Jak napisać wniosek o mieszkanie komunalne?

[SandiGirls212]

Witam serdecznie.
Piszę na tej stronie ponieważ mam nadzieję że uda mi się znaleźć odpowiedź na moje pytanie.
Chcę napisać podanie o mieszkanie komunalne.
Mam 20 lat, mój narzeczony 21 a córeczka 9 miesięcy.
Obecnie mieszkamy z rodzicami narzeczonego, ale no atmosfera nie jest zbyt dobra. Nie odzywam się z jego mamą. Nie potrafiła ona zrozumieć że mam odmienne zdanie na temat wychowywania dzieci, karmienia np.mlekiem.
No i się nie dogadałyśmy ponieważ przyszła teściowa traktowała mnie tak jakbym miała 15 lat i nie umiała zająć się dzieckiem.

Mieszkamy w małym pokoju w trójkę, na ścianach jest pleść i wilgoć.
Chcemy iść na swoje ale nie stać nas na wynajem. Ja aktualnie przebywam na macierzyńskim do końca czerwca za 60 zł. Mój narzeczony pracuje na czarno, więc w świetle prawnym jest bezrobotnym. Jest również zarejestrowany w Urzędzie Pracy. Na dziecko dostajemy 77 zł. Narzeczony uczy się w zaocznym liceum dla dorosłych, które opłaca mu ojciec.

Chciałabym się zapytać czy pisząc takie podanie muszę podać mojego narzeczonego, czy tylko siebie i dziecko? Jak napisać takie podanie, tutaj prosiłabym o podanie wzoru.

[grubella]

Napisane przez SandiGirls212

Witam serdecznie.
Piszę na tej stronie ponieważ mam nadzieję że uda mi się znaleźć odpowiedź na moje pytanie.
Chcę napisać podanie o mieszkanie komunalne.
Mam 20 lat, mój narzeczony 21 a córeczka 9 miesięcy.
Obecnie mieszkamy z rodzicami narzeczonego, ale no atmosfera nie jest zbyt dobra. Nie odzywam się z jego mamą. Nie potrafiła ona zrozumieć że mam odmienne zdanie na temat wychowywania dzieci, karmienia np.mlekiem.
No i się nie dogadałyśmy ponieważ przyszła teściowa traktowała mnie tak jakbym miała 15 lat i nie umiała zająć się dzieckiem.

Mieszkamy w małym pokoju w trójkę, na ścianach jest pleść i wilgoć.
Chcemy iść na swoje ale nie stać nas na wynajem. Ja aktualnie przebywam na macierzyńskim do końca czerwca za 60 zł. Mój narzeczony pracuje na czarno, więc w świetle prawnym jest bezrobotnym. Jest również zarejestrowany w Urzędzie Pracy. Na dziecko dostajemy 77 zł. Narzeczony uczy się w zaocznym liceum dla dorosłych, które opłaca mu ojciec.

Chciałabym się zapytać czy pisząc takie podanie muszę podać mojego narzeczonego, czy tylko siebie i dziecko? Jak napisać takie podanie, tutaj prosiłabym o podanie wzoru.

Gotowe wnioski-druki sa w urzędzie gminy. Trzeba pójść po ten wniosek i wypełnić.
Czy jesteś zameldowana u rodziców narzeczonego?i w ogóle na terenie gminy w której chcesz ubiegać się o mieszkanie?
Na mieszkania komunalne czeka się po kilka lat nieraz.

[Elfia4]

Z ust mi to wyjęłaś. Urzędy mają gotowe formularze, które dostępne są również na ich stronach internetowych razem z kompletem informacji o tym co trzeba dołączyć do wniosku, co napisać, kiedy zbiera się komisja mieszkaniowa i wiele innych przydatnych informacji. Wystarczy wejść na BIP swojego Urzędu Miasta lub Gminy

[SandiGirls212]

Witam. Jestem zameldowana u mojej mamy razem z córką, bo nie jestem w związku małżeńskim. I w gminie o której się ubiegam o mieszkanie. Tak wiem że nawet po kilka lat, natomiast wiem że w przyszłym roku będą niedaleko miejscowości w której ubiegam się o mieszkanie, budowane mieszkania komunalne. Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

[grubella]

Napisane przez SandiGirls212

Witam. Jestem zameldowana u mojej mamy razem z córką, bo nie jestem w związku małżeńskim. I w gminie o której się ubiegam o mieszkanie. Tak wiem że nawet po kilka lat, natomiast wiem że w przyszłym roku będą niedaleko miejscowości w której ubiegam się o mieszkanie, budowane mieszkania komunalne. Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

A jakie mama ma warunki?Jeśli dobre, jeśli jest wystarczający metraż dla ciebie i dziecka, dobra jakość mieszkania to możesz mieć problem z otrzymaniem mieszkania komunalnego.


Nawet nie będąc w związku małżeńskim możesz być zameldowana u narzeczonego o ile właściciel mieszkania/teściowa/ się na to zgodzi.

[Tynka1987]

Witam. Czy wynajmując mieszkanie powinnam o tym napisać w podaniu? boje się że jeśli to napisze stwierdzą że skoro mogę wynajmować mieszkanie to stać mnie na to a ja nie mam wyjścia poprostu. Wcześniej mieszkałam w jednym pokoju z mężem 3 miesięczną córką i psem, ale teściu pewnego dnia nas wyrzucil z domu bo stwierdził że pies mu przeszkadz. Wogóle nigdy nie mogliśmy się czuć jak w domu zawsze był jakiś problem a po za tym teściowa jest alkocholiczką. Mieszkanie tam nie było zbyt dobre dla mojej córeczki i dla nas ale był jakiś dach nad głową przynajmniej na pampersy starczał, a teraz ciężko opłacić czynsz nie wspominając o innych rachunkach pampersach i jedzeniu jest ciężko ale inni mają gożej czy wogóle jest sęs starać się o mieszkanie jak myślicie??
Proszę o odpowiedz jeśli to możliwe z góry DZIĘKUJE pozdrawiam.

[SandiGirls212]

Witam, moja mama ma 3 pokojowe mieszkanie i mieszka razem z 4 mojego rodzeństwa więc wydaje mi się że nie ma szans by gmina to mieszkanie brała pod uwagę. W domu w którym teraz mieszkam jest wieczny konflikt, przyszła teściowa wyzywa mnie od najgorszych, obgaduje nawet gdy jestem w domu, dodatkowo spożywa alkohol.
Mamy 1 pokój który ma 12m2 , i w pokoju tym musimy dodatkowo trzymać wózek,wanienkę, i suszarkę z praniem, bo nawet prania na dwór nie możemy wynieść bo zaraz nam ubrania giną...