2009-04-08, 20:54 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 23
|
jak malować rzęsy?
dobra dobra pewnie takich pytań było już tysiąc, ale jedno pytanie w tą czy w tamtą... Mam liche rzęsy i nie umiem ich ładnie wymalować Są krótkie i cienkie. Wymaluję raz to słabo je widać, pociągnę kilka razy to się sklejają Tak zle i tak niedobrze. Jest na to jakiś sposób żeby były długie i piękne? Próbowałam różnych tuszów i doszłam do wniosku że nic mi nie pomoże
|
2009-04-09, 09:11 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Poznan/okolice
Wiadomości: 6 327
|
Dot.: jak malować rzęsy?
Ja sama jestem ciekawa jak inne dziewczyny maluja rzesy bo mi rowniez nie wychodzi za bardzo. Ja uzywam glownie tuszu clinique. Lubie tusze naturalnie wygladajace, rozdzielajace rzesy, podkrecajace lub wydluzajace. Wazne zeby nie sklejaly. Nie uzywam tuszy dajacych mocny efekt. Ale ja robie tak:
-najpierw nakladam tusz ruchem rozczesujacym rzesy-takie proste ruchy, pozniej robie troszke zygzakow i na koniec znow rozczesuje. Efekt jakis tam jest...zalezy od tuszu bo jak skleja to jest masakra. moj na szczescie nie skleja Aha, i te ruchy rozczesujace musza byc od nasady az po same konce.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1272306 |
2009-04-09, 13:07 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: jak malować rzęsy?
ja mam obecnie maybelline the colossal volume express i śmieję się za każdym razem jak czytam napis 9razy grubsze rzęsy chyba jak się posklejają ja maluję raz prostymi ruchami i zygzakowatymi a pózniej po jakiejś minucie jeszcze raz Ale efekt jest średnio zadowalający...
|
2009-04-09, 13:39 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Poznan/okolice
Wiadomości: 6 327
|
Dot.: jak malować rzęsy?
No to jest rzeczywiscie smieszne Zauwazylam, ze kazdy tusz pogrubiajacy dziala na zasadzie sklejenia albo zostawia tak duzo tuszu na rzesach, ze od ciezkosci mrugac nie idzie Najlepiej poszukaj na youtubie filmiki z tuszami, wpisz nazwe tuszu i pewnie beda jakies filmiki jak dziewczyny ich uzywaja, jaki efekt itd.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1272306 |
2009-04-09, 14:11 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 728
|
Dot.: jak malować rzęsy?
Najlepiej zaopatrzyć się w grzebyczek do rzęs. Wtedy po każdym umalowaniu, możesz przeczesać rzęsy i porozdzielać te sklejone. Ja nie umiem się pomalować po ludzku bez niego nawet jak teraz mam tusz Astora też z takim grzebyczkiem, to i tak zawsze coś tam się sklei i trzeba przeczesać. Polecam grzebyczek
|
2009-04-09, 14:48 | #6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 1 033
|
Dot.: jak malować rzęsy?
Cytat:
Grzebyczek albo szczoteczka od starego tuszu to niezly pomysl na rozczesanie rzes, ale ze swojej strony polecam robic to po ostatniej warstwie tuszu. Zazwyczaj jesli rozczesze moje rzesy przed nalozeniem kolejnej warstwy tuszu tworza mi sie grudki albo pajecze nozki. Moim zdaniem grzebyczek rozczesze rzesy, ale nie wyczesze dokladnie resztek niepotrzebnego tuszu i kolejna warstwa podnalozona na takie resztki tylko podkresli to czego nie chcialysmy. Cienkie rzesy polecam malowac max dwoma warstwami, bo inaczej opadaja niezaleznie od tuszu. Dobrym patentem jest kupowanie zamiast pogrubiajacych tuszy, wydluzajace i stosowanie wiecej warstw, bo wtedy oprocz dlugosci mamy rowniez grubosc i rozdzielenie. Plastikowe i gumowe szczoteczki lepiej rozdzielaja i latwiej dostac sie do nasady rzes co optycznie wydlurza rzesy. Przy jasnych rzesach trzeba koniecznie pomalowac rzesy przy nasadzie i pokryc przeswity. Zalotka pomaga, ale tylko niektorym dziewczynom, moje rzesy i tak opadaja pod wplywem tuszu wiec szkoda czasu. Patrzenie sie do gory (lub przy poziomo ustawionym lusterku) przy malowaniu rzes sprawia ze sa bardziej podkrecone. A najlepszym patantem sa poprostu kepki sztucznych rzes doszlam do tego po wyprobowaniu sporej ilosci tuszy. Zaden tusz nie da wymarzonego przez nas efektu, tylko sztuczne rzesy. |
|
2009-04-09, 15:54 | #7 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 446
|
Dot.: jak malować rzęsy?
mam kolekcję 4 tuszy: loreala volumissime,architecta, maxfactora i isadore mamie oddalam wondera oriflame maluje sie 2 razy w tygodniu tusz mi schodzi jeden na pol roku!ten lepszy mowie, tragedia, nigdy wiecej na zapas jak sie maluje? ja lubie volumissime uzywac,wtedy mi wychodza ladne czy chca czy nie chca ---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ---------- Cytat:
ja mam tez kolekcja lakierów, ale do włosów moja bratowa naznosila i mama-stoja 3 lata, chyba z 8 taftow roznej masci pokolei wyrzucam |
|
2009-04-09, 20:11 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 35
|
Dot.: jak malować rzęsy?
a co myślicie o używaniu zalotki?
Mi daje super efekt gdy użyję jej na świeżo pomalowane rzęsy, wtedy są śliczne i tyryzmają się caly dzień ale czy ona nie niszczy rzęs? jak o nie dbać? znacie jakieś dobre tusze które pielęgnują, ale nie są zbyt drogie? |
2009-04-09, 22:21 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 033
|
Dot.: jak malować rzęsy?
nie ma przepisu na dobrze pomalowane rzęsy. każda z nas sama sobie wypracowuje metodę która daje fajny efekt. Niestey musisz próbować ,próbować i jeszcze raz próbować aż bedziesz zadowolona metodą prób i błedów.
__________________
'We smiling high, watching the good things passing by. Pretend the feeling fine, but inside we're crying sometimes' |
2009-04-10, 18:59 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: jak malować rzęsy?
a ja na szczescie mam dlugie geste i grube rzesy ktore bez tuszu wygladaja jak pomalowane:p ale to tez jest przeszkod ajak chce pomalowac, bo w zwiazkuz tym ze sa geste i grube latwo sie sklejaja. w zasadzie dla mnie kazdy tysz jest dobru ktory sie nie kruszy nie zostawia grudek i nie skleja. znacie taki??
__________________
Wymiana kosmetyczna |
2009-04-10, 19:58 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: jak malować rzęsy?
ja maluje w nastepujacy sposob
a warto nadmienic, ze mam krotkie rzesy, niezbyt geste -szalu nie ma z nimi. podczas makijazu obficie przypruszam je proszkiem (podklad mineralny w pudrze). nastepnie siegam po zalotke, trzymam ja przez okolo 10 sekund, nastepnie poprawiam zalotka rzesy po zewnetrznej stronie oka, sa zawsze takie 'przyklapniete'. obecnie mam tusz great lash maybelline - czyli klasyk, juz nie wierze w to, ze tusze podkreca, wydluza i pogrubia rzesy, niech mi jeszcze ugotuja i posprzataja w domu :P nastepnie maluje rzesy zygzakiem, gdy skoncze druga warstwe maluje od zewnetrznej strony rzes do srodka, tak przecieram; po czym nastepny zygzak. biore czysta spiralke od starego tuszu przeczesuje rzesy szybko, po czym psikam na nia lakierem, leko strzepuje i przykladam do rzes. tak by je utrwalic. przerazilam sie jaki rytual poswiecam rzesom. :O ale naprawde, zajmuje mi to gora 4 minuty |
2009-04-10, 20:37 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: jak malować rzęsy?
uhuhu no to faktycznie strasznie duzo roboty. ale ja jednak mysle ze warto zainwestowac w dobry tusz jak ma sie krotkie i jasne
__________________
Wymiana kosmetyczna |
2009-04-10, 20:50 | #13 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: jak malować rzęsy?
Cytat:
stosowałam kiedyś szczoteczke ale jakoś nie chciała mi czesać a grudy dalej zostawały wiec odstawiałam Ale moze wróce |
|
2009-04-10, 21:18 | #14 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: jak malować rzęsy?
Cytat:
wlasnie nie, sklejaja mi sie wtedy kiedy pomaluje je bez dodatkowego rozczesania inna, czysta spiralka. a co do tuszy. kupowalam takie siakie i owakie. moj najdrozszy to byl diorshow. rzesy byly wspaniale przez 2 godziny, pozniej opadaly -maja do tego tendencje. wiec, skoro moje rzesy opadaja zarowno przy tuszu za 14 zł jak i przy tym za 100 zł, to po co mam przeplacac? wole poswiecic na ich 'stylizacje' troszke czasu, bo gdy sa podkrecone i utrwalone przez caly dzien, bardzo ladnie sie prezentuja. uwazam, ze jak ma sie cos ladnego to trzeba na to poswiecic troszke czasu, u mnie najladniejsza czescia mojej twarzy sa oczy, tak wiec nie zaluje im spedzonego czasu przy lustrze slyszalam tez o sposobie trzymania chwilke tuszu pod scisnietym kolanem, tak by go ogrzac. moze wtedy nie mialabys grudek na rzesach? |
|
2009-04-10, 21:56 | #15 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 23
|
Dot.: jak malować rzęsy?
Cytat:
dostosuje sie do rad w najbliższym czasie i dam znać jakie są efekty DZIEKI a o tym trzymaniu pod kolanem nic mi sie wiadomo ale tez popróbuje Pozdrawiam |
|
2009-04-11, 09:48 | #16 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 12
|
Dot.: jak malować rzęsy?
Cytat:
Zalotka to dla mnie podstawa! Niestety... bardzo niszczy rzęsy, używam jej codziennie i włąsnie też sie chciałam dowiedzieć jak pielęgnować rzęsy... może jakaś odżywka na noc? Bez zalotki, to lipa... Choć bym niewiem jak drogi tusz miała to nic nie wskura! Tylko zalotka mi pomaga. Naprawde polecam! Na tusz nawet nie musze wydawać majątku. Wystarczy mi z misssporty za 9zł, a rzęsy mam aż do nieba
__________________
szyderczo. |
|
2009-04-11, 10:36 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 547
|
Dot.: jak malować rzęsy?
Używam czasem zalotki, ale jak już to robię to zawsze przed malowaniem rzęs (pomalowane łatwiej się łamią) i na zalotkę kieruję wcześniej strumień ciepłego powietrza z suszarki. Mam wtedy zalotkę termiczną rzęsy są trwale podkręcone, potem dobry tusz i rozczesywanie czystą szczoteczką.
|
2009-04-11, 19:39 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: niby nic
Wiadomości: 86
|
Dot.: jak malować rzęsy?
ja gdzieś czytałam, że najlepiej zalotki używać jest na gorąco. Czyli przez kilka sekund ogrzewamy ją suszarką. Tyle, że bardziej niszczą się rzęsy, niż przy normalnym stosowaniu.
A co do odżywiania rzęsów to ja używałam na noc olejku recynowego [ jest o nim już wątek ] |
2009-04-11, 19:45 | #19 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 614
|
Dot.: jak malować rzęsy?
Cytat:
szczerze jak dla mnie lepszy efekt jest po tradycyjnej zalotce.
__________________
Gdy się zobaczyło tylko raz piękno szczęścia na twarzy ukochanej osoby, wiadomo już, że dla człowieka nie może być innego powołania, jak wzbudzanie tego światła na twarzach otaczających nas ludzi. — Albert Camus |
|
2009-04-11, 19:48 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: niby nic
Wiadomości: 86
|
Dot.: jak malować rzęsy?
|
2009-04-11, 19:58 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 614
|
Dot.: jak malować rzęsy?
szkoda rzęs na taką zaltokę na gorąco
__________________
Gdy się zobaczyło tylko raz piękno szczęścia na twarzy ukochanej osoby, wiadomo już, że dla człowieka nie może być innego powołania, jak wzbudzanie tego światła na twarzach otaczających nas ludzi. — Albert Camus |
2009-04-11, 20:01 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: niby nic
Wiadomości: 86
|
Dot.: jak malować rzęsy?
|
2009-04-11, 20:13 | #23 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 614
|
Dot.: jak malować rzęsy?
Cytat:
Co do rzęs i tej zalotki, dostałam ją od przyjaciółki na urodziny i rzeczywiście po miesięcznym użhywaniu rzęsy były słabsze i zaczęły wypadać. ogólnie do zalotek nie jestem przekonana. A co do wypadania rzęs to przypomniało mi się, że moja koleżanka kiedyś wlała do tuszu rozpuszczalnik i pomalowała rzęsy...WYPADŁY JEJ WSZYYSTKIE
__________________
Gdy się zobaczyło tylko raz piękno szczęścia na twarzy ukochanej osoby, wiadomo już, że dla człowieka nie może być innego powołania, jak wzbudzanie tego światła na twarzach otaczających nas ludzi. — Albert Camus |
|
2009-04-12, 10:13 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: niby nic
Wiadomości: 86
|
Dot.: jak malować rzęsy?
Cytat:
|
|
2009-04-12, 11:15 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 280
|
Dot.: jak malować rzęsy?
|
2009-04-12, 12:02 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 142
|
Dot.: jak malować rzęsy?
hah może sie jej pomyliło z jakimś innym specyfikiem:P Bo kiedyś wyczytałam w jakimś poradniku, że jak tusz troszke przysechł albo coś tam sie mu podziało to najlepiej wlać do niego odrobine płynu do demakijażu I faktycznie to działa
|
2009-04-12, 12:07 | #27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: jak malować rzęsy?
Dziewczyny, jaki tusz jest Waszym zdaniem najlepszy? Dodam, ze mam dość długie, ale rzadkie rzęsy. Używałam już sporo różnych tuszy, ale żaden mnie nie zadowolił
|
2009-04-12, 12:22 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 256
|
Dot.: jak malować rzęsy?
Hm, zalotka na pewno niszczy rzęsy. Ja tuż przed nałożeniem tuszu zamykam oczy i lekko podwijam rzęsy palcami, jakby "czesząc" je do góry. Efekt jest delikatny i krótkotrwały, ale nakładając tusz w ten sam sposób utrwala się ten kształt i jest ok.
Ważny jest demakijaż. Delikatny i jak najwcześniej. Może być nawet samą wodą i potem żelem do twarzy, chodzi głównie o to, żeby nie targać rzęs kiedy są usztywnione tuszem, bo się połamią. Zresztą im krócej są pokryte tą czarną mazią, tym na pewno dla nich lepiej ; ) Poza tym olej rycynowy to cudowna odżywka. po tygodniu stosowania mam nieco dłuższe, ale na pewno grubsze i mocniejsze rzęsy. Poprawił się kolor i wrócił im połysk. Są gęstsze bo przestał wypadać.
__________________
lalala. |
2009-04-12, 13:38 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 614
|
Dot.: jak malować rzęsy?
tak jak mówiłyście.. "chciała pobudzić go do życia"
wyglądała ..strasznie
__________________
Gdy się zobaczyło tylko raz piękno szczęścia na twarzy ukochanej osoby, wiadomo już, że dla człowieka nie może być innego powołania, jak wzbudzanie tego światła na twarzach otaczających nas ludzi. — Albert Camus |
2009-04-12, 17:25 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: jak malować rzęsy?
używam zalotki od zawsze i nie zauważyłam, żeby zniszczyła mi rzęsy.. żaden tusz nie podkręcił mi znacząco rzęs bez zalotki, mam dość długie, ale proste jak druty.
a maluję je tak: na początek zalotka, najpierw wywijam rzęsy u nasady (zaciśniętą zalotkę trzymam krótko, jakieś 4 sekundy), później na końcach. szczoteczką od tuszu operuję raczej normalnie (od nasady prosto, podkręcając na końcu), zygzakowate ruchy sklejają mi rzęsy. kiedy uzyskam już ładny efekt czekam aż rzęsy wyschną i dodatkowo lekko podręcam końcówki palcami.
__________________
'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat 'how do you know I'm mad?' said Alice 'you must be' said the Cat 'or you wouldn't have come here' |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:22.