|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2024-02-26, 21:43 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 4
|
Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Mam 25 lat, mój partner jest dwa lata starszy. Jesteśmy razem od 2,5 roku. Pod każdym względem nasz związek był udany oprócz jednej dość mocno znaczącej rzeczy, a mianowicie wspólnego mieszkania. Nasze poglądy na tą kwestię różniły się bardzo. Zaproponowałam mu wspólne zamieszkanie jeszcze na samym początku związku. On na to, że nie jest jeszcze gotowy, bo to świeży związek, a poza tym ma mało pieniędzy (byliśmy studentami). Ok, zaakceptowałam to. Jednak czas mijał dalej, temat mieszkania wracał. Potem jeszcze wyszedł jego pomysł na mieszkanie u jego rodziców, gdzie ja byłam temu przeciwna. On chciał zostać w swojej miejscowości ze względu na pracę i w imię 'po co płacić komuś obcemu jak mam duży dom". Mimo, że lubiłam jego rodziców to nie chciałam w ten sposób mieszkać. Mojemu partnerowi ciężko było zrozumieć to, że czuję się w jego domu rodzinnym niekomfortowo albo jaki mam problem z dojazdem do pracy skoro mam samochód (po prostu wczesne wstawanie mnie męczy i dojazdy 40min). No i tak się wymienialiśmy na argumenty dosyć długo. Ja na tym bardzo cierpiałam, wiele razy chciałam przez to się rozstać. Odnosiłam wrażenie, że partner mnie zwodzi i nie chce ze mną mieszkać. Wreszcie po tak wielu rozmowach mój partner przyznał mi rację. Nie tylko pod moim wpływem, ale też przez opinie jego znajomych, a nawet jego mamy, że to nie jest najlepszy pomysł. Wynajmujemy obecnie mieszkanie. Mieszkamy tutaj pół roku. Jest dobrze. Jak ogarnialiśmy formalności, urządzaliśmy mieszkanie, to partner był mocno zaangażowany, okazywał radość. Teraz jak mieszkamy tutaj w mojej ocenie jest ok. Dobrze nam się żyje. Partner nawet wspomina, że chciałby się w niedługim czasie mi oświadczyć. Ale mam pewne obawy, czy to nie jest wszystko wymuszone, te nasze mieszkanie. Z tych moich rozterek związanych z mieszkaniem zwierzałam się mojemu przyjacielowi. Kiedy dowiedział się o tym, że sytuacja się zmieniła 'na moje' to nie cieszył się razem ze mną, a wręcz to negował. Stwierdził, że jest przekonany, że mój partner nie chciał ze mną zamieszkać wcale, a zrobił to, bo widział i czuł, że byłam już bardzo bliska zakończenia związku z tego powodu. Kiedyś też pochwaliłam się mu, że powiedział o planach zaręczynowych swojej mamie. Uznałam to za urocze i że skoro mówi mamie, to znaczy, że planuje to na serio. Przyjaciel przyczepił się do tego, w jaki sposób to powiedział. Otóż, mój partner do swojej mamy powiedział coś w stylu "tyle ze sobą, młodszy nie będę, to niedługo trzeba zaobrączkować". Ja to odebrałam jako powiedziane coś na poważnie, ale w żartobliwy sposób. Z kolei mój przyjaciel odebrał jego słowa na 100% poważnie i stwierdził, że jak mi się oświadczy to nie dlatego, że chce, a dlatego, że tak wypada. Sama nie wiem co myśleć. To co mówi mój przyjaciel trochę mąci mi w głowie. A z drugiej strony nie wydaje mi się, żeby mój partner mnie okłamywał. W kwestii mieszkania - nie wolałby się rozstać gdyby tego nie chciał? A w kwesti zaręczyn dlaczego ma teraz się zaręczać, bo "tak wypada" skoro do tak późnego wieku mieszkał w domu rodzinnym gdzie w Polsce no tak nie bardzo jest to widziane? Ja już nie wiem czy mój przyjaciel specjalnie mi związek sabotuje, czy się o mnie martwi, czy raczej chodzi o to, że widzi coś czego ja nie widze.
|
2024-02-27, 07:59 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 079
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Ten twój przyjaciel chyba mąci, a Ty szukasz dziury w całym. Oczywiście możesz z partnerem porozmawiać na temat ślubu, jeśli go chcesz, ale skoro wygląda na zadowolonego, to na siłę nie szukaj problemu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2024-02-27, 08:27 | #3 |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Na Twoim miejscu bym się zastanowiła bardziej nad tym, czy nie masz może dwóch chętnych na wspólne mieszkanie i pierścionek (if you know what I mean) Ten Twój „przyjaciel” mi trochę śmierdzi i coś mam wrażenie, że bardzo chętnie by spróbował Cię pocieszyć po rozstaniu. On jest w związku czy jest singlem? Jakie ma relacje z innymi kobietami?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2024-02-27, 08:34 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 111
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Żarcik z tych, które z czasem zamieniają się w "moja stara to...", no co kogo bawi
|
2024-02-27, 08:37 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Aha, czyli masz wątpliwości nie dlatego, że Twój partner dał Ci je odczuć, ale przyjaciel Ci na niego nagadał. I to jest ok wg Ciebie?
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka |
2024-02-27, 08:46 | #6 | |
(=^‥^=)
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Cytat:
Już bez przesady. Ja te słowa odebrałam jako, że chce przekonać się jak wyjdzie im wspólne życie i potem określić się w którą stronę to ma iść. Taki żart nie musiał wcale nic sugerować, a już tym bardziej nie rzucałby takiej aluzji przy swojej rodzinie i autorce. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
|
2024-02-27, 09:08 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Cytat:
|
|
2024-02-27, 09:40 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Gdybym poczyniała jakieś życiowe zmiany i plany ze swoim partnerem i wszystko byłoby ok między nami, po czym on poleciałby obgadywać czy byłam wystarczająco chętna ze swoją przyjaciółką i po jej wielce wyroku, że nie, zacząłby inaczej na mnie patrzeć, to bym się poczuła zdradzona, a partnera miałabym za kreatyna i podziękowała bym mu za współpracę, skoro ważniejsze jest zdanie jakiejś psiapsi, niż to co się faktycznie między nami dzieje.
Zastanów się co robisz dziewczyno i zacznij sama myśleć. Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka |
2024-02-27, 10:32 | #9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Mój przyjaciel ma problemy w tej sferze. Jest starszy ode mnie, a nadal nigdy nie był w związku. Jest obecnie zakochany w takiej jednej, ale jej się nie spieszy, a właściwie mam wrażenie, że trafił w friendzone. Ale to bardzo długa historia.
Tak czy siak nie wydaje mi się, żeby był mną zainteresowany w inny sposób niż jak tylko po koleżeńsku. Za bardzo się różnimy. Zarówno ja, jak i on myślę też zdaje sobie sprawę, że związek/romans by nam nie wyszedł. Nimve, to nie było tak, że analizuje z nim na ile % mój facet jest szczery i tego chce. Ja zwyczajnie się z moim przyjacielem podzieliłam, że mam zmiany w życiu, chwaliłam się tym i ciesząc. Na co on mnie ostudził stwierdzeniami, które podałam w wątku. Nie prosiłam go wprost o opinię w tym zakresie. |
2024-02-27, 10:41 | #10 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Cytat:
Przyjaciel może być super człowiekiem, tylko Ty ciesz się swoim związkiem. Jak jest dobrze to jest dobrze i nie zadręczaj się jakimiś czarnymi myślami bo ktoś kto sam nie umie into relationships coś Ci powiedział. |
|
2024-02-27, 11:19 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 079
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2024-02-27, 11:50 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 94
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Cytat:
|
|
2024-02-27, 12:03 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Cytat:
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka |
|
2024-02-27, 12:29 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Nie zrozumcie mnie źle, ale ja czasem nie ufam swoim osądom i bardzo biorę pod uwagę opinie innych ludzi. Stąd bardzo się tym stresuje. Osobiście jego słowa mnie uraziły dosyć mocno i nie mam ochoty z nim rozmawiać.
|
2024-02-28, 06:39 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 377
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Na moje to wszystko jest ok a twój „przyjaciel” specjalnie mąci. Przyjaźnisz się z typem który nigdy nie był w związku bo jest z tym problem ale wydaje ci się że nie chciałby z tobą być w związku?🤣Gwarantuje że chciałby, mało znasz facetów.
|
2024-02-28, 08:29 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-02
Wiadomości: 94
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
|
2024-02-28, 10:53 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Jeśli słowa przyjaciela tak źle na Ciebie wpływają, to tym bardziej widzisz, że coś jest z nimi nie tak. Po drugie, Twój przyjaciel może być spoko człowiekiem, ale serio znalazłaś sobie eksperta od relacji damsko-męskich który sam nigdy nie był w związku i nie umiał zbudować relacji z drugim człowiekiem. magdalenaCat słusznie napisała, gość w jakimś dziwnym friendzone pierwszy zgłosiłby się na pocieszyciela gdyby przez jego podszepty zaczęły się kwasy w Twoim związku.
|
2024-02-28, 11:23 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Ty wiesz najlepiej co, jak często i w jakim tonie mówisz przyjacielowi. Jeżeli podzieliłaś się z nim jednorazowo obawą, a on zaczął Cię nakręcać negatywnie, to znaczy, że albo nie lubi Twojego faceta, albo generalnie z jakiegoś powodu nie widzi mu się ten związek. Natomiast jeżeli co chwilę nadajesz przyjacielowi na faceta, co chwilę masz wątpliwości, żale itd. to cóż, wtedy zero zdziwienia, że ma negatywne nastawienie do sprawy i doradza jak doradza. Także zacznij od siebie, zastanów się nad sobą i nad tym co puszczasz w świat. I dlaczego.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2024-02-28, 11:26 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Pocieszyłyście i równocześnie mnie zdołowaliście. Czuję się pocieszona z tego względu, że wróciło mi poniekąd zaufanie do partnera w tej kwestii - niemniej jednak nie uważacie tak jak mój przyjaciel, że to podejrzane, iż mój partner zmienił tak diametralnie zdanie odnośnie naszego wspólnego mieszkania i jeszcze się z tego cieszy? Jaką macie opinię na ten temat?
A z drugiej strony jestem zdołowana, bo nie wiem po tej sytuacji czy mogę ufać jemu. Być ze mną by nie chciał na pewno, on jest zakochany w innej na ten moment. Ale może mu źle z tym, że mi wyszło, a mu nie? Już sama nie wiem. Póki co do przyjaciela się nie odzywam. On nawet nie wie o co chodzi, bo po tym jego tekście jeszcze chwilę rozmawialiśmy normalnie na inny temat, potem cały wieczór myślałam o tym co powiedział i zamilkłam. Na razie nie chce mi się z nim konfrontować, ---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ---------- Elen odnośnie zwierzania się to żaliłam się jedynie w kwestii sporu z tym wspólnym mieszkaniem. Poza tym tematem nie miałam z partnerem żadnych innych poważnych konfliktów oprócz takich typowych mało ważnych sprzeczek o których każdy zapominał w 5 minut. A mówię i mówiłam przyjacielowi też o bardzo wielu radosnych momentach związkowych. |
2024-02-28, 11:40 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
Cytat:
Wobec przyjaciela przyjęłaś teraz postawę "domyśl się". |
|
2024-03-03, 14:05 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2024-03
Wiadomości: 44
|
Dot.: Boję się, że mój partner zamieszkał ze mną na siłę
na moje wszystko się zgadza. Jest podatny na wpływy z zewnątrz. Zamieszkał z tobą na siłę bo ty chciałaś, a oświadczyny bo tak wypada. Pewnie rodzina marudzi mu żeby wreszcie żone znalazł.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:48.