Praca w McCafe

[Ag_96]

Możecie napisać coś o pracy w McCafe? Nie znalazłam nigdzie odpowiedzi na swoje pytania.
1. Czy trzeba mieć krótkie, niepomalowane paznokcie? Dla mnie to jasne, że w Mcdonald's to wymóg, ponieważ ma się bezpośredni kontakt z jedzeniem, ale w McCafe robi się tylko kawy, desery i podaje ciastka, więc nie jestem pewna.
2. Jak wyglądają godziny pracy? Jest to typowe 8h dziennie czy np. 12 h i dzień przerwy?
3. Ile jest czasu na nauczenie się robienia kaw i deserów?
4. Od pierwszego dnia jesteśmy z "kolegą", który nam pomaga czy sami i musimy się pytać np. kierownika co i jak robić.
5. Czy łatwo jest "ogarnąć" tą pracę ?

[Akila]

Możecie napisać coś o pracy w McCafe? Nie znalazłam nigdzie odpowiedzi na swoje pytania.
1. Czy trzeba mieć krótkie, niepomalowane paznokcie? Dla mnie to jasne, że w Mcdonald's to wymóg, ponieważ ma się bezpośredni kontakt z jedzeniem, ale w McCafe robi się tylko kawy, desery i podaje ciastka, więc nie jestem pewna.
2. Jak wyglądają godziny pracy? Jest to typowe 8h dziennie czy np. 12 h i dzień przerwy?
3. Ile jest czasu na nauczenie się robienia kaw i deserów?
4. Od pierwszego dnia jesteśmy z "kolegą", który nam pomaga czy sami i musimy się pytać np. kierownika co i jak robić.
5. Czy łatwo jest "ogarnąć" tą pracę ?

Wszystko zależy od lokalizacji McCafe, w którym będziesz pracować (galeria/wolno stojący/połączony z klasycznym Makiem). Moje doświadczenie opiera się głównie na tym ostatnim, gdzie zawsze była tylko jedna osoba na stanowisku McCafe. Np. w Galerii Krakowskiej, gdzie jest samodzielne McCafe, pewnie wygląda to nieco inaczej, chociażby dlatego, że są tam inne godziny otwarcia i zawsze kilku pracowników na zmianie.

Z mojego doświadczenia:
1. Tak, trzeba.
2. Pierwsza zmiana 6.45-14/15 i druga 14/15-24.00. Czasem jedna zmiana 10-20, jeśli brakowało ludzi do pracy. Na 3/4 etatu pracowałam 4-5, rzadko 3 dni w tygodniu. Maki są dość elastyczne pod względem grafiku i nigdy nie miałam problemu, żeby się dogadać, jeśli coś mi nie pasowało.
3, 4, 5. Przez parę pierwszych dni towarzyszy bardziej doświadczony kolega, potem zostaje się samemu. Nikt nie ustala granicznej daty, do kiedy musisz się wszystkiego nauczyć, ale im szybciej ogarniesz, tym mniejszy będzie stres, gdy nie będziesz mieć nikogo do pomocy. Po jakimś czasie pisze się "sprawdzianik", który zawiera kilka pytań w stylu "co byś zrobił gdyby", ale to nic strasznego.

Do tej pracy potrzeba trochę zręczności i umiejętności kontaktu z klientem, ale generalnie z czasem wszystko jest do wypracowania. Pierwsze parę dni nie jest łatwych, ale potem, jak załapiesz podstawy kaw i znajdziesz kontakt ze współpracownikami, będzie z górki

Polecam spisać sobie receptury kaw na kartkę i trzymać gdzieś pod blatem, wtedy zawsze można rzucić okiem, gdy coś nagle wyleci z głowy