki i czopki na ten stan zapalny i dowiedziałam się, że jest duże prawdopodobieństwo, że w przyszłości będę miała bliźnięta
- i jeszcze anegdotka: po badaniu piersi ze zdenerwowania (jakby nie było to jednak stres), założyłam bluzkę tyłem na przód... Kiedy ją poprawiałam i zawstydzona tłumaczyłam, że to przez stres, lekarz uśmiechnął się i powiedział "rozumiem, ja też bym założył bluzkę tył na przód gdybym był pierwszy raz u ginekologa..." hehehe
Podsumowując - nie ma się czego bać, to nic strasznego

Gratuluje tak na zaś faktu, że możesz zostać mamusią bliźniąt Widać, że lekarz naprawdę bardzo sympatyczny, więc tym bardziej wizyta była miła Ja też ostatnio byłam u faceta, pierwszy raz, bo wcześniej chodziłam do kobiet. I tak mi się wydaje, że chyba facet jest lepszy

[sylwia_p123]

Napisane przez pkawecka

ja byłam pierwszy raz u ginekologa, gdy miałam 15 lat. mam wytłumaczyła mi, ze powinnam pójść profilaktycznie, bo do lekarza nie chodzi się tylko z chorobą. pani doktor mnie pochwaliła i w sumie okazało się, ze dobrze, ze poszłam, bo miałam paskudną nadżerkę, którą farmakologicznie zaleczono a potem miałam zabieg.
wizyta u ginekologa w dużej mierze opiera sie na wywiadzie. szczególnie ta pierwsza. lekarz zapyta o twoje miesiączki, czy są regularne, obfite, bolesne itd. kiedy miałaś pierwszą miesiączkę, czy współżyjesz. zapyta też o choroby, przebyte operacje itp.
pewnie ci o tym powiedzą ale przed badaniem trzeba oddać mocz.
badanie naczęściej składa się z dwóch etapów. po pierwsze badania palpacyjnego. lekarz wprowadza palec a potem dwa do pochwy a drugą ręką naciska na brzuch - sprawdza ułożenie, wielkość i stan przydatków, macicy. potem lekarz zakłada wziernik i ocenia pochwową część szyjki macicy - tu najczęściej są nadżerki i inne tego typu zmiany. najczęściej wtedy pobiera się wymaz na cytologię - za pomocą długiego patyczka z watą pobiera się troszeczkę śluzu z szyjki macicy i poddaje się go badaniu mikroskopowemu.
poza tym dobry ginekolog bada również piersi - węzły chłonne pod pachami, gruczoły piersiowe i brodawki.
samo badanie nie jest bolesne, ale moze być troche nieprzyjemne, bo wiekszosć kobiet szczególnie za pierwszym razem ma wrażenie, ze jest samochodem na warsztacie. ważne jest to zeby być rozluźnionym, wtedy jest o wiele łatwiej.
za pierwszym razem lepiej chyba pójść do kobiety, chociaż ja osobiście wolę ginekologów mężczyzn - są o wiele bardziej delikatni.
do lekarza musisz iść do przychodni w obrębie "kasy chorych", do której należysz np. jeżeli jesteś w mazowieckim oddziale NFZ to możesz w całym województwie.
powodzenia

Dziekuje za odpowiedz
Planuje wybrac sie na wizyte prywatna poniewaz klopot w tym, ze nie mieszkam w wojewodztwie z ktorego pochodze a do domu za czesto nie zagladam
W zwiazku z tym chcialam zapytac o strone finansowa takiej wizyty... mianowicie jesli wiem, ze za wizyte nalezy sie przykladowo 60 lub 80zl to czy w tej cenie sa juz te wszystkie badania czy musze placic za kazde z osobna?

[pkawecka]

Napisane przez sylwia_p123

Dziekuje za odpowiedz
Planuje wybrac sie na wizyte prywatna poniewaz klopot w tym, ze nie mieszkam w wojewodztwie z ktorego pochodze a do domu za czesto nie zagladam
W zwiazku z tym chcialam zapytac o strone finansowa takiej wizyty... mianowicie jesli wiem, ze za wizyte nalezy sie przykladowo 60 lub 80zl to czy w tej cenie sa juz te wszystkie badania czy musze placic za kazde z osobna?

a to nie lepiej zapisać się do lekarza w miejscu obecnego zamieszkania?
tak na przyszłość może się przecież przydać. zmienić lekarza mozesz dwa razy w roku.
a jeżeli studiujesz to przysługuje ci dwóch lekarzy pierwszego kontatktu - jeden w miejscu zameldowania a drugi w miejscu nauki.

[sylwia_p123]

Napisane przez pkawecka

a to nie lepiej zapisać się do lekarza w miejscu obecnego zamieszkania?
tak na przyszłość może się przecież przydać. zmienić lekarza mozesz dwa razy w roku.
a jeżeli studiujesz to przysługuje ci dwóch lekarzy pierwszego kontatktu - jeden w miejscu zameldowania a drugi w miejscu nauki.

Moze i lepiej, ale i tak wolalabym isc prywatnie.
A jakie dokumenty trzeba zabrac aby zapisac sie do takiego lekarza?

[Fresa]

Ja chodziłam w Polsce prywatnie i nie potrzebowałam żadnych dokumentów.Przy rejestracji podasz imię i nazwisko,a pozniej lekarz założy ci kartę.Tak było i na pewno jest w prywatnych gabinetach.Natomiast nie wiem jak to działa w tych,które mają podpisaną umowę z nfz

[sylwia_p123]

A jak to jest z tymi badaniami? Sa wliczone w cene wizyty?

[pkawecka]

Napisane przez sylwia_p123

Moze i lepiej, ale i tak wolalabym isc prywatnie.
A jakie dokumenty trzeba zabrac aby zapisac sie do takiego lekarza?

nie wiem czemu sie utarło, że prywatnie to lepiej. ja uważam, że dobry lekarz wykonuje swoje obowiązki dobrze czy prywtnie czy panstwowo. zawsze chodziłam do przychodni i nigdy mi się nie zdażyło nic nieprzyjemnego.
ale oczywiście zrobisz zechcesz.
żeby zmienić lekarza pierwszego kontaktu, albo w ogóle zapisać sie do przychodni trzeba mieć ze sobą dokument z peselem i dowód ubezpieczenia np. legitymację ubezpieczeniową swoją lub opiekunów, na których utrzymaniu jesteś. w przypadku sudentów konieczna jest też aktualna legitymacja studencka. na miejscu wypełniasz deklaracje wyboru lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, pielęgniarki i położnej. mozna też wydrukować sobie te deklaracja ze strony www.nfz.pl. jeżeli rezygnujesz z poprzedniego lekarza dostaniesz także druk rezygnacji. i to tyle.
jak idziesz do lekarzy w ramach nfz zawsze musisz mieć dokument ubezpieczenia i dokument z peselem.
a warto jest zapisać sie do lekarza w miesjcu zamieszkania, bo w razie wypadku albo innych nagłych zachorowań są kłopoty z papierkologią.

[malina19]

gratuluje odwagi, ja ytez musze sie tam wybrac, ale na razei nie mam odwagii, moze w wakacje

[Guni]

Ja mam dzis wyzyte u gina :| Nie jest ona oczywiscie pierwsza w moim zyciu, ale nie lubie "rozkladac nozek" przed obcym Panem :| Czuje sie wtedy niekomfortowo, choc wiem, ze to w gruncie jego praca i nic strasznego Wlasciwieza kazdym razem jak wychodze z gabinetu, to sobie mysle: "w gruncie rzeczy nie bylo tak zle, wiec po co ja sie tak denerwowalam :P"

[Ciri :)]

Napisane przez Szczepcio

Gratuluje tak na zaś faktu, że możesz zostać mamusią bliźniąt Widać, że lekarz naprawdę bardzo sympatyczny, więc tym bardziej wizyta była miła Ja też ostatnio byłam u faceta, pierwszy raz, bo wcześniej chodziłam do kobiet. I tak mi się wydaje, że chyba facet jest lepszy

hehe dzięki rozmawiałam z TŻ, u niego w rodzinie były przypadki bliźniąt, a to jest też podobno uwarunkowane genetycznie
Ale się ucieszył, tak na przyszłość

[sylwia_p123]

Witam!
Mam pytanko do osob, ktore chodza na prywatne wizyty...
Chodzi mi o strone finansowa, mianowicie o to czy jesli jest podana cena za wizyte (np. 60zl) to czy w tej cenie sa jakies badania czy usze za nie placic za kazde z osobna?

[sylwia_p123]

Ja mam pytanie czy lekarz moze mi przepisac recepte na kilka opakowan tabletek czy co miesiac musze latac na wizyty?

[zadziorna19]

moze na kilka ja dostaje po 3

[kasiasiar]

Napisane przez sylwia_p123

Ja mam pytanie czy lekarz moze mi przepisac recepte na kilka opakowan tabletek czy co miesiac musze latac na wizyty?

Może od razu przepisać kilka opakowań


barbie chyba ten wątek umieściłaś w złym miejscu .powinien być raczej na ginekologii

[zadziorna19]

a wogóle to to chyba nie to forum

[Yoolia]

no właśnie czytam, oczy przecieram i sie zastanawiam co ma wspolnego pierwsza wizyta u ginekologa z fitnesem???

[vadi]

Kochana, do ginekologa idzie się nie tylko po pigułki Nie musisz z tego robić tajemnicy

[Fresa]

Napisane przez sylwia_p123

A jak to jest z tymi badaniami? Sa wliczone w cene wizyty?

Sylwio ,to pewnie zależy od lekarza,do którego pójdziesz.Jak ja chodziłam to w cenę było wliczone badanie ginekologiczne,piersi,cyt ologia.Natomiast usg płaciłam osobno.Najlepiej zadzwoń do wybranego gabinetu i zapytaj ile kosztuje wizyta i jakie badania obejmuje .

[Fresa]

Sylwio ,to pewnie zależy od lekarza,do którego pójdziesz.Jak ja chodziłam to w cenę było wliczone badanie ginekologiczne,piersi,cyt ologia.Natomiast usg płaciłam osobno.Najlepiej zadzwoń do wybranego gabinetu i zapytaj ile kosztuje wizyta i jakie badania obejmuje .Natomiast jeśli była to wizyta kontrolna to płaciłam mniej,a nie tyle samo co za wizytę z badaniami.

[sylwia_p123]

Dzekuje za odpowiedz

[suzana]

Napisane przez sylwia_p123

Ja mam pytanie czy lekarz moze mi przepisac recepte na kilka opakowan tabletek czy co miesiac musze latac na wizyty?

Mi wypisuje tabletki na pół roku. Comiesięczne wizyty wyszłyby trochę drogo

przenoszę na ginekologię

[Fresa]

Nie ma za co ,może jeszcze inne wizażanki ci doradzą

[Trufla]

Wkrótce mam zamiar wybrać się po raz pierwszy do ginekologa. Ale mam małe wątpliwości... Otóż, jestem dziewicą i nie wiem, czy powinnam o tym powiedzieć lekarzowi, żeby ten zbadał mnie jakoś inaczej, czy może nie muszę nic mówić, czy jak usiądę na fotelu to to po prostu "widać" czy jestem dziewicą, czy nie?... Wiem, że to trochę głupie, ale muszę to wiedzieć...
Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam!

[Ciri :)]

ja byłam niedawno pierwszy raz u ginekologa i przed badaniem, podczas wywiadu, zapytał, czy już współżyłam. Myślę, że każdy lekarz o to pyta.
Powodzenia, to naprawdę nie jest nic strasznego.

[Trufla]

Dzięki Ciri
A jak w ogóle wygląda badanie, jeżeli dziewczyna jeszcze nigdy nie współżyła?...