Zachować sylwetkę bez liczenia kcal :) - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka

Notka

Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-06-12, 20:41   #1
klaudynka4
Zakorzenienie
 
Avatar klaudynka4
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Wiadomości: 7 096
GG do klaudynka4 Send a message via Skype™ to klaudynka4
Question

Zachować sylwetkę bez liczenia kcal :)


Hej Podoba mi się teraz moja sylwetka, ale nie chciałabym przytyć (mam średni metabolizm, niestety), wolałabym jednak żeby obyło się bez szczegółowego liczenia kcal.
Wiem mniej więcej, co ma więcej kcal a co mniej, z tym nie ma problemu, potrafie odróżnić co jest mniej kaloryczne, garść rodzynek czy orzechów ziemnych ale do rzeczy
W moim przypadku dość trudno jest liczyć kalorie, nie jem dużo, ale trudno mi się zorientować w wadze posiłków przygotowywanych w domu a w szczególności problem sprawia mi oszacowanie ile kalorii ma obiad... Moja mama "modyfikuje" różne przepisy, także właściwie niczego co jem na obiad nie znajdziecie w tabelach.
Rzecz mam nieco ułatwioną, bo u mnie w domu z powodu choroby jednego z domowników panuje ogólna dieta - wszystko co smażone - na jak najmniejszej ilości tłuszczu, duszone bez oleju, często pojawiają się ryby, indyk, kurczak. Za to wieprzowina i wołowina sporadycznie.
Jem zazwyczaj 5-6 posiłków, które wyglądają mniej więcej tak:
śniadanie (ok. 7.00): płatki z mlekiem (250-300 kcal)
II śniadanie: (ok. 11.30) jabłko
obiad(ok. 14.00): jakaś zupa + drugie danie
podwieczorek(ok.17.00): jogurt; batonik zbożowy; trochę chipsów (wieeem, że źle, ale nie mogę się powstrzymać Staram się nie jeść jednego dnia więcej niż 25 g); jakieś owoce: np. kilka truskawek+pomarańcz; kisiel; mus;
kolacja (ok. 19.30): tost razowy+kromka wasy lekkiej żytniej+zamiast masła serek+pół pomidora+kilka rzodkiewek+ 2 plasterki polędwicy sopockiej. ew. żółtego sera; 2 kromki wasy lekkiej żytniej+2 plasterki pasztetu drobiowego+3 łyżki sałatki jarzynowej; jakaś sałatka jarzynowa;
Podkreślę tu, że spać kładę się ok. 24, więc chyba 19.30 to nie za późno na kolację?
Ruszam się umiarkowanie, staram się nie siedzieć bezczynnie, ok. 6 razy w tygodniu godzinny callanetics, mniej więcej 4 razy tygodniowo szybki marsz po 40 min. Piję 3 razy dziennie zieloną herbatę i dość dużo wody, słodzę słodzikiem, nie piję napojów gazowanych ani kawy.
I pytanie jest takie, jak często, w jakiej wielkości i o jakiej porze jeść słodycze żeby od nich nie przytyć? Zależy mi na zdrowiu, ale w moim charakterze nie leży odmawianie sobie wszystkiego.. Zresztą uważam, że szkoda na to życia
Zależy mi przede wszystkim na bezstresowym i zdrowym jedzeniu bez ciągłego zamartwiania się o kalorie.
Nie chcę całkiem wykluczać z jadłospisu słodyczy, pizzy, chipsów, ale chcę wiedzieć jak często je jeść, aby nie zaszkodziło i na zdrowie i na figurę.
Mam nadzieję, że komuś zechciało się przeczytać mój nudny wywód i teraz zechce odpowiedzieć na moje wątpliwości Dziękuję.
klaudynka4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-13, 00:06   #2
groszek312
Przyczajenie
 
Avatar groszek312
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 8
Dot.: Zachować sylwetkę bez liczenia kcal :)

Masz moim zdaniem fajnie zbilansowane posiłki.To dobrze, że jesz o stałych porach, bo dzięki temu Twój organizm może się przystosować i dobrze gospodarować kaloriami, które otrzyma.Podziwiam, bo ja tak nie umiem A co do słodyczy, chipsów i innych to nie ma optymalnej ilości.Wiadomo, tuczą i to bardzo, ale skoro się ruszasz, to myślę, że możesz sobie spokojnie na nie od czasu do czasu pozwolić, np raz-dwa razy w tygodniu.Tak trzymać i powodzenia!!!
__________________
"Trzeba mieć wytrwałość i wiarę w siebie"
groszek312 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-06-13, 05:14   #3
zadziorna19
Raczkowanie
 
Avatar zadziorna19
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: trzebnica
Wiadomości: 295
GG do zadziorna19
Dot.: Zachować sylwetkę bez liczenia kcal :)

Spróbuj diety sportowców... 6 dni trzymania klasy a 7 dzień wybierz sobie jakiś np. sobote w którym bedziesz jadla to na co masz ochote. jezeli chodzi o cukry to mysle ze jest tutaj taka sama zasada jak do owoców, dwa pierwsze posiłki i bron boze nie wcinaj batoników na kolacje
powodzonka
__________________
Kobiety najbardziej wabi to co jest zakazane...

Motto: Nic tak nie smakuje, jak świadomość, że jest sie szczuplym...

zadziorna19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dietetyka


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:09.