Zakupy na Strawberrynet

[mi.a]

dziękuję Homyku
tylko co w takiej sytuacji mam zrobic? juz nawet te cło nie takie wazne, tylko w jaki sposob odebrac przesylke? W dokumencie ktory otrzymałam napisane jest:
"Odbiorcy przesyłek po otrzymaniu niniejszego zawiadomienia amogą dokonać zgłoszenia celnego przez:
-osobiste stawienie się (ewentualnie przez swego przedstawiciela) wraz z pełnym komletem dokumentów i zawiadomieniem w Oddziale Celnym I Pocztowym w Warszawie
-albo nadesłać zgłoszenie celne wraz z niezbędnym kompletem dokumentów na adres tutejszeg Oddziału Celnego"

w dodatku mam dołączyć fakturę/rachunek/paragon, ktorego przeciez nie posiadam, oswiadczenie o rodzaju, wartosci towaru i jego przeznaczeniu oraz upowaznienie do zgłoszenia towarów [?] ???
i w takim przypadku robic?

[Margot45]

Napisane przez mi.a

dziękuję Homyku
tylko co w takiej sytuacji mam zrobic? juz nawet te cło nie takie wazne, tylko w jaki sposob odebrac przesylke? W dokumencie ktory otrzymałam napisane jest:
"Odbiorcy przesyłek po otrzymaniu niniejszego zawiadomienia amogą dokonać zgłoszenia celnego przez:
-osobiste stawienie się (ewentualnie przez swego przedstawiciela) wraz z pełnym komletem dokumentów i zawiadomieniem w Oddziale Celnym I Pocztowym w Warszawie
-albo nadesłać zgłoszenie celne wraz z niezbędnym kompletem dokumentów na adres tutejszeg Oddziału Celnego"

w dodatku mam dołączyć fakturę/rachunek/paragon, ktorego przeciez nie posiadam, oswiadczenie o rodzaju, wartosci towaru i jego przeznaczeniu oraz upowaznienie do zgłoszenia towarów [?] ???
i w takim przypadku robic?

Mi.a, na pismie z UC na pewno jest do nich jakis kontakt telefoniczny - może najprościej byłoby zadzwonić i dopytać sie Pań w urzędzie, czego im do szczęścia potrzeba - tj. jakie dokumenty dokładnie, z wyszczególnieniem sobie życzą otrzymać? Swoją droga obawiam się, że będę miała podobny problem (może troszkę mniejszy - ja akurat jestem z Warszawy więc do UC moge w ostateczności podjechać) -też zamówiłam perfumy na truskawce, jeszcze zanim nastapił "problem transportowy" i liczyłam w duchu, ze na Święta przylecą. Tymczasem mam tylko informację, że 19 grudnia przesyłka opuściła Hong Kong ale jak nie ma tak nie ma - więc już zaczęłam oswajać się z myśla, że i mnie czeka przeprawa z UC. Powodzenia i daj znać, jak się sprawa zakończy!

[mi.a]

Margot chyba tak też zrobie, jednak rozmowa telefoniczna mnie przeraza, bo nie mam pojęcia o sprawach celnych, ja jeszcze dziecko dam znać jak wszystko sie wyjasni

moze ktos byl juz w takiej sytuacji, to chętnie poslucham jak sobie z tym problemem poradzil???

[Margot45]

Napisane przez mi.a

Margot chyba tak też zrobie, jednak rozmowa telefoniczna mnie przeraza, bo nie mam pojęcia o sprawach celnych, ja jeszcze dziecko dam znać jak wszystko sie wyjasni

moze ktos byl juz w takiej sytuacji, to chętnie poslucham jak sobie z tym problemem poradzil???

Nosek do góry, zawsze musi być ten pierwszy raz (jak się okaże, że też muszę cło płacić, to dla mnie też będzie to po raz pierwszy )
A dla pań z UC to zapewne tak rutynowa sprawa, że obudzone w środku nocy z pamięci wyrecytują, co i jak

[mi.a]

no i niestety moge zadzwonic dopiero jutro, bo dzis juz nie pracują
tzn zadzwoniłam nie na ten numer, co trzeba ehhh...na swieta nie bedzie prezentu

[Margot45]

Napisane przez mi.a

no i niestety moge zadzwonic dopiero jutro, bo dzis juz nie pracują
tzn zadzwoniłam nie na ten numer, co trzeba ehhh...na swieta nie bedzie prezentu

To rzeczywiście trochę kiepsko może będzie na Nowy Rok, powodzenia!

[mi.a]

Napisane przez Margot45

To rzeczywiście trochę kiepsko może będzie na Nowy Rok, powodzenia!

mam taką nadzieję dzieki za wsparcie

[homyk]

Napisane przez mi.a

no i niestety moge zadzwonic dopiero jutro, bo dzis juz nie pracują
tzn zadzwoniłam nie na ten numer, co trzeba ehhh...na swieta nie bedzie prezentu

Mi.a strasznie mi przykro

Druknij oba maile z Truskawki (ten o przyjęciu zamówienia i ten o jego wysłaniu), następnie wrzuć na faks razem z tym pismem, które dostałaś z UC i wyślij na podany numer. Potem do nich zadzwoń i zapytaj, czy fax otrzymali.
Jeśli wartość zakupów nie przekraczała 100zł, to raczej nie poniesiesz żadnych kosztów. Jeśli coś naliczą, uiściusz to u listonosza przy odbiorze paczki.
Jeśli UC pusci Twoją paczkę jutro, to jest szansa, że zamówienie jeszcze przed Nowym Rokim będzie już u Ciebie.
Trzymam kciuki za powodzenie przedsięwzięcia.

Do UC dzwoń śmiało i o wszystko wypytaj Niczym się nie przejmuj. Nie wierzę, żę nie dasz sobie rady

I jeszcze jedno. Uważam, że miałaś ogromne szczęście, skoro aż 14 przesyłek z Truskawki otrzymałaś bez problemu i że dopiero 15 zamówienie przechwycił UC. Ja miałam kłopoty już przy czwartym

[Pomadka]

Dziewczyny, a tak z ciekawości zapytam. Ile jest cła na perfumy? Jakiego rzędu jest to kwota, bo rozumiem, że cło liczą od wartości przesyłki/towaru.

[Margot45]

No, to zdaje się, że niestety Nowy Rok rozpocznę wizytą w Urzędzie Celnym listonosz właśnie był i przyniósł wszystko, tylko nie moją "truskawkową" paczuszkę a tak chciałam pachnieć Pure Poison w te Święta...

[Wisnia]

Witajcie

a ja napisze z calkiem innej strony o truskawce.

Zawsze bylam zadowolona z zakupow w tym sklepie. Ceny dobre, obsluga na dosc dobrym poziomie. Clo rzadko mi naliczali, ale bywalo ze truskawka mi je zwracala. No w sumie nie bylo sie czego czepic. Do czasu.

Kolezanka prosila o zamowienie dla brata wody toaletowej. To bylo 15 grudnia br. Zlozylam zamowienie, dostalam maila pt order confirmation. Pol godziny pozniej dostalam maila z truskawy, ze payment was unsucsesfull i mam wybrac inna opcje platnosci. Wybralam. I w odpowiedzi dostalam maila, ze w zwiazku z zaprzestaniem wysylania perfum doroga lotnicza zamowienie zostalo anulowane. Nie byloby w tym nic wkurzajacego gdyby nie fakt, ze po 3 dniach weszlam na konto mojej karty kredytowej (jak wiecie, zeby zamowienie zostalo przez truskawke przyjete placi sie 'z gory' - ja uzywam karty kredytowej do tego wiec jest ona obciazana po 3 dniach oplata za zamowienie) i widze ze 15 listopada zostala obciazona kwotą na jaka opiewalo anulowane zamowienie z truskawki. W tym dniu nie zamawialam u nich nic wiecej ani nie uzywalam karty do innych celow.
Napisalam maila do p. Ben'a Lui ktory informowal mnie o anulowaniu zamowienia, a pan Ben Lui do dzisiejszego dnia (mimo tego ze ja mam wyciag bankowy z karty kredytowek) uwaza ze jak oni anulowali zamowienie to ja nie mam obciaznej nim karty (skan wyciagu wyslalam im mailem). Za pare dni jak bede miala dostep do faxu wysle im ten wyciag tez faxem.
Zaskoczona jestem do tej pory nie sprawiali zadnych problemow a zamawiam tam czesto (2 -3 razy w miesiacu).
Pomijam fakt, ze zamowienie z 13 grudnia nie dotarlo do tej pory (ale to pewnie wina poczty) - swoja droga poprosilam strawberrynet (bo poczta w honkg kongu nie umie mi udzieli informacji gdzie jest ta paczka) o to aby dowiedzieli sie gdzie jest ta paczka a pani Kitty Wong kazal mi sobie poszukac w poczcie polskiej. No jak ja mam szukac? Takie szukanie nalezy do nadawcy a nie odbiorcy!

jestem zrazona. i to powaznie.
Narazie na paczke czekam - bo moze dojdzie do nowego roku. Jak nie dojdzie tp zaczne interweniowac, ale mam wraznie ze te Chniczyki mojego angielskiego nie rozumieja albo nie chca rozumiec. I szukam innej drogi dotarcia do jakich wladz czy stowarzyszen kupieckich w Chinach ktore pomoglby mi odzyskac kase za anulowane zamowienie.

Szczerze mowiac jestem zazenowana postawa strawberrynetu.
Nie chodzi o to, ze ta kasa byla niewielka, ale o fakt, ze oni olewaja klienta...

[Wisnia]

Napisane przez Pomadka

Dziewczyny, a tak z ciekawości zapytam. Ile jest cła na perfumy? Jakiego rzędu jest to kwota, bo rozumiem, że cło liczą od wartości przesyłki/towaru.

Pomadko, nie ma cła na kosmetyki.
Wyglada to tak, jest dyrektywa Uni Europejskiej (juz nie pamietam z kiedy i jak sie nazywa, ale gdzies ja mam) ktora mowi, ze kosmetyki ktore nie sa woda toaletowa i perfumami, a nie kosztowaly wiecej niz 22 euro nie sa poddawane procedurze celnej. Ale w polsce pierszenstwo ma prawo polskie wiec wkracza tutaj prawo skarbowe (bo cla nie ma tylko podatek i akcyza) a praw skarbowe mowi to samo co owa dyrektywa unijna z ta roznica, ze to nie dotyczy przesylek ze sklepow internetowych. Tak wiec w praktyce wyglada to tak, ze jak celinkowi w łapki wpadnie paczka z zagranicy z kosmetykami to ma prawi poddac ja procedurze celnej w wyniku ktorej zostaje naliczone 22% VAT a jezeli jest to woda lub perfumy to dodatkowo 10% akcyzy (aczkolwiek cos slyszalam, ze akcyzy juz nie ma....)
I teraz dochodzi jeszcze jedno. Celnik w polsce ma duza swobode dzialania i moze taka paczke puscic zwalniajac z obrotu celnego. Nie wiem czym sie kieruja, bo potrafia kierowac sie wratoscia (czyli do 22euro) ale tez wielkoscia - w procedure celna wrzucili mi paczke z balsamem za 10euro (bo duza byla) a kolezanki podklad za 35 euro (malutkie pudelko) puscili bez procedury celnej.
Ale wody i perfumy wrzucaja w procedure celna na 95%.
Procedura celna od czasu jak weszlismy do UE jest tzw procedura uproszczona i odbywa sie droga pocztowo- mailowa.
Urzad pocztowy zajmujacy sie cleniem przesylek w twoim okregu (np gliwice podlegaja pod bytom - zabawne ale tak jest) wysyla do Ciebie pismo z instrukacja z ktrej wynika ze masz na ich adres mailowy przeslac potwierdzenie zamowienia ze strawberrynetu i dopisac deklaracje, ze to produkt na wlasny uzytek, ze jest tam dokladnie to co zamowilas itd itp - takie *******ki. Po czym oni naliczaja najpierw VAT, a potem doliczaja akcyze i wyslaja to do twojej poczty, gdzie placisz te oplaty i odobierasz paczke.
Mniej wiecej jest tak:
np zamawiam np perfumy za 50 zł. Mam 22% VATu - 67,1 zł, do tego akcyza 10% - 73,80 zł. Ale zawsze sa koszty operacji celnej okolo 5 zł.
Tak wiec na poczcie zaplacisz przy odbiorze jakies 28,81 zł.

Mam nadzieje, ze wszytsko jasne. jak nie to pytaj smialo
Buziaki

[Wisnia]

Napisane przez mi.a

dziękuję Homyku
tylko co w takiej sytuacji mam zrobic? juz nawet te cło nie takie wazne, tylko w jaki sposob odebrac przesylke? W dokumencie ktory otrzymałam napisane jest:
"Odbiorcy przesyłek po otrzymaniu niniejszego zawiadomienia amogą dokonać zgłoszenia celnego przez:
-osobiste stawienie się (ewentualnie przez swego przedstawiciela) wraz z pełnym komletem dokumentów i zawiadomieniem w Oddziale Celnym I Pocztowym w Warszawie
-albo nadesłać zgłoszenie celne wraz z niezbędnym kompletem dokumentów na adres tutejszeg Oddziału Celnego"

w dodatku mam dołączyć fakturę/rachunek/paragon, ktorego przeciez nie posiadam, oswiadczenie o rodzaju, wartosci towaru i jego przeznaczeniu oraz upowaznienie do zgłoszenia towarów [?] ???
i w takim przypadku robic?

Mi.a a nie masz w tym liscie z UC informacji ze mozesz przeslac te dokumenty mailem?
U mnie zawsze sie to tak odbywalo.
Jedyne co potrzebowali to email jakie dostajesz z truskawki czyli to order confirmation oraz oswiadczenie.
A oswiadczenie wyglada tak:

Oswiadczam, ze przesylka ze Strawberrynet.com zawiera......... w ilosci....... Towar zastał zamowiony na potrzeby własne.


Podpsujesz sie, najlepiej w temacie maila powolac sie na nr pisma jakie wyslali do Ciebie.
Nie raz juz mialam poddawane procedurze celnej przesylki z truskawki i zawsze tak robilam jak pisze i bylo ok. pozatym moj TZ swego czasu pracowal jako celnik wiec jak mialam pierwszy raz z clem do czynienia to tak mi doradzil i zagralo
I nigdzie nie jechalam. Paczka przyjechala na poczte, gdzie panienki w okienku aby mi ja wydac naliczyly odpowiednie oplaty. Pisalam przed chwila w tym watku jak to dziala.


Pisz na priwa albo tutaj, jak masz jakies pytania chetnie pomoge.

[Wisnia]

Napisane przez Margot45

Mi.a, na pismie z UC na pewno jest do nich jakis kontakt telefoniczny - może najprościej byłoby zadzwonić i dopytać sie Pań w urzędzie, czego im do szczęścia potrzeba - tj. jakie dokumenty dokładnie, z wyszczególnieniem sobie życzą otrzymać? Swoją droga obawiam się, że będę miała podobny problem (może troszkę mniejszy - ja akurat jestem z Warszawy więc do UC moge w ostateczności podjechać) -też zamówiłam perfumy na truskawce, jeszcze zanim nastapił "problem transportowy" i liczyłam w duchu, ze na Święta przylecą. Tymczasem mam tylko informację, że 19 grudnia przesyłka opuściła Hong Kong ale jak nie ma tak nie ma - więc już zaczęłam oswajać się z myśla, że i mnie czeka przeprawa z UC. Powodzenia i daj znać, jak się sprawa zakończy!

moje zamowienie tez wylecialo z Hong Kongu 19 grudnia, mimo ze robione bylo 13 grudnia. Obawiam sie, ze to nie celnicy je wstrzymuja tylko szalenstwo przedswiateczne zameczylo nasza poczte.
Czasami przesylki z truskwaki dochodzily do mnie po 4 dniach (do Gliwic, a to zadna metropolia). Truskawka twierdzi ze max 10 dni. Jak policzysz od 19, odejmujac swieta i niedziele i soboty i ja zakladam ze moja paczka dotrze do mnie 2 nowym roku ...

[Wisnia]

Napisane przez Pistacja

Conieco już przeczytałam w internecie na temat karty przedpłaconej. Podobno dopiero wchodzą powoli na rynek i nie każdy bank je oferuje. Teraz pytanie, czy tą kartą można na 100% płacić w Strawberrynet i ile orientacyjnie kosztuje otrzymanie takiej karty? Czy ktoś coś bliżej wie na ten temat? Byłabym wdzięczna za wszelkie podpowiedzi.

nie robie reklamy ale inaczej sie nie da napisac ja mam taka karte w mbanku. wydanie to koszt okolo 25 zł/rok (chyba, nie pamietam)
Ta karta jest akceptowana przez strawberrynet. Place nia czasami, czasami karta kredytowa VISA, czasamu przez paypal (tez w sumie obciaza mi karte kredytowa, ale inaczej to sie odbywa)
mbank nie pobiera zadnych dodatkowych oplat za uzywanie takiej karty przedplaconej, aby ja dostac trzeba byc wlascielem konta a mbanku. Jego zalozenie tez nic nie kosztuje, utrzmanie tez nie.
Nie reklamuje tego banku, poprostu od 4 lat mam tam konto i nie narzekam. Dzialaja calkiem dobrze.
Aha a co do placenia karta kredytowa w necie. Musi to byc karta wypukla. Tzn, taka co ma cyferki tłoczone a nie tylko nadrukowane. Tą druga wersja karty kredytowej nie da sie placic w necie. Niestety.

[Pomadka]

Napisane przez Wisnia

Pomadko, nie ma cła na kosmetyki.
Wyglada to tak, jest dyrektywa Uni Europejskiej (juz nie pamietam z kiedy i jak sie nazywa, ale gdzies ja mam) ktora mowi, ze kosmetyki ktore nie sa woda toaletowa i perfumami, a nie kosztowaly wiecej niz 22 euro nie sa poddawane procedurze celnej. Ale w polsce pierszenstwo ma prawo polskie wiec wkracza tutaj prawo skarbowe (bo cla nie ma tylko podatek i akcyza) a praw skarbowe mowi to samo co owa dyrektywa unijna z ta roznica, ze to nie dotyczy przesylek ze sklepow internetowych. Tak wiec w praktyce wyglada to tak, ze jak celinkowi w łapki wpadnie paczka z zagranicy z kosmetykami to ma prawi poddac ja procedurze celnej w wyniku ktorej zostaje naliczone 22% VAT a jezeli jest to woda lub perfumy to dodatkowo 10% akcyzy (aczkolwiek cos slyszalam, ze akcyzy juz nie ma....)
I teraz dochodzi jeszcze jedno. Celnik w polsce ma duza swobode dzialania i moze taka paczke puscic zwalniajac z obrotu celnego. Nie wiem czym sie kieruja, bo potrafia kierowac sie wratoscia (czyli do 22euro) ale tez wielkoscia - w procedure celna wrzucili mi paczke z balsamem za 10euro (bo duza byla) a kolezanki podklad za 35 euro (malutkie pudelko) puscili bez procedury celnej.
Ale wody i perfumy wrzucaja w procedure celna na 95%.
Procedura celna od czasu jak weszlismy do UE jest tzw procedura uproszczona i odbywa sie droga pocztowo- mailowa.
Urzad pocztowy zajmujacy sie cleniem przesylek w twoim okregu (np gliwice podlegaja pod bytom - zabawne ale tak jest) wysyla do Ciebie pismo z instrukacja z ktrej wynika ze masz na ich adres mailowy przeslac potwierdzenie zamowienia ze strawberrynetu i dopisac deklaracje, ze to produkt na wlasny uzytek, ze jest tam dokladnie to co zamowilas itd itp - takie *******ki. Po czym oni naliczaja najpierw VAT, a potem doliczaja akcyze i wyslaja to do twojej poczty, gdzie placisz te oplaty i odobierasz paczke.
Mniej wiecej jest tak:
np zamawiam np perfumy za 50 zł. Mam 22% VATu - 67,1 zł, do tego akcyza 10% - 73,80 zł. Ale zawsze sa koszty operacji celnej okolo 5 zł.
Tak wiec na poczcie zaplacisz przy odbiorze jakies 28,81 zł.

Mam nadzieje, ze wszytsko jasne. jak nie to pytaj smialo
Buziaki

Dziękuję, czyję się poinformowana o procedurach. Nigdy nie kupowałam za granica to i nie mam pojęcia o tym wszystkim.

Napisane przez Wisnia

nie robie reklamy ale inaczej sie nie da napisac ja mam taka karte w mbanku. wydanie to koszt okolo 25 zł/rok (chyba, nie pamietam)
Ta karta jest akceptowana przez strawberrynet. Place nia czasami, czasami karta kredytowa VISA, czasamu przez paypal (tez w sumie obciaza mi karte kredytowa, ale inaczej to sie odbywa)
mbank nie pobiera zadnych dodatkowych oplat za uzywanie takiej karty przedplaconej, aby ja dostac trzeba byc wlascielem konta a mbanku. Jego zalozenie tez nic nie kosztuje, utrzmanie tez nie.
Nie reklamuje tego banku, poprostu od 4 lat mam tam konto i nie narzekam. Dzialaja calkiem dobrze.
Aha a co do placenia karta kredytowa w necie. Musi to byc karta wypukla. Tzn, taka co ma cyferki tłoczone a nie tylko nadrukowane. Tą druga wersja karty kredytowej nie da sie placic w necie. Niestety.

Zgadza się.
Tez mam konto w Mbanku od ponad 2 lat i nie narzekam na nich.
Nawet raz złożyłam reklamację, ponieważ bankomat zaksięgował wypłatę kasy, a tak naprawdę mi tych pieniędzy nie wypłacił. Mbank przyjął reklamację, wszystko sprawdził, kasę mi oddał i jeszcze przysłał pisemko do domu.
Wyrobienie karty kosztuje 25,o zł-jak piszesz, można nią swobodnie płacić.

[natii4]

Napisane przez Wisnia

Pomadko, nie ma cła na kosmetyki.
Wyglada to tak, jest dyrektywa Uni Europejskiej (juz nie pamietam z kiedy i jak sie nazywa, ale gdzies ja mam) ktora mowi, ze kosmetyki ktore nie sa woda toaletowa i perfumami, a nie kosztowaly wiecej niz 22 euro nie sa poddawane procedurze celnej. Ale w polsce pierszenstwo ma prawo polskie wiec wkracza tutaj prawo skarbowe (bo cla nie ma tylko podatek i akcyza) a praw skarbowe mowi to samo co owa dyrektywa unijna z ta roznica, ze to nie dotyczy przesylek ze sklepow internetowych.

Nie do końca mogę się zgodzić z tym co napisałaś. Dyrektywa UE obejmuje tylko i wyłącznie kraje cżłonkowskie. Można bez strachu robić zakupy np. w UK,ale Hong Kong nie należy do UE i niestety trzeba się liczyć z tym,że możliwe,że przyjdzie nam zapłacić opłaty celne,w zależności od widzi mi się celników.

Pomijam fakt, ze zamowienie z 13 grudnia nie dotarlo do tej pory (ale to pewnie wina poczty) - swoja droga poprosilam strawberrynet (bo poczta w honkg kongu nie umie mi udzieli informacji gdzie jest ta paczka) o to aby dowiedzieli sie gdzie jest ta paczka a pani Kitty Wong kazal mi sobie poszukac w poczcie polskiej. No jak ja mam szukac? Takie szukanie nalezy do nadawcy a nie odbiorcy!

No niestety trzeba samemu poszukać swojej paczki. Ja to przerabiałam i powiem,że jest to nieźle wkurzająca zabawa. Polecam przede wszystkim dzwonić do biur związanych cleniem paczek właściwych dla danego miejsca zamieszkania,a jeżeli oni nie będą potrafili Ci odpowiedzieć to proś o numer to Warszawy do biura paczek

moje zamowienie tez wylecialo z Hong Kongu 19 grudnia, mimo ze robione bylo 13 grudnia. Obawiam sie, ze to nie celnicy je wstrzymuja tylko szalenstwo przedswiateczne zameczylo nasza poczte.
Czasami przesylki z truskwaki dochodzily do mnie po 4 dniach (do Gliwic, a to zadna metropolia). Truskawka twierdzi ze max 10 dni. Jak policzysz od 19, odejmujac swieta i niedziele i soboty i ja zakladam ze moja paczka dotrze do mnie 2 nowym roku ...

Z tego co ostatnio słyszałam to w Katowicach są nadal paczki nadane przed 15 grudnia. Paczki, które miały po Polsce "się przemieścić" Ponoć nie mają miejsca w magazynach i już na parkinagach są stosy paczek okryte folią i czekajace na rozwiezienie. Więc możliwe,że poczekasz sobie trochę dłużej

[mi.a]

dziekuje dziewczyny za wszelkie rady

wlasnie dodzwonilam się do Urzędu Celnego i powiedzieli mi ze wszystko musze wysłać pocztą extra...to se poczekamy na te perfumy...w dodatku jak ja mam skserowac dowód mamy przeciez ona mi go nie da;] a konto na truskawce jest na nią, bo ja byłam niepelnoletnia kiedy zakładałysmy konto...eh ile problemów

ale fakt ze miałam szczęście z urzędem celnym...moze to dzieki temu, ze zazwyczaj zamawiam rzeczy na niewielkie kwoty, poprostu zamawiam prawie wszystko pojedynczo, wlasnie po to, zeby UC mi nie przejął w koncu za przesylke nic nie place

[Wisnia]

Napisane przez natii4

Nie do końca mogę się zgodzić z tym co napisałaś. Dyrektywa UE obejmuje tylko i wyłącznie kraje cżłonkowskie. Można bez strachu robić zakupy np. w UK,ale Hong Kong nie należy do UE i niestety trzeba się liczyć z tym,że możliwe,że przyjdzie nam zapłacić opłaty celne,w zależności od widzi mi się celników.



No niestety trzeba samemu poszukać swojej paczki. Ja to przerabiałam i powiem,że jest to nieźle wkurzająca zabawa. Polecam przede wszystkim dzwonić do biur związanych cleniem paczek właściwych dla danego miejsca zamieszkania,a jeżeli oni nie będą potrafili Ci odpowiedzieć to proś o numer to Warszawy do biura paczek



Z tego co ostatnio słyszałam to w Katowicach są nadal paczki nadane przed 15 grudnia. Paczki, które miały po Polsce "się przemieścić" Ponoć nie mają miejsca w magazynach i już na parkinagach są stosy paczek okryte folią i czekajace na rozwiezienie. Więc możliwe,że poczekasz sobie trochę dłużej

w sprawie dykretywy to 5 razy ja czytalam i analiozwalam razem z celinikiem z Obszaru Celnego Gliwickiego i powiedzial, ze obejmuje to wszytskie zakupy. Ale tak czy inaczej czy paczka zostanie oclona to zalezy od widzimisie celnikow....

Jezeli chodzi o szukanie paczek to wlasnie mailem poczta polska mi potwierdzila ze paczka 22 grudnia trafila do warszawy i zostala wyslana do gliwic
Nie, nie trafila do zandego biura celnego. BTW moja paczki cli zawsze pocztowy oddzial celny w Bytomiu.

[natii4]

Napisane przez Wisnia

w sprawie dykretywy to 5 razy ja czytalam i analiozwalam razem z celinikiem z Obszaru Celnego Gliwickiego i powiedzial, ze obejmuje to wszytskie zakupy.

Podając za stroną Służby Celnej RP:
Po akcesji Polski do Unii Europejskiej, z dniem 1 maja 2004 r., Polska została objęta unią celną, co oznacza, że towary przywożone do Polski z krajów członkowskich Unii Europejskiej nie są obciążane cłem. Przepisy prawa celnego stosuje się do towarów wprowadzanych na obszar celny Wspólnoty lub wyprowadzanych z tego obszaru.Regulacje dotyczące zwolnień celnych zawarte są przede wszystkim w przepisach rozporządzenia Rady (EWG) Nr 918/83 z dnia 28 marca 1983 r. ustanawiającego wspólnotowy system zwolnień celnych.

[Wisnia]

Napisane przez natii4

Podając za stroną Służby Celnej RP:
Po akcesji Polski do Unii Europejskiej, z dniem 1 maja 2004 r., Polska została objęta unią celną, co oznacza, że towary przywożone do Polski z krajów członkowskich Unii Europejskiej nie są obciążane cłem. Przepisy prawa celnego stosuje się do towarów wprowadzanych na obszar celny Wspólnoty lub wyprowadzanych z tego obszaru.Regulacje dotyczące zwolnień celnych zawarte są przede wszystkim w przepisach rozporządzenia Rady (EWG) Nr 918/83 z dnia 28 marca 1983 r. ustanawiającego wspólnotowy system zwolnień celnych.

jak mawiala moja mama 'dziad o niebie a baba o chlebie'.
Owszem masz racje, ale jakbys doczytala nie chodzi o system zwolnien celnych w obrocie towarami w UE, tylko poza Unią. Na to tez sa przepisy odpowiednie....

wystraczylo przeczytac poczatek owej dykrektwy a brzmi on tak:
Rada Wspolnot Europjeskich uwzgledniajac traktat ustanaiwajacy europejska wspolnote gospodarcza (...) a takze majac na uwadze co nastepuje:
z powodu braku wyraznych odstepstw przyjetych zgodnie z zasadami traktatu, cla wynikajace ze wspolnej taryfy celnej maja zastosowanie do wszystkich towarow przywozonych do Wspolnoty...


I Juz tlumacze: to ze weszlismy do UE dalo nam:
a) zniesienie cła na towary pdorukowane i importowane z UE do polski
b) dalo nam mozliowsc korzytsania z tzw wspolnej taryfy celnej w oborcie miedzynarodowym (czy np chodzi o te kosmetyki do 22 euro ktorych sie nie cli)

Ale w polsce pierwszenstwo ma prawo polskie. Stoi wyzej nad unijnym. Jako ze polska dawno zniosla clo na kosmetyki to obowiazuje tutaj prawo skarbowe w wyniku ktorego nalicza sie podatek VAT.

Jasne?

[Ally83]

Napisane przez Wisnia

I Juz tlumacze: to ze weszlismy do UE dalo nam:
a) zniesienie cła na towary pdorukowane i importowane z UE do polski
b) dalo nam mozliowsc korzytsania z tzw wspolnej taryfy celnej w oborcie miedzynarodowym (czy np chodzi o te kosmetyki do 22 euro ktorych sie nie cli)

Ale w polsce pierwszenstwo ma prawo polskie. Stoi wyzej nad unijnym. Jako ze polska dawno zniosla clo na kosmetyki to obowiazuje tutaj prawo skarbowe w wyniku ktorego nalicza sie podatek VAT.

Jasne?

Hmm, ciekawe, jak to się ma do następującego zapisu w Konstytucji:

Napisane przez Konstytucja RP

Art. 90
1. Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach.

Art. 91.
1. Ratyfikowana umowa międzynarodowa, po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, stanowi część krajowego porządku prawnego i jest bezpośrednio stosowana, chyba że jej stosowanie jest uzależnione od wydania ustawy.
2. Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową.
3. Jeżeli wynika to z ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską umowy konstytuującej organizację międzynarodową, prawo przez nią stanowione jest stosowane bezpośrednio, mając pierwszeństwo w przypadku kolizji z ustawami.

W/w umowa międzynarodowa tyczy się też traktatów międzynarodowych, a więc i unijnych.
Teraz już mi się wszytko pomieszało

[Wisnia]

Napisane przez Ally83

Hmm, ciekawe, jak to się ma do następującego zapisu w Konstytucji:

W/w umowa międzynarodowa tyczy się też traktatów międzynarodowych, a więc i unijnych.
Teraz już mi się wszytko pomieszało

jak dla mnie to dyrektywa to nie przepis ktorego trzeba sie sztywno trzymac a raczej wytyczne jakimi kieruja sie panstwa unijne celem ujednolicenia postepowania w danym kraju
po drugie to co cytujesz z konstytucji to chyba raczej ma zastosowanie do jakichs specjalnych przypadkow a nie dziala ot tak sobie. Zwlaszcza ze napisane jest:
Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach.

może przekazac kompetencje ale nie zrobila tego jak narazie. Obawiam sie, ze mieszamy dwie rozne rzeczy. UE nie ma wladzy w polsce. Idea unii jest zrzeszenie panstw celem ujednolicenia w nich zycia (praw, przepisow itp) ale napewno nie zkliwidowania systemu prawnego w danych panstawach bedych czlonkami UE.
UE to nie jest rzad innego pasntwa lub organizacja ktorej sie poddalismy i ona nami rzadzi. Ten zapis w Konstytuacji odtyczy innych okolicznosci (ale jako ze nie jestem ksztalcona w praiwe wypoowiadac sie nie bede) a dyrketywy unijne maja za zadanie ujednolicenie systemu prawnego w panstwa UE.

[Asienka83]

Dziewczyny mam pytanie czy widziałyście kiedyś na Strawberrynet Code Armaniego? Wcześniej nie mogłam znaleźć, a teraz coś truskawka nie chce się otworzyć u mnie. Bo interesuje mnie cena EDT?

[Wisnia]

Napisane przez Asienka83

Dziewczyny mam pytanie czy widziałyście kiedyś na Strawberrynet Code Armaniego? Wcześniej nie mogłam znaleźć, a teraz coś truskawka nie chce się otworzyć u mnie. Bo interesuje mnie cena EDT?

nie otwiera sie bo
a) z powodu trzesienia ziemi w Tajwanie sa uszkodzone podwodne kable internetowe i moze byc problem
b) od polowy grudnia truskawka nie sprzedaje wod toaletowych ani perfum bo maja problem z transportem powietrznym - wyraznie pisza o tym na swojej stronie i wyraznie pisaly o tym dziewczyny na wizazu.

[Asienka83]

Dzięki, postaram się na przyszłość być uważniejszą

[Wisnia]

Napisane przez Asienka83

Dzięki, postaram się na przyszłość być uważniejszą

Spoko. radze zagladac na truskawke bo pewnie wkrotce znowu bede miec perfumy w sprzedazy

[Asienka83]

Na pewno będę zaglądać

[Wisnia]

Napisane przez Asienka83

Na pewno będę zaglądać

Narazie na truskawie sie tak zmienilo, ze mozna kupic produkty z linii zapachowych ale bez EDP i EDT.

a pozatym juz przestalam sie na nich gniewac bo jednak dotarlo do nich ze musza mi oddac kase za anulowane zamowienie i oddali wkoncu. Paczuszki przychodza szybko jak zawsze, te zawirowania swiateczne daly w kosc naszej poczcie.

I mam nadzieje, ze celnicy mi sie do nastepnych zamowienia nie doczepia

[Margot45]

Napisane przez Wisnia

Obawiam sie, ze to nie celnicy je wstrzymuja tylko szalenstwo przedswiateczne zameczylo nasza poczte. Jak policzysz od 19, odejmujac swieta i niedziele i soboty i ja zakladam ze moja paczka dotrze do mnie 2 nowym roku ...

Moja do mnie dotarła - przyszłam do pracy drugiego i w szafie czekała pieknie pachnąca paczuszka Mam nadzieję, że Ty równiez doczekałaś się na swoje zamówienie