co się stało z moderatorami?????

[nan]

Ago, prosiłaś o jawność. Dziesięć razy wyjaśniałam, czemu postąpiłyśmy tak a nie inaczej. Zakulisowe działania zostały podjęte wobec Złośnicy i właśnie bardzo się obawiam, by podobna rzecz nie zdarzyła się w przyszłości.

[zlosliwiec]

Napisane przez nan

Ago, prosiłaś o jawność. Dziesięć razy wyjaśniałam, czemu postąpiłyśmy tak a nie inaczej. Zakulisowe działania zostały podjęte wobec Złośnicy i właśnie bardzo się obawiam, by podobna rzecz nie zdarzyła się w przyszłości.

Jakaś teoria spiskowa? Psychoza maniakalna?

[AgaZ]

Napisane przez nan

Ago, prosiłaś o jawność. Dziesięć razy wyjaśniałam, czemu postąpiłyśmy tak a nie inaczej. Zakulisowe działania zostały podjęte wobec Złośnicy i właśnie bardzo się obawiam, by podobna rzecz nie zdarzyła się w przyszłości.

I tym się różnimy Nan. Ty się obawiasz, a ja myślę, co zrobić żeby temu na przyszłość zapobiec. Ale widocznie tak naprawdę jest to dla Ciebie mało istotne i wolicie z Pitipel drwić ze mnie odpowiadając na BO w stereo.

[Mona Lisa]

Wciąż jestem tu "nowa", ale chcę zabrać głos w sprawie, którą śledzę od wczoraj, która nie dawała mi zasnąć, o której myślałam nawet w pracy.

Mam wrażenie, że wszystkie strony tego konfliktu: Szefostwo, Moderatorki, "ukarane" oraz przyglądające się temu pozostałe Wizażanki, potrzebują jednego: chcą usłyszeć, że docenia się ich ciężką pracę, wkład w wizaż, a także samą obecność na tych stronach.

Ja doceniam: wszyscy jesteście kompetentni, wykonujecie kawał doskonałej roboty, tworzycie fantastyczną atmosferę na wizażu. I tylko to się liczy.

Popieram pomysł Aniołka Tasmańskiego: grubą kreskę, powrót do przeszłości (da się, da się), odwrócenie wszystkich decyzji oraz pecha, który zaatakował wizaż 13 w piątek.

Trzymam kciuki

[PaniKota]

Napisane przez nan

Aby wszystko było jasne, wklejam to, co napisałam na forum Back-Office:

To czy zostawicie mnie moderatorem czy nie to wasza sprawa. Żadnej deklaracji podpisywać nie będę. Mogę tylko przestrzegać regulaminu, bo on jest tak samo dla innych użytkowników, jak i dla mnie. Absolutnie popieram jawność, o której pisałaś Ago - nie chcę bowiem nigdy w przyszłości świecić oczami za zakulisowe działania redakcji.

popieram stanowisko Nan i Piti (jesli wolno mi się odzywać jako raczkującemu userowi) - takich modów chcę mieć na forum, na które zaglądam praktycznie codziennie.

[Pitipel]

Napisane przez AgaZ

Nie Nan. Oczekiwałam od Was DIALOGU!!! Niestety nie moge się doczekać.

Jak myślisz, dlaczego???

[AgaZ]

Poza tym poco w takim razie jest wątek Dialog? na BO? Przenieśmy dyskusję i poigrywanie na forum publiczne, bo na pewno nie jest to dialog

[nan]

Napisane przez zlosliwiec

Jakaś teoria spiskowa? Psychoza maniakalna?

Nie ma takiej choroby Złosiu, to ja tu raczej jestem od diagnoz

[zlosliwiec]

Napisane przez Pitipel

Jak myślisz, dlaczego???

Uważaj na słowa. Mój brak inteligencji zniosę, bycie nikim przeżyję, ale takie podejście do Agnieszki podnosi mi ciśnienie...

[zlosliwiec]

Napisane przez nan

Nie ma takiej choroby Złosiu, to ja tu raczej jestem od diagnoz

O ja głupi... nikt.

[Pitipel]

jest to dialog, tylko nie taki, jakbyś chciała
Ja jestem przede wszystkim uzytkowniczką wizaz, poźniej moderatorką
i jako rzecz niedopuszczalną przyjęłam Wasze zachowanie względem złośnicy.
Boję się, że to się powtórzy.
Nie ufam Wam; wolę zachować szacunek dla siebie niż pracować na szacunek dla Was, bo nie ejstem do końca pewna czy na niego zasługujecie

[nan]

Napisane przez AgaZ

I tym się różnimy Nan. Ty się obawiasz, a ja myślę, co zrobić żeby temu na przyszłość zapobiec. Ale widocznie tak naprawdę jest to dla Ciebie mało istotne i wolicie z Pitipel drwić ze mnie odpowiadając na BO w stereo.

Mylisz się Ago - wbrew pozorom chcę dokładnie tego samego. Gdybym nie chciała to piekiełko by się w ogóle nie rozpętało. Odbiłaś piłeczkę w naszą stronę, a ja napisałam tak, jak czuję - jeżeli ma być jawność, to wciągając w to innych użytkowników jesteśmy im winni jakieś wyjaśnienie. Moje stanowisko jest niezmienne.

[nan]

Napisane przez zlosliwiec

O ja głupi... nikt.

Złosiu, ja tego nigdy nie powiedziałam. Nie rób z siebie ofiary, proszę. Pisałam, że diagnoza w tej dziedzinie to nie Twoja działka.

[Złośnica81]

Gorąco popieram Nan i Pitipel. Wiem, że głos PNG nie liczy się za bardzo, ale zawsze.

I... też się boję, czy podobne zachowanie się nie powtórzy, a nie mam żadnych psychoz

Napisałam dłuższego posta wcześniej - nikt się nie odniósł do niego.
Co do jawności - powinna być. Ale jawnością nie jest oskarżanie mnie na BO o coś, czego nigdy nie robiłam, utrudnianie dostępu, nadawanie "miłego" statusu itd.

Cieszyłabym się, gdyby moderatorki zostały, na podanych przez siebie warunkach.

[AgaZ]

Napisane przez nan

Mylisz się Ago - wbrew pozorom chcę dokładnie tego samego. Gdybym nie chciała to piekiełko by się w ogóle nie rozpętało. Odbiłaś piłeczkę w naszą stronę, a ja napisałam tak, jak czuję - jeżeli ma być jawność, to wciągając w to innych użytkowników jesteśmy im winni jakieś wyjaśnienie. Moje stanowisko jest niezmienne.

Ja nie widzę żebyśmy chciały tego samego. Bo na samych oskrżeniach, generalizowaniu, braku szacunku i braku chęci porozumienia, niczego nie zbudujemy. Wam jest wszystko jedno, czy zostaniecie przy moderowaniu, czy nie. Dla mnie nie jest to wszystko jedno.
Ja wyjaśniałam, przeprosiłam, zaproponowałam pewne zmiany. Wy macie jednak wciąż tylko żal i pretensję.
Żeby było jasne, rozumiem Nan, Pitipel, że nie chcecie moderować już wizażu?

[hybris]

W pełni popieram stanowisko Nan i Piti - mimo, że jestem zwykłym userem.
I z wielkim niepokojem patrze na to, że z nich robi się teraz "te złe". A pamiętajmy, że to nie one wywołały tę sytuację.
Ago, Zło, dziewczyny poświęciły temu portalowi kawał swojego zycia, siły, energi. I pewnie chciałyby to robić dalej, ale w zamian chcą jednego - jasnych zasad, których wszyscy będą się trzymać. Czy to aż takie trudne i nie do przejścia?

[AgaZ]

Napisane przez hybris

W pełni popieram stanowisko Nan i Piti - mimo, że jestem zwykłym userem.
I z wielkim niepokojem patrze na to, że z nich robi się teraz "te złe". A pamiętajmy, że to nie one wywołały tę sytuację.
Ago, Zło, dziewczyny poświęciły temu portalowi kawał swojego zycia, siły, energi. I pewnie chciałyby to robić dalej, ale w zamian chcą jednego - jasnych zasad, których wszyscy będą się trzymać. Czy to aż takie trudne i nie do przejścia?

Wyobraź sobie, że to ja nalegam na jasne zasady i zmiany w systemie.

[YenneferD]

Mam pytanie, do Moderatorek i do Szefostwa: czy mozliwy jest kompromis? czy jest szansa na porozumienie miedzy Wami? Jezeli tak, to czego oczekujecie od siebie nawzajem?

Pytam, bo nie widzę Waszej dyskusji, a po tym co tu piszecie jestem coraz bardziej zagubiona. Sledzę ten wątek, napisałam co o tym myśle, widze racje jednej i drugiej strony, wyglada na to, ze Wy też się rozumiecie w pewnych kwestiach (a przynajmniej sie staracie), wiec o co chodzi???

[zlosliwiec]

Napisane przez YenneferD

Mam pytanie, do Moderatorek i do Szefostwa: czy mozliwy jest kompromis? czy jest szansa na porozumienie miedzy Wami? Jezeli tak, to czego oczekujecie od siebie nawzajem?

Pytam, bo nie widzę Waszej dyskusji, a po tym co tu piszecie jestem coraz bardziej zagubiona. Sledzę ten wątek, napisałam co o tym myśle, widze racje jednej i drugiej strony, wyglada na to, ze Wy też się rozumiecie w pewnych kwestiach (a przynajmniej sie staracie), wiec o co chodzi???

My próbujemy dialogu z moderatorkami. Elementy dialogu lądują tutaj, bo Nan i Pitipel mają ku temu ważne przesłanki i chcą wyprać wszystko publicznie, co jak widać niektórym osobom podoba się ponad miarę (patrz popularność wątku).

Chwilowo nasz dialog wygląda tak, że otrzymujemy identyczne odpowiedzi od Nan i Pitipel, zapewne uzgodnione na GG lub mailu. Szanse na kompromis dość niewielkie, ale wciąż próbujemy...

[nan]

Napisane przez AgaZ

Ja nie widzę żebyśmy chciały tego samego. Bo na samych oskrżeniach, generalizowaniu, braku szacunku i braku chęci porozumienia, niczego nie zbudujemy. Wam jest wszystko jedno, czy zostaniecie przy moderowaniu, czy nie. Dla mnie nie jest to wszystko jedno.
Ja wyjaśniałam, przeprosiłam, zaproponowałam pewne zmiany. Wy macie jednak wciąż tylko żal i pretensję.
Żeby było jasne, rozumiem Nan, Pitipel, że nie chcecie moderować już wizażu?

Nie zauważyłam u siebie braku szacunku, nie mam też zwyczaju generalizować. Napisałam wprost, czego oczekuję, a oczekuję przede wszystkim jawności. Jeżeli nie możesz tego mi zagwarantować, nie - nie chcę być moderatorem. Po prostu nie mogę. Mam nadzieję, że to rozumiesz Ty i inne Wizażanki. Decyzję pozostawiam Tobie, to Ty jesteś szefową. Jeżeli uważasz, że się nie nadaję z moimi poglądami i podejściem do sprawy - trudno. Cenię zarówno Was oboje jak i pracę, którą wkładacie w ten portal. Nie chcę się z Wami żreć i uprawiać tu walk gladiatorów, ani licytować się, kto został bardziej poszkodowany. Naprawdę nie - napisałam już wcześniej na czym zależy mi najbardziej - na jawności. Ty też tego chcesz, więc czemu piszesz, że nie możemy się dogadać?

[Pitipel]

jeżeli nie zmienicie zasad banowania czy zaliczania go grupy PNG to nie chcę.
Na razie jest tak, ze złosliwiec robi tu co mu się żywnie podoba, nie obowiązują go żadne regulaminy, które tworzy dla innych a później depcze.
Wybaczcie - ja sznuję userów tego forum i samą siebie także i tego samego będę z żelazną konsekwencją wymagała od innych.
To po co Wam taki mod niewygodny?

Poza tym napisałam już jasno i wyraźnie - zadnych deklaracji składała nie będę - pokażcie teraz jakie macie priorytety i: albo zostawcie mnie w roli moderatora na powyższych warunkach albo mnie zwolnijcie z tego stanowiska.
Bardzo proszę o odpowiedż na TYM forum, nie na BO

[Meariel]

A jakby każda ze stron określiła JASNO i KONKRETNIE swoje oczekiwania? Myślę, że to by wiele ułatwiło.

Spróbujcie, myślę, że warto...

[Pitipel]

Napisane przez Meariel

A jakby każda ze stron określiła JASNO i KONKRETNIE swoje oczekiwania? Myślę, że to by wiele ułatwiło.

Spróbujcie, myślę, że warto...

Warto.
Własnie to zrobiłam

[YenneferD]

Napisane przez zlosliwiec

My próbujemy dialogu z moderatorkami. Elementy dialogu lądują tutaj, bo Nan i Pitipel mają ku temu ważne przesłanki i chcą wyprać wszystko publicznie, co jak widać niektórym osobom podoba się ponad miarę (patrz popularność wątku).

Chwilowo nasz dialog wygląda tak, że otrzymujemy identyczne odpowiedzi od Nan i Pitipel, zapewne uzgodnione na GG lub mailu. Szanse na kompromis dość niewielkie, ale wciąż próbujemy...

Złosiu, bez złośliwosci. Popularność tego watku wynika raczej z tego, ze wiele osob martwi sie o Wizaż - takie jest moje zdanie. Przecież nikt nie chce Wam, Tobie, dowalić (za przeproszeniem).

Jakie sa Wasze, jako Szefostwa, warunki, wymagania, jakiem miałyby spełnić Moderatorki? I jakie deklaracje miałyby One podpisywać?? Czy chcecie np. zmienic regulamin dawania banów i wpisów do pamiętnika, bo przecież o to tu poszło na początku?

[AgaZ]

Napisane przez Pitipel

jeżeli nie zmienicie zasad banowania czy zaliczania go grupy PNG to nie chcę.
Na razie jest tak, ze złosliwiec robi tu co mu się żywnie podoba, nie obowiązują go żadne regulaminy, które tworzy dla innych a później depcze.
Wybaczcie - ja sznuję userów tego forum i samą siebie także i tego samego będę z żelazną konsekwencją wymagała od innych.
To po co Wam taki mod niewygodny?

Poza tym napisałam już jasno i wyraźnie - zadnych deklaracji składała nie będę - pokażcie teraz jakie macie priorytety i: albo zostawcie mnie w roli moderatora na powyższych warunkach albo mnie zwolnijcie z tego stanowiska.
Bardzo proszę o odpowiedż na TYM forum, nie na BO

Chwila, moment. To Nutka nalegała, żeby przenieść rozmowę na BO. Zgodziłam się, wierząc że da to jakieś kompromisy. Więc decydujcie. Albo przenosimy cały wątek "dialog" z BO i tutaj kontynujemy rozmowę, albo przenosimy się z powrotem na BO. Bo teraz to wygląda jak nieskładna paplanina i do niczego nie prowadzi.
Ja wyraźnie przedstawiłam swój punkt widzenia i dałam propozycję.
Proszę bardzo. Macie wolną rękę. Przenosić, czy wracamy na BO?

[YenneferD]

Napisane przez Pitipel

jeżeli nie zmienicie zasad banowania czy zaliczania go grupy PNG to nie chcę.
Na razie jest tak, ze złosliwiec robi tu co mu się żywnie podoba, nie obowiązują go żadne regulaminy, które tworzy dla innych a później depcze.
Wybaczcie - ja sznuję userów tego forum i samą siebie także i tego samego będę z żelazną konsekwencją wymagała od innych.
To po co Wam taki mod niewygodny?

Piti, a jakie zmiany proponujesz wprowadzić? Rozumiem, ze chodzi o "ukrócenie samowolki Admina" (skrót myślowy, nie chcialam nikogo urazić). Czy masz jakies konkretne pomysły?

[Pitipel]

Prosze o przeniesienie tej dyskusji w całości na forum techniczne dostępne dla wszystkich.
Ukrócenie samowoli admina to podstawa; gdyby nie rzeczona samowola nie byłoby tej całej rozmowy.
Nan także prosi o jawność, więc myślę, ze mogę także w jej imieniu w tej kwestii występować.
Proszę o opracowanie regulaminu DLA WSZYSTKICH - dla admina także.
Proszę o nie tworzenie takich sytuacji jaka miała miejsce w przypadku Złośnicy.
Jeszcze raz proszę o jawność; uważam, ze forum BO jest niepotrzebne; no, chyba, ze adminowi, który na tymże niejawnym forum właśnie zarzuca mi, ze się podniecam do zenitu.

[AgaZ]

Napisane przez Pitipel

Prosze o przeniesienie tej dyskusji w całości na forum techniczne dostępne dla wszystkich.
Ukrócenie samowoli admina to podstawa; gdyby nie rzeczona samowola nie byłoby tej całej rozmowy.
Nan także prosi o jawność, więc myślę, ze mogę także w jej imieniu w tej kwestii występować.
Proszę o opracowanie regulaminu DLA WSZYSTKICH - dla admina także.
Proszę o nie tworzenie takich sytuacji jaka miała miejsce w przypadku Złośnicy.
Jeszcze raz proszę o jawność; uważam, ze forum BO jest niepotrzebne; no, chyba, ze adminowi, który na tymże niejawnym forum właśnie zarzuca mi, ze się podniecam do zenitu.

Bardzo się cieszę na takie rozwiązanie. Dyskusję przenosimy na techniczne pod wątkiem dialog.

[zlosliwiec]

Dyskusja przeniesiona - ten wątek zamykam, żeby nie rozjeżdżała się nam dyskusja na kilka wątków.

link do aktywnego wątku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=92648