2012-03-26, 10:44 | #781 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 473
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Hej dziewczyny , miałam dzisiaj usuwane 2 pieprzyki w WCO ( poznań) i wszystko odbyło się w ciągu 10 sekund, nie ma pojęcia co tam się działo bo znajdowały się ona na plecach. Przyklejono mi plasterki i nie mam pojęcia kiedy mogę je odkleić , nikt mi nic nie powiedział. Nawet szwów mi nie zakładał. Macie pojęcie jaką metodą miałam usuwane?
Spytałam się to Pan powiedział że wszystko jest na kratce którą mi dał ,a później spojrzałam i nic nie wspomnieli o tym. Wiecie może coś o tym kiedy powinnam zmienić/ odkleić plasterek? |
2012-03-28, 17:42 | #782 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Dzięki dziewczyny za podzielenie się Waszymi historiami szpitalnymi We wtorek mam zabieg, na razie staram się nie denerwować ale już czuje że będzie ogromny stres... jestem tak wrażliwa na ból że głowa mała no ale podzielę się z Wami swoją historią w przyszłym tygodniu
|
2012-03-30, 22:40 | #783 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 149
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Też się bałam blizny, ale uwierz, że lepiej mieć bliznę i żyć. Nie straszę, ale czasami to zdanie jest prawdziwe. Co do blizny... zależy od wielkości pieprzyka,tendencji do bliznowców... Najlepszy sposób na nawet dużą bliznę to smarowanie maścią z równoczesnym masażem i tak 3 razy dziennie. Mogę polecić Silikonowy żel na blizny Oceanic, jeszcze lepszy jest jego skoncentrowana wersja, która niedawno pojawiła się na rynku. Moja blizna jest gładka, jednak do wyglądu normalnej skóry jeszcze jej brakuje...jeśli chirurg dobrze zeszyje to zostanie kreseczka, jeśli nie to prostokącik brrr ale i o n stanie się niewidoczny po max 3 latach tak myślę. Po tych maściach blizna staje się czerwona, ale to tylko dzięki działaniu heparyny, która nie dopuszcza do rozrostu blizny. Więc smaruj i nie bój się, że tak wygląda, jak uznasz, że ładnie się goi i przestaniesz smarować stanie się blada i gładka.
Edytowane przez Morelkowa Czas edycji: 2012-03-30 o 22:42 Powód: literówki |
2012-04-01, 15:04 | #784 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 51
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Też się zastanawiam nad usunięciem paru pieprzyków-niestety są w dosyć widocznych miejscach a blizny wcale nie wyglądają estetyczniej.
Mój TŻ miał usuwane już dobrych pare lat temu trzy takie potworki. I niestety blizny są ogromne! Tzn. o średnicy mniej wiecej dwukrotnie wiekszej niż pieprzyki. |
2012-04-01, 22:16 | #785 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: R.
Wiadomości: 5 182
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Nie można zakładac odrazu z góry blizn, nie każdy ma wszystko zależy od Twojej tendencji do zrostu... trzeba mieć podatną skórę na bliznowacenie, przecież Ciebie to wcale nie musi dotyczyć
__________________
31.08.2006 Góra 23.04.2012 Dół 16.07.2012 24.03.2014 koniec odwyk |
||
2012-04-03, 22:09 | #786 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 149
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
dokładnie, moja kolezanka miala usuwany peiprzyk na plecach, niczym nie smarowala, nie dbala o to i ma ogromnego bliznowca. Kiedy ja musialam zdecydowac sie na zabieg myslalam, ze bedzie tak samo- jeden wielki bliznowiec brrr a teraz jestem mile zaskoczona, bo dzieki zelowi ktory wymienilam wczesniej i codziennemu masazowi blizny zaczyna ona zanikac
|
2012-04-04, 11:55 | #787 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 473
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Cytat:
Dzisiaj miała usuwane 2 i zszywane ... Wieczorem mogę dopiero zobaczyć co tam się dzieje, mam nadzieję, że będzie okk ... Zrobię zdjęcie jak mi zdejmą szwy i o kilku miesiącach i sobie będę porównywać czy się zmniejsza blizna Ale jestem zaskoczona podejściem do pacjenta przez pielęgniarki w WCO w Poznaniu. Są przemiłe. |
|
2012-04-04, 20:08 | #788 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 149
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Tylko nie podglądaj rany i jej nie dotykaj! bo zakazisz sobie, ja tak miałam,rana się zaczerwieniła i szwy zdjęli mi już po tygodniu...
---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ---------- Aha a teraz ja prosiłabym Was o poradę. Mam taki podejrzany pieprzyk na piersi, nie jest zbyt duży, ale wolałabym go usunąć. Problem w tym, że nie weim, czy udac się do chirurga onkologa jak poprzednio, czy może plastyka, żeby blizna była niewidoczna i wcześniej zniknęła... |
2012-04-05, 10:36 | #789 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Witam Wszystkich
Jestem już po zabiegu Zanim opowiem całą historię chciała bym polecić ludziom z Warszawy i okolic szpital MSWiA na Wołoskiej i Pana Dr. Witwickiego (chirurga- plastyka)... konsultacje i zabiegi na NFZ. Z samego rana stawiłam się do szpitalnej rejestracji. Wcześniej musiałam zrobić morfologie i grupę krwi a wyniki dostarczyć w dniu przyjęcia. Po rejestracji wysłano mnie do szatni i ubrana już w pidżamkę i szlafroczek pobiegłam na oddział plastyczny Pani pielęgniarka z oddziału zmierzyła mi ciśnienie i założyła wenflonik. Nastepnie czekałąm w kolejce na sale operacyjną. Trzęsłam się jak drzewko. Nie mogłam zapanować nad strachem. Choć zapewniano mnie że to nic nie boli i nie mam się czego bać. Po wejściu na sale myślałam że zemdleję z wrażenia ale dzięki przemiłym Paniom zabieg nie był taki straszny Wszyscy obecni (lekarz, pielęgniarki) byli strasznie mili i na każdym kroku próbowali mnie rozśmieszać jedna z pielęgniarek siedziała obok mnie i cały czas do mnie mówiła żeby mnie uspokoić. Informowano mnie o każdym kroku zabiegu. Znieczulenie faktycznie bolało a raczej szczypało ale trwało to zaledwie może 5 sekund...trzeba zacisnąć zęby ale nie jest to ból nie do wytrzymania...a mówię to ja, osoba o zerowej odporności na ból reszta zabiegu przebiegła bardzo szybko i NIC nie bolało. Oczywiście czułam tak jak bym jeździła sobie długopisem po plecach ale żadnego bólu. Po 7 minutach 3 pieprzyki były usunięte. Miałam łyżeczkowanie znamion a rany zostały przypalone. Nie mam dzięki temu szwów i nie odczuwam bólu. Jest strupek i mam dbać by nie odpadł do puki nie wytworzy się nowa skóra... muszę usunąć jeszcze przynajmniej 6 jak nie więcej pieprzyków i absolutnie już się niczego nie boję pozdrawiam |
2012-04-05, 16:58 | #790 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 473
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Cytat:
Ja to w sumie nie rozumiem o jakim bólu mówią ludzie Fakt faktem znieczulenie leciutko szczypie, ale to sekunda czy dwie. Ja też mam zerową odporność na ból, ale podczas tego zabiegu nic kompletnie nie czułam Także, jeśli to sprawia, że nie chcesz ich usunąć to naprawdę nie ma się czego bać. Ja mmiałam 2 łyżeczkowane, tylko że po nich podobno zostaje większa blinza bo to jest tak jakby dołek w skórze, ja na szczęście miałam usuwanę pieprzyki tą metodą tylko na plecach oraz 2 na klatce piersiowej. Mogę pokazać jednego z nich, jak został zszyty . Według mnie bardzo dobrze, wstawiam zdjęcie szwów po kilku godzinach Drugi jest w gorszym stanie bo miał 2 szwy i troszke bardziej krwawił, wstawię jego zdjęcia jak będę miała. Myślicie, że został dobrze zszyty? Całe rozcięcie w długośc to ok 1 cm. Pieprzyk miał ok 0,5 cm Edytowane przez mila1122 Czas edycji: 2012-04-05 o 16:59 |
|
2012-04-09, 17:23 | #791 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 293
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Hej, jutro mam zabieg w Zielonej Górze u Wasylkowskich. Mam pieprzyka jak kalafiorek. Jest w idealnym miejscu, bo tam gdzie się robi kolczyka w pępku (nad pępkiem). Więc myślę, że w przyszłości bliznę właśnie nim zakryje. Dermatolog mnie wysłał na ten zabieg, ale bez badania onkologicznego.. nie wiem czy mnie odeślą jutro do onkologa czy też po prostu go usuną. Wiem, że n miejscu jest chirurg plastyczny i dermatolog(małżeństwo).
__________________
14.01.2011 CKN - dr P.S 09.12.14 -
|
2012-04-10, 18:19 | #792 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Zielona Góra
Wiadomości: 293
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Jestem już po usunięciu.. nie bolało, tylko znieczulenie jak ukąszenie osy teraz mam zaklejone, ale z tego co zaglądałam to jest dziurka i troche krew leci
__________________
14.01.2011 CKN - dr P.S 09.12.14 -
Edytowane przez Pralinka94 Czas edycji: 2012-06-13 o 14:18 |
2012-11-05, 10:15 | #793 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Usunięcie pieprzyka
Czy któraś z doświadczonych pań jest z okolicy Gliwice - Zabrze - Katowice i wie gdzie można ładnie zrobić takie rzeczy?
|
2012-11-16, 05:38 | #794 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Witam, mam pytanie: czy któraś z was miała usuwane pieprzyki w okolicach Trójmiasta? Czy mogłybyście mi polecić dobrego chirurga - plastyka? Mam pieprzyk na nosie i chciałabym go usunąć, ale jest dosyć dużych rozmiarów i odstający i boję się blizn.
|
2012-11-22, 12:58 | #795 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
hmm, skoro jest na twarzy, to może lepiej zastanowić się nad usunięciem laserowo? Nie wiem, czy twoja zmiana się do tego kwalifikuje (do tego tylko przy usuwaniu chirurgicznym mozna pobrać wycinek do badania histopat.), ale zawsze to mniejsza blizna...
|
2012-11-22, 16:40 | #796 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Córdoba! <3
Wiadomości: 1 625
|
Dot.: Usuwanie pieprzyków
Cytat:
Ważne są dwie rzeczy: najpierw znalezienie naprawdę dobrego lekarza, później odpowiednia pielęgnacja blizny |
|
2012-12-01, 18:23 | #797 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Usunięcie pieprzyka
mialam dzisiaj usuniety pieprzyk na czole. jak czesto powinnam przemywac slad woda utleniona? jutro dopiero zmienie opatrunek i chyba wystarczy raz dziennie?
|
2012-12-06, 00:18 | #798 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 9 691
|
Dot.: Usunięcie pieprzyka
mialas wycinany czy laserowo? jestes pewna ze masz woda utleniona myc? nie mialas zalecen innych od lekarza?
moje pytanie to czy mozna usunac laserem pieprzyka ktory znajduje sie na otoczce na samej jego granicy z piersia wokol sutka-- sa wystajace i mnie wkurzaja |
2012-12-07, 11:30 | #799 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: z pępka świata
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Usunięcie pieprzyka
Dziewczyny ile płaciłyście za usuwanie laserowo pieprzyka?
|
2012-12-08, 11:01 | #800 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 6
|
Dot.: Usunięcie pieprzyka
normlane wycinanie. lekarz kazal spirytusem, ale rpzemywalam normlanie woda utleniona, a po 2 dniach zdjelam juz plaster zeby szybciej sie goilo
|
2012-12-08, 20:15 | #801 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Usunięcie pieprzyka
Cytat:
__________________
Zapraszam na mój blog http://podwierzba.blogspot.com/ |
|
2012-12-16, 17:34 | #802 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Usunięcie pieprzyka
czy trzeba jakoś specjalnie się zaopatrzyć na usunięcie pieprzyka chirurgicznie? tzn czy brać ze sobą jakiś ekwipunek
|
2013-01-13, 19:45 | #803 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2
|
Pieprzyk na twarzy
Witam
Od dawna już mnie on denerwuje Nie jest zbyt duzo bo jest jak hmm no nie wiem z 2mm na 2mm może nawet nie Ale wystający.. No i gdzie mam się udać najpierw w moim mieście aby go usunąć? |
2013-01-13, 20:39 | #804 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pieprzyk na twarzy
Wizyta u dermatologa a później u dobrego chirurga- szkoda zostawić sobie na twarzy brzydką bliznę. Zabieg bezbolesny i ekspesowy
|
2013-01-13, 21:24 | #805 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pieprzyk na twarzy
Ale laserowo to do chirurga ?
Kosz mniej więcej to jakieś 200zł tak? |
2013-01-13, 22:31 | #806 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pieprzyk na twarzy
A laserowo to nie wiem,ja mam na twarzy usuwane zwykłym zabiegiem chirurgicznym. Trafiłam na chirurga który zrobił to w sposób idelny i blizna jest prawie niewidoczna. Jeśli skontaktujesz się z dermatologiem powiniem on przedstawić Ci różne mozliwości wraz zewentualnymi kosztami.
|
2013-01-18, 20:34 | #807 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 141
|
Dot.: Pieprzyk na twarzy
a mi została blizna tylko że to był spory ok 2mm włókniak na nosie nie bolało ale mam teraz lekkie wgłębienie w miejscu po wycięciu i całość jest w kolorze ciemniejszym niż cera nie wiem czy jeszcze to się rozjaśni choć zabieg miałam ok 3 miesięcy temu
__________________
Było 75 Jest 74,3 - 72,8 -71,3- 70,06 - cel 65 marzenie 60 Walczę! |
2013-01-21, 16:37 | #808 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 168
|
Dot.: Pieprzyk na twarzy
Witaj, nie podejmuj pochopnych decyzji o usuwaniu pieprzyków. Zanim zostaną usuniete powinnaś udać się do dermatologa lub chirurga plastycznego. Porada kosmetyczki nie wystarczy, przynajmniej nie zawsze. Nie każdy pieprzyk, zwłaszcza taki uwypuklony może być usuwany.
__________________
Zapraszam na mój blog http://podwierzba.blogspot.com/ |
2013-01-23, 22:40 | #809 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Pieprzyk na twarzy
Ja przed usunieciem zawsze ide na wideodermatoskopie, która super ocenia zmiane i wtedy mozliwe ze zmiana bedzie do usuniecia wiec wtedy laserowo nie bardzo tylko wyciecie...ja tak przynajmniej miałam...
__________________
JA i moja strona |
2013-01-24, 07:44 | #810 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 590
|
Dot.: Pieprzyk na twarzy
Mi z plecow usuwala pieprzyki pani dermatolog wymrazaniem (nfz). Z twarzy usunal mi chirurg laserem (za 4 sztuki 350zl). Z nosa usuwalam na poczatku stycznia i teraz jest tylko niewielkie zaczerwienienie. Pozostale 3 usuwalam ok. tygodnia temu ta sama metoda i na razie sa strupki mam nadzieje, ze jak zejda bedzie to wygladalo tak jak na nosie.
|
Nowe wątki na forum Chirurgia plastyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:45.