2014-03-10, 00:33 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 144
|
Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Witam,
tydzień temu miała miejsce co najmniej dziwna dla mnie sytuacja. Poszłam sobie do największego w stolicy naszego pięknego kraju centrum handlowego w celu zakupienia płyty dla koleżanki. Godzina 14, pełno ludzi. Wracam z rzeczoną płytą, stoję na ruchomych schodach, już dojeżdżam do końca i czuję na swoim pośladku dość mocne ściśnięcie dłonią. To nie było delikatne 'smyrnięcie', tylko właśnie wręcz silny uścisk. Odwracam głowę, widzę normalnie wyglądającego faceta koło 30, który mówi do mnie: ' No to co kocie, idziemy do mnie do auta?'. Jako, że już zjechaliśmy na dół jak on to mówił, to ja grzecznie odpowiedziałam: 'Nie dziękuję' i z całej siły przywaliłam mu obcasem w stopę Nie wiem czy dobrze postąpiłam, masa ludzi była w okół, chyba nikt tego nie zauważył. Spokojnie odeszłam od zginającego się pana i poszłam do carrefour express, żeby koleżance dokupić czekoladę Rozmawiałam o tym z moimi siostrami, one twierdzą, że mogło to być spowodowane moją dość krótką spódniczką ( 42 cm, zaczyna się w pasie, ja mam 170 cm, znam wymiary bo szyta na miarę ). Jednak była zasłonięta w całości płaszczem. Spódniczkę noszę nadal i szczerze mówiąc nie uśmiecha mi się rezygnacja z jej noszenia. Lubię ją, lubię eksponować nogi, to jedna z tych części mojego ciała, które mi się podobają (nigdy to nie jest zbyt dużo, jak nogi, to nie biust, wszystko jest moim zdaniem bardzo wyważone). Samą moją 'stylizację' bardzo pochwaliły moje koleżanki z uczelni i wiem, że gdyby było w niej coś niestosownego na pewno by mi o tym powiedziały. Moim zdaniem mogło to być spowodowane tym, że wyglądam dość 'ciapowato': jestem bardzo szczupła, noszę okulary, wyglądam raczej na osobę dość niepewną siebie, nie wspominając o tym, że młodszą. Z wyglądu jestem raczej taką grzeczną uczennicą To wydarzenie raczej nie wpłynęło na mnie jakoś szczególnie i nie zostawiło trwałych blizn w mojej psychice, chociaż było wątpliwie przyjemne. Mam do Was dwa pytania: 1) Czy dobrze postąpiłam traktując delikwenta 'z buta'? ( czy w końcu mogę uznać, że te buty za 4 stówy się zwróciły ) 2) Co zrobić, żeby coś takiego mi się więcej nie przytrafiło? |
2014-03-10, 00:39 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Cytat:
2. Zmienić mentalność ludzi. Niektórzy jeszcze długo będą mieli problem z tym, że nawet najbardziej wyzywający strój nie daje pozwolenia na molestowanie. |
|
2014-03-10, 00:40 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Cytat:
2) Wg mnie nic nie możesz zrobić. Jak trafisz na zboczeńca/napaleńca to choćbyś była w kożuchu, to i tak Cię obmaca. Można ew. zmniejszyć ryzyko, ubierając inne ciuchy... Ale no właśnie.Od znajomych słyszałem wiele razy, że zostały obmacane w komunikacji miejskiej, a to "przypadkiem", a to celowo. Nie zauważyłem żadnej reguły. Trafiały na patafianów, którzy nie zdradzali się na pierwszy rzut oka.
__________________
Widziane okiem faceta. Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap. http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20 http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30 |
|
2014-03-10, 00:47 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Cytat:
Właśnie co do "ubierania innych ciuchów" polecam ten klip (zwłaszcza moment od 0:38). tak smutne i tak prawdziwe. |
|
2014-03-10, 00:53 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 276
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Dobrze zrobiłaś, o ile mocno my przywaliłaś.
Spódniczka nie odgrywa żadnej roli, nawet jakbyś była prostytutką nie ma prawa cię dotknąć bez pozwolenia. Sama kiedyś zrobiłam coś podobnego. Stałam w autobusie, było mnóstwo miejsca a jeden facet ustawił się bardzo blisko mnie, tak blisko, że się o mnie ocierał. Miejsca była masa, tylko kilka osób stało, ja stałam bo miałam zaraz wysiadać. Prosiłam go raz i drugi, żeby się odsunął, nie zrobił tego. Podniecał się widocznie, tak też wyglądał. W końcu się wkurzyłam i uniosłam łokieć - facet był niski - oczekując, że jak autobus gwałtowniej się zatrzyma facet poleci w moją stronę i dostanie z łokcia w zęby. I tak się też stało Wysiadł na następnym przystanku. |
2014-03-10, 05:03 | #6 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Stanowczo buty okazały się warte swojej ceny
Ja, oprócz kopa, ośmieszyłabym go publicznie i spytalabym, dlaczego nie ma wzięcia do tego stopnia, że aż maca nieznajome dziewczyny. Niestety- nie unikniesz podobnych sytuacji. Nie przewidzisz, gdzie i kiedy trafisz na 'macacza'.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2014-03-10, 07:04 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Obcas może być, ale jakby dostał w twarz, to by było bardziej widowiskowo . Pewnie, że dobrze zrobiłaś, możesz chodzić po ulicy nawet i nago i nikt nie ma prawa nawet cię dotknąć.
|
2014-03-10, 07:15 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Pewnie, że dobrze się zachowałaś. Ja pewnie bym jeszcze strzeliła mu z liścia w twarz.
Taka myśl mi się nasunęła. Być może wziął Cię za galeriankę? Chociaż wiadomo, że nic nie tłumaczy jego obrzydliwego zachowania. |
2014-03-10, 07:47 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Ja to bym w twarz przysoliła, a nie tylko obcasem w nogę. To nie było spowodowane tym, w co byłaś ubrana, a tym, że ten gość był zboczonym imbecylem.
|
2014-03-10, 07:59 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Dobrze się zachowałaś, ale nawet zmiana ubioru nie pomoże.
Ja taką sytuację miałam na początku liceum, a ubrana byłam w zwykłe dżinsy i kurtkę, w tramwaju. Tyle że u mnie pasażerowie zauważyli i sami się na faceta rzucili, zanim zdołałam cokolwiek zrobić. Wywalili dziada z tramwaju na zbity pysk, miał szczęście, że przystanek był blisko bo oberwałby jeszcze bardziej. |
2014-03-10, 08:09 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 144
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Hmmm, właśnie coś takiego zasugerowała moja siostra i tym przypuszczeniem podyktowane jest trochę moje pytanie, czy nie byłam ubrana 'zbyt jak galerianka', a że nie wiem jak one się ubierają to się pytam
Nie mam tez zamiaru zmieniać swojego stylu ubierania, tym bardziej, że nie uważam go za bardzo wyzywający, wręcz przeciwnie. Myślę nawet, że przez to, że wyglądam jak takie ciele-mele zostałam uznana za doskonałą ofiarę. Znam też jednocześnie wiele statystyk dotyczących powiązania ubioru ofiary gwałtu, a samym aktem przemocy i wiem, że to właśnie raczej związku nie ma (interesowałam się kiedyś tematem). Ale teraz zasiało się we mnie jakieś tam ziarenko niepewności. A to przywalenie w stopę to był raczej odruch, wydaje mi się, że mam mocniejsze nogi niż ręce. |
2014-03-10, 08:10 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Habana
Wiadomości: 1 305
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Bardzo dobrze zrobiłaś
Ja w takich sytuacjach, jeśli jestem w gronie ludzi, krzyczę, żeby mnie nie dotykał, bo ja sobie tego nie życzę. Skutkuje, nie tylko macacz się peszy, ale jeszcze ludzie zwracają na niego uwagę. Bardzo podobają mi się też komentarze mówiące, że długość spódniczki nie ma nic do rzeczy. Widzę postęp |
2014-03-10, 08:23 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 144
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Cytat:
Też mi się podobają, ale wystarczy wrócić na forum onetu pod jakimś artykułem o gwałcie i już nie jest tak różowo. |
|
2014-03-10, 08:24 | #14 |
tree hugger
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: wild west
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Moim zdaniem buty były świetną inwestycją i bardzo dobrze wykorzystałaś je do przekazania burakowi, że nim jest. Uważam też, że strój ma niewiele wspólnego z buraczanym zachowaniem. Zostałam klepnięta w pośladek w tramwaju, kiedy miałam na sobie jeansy, luźną bluzkę i płaskie buty i wyglądałam raczej aseksualnie. Odwróciłam się wtedy z żądzą mordu w oczach, ale po zlustrowaniu pana buraka doszłam do wniosku, że to nie mój poziom intelektualny i nie będę się zniżać i wdawać w dyskusję. Zamiast tego stanęłam przy schodach i kiedy pan burak zmierzał do wyjścia, podstawiłam mu nogę. Widok jego twarzy zaliczającej bliskie spotkanie z chodnikiem i chichot ludzi, którzy byli świadkami całego wydarzenia wynagrodziły mi z nawiązką wcześniejsze upokorzenie. A jak uroczo pan burak odgrażał się odjeżdżającemu tramwajowi. Aż mu pomachałam na pożegnanie.
__________________
Nie potrafię zmierzyć się z codziennością, choć nadal zdarza mi się wierzyć w cuda i marzyć o lataniu. Edytowane przez isza89 Czas edycji: 2014-03-10 o 08:26 |
2014-03-10, 08:36 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Cytat:
Może nie koniecznie chodzi o 'ciapowatość' tylko tacy debile atakują głównie dziewczyny wyglądające na ciche i delikatne. Jak ktoś sprawia wrażenie zimnej suki to wszelcy zwyrole trzymają się daleka. I nie przejmuj się spódniczką, ja bardzo często noszę mini za pupę + szpilki, bądź głębokie dekoldy i w życiu jeszcze nikt nie ośmielił się mnie dotknąć bez pozwolenia, wręcz mam wrażenie, że dopóki się nie odezwę i chwilę nie porozmawiamy to ludzie czują do mnie dystans Więc nie wiem co gorsze W każdym razie zareagowałaś świetnie, następnym razem daj jeszcze po mordzie, bo na takich inne argumenty raczej nie działają. |
|
2014-03-10, 09:12 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
To na ogół wynika z tego co napisała _ema_. Dziewczyny sprawiające wrażenie/będące nieśmiałe, zagubione, ciche itd przyciągają do siebie tego typu osoby.
Dla pocieszenia dodam, że ja non stop trafiam na ekshibicjonistów ale to mnie akurat śmieszy na ogół- a to ich mocno peszy. Żeby unikać tego typu sytuacji możesz popracować nad sposobem odbierania Cię przez społeczeństwo- tj. chociaż odgrywać osobę wyglądającą na mocno pewną siebie, a wręcz zarozumiałą. Ja właśnie tak jestem odbierana przez większość ludzi i nikt obcy mnie nie obmacuje Raz tylko jeszcze w gimnazjum gdy wyglądałam bardzo delikatnie, dziewczęco, sprawiałam wrażenie nieśmiałej zdarzyła mi się sytuacja w komunikacji miejskiej- facet niby przypadkiem mnie obmacywał po tyłku (ocierał się itd.) Ale wtedy narodziła się moja pewność siebie bo głośno zapytałam patrząc się obleśnemu dziadkowi w oczy czy mam mu przestawić nos czy zabierze swoją rękę z mojego tyłka dodałam jakieś "pieprzony pedofilu" bo się wystraszyłam mocno ale teraz bym sobie darowała
__________________
Bohemian like you |
2014-03-10, 09:20 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Cytat:
Autorko, jasne że krótka spódniczka nie daje prawa zboczeńcom do poklepywania czy łapania za tyłek obce kobiety. Nie wiem jak się ubierają galerianki, więc też nie pomogę. Ale być może tym się ten typek kierował, a bardziej prawdopodobne jest to, że miał coś nie po kolei poukładane w główce. |
|
2014-03-10, 09:25 | #18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 144
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Cytat:
Do tej pory nie wiem jak mogłam nie zauważyć, że on włożył mi rękę pod płaszcz i spódniczkę, byłam tak zaoferowana kupnem czekolady dla koleżanki, że nic nie poczułam. Dziwne było, że tam była masa ludzi, szpilki by nie włożył i nikt nie zwrócił na całą sytuację uwagi, przynajmniej mi się tak wydaje. |
|
2014-03-10, 09:27 | #19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Znieczulica ludzka.
|
2014-03-10, 09:34 | #20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Cytat:
myślisz, że sama byś zareagowała? ludzie boja się reagować, ja raz zareagowałam jak facet walnął w twarz swoją dziewczynę to nie dość że sama prawie oberwałam (uchyliłam się) to jeszcze laska na mnie naskoczyła, że się wtrącam skutecznie mnie to zniechęciło i ograniczam się do pozostania w pewnej odległości z telefonem w ręce gdyby rzeczywiście coś wymagającego interwencji policji miało się wydarzyć
__________________
Bohemian like you |
|
2014-03-10, 09:36 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Moim zdaniem zrobiłaś bardzo dobrze. Ja kiedyś dałam w twarz pajacowi, który z niewiadomych przyczyn postanowił dotknąć moich piersi. Myślę, że to była dobra reakcja, facet został ośmieszony i uciekł z kolejki, w której oboje staliśmy.
Nie byłam wtedy ubrana wyzywająco, nie miałam ani dekoltu, ani krótkiej spódniczki. Więc to nie o ubiór chodzi. Podobno działają w myśl zasady: 99 razy dostaniesz w pysk, ale za setnym razem się uda. Dodam tylko, że często słyszę, że wyglądam na osobę subtelną i bezbronną, może było to jakimś kryterium wyboru. Ludzie w kolejce zareagowali oburzeniem, ale na mnie. Bo to moja wina, że mam duże piersi Edytowane przez Fleur_D Czas edycji: 2014-03-10 o 09:46 |
2014-03-10, 09:41 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 144
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Cytat:
Dobrze, że tak w sumie to mi to zwisa, nie zamierzam jakoś rezygnować z noszenia krótkich spódniczek Nie wiedziałam tylko czy dobrze zrobiłam przywalając mu w stopę, bo uczono mnie raczej żeby krzyczeć w takich przypadkach, ale jeśli mówicie, że zachowałam się prawidłowo to Wam wierzę |
|
2014-03-10, 09:50 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Cytat:
|
|
2014-03-10, 10:08 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 570
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Na pewno nie o ubiór chodziło. Mnie kiedyś zaczepił jakieś stary dzaid, gdy byłam ubrana w trampki, jeansy i bluzę, a do galerii wybrałam się jedynie po zakupy spożywcze. I nie maluje się wyzywajaco, bo używam jedynie tuszu do rzęs i podkładu.
|
2014-03-10, 10:14 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Cytat:
Czy bym go walnęła z obcasa, nie wiem. Pewnie bym się bała. Ale zdarzały mi się takie sytuacje (też z obmacywaniem tyłka) i sprawe załatwiałam tak, że odwracałam się do kolesia i mówiłam żeby zabrał rękę. Po czym odsuwałam się od zboka tak daleko jak to tylko możliwe. Tyle. Co do drugiego pytania - nic nie możesz zrobić żeby uniknąć spotkania podobnego zboka, bo jak mówiłam - to po prostu pech. Dobrze, że zareagowałaś, najgorzej to nie reagować w ogóle, w żaden sposób. To rozbestwia tych świntuchów. Edytowane przez dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 Czas edycji: 2014-03-10 o 10:16 |
|
2014-03-10, 10:33 | #26 | |
she-wolf
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Cytat:
2) raczej trudno coś tu wymyślić, chamówa zawsze się trafi i to niestety nie zależy od Ciebie, od miasta, od miejsca, w którym się znajdujesz.. Sama jechałam u siebie jakiś czas temu zatłoczonym autobusem w godzinach szczytu w spódniczce (po jakiejś uroczystości, już nie pamiętam dokładnie) i jakiś typek złapał mnie za pośladek no co to ma być
__________________
"Stop thinking and just let things happen..." tłumaczę
Edytowane przez faeria Czas edycji: 2014-03-10 o 10:35 |
|
2014-03-10, 10:34 | #27 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Cytat:
Z drugiej strony ja zawsze wyglądałam młodziej niż w rzeczywistości miałam i w dodatku w ogóle się nie malowałam, więc wątpię, żebym wyglądała na liceum, może to ludzi zmotywowało do działania. |
|
2014-03-10, 11:42 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Mi kiedyś facet w galerii zaproponował, żebym przez tydzień pomieszkała z nim w hotelu - wracałam z praktyk w szpitalu, więc totalnie nie wyglądałam na seksbombę. Pociągnęłam temat na tyle ("ale nie rozumiem, pan tu przyjechał w delegację? jak się panu podoba miasto?") żeby znaleźć się w okolicy ochroniarzy, których porosiłam o interwencję. Szybko go wyprowadzili z budynku.
Autorko, zrobiłaś bardzo dobrze, nikt nie ma prawa Cię dotykać. Tym niemniej kiedyś na tłocznym przystanku (Gdańsk dworzec główny w godzinach szczytu, kto był, ten wie) koleś wysiadający z tramwaju złapał mnie za cycki. W środku dnia, w dzikim tłoku. Zareagowałam tylko szokiem, głupią miną i dziarskim "no k*rwa!", bo nawet nie widziałam kto to był - stałam przy drzwiach i czekałam, aż ludzie się wysypią, a tu taka niespodzianka.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
Edytowane przez mpt Czas edycji: 2014-03-10 o 11:47 |
2014-03-10, 12:09 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 144
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Widzę, że sporo dziewczyn miało podobne przeżycia
Skąd bierze się coś takiego? Czy to są tylko jacyś psychiczni zboczeńcy czy też po prostu zwykli faceci ale bez jakiegokolwiek szacunku do kobiet tylko z myśleniem 'podoba mi się to zmacam'? |
2014-03-10, 12:18 | #30 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 089
|
Dot.: Obmacywanie przez obcych mężczyzn w miejscu publicznym-co robić?
Cytat:
Nie ma co się palantami zadręczać, ale trzeba tępić i reagować - tak jak ty to zrobiłaś. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:58.