BIEGANIE - STARTUJEMY! Kto się przyłącza?

[high4voltage]

A ja mam takie pytanie do Was dziewczyny, w sumie proszę o radę. mam wakacje do października jeszcze i zaczęłam sobie dorabiać na zbiorach truskawek od jakiś 2 tygodni i w związku z tym pojawił się pewien problem - mianowicie ból kolan. Owoce zbieram w pozycji siedzącej z wyprostowanymi nogami albo w siadzie skrzyżnym i narzekam na ból kolan. W związku z czym obawiam się w tej chwili biegać aby tych stawów jeszcze nie nadwyrężyć, tym bardziej, że nie mam jeszcze porządnych butów. Te zbiory na szczęście potrwają jeszcze tylko z tydzień ale nie wiem czy w tym czasie powinnam biegać, czy może sobie odpuścić? A może biegać ale mniej? Szkoda by mi było stracić efekty mojej prawie 3-miesięcznej pracy bo łączny czas mojego biegu wynosi już ok 30-40 min i obawiam się, że się cofnę w postępie. Ale z drugiej strony co po moim postępie jeśli mam sobie zrujnować zdrowie i już nie móc nigdy więcej biegać? Zaznaczam, że ból nie jest jakoś dokuczliwy, pojawia się jedynie podczas przyjmowania "polowych" pozycji, czyli gdy jakoś skrzyżuję kolana. Bardziej mój zdrowy rozsądek podpowiada mi, że jest coś nie tak i bieganiem mogłabym sobie w tej chwili zaszkodzić.

Na szczęście gdy w weekend mam przerwę od zbiorów to czuję, że te kolana odpoczywają i bóle przechodzą więc mam nadzieję, że ten stan nie będzie trwał wiecznie. W tej chwili najbardziej rozsądnym rozwiązaniem wydaje mi się by po prostu biegać mniej aby w ogóle utrzymać się w kondycji - np. 10 czy 15 min a gdy skończą się zbiory wrócić do realizacji planu treningowego. Co o tym myślicie?

[Lui1234]

Napisane przez Dotka90

Obie aplikacje są bezpłatne, płacisz jeśli chcesz pobrać wersję PRO, w obu przypadkach, są płatne.

Wejdź sobie przez telefon do sklepu google i wpisz endomondo lub runtastic i sobie pobierz.

Aplikacja działa w ten sposób, że 'czyta' z nadajników GPS i potem sumarycznie podaje Ci trasę.

pobrałam wersję niby bezpłatną (nie pro- mam nadzieję).
Czy przed pobieraniem aplikacja uprzedza ze bedzie on płatny???

Pobrałam runtastic, ze sklepu google.

Ale jak to? mam biegać i nie włanczać transferu danych (internetu)?
Wiem ze napewno musze właczyć lokalizację...
Czy tak?
Poprosze wyjasnijcie mi

W Łodzi dzis tak lało ze odpuszczam bieganie((

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez high4voltage

A ja mam takie pytanie do Was dziewczyny, w sumie proszę o radę. mam wakacje do października jeszcze i zaczęłam sobie dorabiać na zbiorach truskawek od jakiś 2 tygodni i w związku z tym pojawił się pewien problem - mianowicie ból kolan. Owoce zbieram w pozycji siedzącej z wyprostowanymi nogami albo w siadzie skrzyżnym i narzekam na ból kolan. W związku z czym obawiam się w tej chwili biegać aby tych stawów jeszcze nie nadwyrężyć, tym bardziej, że nie mam jeszcze porządnych butów. Te zbiory na szczęście potrwają jeszcze tylko z tydzień ale nie wiem czy w tym czasie powinnam biegać, czy może sobie odpuścić? A może biegać ale mniej? Szkoda by mi było stracić efekty mojej prawie 3-miesięcznej pracy bo łączny czas mojego biegu wynosi już ok 30-40 min i obawiam się, że się cofnę w postępie. Ale z drugiej strony co po moim postępie jeśli mam sobie zrujnować zdrowie i już nie móc nigdy więcej biegać? Zaznaczam, że ból nie jest jakoś dokuczliwy, pojawia się jedynie podczas przyjmowania "polowych" pozycji, czyli gdy jakoś skrzyżuję kolana. Bardziej mój zdrowy rozsądek podpowiada mi, że jest coś nie tak i bieganiem mogłabym sobie w tej chwili zaszkodzić.

Na szczęście gdy w weekend mam przerwę od zbiorów to czuję, że te kolana odpoczywają i bóle przechodzą więc mam nadzieję, że ten stan nie będzie trwał wiecznie. W tej chwili najbardziej rozsądnym rozwiązaniem wydaje mi się by po prostu biegać mniej aby w ogóle utrzymać się w kondycji - np. 10 czy 15 min a gdy skończą się zbiory wrócić do realizacji planu treningowego. Co o tym myślicie?

Wiesz co? ja bym sie nie poddawała. Bo kolana Cie bolą w niewygodnej pozycji. A w czasie biegu moze byc zupełnie dobrze.
Ja z kolanami mam non stop coś dlatego juz nauczyłam sie wsłuchiwać w siebie. Jesli kolano dokucza to odpusc bieg ale jesli nie to biegaj.
Nie ma reguły.... Jesli jednak dokucza, czujesz ze zle Ci sie biegnie to przerwij, bo wtedy załatwisz sobie przerwę na długo, a szkoda

[aniser]

High4voltage a moze sprobuj sie przebiegnac i zobacz jak bedziesz sie czula po/nastepnego dnia?
Jesli kolano bedzie wyraznie mocniej bolec to pewnie bym odpuscila,ale moze sie okaze, ze nic takiego nie ma miejsca i mozesz spokojnie kontynuowac treningi?


Dziewczyny,a robicie w trakcie biegow przebiezki? Znalazlam plan treningowy,ktory chcialabym zrealizowac w ramach przygotowania do biegu na dyszke i w nim sa wlasnie wspomniane przebiezki,np. 5x500metrow w konkretnym czasie.
Nie mam zegarka/pulsometru z bajerami, zeby sobie ustawic badz odleglosc, badz czas, po ktorym powinno mi cos "zapikac"zebym wiedziala, ze to juz i nie bardzo wiem jak sie do tego zabrac
Edit: zeby nie bylo, wpadlam na to,zeby wymierzyc sobie odleglosci np. od drzewa do drzewa, ale moze jest madrzejszy/sprytniejszy sposob

[Dotka90]

Lui,musisz GPS mieć włączony.

Aniser, ja mam aplikację na telefon, która właśnie pika po pewnym czasie
Mi się przydaje, bo np. biegnę 4', a potem 2' marszu i 5 serii mam.

Tam ustawiasz ile serii i ile mają trwać, a aplikacja odlicza Ci czas w sekundach (np. 240, 239, 238 itd) i potem pika i odlicza kolejną serię

Aplikacja to HIIT interval training, pobrałam ze sklepu google (darmowa).

[dbff611010d7beb2d6d465dd69f947a5f4eb32a8]

ja robię przebieżki od latarni do latarni;-P obliczyłam sobie że jest to mnie więcej 100m i w jedną stronę biegnę ile fabryka dała i wracam marszem czy 500m przebieżki to nie za dużo?

[prince_polo]

hej dziewczyny, jakis czas temu pisałam że tez zaczełam biegac. Pozniej nie miałam neta,biegałam jakies poltorej miesiąca i miałam ponad miesiąc przerwe z powodu "kontuzji" Od dzis wracam do biegania.

Nie zdążyłam wtedy nawet za bardzo zauwazyc efektów, poniewaz jak nie święta to @ w każdym razie spodnie były lekko luźniejsze i niestety jak przestałam biegac to i spodnie ciaśniejsze...
Licze że teraz już mi nic nie stanie na drodze

[high4voltage]

Ogólnie to ja biegałam cały czas tylko tak wychodziło, że zamiast co drugi dzień to co trzeci. Wczoraj sobie odpuściłam, dzisiaj za to idę na trening obwodowy więc nie będę biegać, a to też przecież jakaś forma utrzymania kondycji, nawet mięśnie nieco wzmocnię bo ostatnio mam jakoś tak, że wyjście po schodach na drugie piętro sprawia mi problem, bynajmniej nie dlatego, że brak mi tchu tylko mięśnie mam strasznie osłabione. To tak zawsze jest: wytrzymałość kosztem siły, siła kosztem wytrzymałości więc staram się utrzymać w równowadze .
Ostatnio podczas biegania te kolana odczułam nieco bardziej chociaż tragedii nie było. Po prostu trochę się ograniczę .

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez aniser

Dziewczyny,a robicie w trakcie biegow przebiezki? Znalazlam plan treningowy,ktory chcialabym zrealizowac w ramach przygotowania do biegu na dyszke i w nim sa wlasnie wspomniane przebiezki,np. 5x500metrow w konkretnym czasie.
Nie mam zegarka/pulsometru z bajerami, zeby sobie ustawic badz odleglosc, badz czas, po ktorym powinno mi cos "zapikac"zebym wiedziala, ze to juz i nie bardzo wiem jak sie do tego zabrac
Edit: zeby nie bylo, wpadlam na to,zeby wymierzyc sobie odleglosci np. od drzewa do drzewa, ale moze jest madrzejszy/sprytniejszy sposob

przy średniej prędkości 10 km/h - 10 km/ 60 min
w ciągu 3 min robi się pół km, przy lepszej kondycji może więcej

odległości w googlach pomierzyłam,
do tego punktu 1,3 km. w drugą stronę 2,2 km czy 1, 8 km

dzielę na 3 min. odcinki i biegam

[prince_polo]

Pol godz biegu zaliczone. Niestety tele w naprawie wiec nie wiem jak z km muzyki tez nie mialam wiec lipnie sie bieglo tzn nudno. ALE kondycja dobra, drugire tyle spokojnie moglam pobiec

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lulamae]

warto kupić ubrania do biegania z Lidla? będą od 3 lipca. przydałaby mi się koszulka i może stanik sportowy. spodnie też, ale w takich obcisłych leginsach chyba na razie nie odważyłabym się wyjść z domu

[aniser]

Napisane przez Dotka90

Aniser, ja mam aplikację na telefon, która właśnie pika po pewnym czasie
Mi się przydaje, bo np. biegnę 4', a potem 2' marszu i 5 serii mam.

Tam ustawiasz ile serii i ile mają trwać, a aplikacja odlicza Ci czas w sekundach (np. 240, 239, 238 itd) i potem pika i odlicza kolejną serię

Aplikacja to HIIT interval training, pobrałam ze sklepu google (darmowa).

Super, dziekuje za podpowiedz! jutro poszukam w appstorze

[1=dbff611010d7beb2d6d465d d69f947a5f4eb32a8;4700176 2]ja robię przebieżki od latarni do latarni;-P obliczyłam sobie że jest to mnie więcej 100m i w jedną stronę biegnę ile fabryka dała i wracam marszem czy 500m przebieżki to nie za dużo?[/QUOTE]
Tez mi sie wydaje, ze za duzo Wszedzie czytalam,ze wlasnie 100-150metrow srednio,a tu 500, ale pomyslalam,ze nie bede madrzejsza od planu,ktory ktos przeciez bardziej doswiadczony rozpisal. Nie mniej wykonczyly mnie solidnie te odcinki
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;47004997]przy średniej prędkości 10 km/h - 10 km/ 60 min
w ciągu 3 min robi się pół km, przy lepszej kondycji może więcej

odległości w googlach pomierzyłam,
do tego punktu 1,3 km. w drugą stronę 2,2 km czy 1, 8 km

dzielę na 3 min. odcinki i biegam[/QUOTE]
Czyli robisz dokladnie to co ja dzis na biezni podzielilam sobie predkosc,zeby wyszedl mi czas kilometra i to jeszcze na pol A skoro nie ja jedna tak robie to znaczy,ze to ma sens

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

Napisane przez lulamae

warto kupić ubrania do biegania z Lidla? będą od 3 lipca. przydałaby mi się koszulka i może stanik sportowy. spodnie też, ale w takich obcisłych leginsach chyba na razie nie odważyłabym się wyjść z domu

ja mialam z serii zimowej ocieplane getry i skarpety. Skarpety nadal lubie bardzo, specjalne do biegania z dodatkowa wkladka od wewnatrz zabezpieczajaca przed marznieciem stop na mrozie. Getry znacznie mniej mi podeszly,ale to przez dziwna rozmiarowke- w nogach byly waskie,a na wysokosci brzucha i bioder mialam duuuuuzo luzu. Oddalam mamie i ona jest zadowolona

[Dotka90]

Napisane przez lulamae

warto kupić ubrania do biegania z Lidla? będą od 3 lipca. przydałaby mi się koszulka i może stanik sportowy. spodnie też, ale w takich obcisłych leginsach chyba na razie nie odważyłabym się wyjść z domu

Gdzie widziałaś gazetkę? Bo bym sobie obejrzała co będzie.

[Mandragorrka]

Napisane przez lulamae

warto kupić ubrania do biegania z Lidla? będą od 3 lipca. przydałaby mi się koszulka i może stanik sportowy. spodnie też, ale w takich obcisłych leginsach chyba na razie nie odważyłabym się wyjść z domu

Jak za ta cenę sa całkiem przyzwoite. Mam koszulkę, bluzę, legginsy i skarpety. Legginsy też byly dla mnie za szerokie w pasie. Chyba robione z myślą o ciążowy brzuszku
Na pewno odzież z Decathlona jest lepsza ale ceny też sa dużo lepsze. Te lidlowe na początek, albo jako zapasowe sa ok.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lulamae]

dzięki za opinie chyba po coś się wybiorę.

Napisane przez Dotka90

Gdzie widziałaś gazetkę? Bo bym sobie obejrzała co będzie.

http://gazetka.lidl.pl/71e10292-f181...0838b76a49/#/1

[dbff611010d7beb2d6d465dd69f947a5f4eb32a8]

Napisane przez lulamae

dzięki za opinie chyba po coś się wybiorę.


http://gazetka.lidl.pl/71e10292-f181...0838b76a49/#/1

oo dzięki za linka rok temu kupiłam spodenki biegowe z Lidl i jestem zachwycona, 3 lipca lecę po druga parę

[Dotka90]

Dzięki za linka
Kupię koszulkę funkcyjną damską i męską, bo mamy z Decathlona, ale 1 szt. to za mało

[olanna]

I ja się chyba przejdę do Lidla, przydałaby mi się koszulka. Mam od nich spodenki, co prawda na rower, ale biega się w nich super.

Dziś udało mi się zaliczyć moje pierwsze 10km. Strasznie się cieszę, bo zaczęłam biegać niecały miesiąc temu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[jilllove]

hejka

Ja z Lidla mam koszulkę i jest super

Ale dziś jestem obolała...nie biegałam prawie 2 tygodnie, ale oczywiście miałam w tym czasie inne treningi...no i wczoraj wyskoczyłam na 8 km i mam dziś zakwasy nogi i pupa bolą
W piatek wyjeżdżam na urlop i zamierzam dziennie pobiegać chociaż 5 km może uda się więcej Zobaczymy jakie tereny tam będą.

[Lui1234]

No i gdyby kózka nie skakała to by nózki nie złamała

Dorobiłam sie ITBS- kontuzja pasma biodrowo piszczelowego, kłuje po przebieganieciu 3-4 km przy kolanie od zewnętrzenej strony.

To juz druga kontuzja kolana(( ponieważ ortopeda nie bardzo pomoze ide dzis do fizjoterapeuty na masaż. Pierszy raz w zyciu wogole do fizjoterapeuty.
Ja juz w ten sport tyle zainwestowałam, i buty i urania i jedne lekarz i pierdoły i teraz masaż))
To wcale nie jest tani sport

Miała ktoras z was ITBS???
Opowiedzcie cos o kontuzjach?
Czy wątek moze nowy?

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Napisane przez prince_polo

hej dziewczyny, jakis czas temu pisałam że tez zaczełam biegac. Pozniej nie miałam neta,biegałam jakies poltorej miesiąca i miałam ponad miesiąc przerwe z powodu "kontuzji" Od dzis wracam do biegania.

A jaka miałas kontuzje? Bo ja juz miałam , w zasadzie mam teraz drugą. Przedtem to gesia stopka a teraz ITBS(
opowiedz jesli mozesz

[Mn1s1ek]

Ta promocja w Lidlu to dopiero od 3 lipca czy już są te koszulki?

[dbff611010d7beb2d6d465dd69f947a5f4eb32a8]

od 3ego

[_kasias]

Wczoraj zaliczyłam swój marszobieg Biegałam dosyć sporo jak na początek bo 18x1min i 18x2min marszu, ale to pewnie dlatego, że zagadałyśmy się z koleżanką a nasz marsz był raczej wolny ale spodobało mi się, a to już coś.

Mam pytanie o te aplikacje... poczytałam Was trochę i widzę, że używacie np Runtastic i mam pytanie, czy kupiłyście aplikację PRO która posiada trening interwałowy, czy nie przejmujecie się marszem i wliczacie to do biegu? odliczeniem czasu się nie przejmuję, bo mam pulsometr. Niestety nie ma wielu funkcji, bo nie przepuszczałam, że mogę zacząć biegać :P i dlatego przeglądam różne aplikacje

[Mn1s1ek]

[1=dbff611010d7beb2d6d465d d69f947a5f4eb32a8;4706391 6]od 3ego[/QUOTE]

Dzięki.

[lulamae]

co tutaj taka cisza?
kupiłyście coś w lidlu?
ja wzięłam stanik i dwie koszulki. zastanawiałam się też na spodniami, ale nie mogłam zdecydować i w końcu ich nie wzięłam.

dzisiaj zaczęłam ostatni tydzień planu powinnam go skończyć już chyba ze 2 tygodnie temu, ale miałam kilka przerw.

[antunka]

Oglądałam te koszulki w Lidlu ale tym razem jakość mnie nie zachwyciła. Były sztywne i nieprzyjemne w dotyku więc ich nie wzięłam. Może następnym razem będą lepsze.
A zastanawiam się nad pulsometrem bo jest za 55 zł. Może któraś z was ma i powie czy warto kupić?

Wczoraj biegałam i byłoby super gdyby nie ta męcząca kolka. Złapała mnie już na pierwszym kilometrze i później często dawała o sobie znać. Nie mogę pozbyć jej się na stałe. Jak złapie robię przerwę, głębokie wdechy, ręce w górę, schylanie, uciskanie i co tam mi przyjdzie na myśl. Przechodzi, zaczynam biec i po kilkudziesięciu metrach znów łapie. Biegam po co najmniej 3 godzinach od posiłku a ostatni raz piję godzinę przed. I mimo wszystko męczy mnie ta kolka Jakieś pomysły?

[Mandragorrka]

Napisane przez antunka

Oglądałam te koszulki w Lidlu ale tym razem jakość mnie nie zachwyciła. Były sztywne i nieprzyjemne w dotyku więc ich nie wzięłam. Może następnym razem będą lepsze.
A zastanawiam się nad pulsometrem bo jest za 55 zł. Może któraś z was ma i powie czy warto kupić?

Wczoraj biegałam i byłoby super gdyby nie ta męcząca kolka. Złapała mnie już na pierwszym kilometrze i później często dawała o sobie znać. Nie mogę pozbyć jej się na stałe. Jak złapie robię przerwę, głębokie wdechy, ręce w górę, schylanie, uciskanie i co tam mi przyjdzie na myśl. Przechodzi, zaczynam biec i po kilkudziesięciu metrach znów łapie. Biegam po co najmniej 3 godzinach od posiłku a ostatni raz piję godzinę przed. I mimo wszystko męczy mnie ta kolka Jakieś pomysły?

Możliwe że za szybko biegasz. Jak zaczynalam biegać to też często lapala mnie kolka. Malż powtarzał: biegaj wolniej, a ja niezmiennie odpowiadałam: przecież biegam powoli. Tak mi się tylko wydawało. Zaczęłam biegać z pulsometrem i okazało się że biegając mam wysoki puls. Zaczęłam wieć biegać wolniej kontrolując puls i kolki również odeszły.
Wiadomo z biegiem czasu poprawiła się kondycja i mogłam biegać szybciej, dłużej przy niższym pulsie.
A co do pulsometra mam jakiś taki zwykły no name. Możliwe że kiedys kupiony w Lidlu, ale nie pamiętam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[high4voltage]

http://trenerbiegania.pl/post/90745499934/kolano Polecam dobry artykuł o bólach kolan .

[Yavanna84]

do usunięcia.

[antunka]

Mandragorrka dzięki za radę. Problem w tym, że kolka łapie mnie czasami a biegam zawsze takim samym tempem (inni biegacze, zwłaszcza mężczyźni z reguły mnie wyprzedzają). Dzisiaj było super, zero kolki. Przeszkadzała mi trochę duża wilgotność powietrza. Było akurat po deszczu a roślinności sporo i jak to wszystko zaczęło parować to czułam się jak w tropikach. W dodatku przez całą godzinę grzmiało więc miałam lekkiego stracha czy nie złapie mnie burza. Ale udało się zdążyć przed deszczem

[Mandragorrka]

Napisane przez antunka

Mandragorrka dzięki za radę. Problem w tym, że kolka łapie mnie czasami a biegam zawsze takim samym tempem (inni biegacze, zwłaszcza mężczyźni z reguły mnie wyprzedzają). Dzisiaj było super, zero kolki. Przeszkadzała mi trochę duża wilgotność powietrza. Było akurat po deszczu a roślinności sporo i jak to wszystko zaczęło parować to czułam się jak w tropikach. W dodatku przez całą godzinę grzmiało więc miałam lekkiego stracha czy nie złapie mnie burza. Ale udało się zdążyć przed deszczem

Mnie też czasem łapała a czasem nie w każdym bądź razie jedyna rada jaką dostałam od doświadczonych biegaczy - nie tylko od małza, było: biegaj wolniej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.