Facesitting

[Lexie]

Napisane przez Rosaline

dokładnie, kucanie już lepiej ma się do rzeczywistości.
wbrew temu, co wyżej ktoś pisał, ja próbowałam i nijak się to miało do siadania...

Tym bardziej nie rozumiem dlaczego się czepiasz słówek.

[Rosaline]

Napisane przez lexie

Tym bardziej nie rozumiem dlaczego się czepiasz słówek.

po prostu pośmiałam się z głupiej definicji. to chyba jeszcze nie jest grzech?

[rapifen]

ale to się siada tylko nie całym ciężarem ciała... podtrzymują cię nogi przed klapnięciem na facet :P więc wygląda to bardziej jak kucanie.

[BrigitteBardot]

Też nie widzę w tym nic dziwnego/śmiesznego.

Nie chodzi o konkretne siadanie na twarzy, bo ciężar ciała utrzymujesz na nogach (np. będąc na kolanach jeśli nie chcesz kucać), a rękami można się oprzeć o ramę łóżka i nie ma mowy o żadnym siedzeniu tyłkiem na twarzy faceta.

Zresztą każdy robi to, co lubi. Przy 69 to się dopiero wisi nad czyjąś twarzą.

[Lexie]

Napisane przez Rosaline

po prostu pośmiałam się z głupiej definicji. to chyba jeszcze nie jest grzech?

Grzech może nie, ale wyszło z tego rozwalanie wątku offtopem, za co zasadniczo są przewidziane punkty karne. Dlatego mam nadzieję, że jednak uda się go przywrócić na normalny tor

A jeśli kogoś tak strasznie razi definicja z wikipedii, to niech ją tam zgłosi do poprawki - z tego co wiem wikipedię tworzą internauci, więc nic nie stoi na przeszkodzie.

[crippled]

Mnie to nie kręci, ale nie uważam tego za coś dziwnego, co kto lubi

[Rosche-Cherie]

Ale przeciez nikt nie mowil ze to mezczyzna ma siadac na twarzy kobiety
Poza tym, mozna siadac przodem do wzroku partnera, i wtedy mamy pozycje praktycznie przeciwna do pozycji klasycznej kiedy kobieta lecy okrakiem a mezczyzna piesci ja lezac miedzy jej nogami.
w koncu facet tez musi sie czasem nalezec
Pozatym, nikt nie mowi tutaaj odrazu o wyproznianiu sie do ust partnera chodzi przede wszystkim o glebsza penetracje
Chyba ze ktoras dama zapuszcza warkocze w strefie intymnej- wtedy partner przyjmuje na siebie ryzyko uduszenia

[teleskop86]

Napisane przez karolynka90

o matko, przez Ciebie tez sobie to wyobrazilam

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------



jak to gdzie? w d*pie!

:rot fl::hahaha :
siedze i płacze

[BrigitteBardot]

Napisane przez teleskop86

:rot fl::hahaha :
siedze i płacze

Facesitting to przecież jedna z wielu praktyk seksualnych. Co was bawi w seksie oralnym?

Ale każdy sam sobie wystawia opinię o sobie i poziomie swojej dojrzałości

Miło by było, gdybyście nie rozwalały wątku ludziom, którzy chcą o tym podyskutować.

[Blondyna20]

Ja w tym nie widzę nic śmiesznego
Skoro tym bardziej wiecie,że to nie jest dosłowne siadanie na partnerze to tym bardziej nie rozumiem...
Dla mnie to podobne do pozycji 69...tyle

[Dorotka <3]

?

Spotkałam się z opiniami facetów, którzy twierdzili,że jest to bardzo podniecające dla nich..
a wydaje mi się,że ta kwestia ma bardzo duże znaczenie ..

[eyo]

mi to się wydaje, że ludzie czasem nie wiedza co sami w łożku robią ;D


ale swoją drogą to takie robienie nazw na wszystko mi się średnio podoba... z tego tylko potem takie kwiatki wychodzą z tym całym siadaniem.


a co do samej sprawy - też nie widze w tym nic dziwnego ani śmiesznego ( chociaż jak o tym pomyśleć i osoba kucająca się zmęczy i przysiadzie .... ;D )

[zuni]

Nie wiem skad komentarze na początku wątku, przeciez w pozycji 69 tez prawie siedzicie na twarzy partnera . W innych wariantach raczej nie spróbuje .

[karolynka90]

Napisane przez zuni

Nie wiem skad komentarze na początku wątku, przeciez w pozycji 69 tez prawie siedzicie na twarzy partnera . W innych wariantach raczej nie spróbuje .

no wlasnie - prawie
a mnie rozsmieszylo wlasnie to siedzenie na czyjejs twarzy ale jesli chodzi i kucanie nad twarza, to juz inna sprawa i faktycznie nie ma w tym nic smiesznego

[kropka75]

Napisane przez Rosaline

już nie chciałam pisać gdzie bym miała w tym wypadku nos...

---------- Dopisano o 13:56 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

Napisane przez Shatehiel

...ewentualnie także do praktyk koprofilnych i pissingu.

Tak... to jest to co tygrysy lubią najbardziej.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez zuni

Nie wiem skad komentarze na początku wątku, przeciez w pozycji 69 tez prawie siedzicie na twarzy partnera . W innych wariantach raczej nie spróbuje .

prawie...

Poza tym w poz. 69 można leżeć bokiem i nikt nikomu nigdzie nie siedzi.

[Mia1612]

Napisane przez Rosaline

ja to jeszcze, ale jak by on usiadł na mojej?
próbuję to sobie wyobrazić... jak siada przodem i ja pieszczę go ustami, to pośladkami siedzi na brodzie? a jeśli odwrotnie, to gdzie są jego pośladki, na moich oczach?
przepraszam, jeśli zbyt dosadnie, no ale cóż

Dlatego kocham wizaż

[LaylaDamment]

Jak na mój gust to przekracza granice dobrego smaku,tak samo jak 69,ale to tylko moje zdanie :-P

[Savathus]

_____

[perseusz]

Ale to trochę inaczej, imo jest różnica między facesittingiem a zwykłym oralem. W przykładowym oralu stroną aktywną jest ta osoba która operuje językiem. W FS aktywna jest osoba która "dosiada" partnera właśnie. Tak mi się wydaje. Cały wątek wyszedł zabawnie. Ale jak sobie rysuję te wasze posty oczyma wyobraźni to średnio mnie to jara. Tzn panienka na mnie tak ale ja na panience to za żadne skarby!!!!!!!!!!

[LaylaDamment]

Zresztą,u nas by to nie przeszło,bo gdybym mu miala tak zwisać nad twarzą to bym mu kolanami przy okazji włosy wyrywała(mój TŻ ma dłuższe niż ja,ma do polowy pleców,często mu zazdroszczę ) ^^

[nutka22]

Co ja na to? To obrzydliwe. <= to.jest.tylko.moje.zdanie .

[golgie]

ech ,widać ,że na wizażu jest wiele bardzo młodych dziewcząt, które takie rzeczy śmieszą, bo albo same nigdy tego nie robiły, albo nawet dobrze nie wiedzą co to jest i na czym to polega.A jak człowiek nie wie, to wyśmiewa
Uważam to za po prostu ciut bardziej ,,pieprzną" odmianę seksu oralnego.I stroną przyjmującą te pieszczoty jest raczej kobieta

[podwodniak]

Gdzieś czytałem, że jakaś kobieta w ten sposób zabiła swojego chłopaka

[tekila901]

Napisane przez podwodniak

Gdzieś czytałem, że jakaś kobieta w ten sposób zabiła swojego chłopaka

to w sumie nie jest aż tak bardzo tragiczna śmierć

[LadyBeatta]

czaem mi sie zdarzy praktykowac i nie siadam doslownie partnerowi na twarzy, ale jakby nad nim wisze.

[chwast]

Mi też się zdarzyło. Nie widzę w tym nic obleśnego. Co za różnica czy leżę, siedzę czy wiszę. Żadna, jego język i tak jest tam i tak.
Mnie to jakoś specjalnie nie rusza, jego chyba też nie, ale trochę "zabawy" trzeba wprowadzać

[podwodniak]

Partnerka, może też usiąść partnerowi na twarzy na barana

[teobromina]

Fajna praktyka, np. jako część femdom (kobiecej dominacji).

Napisane przez LadyBe

Hmmm nie sąddzę żeby partner dosiaidany czuł się komfortowo

Na różnych forach można przeczytać, że wielu mężczyzn uwielbia tę praktykę czy marzy o niej. A tekst "usiądź mi na mordzie" jest często spotykanym... khmmm... komplementem używanym wobec atrakcyjnych dla nich kobiet.

Kilka lat temu po internecie krążyła nawet pasta o Sannie Marin, ówczesnej premier Finlandii.

Ostatnio mam taką fantazję seksualną.
Chciałbym, żeby Pani Premier Finlandii (specjalnie z dużej) usiadła mi swoim dużym, fińskim, wypieszczonym przez lata diety wegetariańskiej dupskiem na twarzy.
Wyobrażam sobie jak przychodzi do domu po ciężkim dniu, zmęczona i lekko #!$%@?, bo musiała użerać się z przedstawicielami krajów Europy Wschodniej i ma ochotę na relaks. Każe mi położyć się na płasko na podłodze, po czym ściąga ubranie wiechrznie, zostając w samej koronkowej bieliźnie, ciasno opinającej jej gładkie ciało. Uśmiecha się do mnie i zadbanymi dłońmi z krwistoczerwonymi paznokciami głaszczę mnie w okolicach odbytu i penisa. Całuje delikatnie me usta, po czym zdejmuje majtki, obraca się tyłem i siada zadem na mojej twarzy tak, że nos mam w jej odbycie, a usta w wargach sromowych. Zaczynam zachłannie chłeptać jej pusię, ona zaś wije się z rozkoszy, bujając biodrami po mojej głowie to wprzód, to w tył. Tymaczasem mój mały poseł stoi na baczność czekając na kolejny rozkaz mojej Pani Premier....

[MaggieGo]

Zszokowane komentarze sugerują, że wiele dziewczyn tu nigdy - choćby tylko w celach poznawczych, a nie rozrywkowych - nie oglądało filmów na stosownych stronach . Z nich byście się dowiedziały, że owszem, można usiąść całym ciężarem ciała na twarzy partnera/partnerki, który leży na miękkim materacu, i on, a nawet ona od tego nie umrze. To nie jest to samo, co stanięcie obutą nogą na tchawicy, ciało się inaczej układa. Osobiście nie próbowałam i nie planuję, zdecydowanie wolę czuły, delikatny seks, ale jeju, użyjcie czasem wyobraźni i uzupełnijcie ją o podstawową wiedzę z fizyki, bo te zażarte filologiczne dysputy na temat tego, czy się siedzi, czy się kuca, są kuriozalne.

[MOja_tana]

A ja robię tak, że jak go ujeżdżam i dojdzie we mnie przede mną, to przesiadam się na jego twarz, i ustawiam się do lizania. Przesuwam siępo jego języku.

Oboje to uwielbiamy.