Ostatnio testowałam cz.II - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-10-26, 23:07   #1
tulipanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793

Ostatnio testowałam cz.II


Wątek na opisy aktualnych testów
tulipanka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-27, 10:07   #2
Afterburn
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 291
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Chanel 5 eau premiere,ale musze powtórzyć testy,bo sie pomieszało z innymi zapachami.
Afterburn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-27, 18:00   #3
Taliaa
Raczkowanie
 
Avatar Taliaa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 370
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Afterburn Pokaż wiadomość
Chanel 5 eau premiere,ale musze powtórzyć testy,bo sie pomieszało z innymi zapachami.
również ( ; ale nie przypadł mi ten zapach do gustu,troche za słodki i pachnie mi ...hm mydełkiem
Taliaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-27, 20:12   #4
Hawa
Zakorzenienie
 
Avatar Hawa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 859
GG do Hawa
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

A ja dzisiaj powachalam wreszcie slynnego Flowerbomba i jestem zachwycona!
Hawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-27, 20:57   #5
rawita
Zakorzenienie
 
Avatar rawita
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Mam na sobie Five O'Clock Lutensa. Pierwsze nuty mi się podobają. Imbir jest świeży i świdrujący w nosie. Powoli pojawiają się nuty czarnej herbaty, ciągle jest fajnie. Tyle, że imbirowa herbata z minuty na minutę robi się coraz słodsza. Z angielskiej przekształca się w coś wschodniego, arabskiego. Imbir traci swój rześki charakter i zamienia się w słodki i zawiesisty imbirowy syrop. W zasadzie ciągle jest miło, ale coraz bardziej gęsto i trochę mdląco. Za chwilę nie będzie już czym oddychać.
Przyznaję, przez chwilę mi się podoba, na samym początku. Ale potem niestety męczy jak wszystkie znane mi Lutensy. No, może poza Daim Blond.
rawita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-27, 20:58   #6
Camila1983
Zadomowienie
 
Avatar Camila1983
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Staruszek Świat
Wiadomości: 1 690
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

DKNY Delicious Night. Z miniaturki, drażni mnie odrobinę. Jutro przeleje do atomizetka i sprawdzę jak sprawują się "psikane"
__________________
"Ten moment gdy oczy w jego stronę zwrócone
z podziwem patrzą one gdy on grzeje oponę,
jeszcze chwila i stanie się to co zwykle
puści sprzęgło, ruszy i na horyzoncie zniknie..."
Camila1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-27, 21:19   #7
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

greyland montale - podoba mi się! czuję dużo drewna wszelakiego i przyprawy (ale na szczęście nie dominują) i dymek (luuuubię) i skórę, niby róża też jest w składzie ale stłumiona doszczętnie no i dobrze niestety po bardzo obiecującym początku i rozwinięciu nadchodzi jakże przykry schyłek zapachu - wymydlone piżmo niestety zauważyłam, że czasem tak się ta nuta na mnie rozwija np. w terre hermesa też piżmo jest żywcem wzięte z "Kingsize" gdzie był tekst: "mydłem go, dobij go mydłem" (nazywało się "for you" i nawet je pamiętam z realu) i takie mam końcowe wrażenia: dobijcie mnie mydłem...tak zepsuć zapach ble
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-10-27, 21:24   #8
agaa13
Zakorzenienie
 
Avatar agaa13
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez rawita Pokaż wiadomość
Mam na sobie Five O'Clock Lutensa. Pierwsze nuty mi się podobają. Imbir jest świeży i świdrujący w nosie. Powoli pojawiają się nuty czarnej herbaty, ciągle jest fajnie. Tyle, że imbirowa herbata z minuty na minutę robi się coraz słodsza. Z angielskiej przekształca się w coś wschodniego, arabskiego. Imbir traci swój rześki charakter i zamienia się w słodki i zawiesisty imbirowy syrop. W zasadzie ciągle jest miło, ale coraz bardziej gęsto i trochę mdląco. Za chwilę nie będzie już czym oddychać.
Przyznaję, przez chwilę mi się podoba, na samym początku. Ale potem niestety męczy jak wszystkie znane mi Lutensy. No, może poza Daim Blond.
a ja nie mogę się przekonać do tej herbatki......
__________________
agaa13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-27, 21:49   #9
Daffodilka
Zakorzenienie
 
Avatar Daffodilka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 042
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez rawita Pokaż wiadomość
Mam na sobie Five O'Clock Lutensa. Pierwsze nuty mi się podobają. Imbir jest świeży i świdrujący w nosie. Powoli pojawiają się nuty czarnej herbaty, ciągle jest fajnie. Tyle, że imbirowa herbata z minuty na minutę robi się coraz słodsza. Z angielskiej przekształca się w coś wschodniego, arabskiego. Imbir traci swój rześki charakter i zamienia się w słodki i zawiesisty imbirowy syrop. W zasadzie ciągle jest miło, ale coraz bardziej gęsto i trochę mdląco. Za chwilę nie będzie już czym oddychać.
Przyznaję, przez chwilę mi się podoba, na samym początku. Ale potem niestety męczy jak wszystkie znane mi Lutensy. No, może poza Daim Blond.
A mnie właśnie ta końcówka najbardziej urzekła. Nieprzypadkowo tak bardzo lubię ASF. I nawet trochę żałuję, że kiedy zaczyna się robić naprwdę miło zapach nagle znika - Five O'Clock na mnie jest najmniej trwały ze wszystkich Lutków. Mimo to go kupię
Daffodilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-28, 20:46   #10
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Dzisiejsze testy doszły do skutku dzięki uprzejmości pewnej wizażanki

Tumulte Lacroix
- gdzie ten lukrowany pączek? Perfumy pachną jak tuzin (co ja piszę, jak kopa!) pąsowych róż łącznie z zielonymi łodyżkami. Delikatna różana konfiturka nieśmiało próbuje przekrzyczeć bukiet. Ciekawe ale zbytnio kojarzą mi się ze stylem shojo

Cardinal Heeley - gorszy od naszego Ojca Dyrektora! Zapowiadał się cudownie jako mniej radosna wersja Avignon (bez tych bożociałowych kffiatków) ale ma sobie taką nutę, że... Krótko mówiąc długo szorowałam nadgarstek.

Mauboussin EDT - po stokroć piękne. Choć wersja EDP wydaje mi się trochę głębsza. Jest śliwowica, troszkę miodu, czekolada, róża (ale nie taka bezczelnie kobieca). Czuję się pijana od samego wąchania nadgarstków. Oczywiście dwa wcześniej wypite grzańce nie mają tu nic do rzeczy.
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-29, 09:52   #11
thelila
Zakorzenienie
 
Avatar thelila
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Jasło/Wawa
Wiadomości: 6 039
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Udało mi sie poprobowac Givenchy Ange ou Demon.. hmm sama nie wiem musze 'podegustować' zapach jeszcze raz
thelila jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-29, 10:10   #12
magdulenka
Zakorzenienie
 
Avatar magdulenka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Dopadłam z wielką niecierpliwością testerów Armaniego: Onde Mystere, Vertige, Extase i... nie mogę nic konkretnego napisać Owszem - butelki są ciekawe, chciałabym mieć je w swojej kolekcji. Ale zapachy conajmniej wtórne. Gdzie ten obiecywany orient?? Gdzie gejsze?? Gdzie haremy?? Tyle się po nich spodziewałam, a tu klapa.
Muszę chyba powtórzyć testy i może poprosić o próbki

Ciekawa jestem Waszych opinii, bo może to mój nos strajkuje??
__________________
Wciąż szukam...





5269
magdulenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-29, 10:15   #13
miss natasha
Zadomowienie
 
Avatar miss natasha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 712
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez magdulenka Pokaż wiadomość
Dopadłam z wielką niecierpliwością testerów Armaniego: Onde Mystere, Vertige, Extase i... nie mogę nic konkretnego napisać Owszem - butelki są ciekawe, chciałabym mieć je w swojej kolekcji. Ale zapachy conajmniej wtórne. Gdzie ten obiecywany orient?? Gdzie gejsze?? Gdzie haremy?? Tyle się po nich spodziewałam, a tu klapa.
Muszę chyba powtórzyć testy i może poprosić o próbki

Ciekawa jestem Waszych opinii, bo może to mój nos strajkuje??
a gdzie dopadłaś?

żeby nie robić offtopu to dodam, że pochwaliłam się testami Etat Libre d'Orange w ich wątku zbiorczymi i na liście subskrybowanych wątków moja odpowiedź ciągle nie widnieje jako ostatnia
__________________


Perfume is the weather of our inner world bringing life to a personal landscape. (Christopher Brosius)

miss natasha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-29, 10:52   #14
Nasturcja-Pospolita
Zakorzenienie
 
Avatar Nasturcja-Pospolita
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: z kamerą wśród zwierząt
Wiadomości: 3 395
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Fougere Bengale Parfum d'Empire
Zapach, wedlug sugestii jednej z Wizazanek mial byc furtka do starej apteki
kupilam wiec w ciemno, i coz, wstyd sie przyznac, ale dopiero po zakupie zaczelam szperac w recenzjach.
Czekajac na otwarcie apteki bylam ( w miare przyswajania opinii ) coraz bardziej przerazona. Przeciez nie tego, u licha, szukalam. Po coz mi lawenda i siano, po coz Bengalska przygoda z tytoniowym tygrysem.



Jest taki wiersz Malgorzaty Hillar

Sen o wrzosie

Fougere to wlasnie moj sen o wrzosie, sen w ktorym jesien wplata w czas ostatnie, jeszcze cieple oddechy babiego lata. Gdzie nastroj kresli sie zlota kreska sentymentu i melancholii. Gdzies we mgle znikaja ostatnie kormorany a rozkolysane zolcia chwile spadaja z wyblaklych kartek kalendarza.
I jeszcze pod stopami wrzosy, kasztany, liscie...


"Szlismy przez wrzosy
opetane babim latem"


__________________

Nasturcja-Pospolita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-29, 11:24   #15
shachownica
Zakorzenienie
 
Avatar shachownica
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

nazbierało mi się ostatni próbek więc najwyższa pora zabrać się za testowanie.
dziś padło na świeżaki, które były już testowane "ogólnoludzko", a dziś nadgarstkowo, żebym się mogła w swoich wrażeniach upewnić.
aire de verano aquamarine loewe - ziołowo zielone otwarcie poczułam dopiero z nosem na nadgarstku, trwało tylko chwilę niestety i niewiele mogę napisać poza tym, że nie było słodkie bo zostało błyskawicznie wyparte przez zapach klasycznego kremu nivea
nadgarstek nr 2 l'eau neuve lubin, podobały mi się nuty skórki pomarańczowej i pieprzu otaczjące mnie chmurką, niestety krótko. na nadgarstku została tylko skórka, dołączyły do niej zioła i powstał przeleżały rosół
miałam jakiegoś pecha dziś z doborem materiałow do testu
__________________
i templari c' entrano sempre

twory i potwory



shachownica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-29, 11:31   #16
magdulenka
Zakorzenienie
 
Avatar magdulenka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez miss natasha Pokaż wiadomość
a gdzie dopadłaś?
Müller Drogerie
Postaram się jutro znowu tam wpaść... Może tym razem zaskoczy
__________________
Wciąż szukam...





5269
magdulenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-29, 11:34   #17
miss natasha
Zadomowienie
 
Avatar miss natasha
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 712
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Parfumerie Generale Une Crime Exotique: wyrafinowany piernik, opary cynamonowej herbaty, znikoma ilość anyżu i szczypta miałkiej słodyczy w postaci waniliowego cukru.
Idealnie zimowy. Po paru minutach ta aromatyczna mieszanka uspakaja się i od tego momentu pozwala laskom cynamonu raz po raz dominować nad resztą, okruszki rudego pyłu wzbijają się ponad kociołkiem pełnym słodkiego wywaru i opadają na powierzchnię. Drobiny mate tańczą w bursztynowym płynie.
Poza oficjalnym składem, od siebie dodałabym jeszcze parę kropel soku z dojrzałej pomarańczy. Jestem oczarowana choć z ostateczną opinią poczekam do końca próbki, bo zdaję sobie sprawę, że ta kompozycja na dłuższą metę mogłaby być nieco przytłaczająca.
edit: uzupełniam, bo trafiłam w katalogu firmowym na informację o "brakujących składnikach" są to nuty głowy - bergamotka, cytryna i kandyzowany ananas.

Cytat:
Napisane przez magdulenka Pokaż wiadomość
Müller Drogerie
Postaram się jutro znowu tam wpaść... Może tym razem zaskoczy
uu, już miałam nadzieję, że może gdzieś na Wyspach
__________________


Perfume is the weather of our inner world bringing life to a personal landscape. (Christopher Brosius)


Edytowane przez miss natasha
Czas edycji: 2008-10-29 o 11:50
miss natasha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-29, 22:41   #18
zimowy orbs
Raczkowanie
 
Avatar zimowy orbs
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 27
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

MaDame J-P.G. - ee tam, taka owocowa wersja Classique.
__________________

zimowy orbs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-30, 08:56   #19
Afterburn
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 291
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Elixir des Merv i Eau-testy porównawcze wczoraj i dziś.Napiszę o Elixir w recenzjach za kilka dni.
Afterburn jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-10-30, 10:44   #20
kama kama
Zadomowienie
 
Avatar kama kama
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość


Tumulte Lacroix
- gdzie ten lukrowany pączek? Perfumy pachną jak tuzin (co ja piszę, jak kopa!) pąsowych róż łącznie z zielonymi łodyżkami. Delikatna różana konfiturka nieśmiało próbuje przekrzyczeć bukiet.

Bardzo bym chciala miec podobne odczucia co do Tumulte. Wolalabym czuc róze, to, ze sá pásowe i dodatkowo jeszcze te lodyzki. Byloby pieknie.
Ale zamiast tego z Tumulte wylewa sie na mnie goráca, kilkumiesieczna konfitura z páczków odgrzana na patelni. Lepka, gésta i dominujaca. Tumulte dla mnie jest zapachem tak przesyconym bogactwem jak ubiory niektorych duchownych i jednoznacznie kojarzy mi sie z opasanym w zloto czerwone szaty kardynalem-gejem.
__________________
Moje flakony na wymianę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265241
kama kama jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-30, 11:03   #21
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kama kama Pokaż wiadomość
Bardzo bym chciala miec podobne odczucia co do Tumulte. Wolalabym czuc róze, to, ze sá pásowe i dodatkowo jeszcze te lodyzki. Byloby pieknie.
Ale zamiast tego z Tumulte wylewa sie na mnie goráca, kilkumiesieczna konfitura z páczków odgrzana na patelni. Lepka, gésta i dominujaca. Tumulte dla mnie jest zapachem tak przesyconym bogactwem jak ubiory niektorych duchownych i jednoznacznie kojarzy mi sie z opasanym w zloto czerwone szaty kardynalem-gejem.
Hmmm, chętnie powąchałabym tego kardynała Mam słabość do zapachów zbyt bogatych, zbyt przekombinowanych. A róże... są ładne ale takie... klasycznie nudne
Zresztą Hot Couture przyjmuje na mojej skórze podobną nutę - ot, dojrzałe malinki prosto z krzaka. Bez pieprzu, bez udziwnień, bez drugiego dna.
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-30, 11:19   #22
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kama kama Pokaż wiadomość
Ale zamiast tego z Tumulte wylewa sie na mnie goráca, kilkumiesieczna konfitura z páczków odgrzana na patelni. Lepka, gésta i dominujaca.
U mnie podobnie, konfitura różana w świeżym, ciepłym, dopiero co upieczonym pączku. Takim, który jeszcze nie ociekł z tłuszczu, w którym pływał.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-30, 15:20   #23
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Zgodnie z sugestiami przetestowałam Black Tourmaline (Ewo ).

Szczerze mówiąc... Hm, może zacznę inaczej: gdybym nie znała Holy Smoke, wpadłabym w absolutny zachwyt i pożądałabym flaszki tu i teraz. "Niestety" Holy Smoke znam i mam. BT, owszem - piękny, ale czy piękniejszy od HS?... Żarzy się, dymi, gryzie w nos i oczy. Ale to nie to, czego chcę. Za mało.

Poszukiwania kadzidła do przeżucia na popiół ciągle trwają
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-30, 16:52   #24
Ata77
Zakorzenienie
 
Avatar Ata77
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;)
Wiadomości: 8 836
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

D&G The One edt
śliczny,ciepły,waniliowy, otulający,idealny na tą burę za oknem.....
__________________
www.pustamiska.pl POMÓŻMY ZWIERZAKOM -KLIKAJMY....



Ata77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-30, 20:43   #25
edytapa68
Zakorzenienie
 
Avatar edytapa68
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 186
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Chanel 5 próbka.Piękna ale jakaś ulotna na mojej skórze, szkoda.
tresor edp . Piekna na poczatku, potem mydliny mnie zabiły, a szkoda, bo bardzo miałam na nie ochote.
NR, nic szczegónego, po szumnyh opisach liczyłam na wielką rozkosz, a tu nic, banał.
Alien, na poczatku vik vapo... do nosa, ale po pół godzinie... po prostu wspaniałe , nieziemskie, no nie wiem co napisać, bo nie umiem opisywac zapachów,ale po prostu to mój zimowy KWC !!!!!!!!!!!!!!!!!
edytapa68 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-31, 07:59   #26
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Od paru dni uparcie testuję globalnie Ogródki Angela i w coraz większym jestem szoku... Na razie oczarowały mnie Le Lys i Pivoine. I nie wiem który bardziej, ale

Szkoda, że 25ml są tak drogie, a opłacalne flachy tak wielkie, bo teraz mam wielki dylemat. 25ml około 140zł, 100ml testera 180-190zł. I weź tu człowieku mądry bądź. No i urok małej flaszki niezaprzeczalnie większy...
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-31, 08:13   #27
a8tpk
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 266
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

W ciągu ostatnich dni poznaję niszowe Lutensy... Póki co najlepszy chyba jest cynamonowy Rousse, ale jeszcze kilka mam do przetestowania...
Ambre Sultan smierdzi, podobnie jak A La Nuit...
No i jest jeszcze boski Five o `Clock...
Powiem Wam, że ta nisza to takie troche dziwadła... Ale jak czytam opisy, to wszystkie perfumy chcialoby sie poznac... A juz to co pisze sie o niejakim kadzidle Normy Kamali jest tak intrygujace, ze zapach niemal materializuje sie przede mną.
Pozdrawiam serdecznie
a8tpk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-31, 10:19   #28
mariolasl
Zakorzenienie
 
Avatar mariolasl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 10 668
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Od paru dni uparcie testuję globalnie Ogródki Angela i w coraz większym jestem szoku... Na razie oczarowały mnie Le Lys i Pivoine. I nie wiem który bardziej, ale

Szkoda, że 25ml są tak drogie, a opłacalne flachy tak wielkie, bo teraz mam wielki dylemat. 25ml około 140zł, 100ml testera 180-190zł. I weź tu człowieku mądry bądź. No i urok małej flaszki niezaprzeczalnie większy...
Mnie z kolei bardzo podoba się fiołkowy i również liliowy.
Dylemat flakonikowy miałam podobny. W efekcie postanowiłam kupić małe 25-tki (flakoniki są urocze), a gdy się skończą to wielkie flachy do uzupełnienia (które w ogóle mi się nie podobają). Niby flakon nie jest dla mnie aż tak ważny, ale w obliczu takiego wyboru, to juz jest jakiś "problem" .
__________________
O książkach
mariolasl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-31, 11:03   #29
thelila
Zakorzenienie
 
Avatar thelila
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Jasło/Wawa
Wiadomości: 6 039
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Wracam do oceny Givenchy Ange ou Demon Tender... Zapach kompletnie nie dla mnie. Mdli i drażni :/
Przez pierwsza godzine wyczuwam mydło, zapach jest niby słodki ale złamany czyms dziwnym ciężkim do określenia.. Pod koniec dnia czuje już męską mdlącą wode kolońską..

Ostatnio nie mogłam się przekonać do żadnego nowego zapachu, ale wczoraj zakochalam sie
DKNY Night- czarne jabłuszko, musze koniecznie je mieć!! Pierwsze zetknięcie wydaje się troszke ciężkie ale już po chwili wyczuwam w tym zapachu cudowna nute Versace Woman. Dziś rano moj sweterek w psikniętym miejscu pachnie podobnie jak delikatne kadzidelka- taki drzewny cieplutki zapach
thelila jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-10-31, 19:11   #30
_Adelajda_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 820
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II

Princess Vera Wang - nadgarstkowo, jakieś dwie godziny temu i tak slicznie pachnialo i postanowilam sobie ze Wam opisze moje wrazenia, jak wróce do domu,a teraz wacham i został sam ogórek kiszony i juz nie pamietam jak było na poczatku
a taka sliczna flaszeczka
_Adelajda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:26.