Zaginęła Monika Traczyńska. Pomóż nam jej szukac!

[tworazka]

Monika Traczyńska zaginęła w piątek, 9 stycznia. Ostatni raz widziana była tego dnia, około godz. 23, w okolicach hotelu Marriott w centrum Warszawy. – Koleżanka widziała ją, jak wsiada do jakiegoś samochodu. Od tamtej pory ślad po niej zaginął i nie skontaktowała się z nikim. Wyłączony jest również jej telefon – mówi Onetowi Albert, narzeczony 28-latki, do którego udało nam się dotrzeć.
- Sprawa jest bardzo dziwna, bo w jej samochodzie, który zaparkowała w pobliżu hotelu, zostawiła wszystko – dokumenty, klucze od domu itp. Nie wiem, po co akurat tam pojechała i czy miała się z kimś spotkać. Mam nadzieję, że policja pomoże to wszystko wyjaśnić – dodaje narzeczony zaginionej.
Zaniepokojeni bliscy 28-latki powiadomili policję. Śródmiejscy funkcjonariusze od kilku dni prowadzą akcję poszukiwawczą. Na razie nie przyniosła ona rezultatu. Dlatego proszą o pomoc. Jak informują mundurowi, Monika Traczyńska ma 167 cm wzrostu, szczupłą wysportowaną sylwetkę, brązowe oczy, długie kasztanowe, falowane włosy i pociągłą twarz.
Wszystkie osoby, które znają miejsce pobytu kobiety lub mają jakiekolwiek informacje na temat jej zaginięcia, proszone są o kontakt z funkcjonariuszami z wydziału operacyjno-rozpoznawczego śródmiejskiej komendy policji przy ul. Wilczej 21 w Warszawie. Informacje można przekazać także, dzwoniąc pod nr tel. 22 60 377 40, na numery alarmowe 997 bądź 112 lub pisząc na adres mailowy: krp1warszawa@policja.waw. pl.

[201607111040]

może po prostu monika uciekla bo miala dość swojego obecnego mężczyzny? Z jego profilu możemy wyczytac ze interesuje się kulturystyka. Jego nieosiągalne rozmiary mięśni świadczą o używaniu sterydów a te jak powszechnie wiadomo prowadzą do uposledzen, agresji, niepoczytalności, chorób psychicznych... to tylko podejrzenia ale sam nie wiem

Jakby chciala uciec, to by raczej wziela dokumenty i jakies rzeczy osobiste.

[tworazka]

Napisane przez LusiaPlotkara

może po prostu monika uciekla bo miala dość swojego obecnego mężczyzny? Z jego profilu możemy wyczytac ze interesuje się kulturystyka. Jego nieosiągalne rozmiary mięśni świadczą o używaniu sterydów a te jak powszechnie wiadomo prowadzą do uposledzen, agresji, niepoczytalności, chorób psychicznych... to tylko podejrzenia ale sam nie wiem

Jakby chciala uciec, to by raczej wziela dokumenty i jakies rzeczy osobiste.

Moze miala tyle pieniedzy, ze ich nie potrzebowala?

Obstawiam dwie wersje:
1. Kac Vegas
2. Porwanie

Chociaz impreza mija i dzwoni sie, czy pisze smsa.
Co sie dzieje z tym światem?

[201607111040]

Z rzeczami to ok, mozna sie zgodzic, ale dokumenty? Przeciez bez dokumentow niewiele sie da zrobic. Jeszcze w UE moglaby sie przemieszczac, ale dalej juz nie.

Chyba ze wziela paszport, bo w sumie nikt do na codzien nie nosi przy sobie, wiec raczej z tymi dokumentami z samochodu nie byl.

[201801191006]

może miała przy sobie paszport, a może jakieś inne lewe dokumenty.

[tworazka]

Najgorsze jest to, ze tyle trąbi sie o porwaniach, morderstwach, gwałtach, a i tak znajdzie się taka osoba, która to olewa... Co trzeba robić, żeby te informacje dotarły do dziewczyn?

[201607111040]

Napisane przez loloo

może miała przy sobie paszport, a może jakieś inne lewe dokumenty.

Dlatego moim zdaniem nalezy sprawdzic czy wiadomo gdzie jest paszport.

[LuckyJane]

Podejrzewam handel żywym towarem. Niestety. Przy Marriocie to wiadomo kto się kręci, a ona jest bardzo ładna, mogła wpaść komuś w oko. Obym nie miała racji, bardzo współczuję jej bliskim.

[Lenka_1993]

Jak czytam komentarze w wydarzeniu to aż mam ciary... Podobno ktoś napisał Monice po zaginięciu komentarz "milych wrazeń życzę" :O

[397c2675f3cdfd9a8d969495a6edd4aafb32f2d2_655aa1f83943f]

Napisane przez tworazka

Najgorsze jest to, ze tyle trąbi sie o porwaniach, morderstwach, gwałtach, a i tak znajdzie się taka osoba, która to olewa... Co trzeba robić, żeby te informacje dotarły do dziewczyn?

A bo to wiesz, kiedy ktoś akurat Cię napadnie?

[tworazka]

[1=397c2675f3cdfd9a8d96949 5a6edd4aafb32f2d2_655aa1f 83943f;49808914]A bo to wiesz, kiedy ktoś akurat Cię napadnie?[/QUOTE]

Ryzyko napadu wieczorem wzrasta...
Tak. Od zaginięcia Iwony, nie chodze sama po zmroku nigdy. Nie chce nikogo umoralniać, wywyższać sie itd. najważniejsze, żeby teraz sie znalazła, potem przyjdzie czas na refleksje.

Tak sie zastanawiam, co my internauci, oprocz udostepniania mozemy zrobic?

[bujdanaresorach]

Mnie zastanawia to, że koleżanka widziała jak Monika wsiada do fury i co, nie zareagowała?

Druga sprawa: pod Marriottem i w okolicach (centrum miasta) roi się od monitoringu.
Serio, to jakiś wyczyn sprawdzić do jakiej fury wsiadała, na jakich blachach?

Moim zdaniem, ona nie została napadnięta...

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

.

[201801191006]

ciężko mi też uwierzyć, że ta koleżanka ją tam widziała przypadkiem, a chyba taka jest oficjalna wersja.

[bujdanaresorach]

Napisane przez LuckyJane

Podejrzewam handel żywym towarem. Niestety. Przy Marriocie to wiadomo kto się kręci, a ona jest bardzo ładna, mogła wpaść komuś w oko. Obym nie miała racji, bardzo współczuję jej bliskim.

Kto? W sensie, że alfonsi i panowie biznesmeni co to sprzedają polskie dziewczyny do Emiratów?
Mieszkam rok w Warszawie i jak widać, nadal mało wiem.

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:50 ----------

Napisane przez loloo

ciężko mi też uwierzyć, że ta koleżanka ją tam widziała przypadkiem, a chyba taka jest oficjalna wersja.

[Cola_Ola]

Dla mnie to dziwne, że nikt nie zajmie się tymi profilami, które już po zaginięciu wystawiały dziwne, dwuznaczne komentarze < moim zdaniem >typu: Są straszniejsze rzeczy.......... Tylko, że te posty są usuwane i zaraz nie będzie żadnych dowodów. Moim zdaniem dziewczyna prowadziła lekkie, towarzyskie życie i niestety trafiła na kogoś kto to bardzo okrutnie wykorzystał.

[tworazka]

Napisane przez loloo

ciężko mi też uwierzyć, że ta koleżanka ją tam widziała przypadkiem, a chyba taka jest oficjalna wersja.

Moze razem stały i szukały wrażeń pod hotelem/czekała na transport jakiegos znajomego do domu/czy moze jakieś "lewe" interesy? Kolezanka wie, ze kamera je nagrala wiec powiedziala, co widziala. Jak Monika chciala wsiasc ( nie zostala, wciągnięta przemocą ), to wsiadla, a koleżanka nie podnosiła krzyku.

Może była przyzwyczajona do jej takich zachowań?

Wszystko opiera sie na przypuszczeniach. Ciekawe czy upublicznią nagranie?

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez bujdanaresorach

Mnie zastanawia to, że koleżanka widziała jak Monika wsiada do fury i co, nie zareagowała?

Przechodzila dziewczyna, np. po drugiej stronie ulicy i zobaczyla ja jak wsiada do auta, drzwi sie zatrzasnely, auto odjechalo - to wszystko moglo miec miejsce w przeciagu 40 sekund. Albo w sklepie stala i przez szybe zaobserwowala, czy tam sama samochodem jechala i zobaczyla... Ja gdybym zobaczyla kolezanke wsiadajaca do samochodu, to ostatnie co bym pomyslala, to, ze z kims, kto moglby jej zrobic krzywde, bo nie jest dzieckiem i chyba sama wie do czyjego auta wchodzi.

[Kocurasek]

Napisane przez bujdanaresorach

Mnie zastanawia to, że koleżanka widziała jak Monika wsiada do fury i co, nie zareagowała?

Druga sprawa: pod Marriottem i w okolicach (centrum miasta) roi się od monitoringu.
Serio, to jakiś wyczyn sprawdzić do jakiej fury wsiadała, na jakich blachach?

Moim zdaniem, ona nie została napadnięta...

a może koleżanka daje komuś znajomemu alibi? Odsuwa podejrzenia?
Mnie się nie podoba osoba z jej najbliższego otoczenia, ale nie chcę pisać kto żeby nie było, że oskarżam
i tak się pewnie domyślacie, ale dziwne jest, że nie szukał jej już następnego dnia.

[LuckyJane]

Napisane przez bujdanaresorach

Kto? W sensie, że alfonsi i panowie biznesmeni co to sprzedają polskie dziewczyny do Emiratów?
Mieszkam rok w Warszawie i jak widać, nadal mało wiem.

Sama wychowałam się w Warszawie, a koleżanka z liceum pracowała w tamtej okolicy (w sklepie) i miała w sumie kilka nieciekawych sytuacji, choć głównie z dziewczyną - prostytutką, tam pracującą i jej "przyjacielem", później już nie wracała sama wieczorem. Podałabym link do strony, gdzie się wypowiadają klienci dziewczyn "pracujących na ulicy" z tamtej okolicy, ale zbyt wulgarne treści, nie chcę bana. Piszą, że teraz jest tam coraz mniej dziewczyn, a ciągle podjeżdżają, licząc na towar jak w dawnych latach.

[bujdanaresorach]

Napisane przez LuckyJane

Sama wychowałam się w Warszawie, a koleżanka z liceum pracowała w tamtej okolicy (w sklepie) i miała w sumie kilka nieciekawych sytuacji, choć głównie z dziewczyną - prostytutką, tam pracującą i jej "przyjacielem", później już nie wracała sama wieczorem. Podałabym link do strony, gdzie się wypowiadają klienci dziewczyn "pracujących na ulicy" z tamtej okolicy, ale zbyt wulgarne treści, nie chcę bana. Piszą, że teraz jest tam coraz mniej dziewczyn, a ciągle podjeżdżają, licząc na towar jak w dawnych latach.

Nie wiedziałam, serio. Wydawało mi się, że to taki elegancki hotel

[glamorous90]

O kurczę, serio takie akcje się dzieją w okolicy Mariota ? Pytam tak serio, bo nie mieszkam w Warszawie, a już kilkanaście razy trafiłam w komentarzach na teksty typu wiadomo kto się kręci obok Mariota.

Ehh, ciekawe jak to się skończy. Generalnie strasznie mało szczegółów jest podanych do wiadomości - kiedy ostatnio widział ją ten narzeczony/ rodzina. Dokąd wyszła ? Czy może wracała skądś o tej 23 ? W co była ubrana ? Brakuje wielu konkretów Pamiętam, ze gdy zaginęła Iwona Wieczorek to szybko pojawiło się sporo szczegółów - z kim, gdzie była, w co była ubrana. Było z czego snuc hipotezy, a tutaj można tylko się domyslać, bo tak naprawdę nie wiadomo o której wyszła z domu i po co ?

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:37 ----------

Reputacja reputacją, ale nie tylko tym zdaje sie czlowiek zyje. Wiadomo obciach i ogolnie przemeblowanie w zyciu ( ponoc jest narzeczony ) dla niej i rodziny, ale kurcze moze dzieki temu odnajdzie sie cala i zdrowa. Musicie zrobic bilans zyskow i strat i podjac decyzje. Dla mnie sprawa jest jasna co do tego czym Monika sie trudnila, ale nie oceniam jej.

No tak rzeczywiscie okolicznosci w jakich zaginela nie maja najmniejszego znaczenia w tym zaginieciu. Piszcie wiec ze ukradli ja z pod kosciola w niedzie po sumie. Przeciez tylko o rozgloszenir wydarzenia chodzi. żal...

Znalazłam na fejsie w wydarzeniu. Czyli to może być prawda, że nie stała tam przypadkiem...
A po wpisie koleżanki wnioskuję, że może byc to prawda, tylko boją się, że jeśli powiedzą prawdę, to pies z kulawą nogą nie będzie chciał jej szukac, bo wszyscy założą, że sobie "zasłużyła"...

Ważna informacja do Wszystkich !!!! My znajomi ,rodzina Moniki nie prosimy nikogo o zbędne komentarze czy była taka czy inna? , czy miała jakieś portale itd. Niech każdy głupie przypuszczenia zachowa dla Siebie, jesli ktoś zna jakieś konkrety zapraszam z informacja na priv do organizatorów wydarzenia... Sprawa jest w toku i na dobro śledztwa nie jesteśmy w stanie udzielić żadnych informacji !!!! pozdrawiam i z góry dziękuje

[LuckyJane]

Napisane przez glamorous90

O kurczę, serio takie akcje się dzieją w okolicy Mariota ? Pytam tak serio, bo nie mieszkam w Warszawie, a już kilkanaście razy trafiłam w komentarzach na teksty typu wiadomo kto się kręci obok Mariota.

Ehh, ciekawe jak to się skończy. Generalnie strasznie mało szczegółów jest podanych do wiadomości - kiedy ostatnio widział ją ten narzeczony/ rodzina. Dokąd wyszła ? Czy może wracała skądś o tej 23 ? W co była ubrana ? Brakuje wielu konkretów Pamiętam, ze gdy zaginęła Iwona Wieczorek to szybko pojawiło się sporo szczegółów - z kim, gdzie była, w co była ubrana. Było z czego snuc hipotezy, a tutaj można tylko się domyslać, bo tak naprawdę nie wiadomo o której wyszła z domu i po co ?

Sama setki razy byłam "w okolicy" i nikt mnie nie zaczepił, nic podejrzanego nie widziałam, ale na tyłach Marriota też nie byłam, bo i nie miałam po co. Ta moja koleżanka musiała akurat tamtędy wracać do domu.

[glamorous90]

Napisane przez LuckyJane

Sama setki razy byłam "w okolicy" i nikt mnie nie zaczepił, nic podejrzanego nie widziałam, ale na tyłach Marriota też nie byłam, bo i nie miałam po co. Ta moja koleżanka musiała akurat tamtędy wracać do domu.

Aha, może to i lepiej, że nikt Cię nie zaczepił i nie przekonałaś się na własne oczy czy to prawda, dzięki za odp.

Znalazłam jeszcze taki komenatarz, chciałam wejść na artykuł w superexpresie, ale nie ładuje mi się stronka

Zastanawiajace jest jedno ,ze w ogloszeniu ze zagineła Monika narzeczony podaje ze nie wie co ona robiła o 23 w centrum Warszawy, a w super expresie podał ze spotkała sie on ze znajomymi i dzwonila do niego wtedy ze wraca do domu. Dziwne....

[Kocurasek]

Napisane przez glamorous90

Aha, może to i lepiej, że nikt Cię nie zaczepił i nie przekonałaś się na własne oczy czy to prawda, dzięki za odp.

Znalazłam jeszcze taki komenatarz, chciałam wejść na artykuł w superexpresie, ale nie ładuje mi się stronka

Zastanawiajace jest jedno ,ze w ogloszeniu ze zagineła Monika narzeczony podaje ze nie wie co ona robiła o 23 w centrum Warszawy, a w super expresie podał ze spotkała sie on ze znajomymi i dzwonila do niego wtedy ze wraca do domu. Dziwne....

Dlatego właśnie ten narzeczony mnie zastanawia. Może obiecała mu, że już nie będzie więcej tam stać, a on ją właśnie tam znalazł przyłapując na kłamstwie? Zaginęła 9. a on udostępnia na swoim fb informację dopiero 15. Dziwne troche.

[Melissa86]

Napisane przez LuckyJane

Podejrzewam handel żywym towarem. Niestety. Przy Marriocie to wiadomo kto się kręci, a ona jest bardzo ładna, mogła wpaść komuś w oko. Obym nie miała racji, bardzo współczuję jej bliskim.

Kto się kręci pod Marriottem? Pytam serio, nie jestem z Wawy.

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Napisane przez bujdanaresorach

Mnie zastanawia to, że koleżanka widziała jak Monika wsiada do fury i co, nie zareagowała?

A ty jakbyś zareagowała, gdybyś widziała, że twoja koleżanka wsiada do samochodu jakiegoś kolegi? Bo ja bym nie zareagowała, bo niby po co?

[201801191006]

pomyłka

[aer]

Kiedyś pod Mariottem kręciło się dużo dziewczyn do towarzystwa.

Teraz klienci hotelu wolą nie brać z ulicy, tylko zadzwonić na ogłoszenie umieszczone na jednym z dwóch najpopularniejszych portali ero, żeby dziewczyna sama im podjechała do hotelu i podeszła do pokoju.

O okolicach Mariottu mówi się niekorzystnie ze wzg na ul. Poznańską, która jest niedaleko - tam już więcej tego typu kobiet się kręci i to już nie są 20, tylko trochę starsze.

Ot, cała filozofia.

[Melissa86]

Czy mi się wydaje czy ktoś zmienił dane na jej profilu na fb? Wczoraj było napisane Monika Traczyńka (Herzyk), a dzisiaj jest już tylko Herzyk...

[glamorous90]

Napisane przez Melissa86

Czy mi się wydaje czy ktoś zmienił dane na jej profilu na fb? Wczoraj było napisane Monika Traczyńka (Herzyk), a dzisiaj jest już tylko Herzyk...

Wydaje mi się, że było tylko samo Herzyk.

Czytam komentarze pod tym wydarzeniem i jest pełno jakis dziwnych typów, piszących dziwne posty na swoim lub jej fb. Chyba przyciągała taki dziwny typ ludzi...