Praca Przy PAKOWANIU!!

[karolina724]

Dziewczęta,proszę napiszcie ile zarabiacie przy pakowaniu??
Ja dostałam(idę jutro na rozmowę) robotę przy pakowaniu kosmetyków w Łodzi 5dni w tygodniu jedna zmiana albo 7-14 albo 14-22. Jakiego wynagrodzenia mogę się spodziewać?

[paula78]

A co to za pakowanie ?jakas firma ?czy co?

[Agusiek89]

Ja pracuje przy pakowaniu ale opraw świetlnych, tez 5 dni w tygodniu po 8 godzin, no i najniższa krajowa, czyli 1317 zl brutto. Ok 1030 zl na rękę.

[Pyrola rotundifolia]

raczej nie wiele tj najniższa krajowa lub praca na akord (im więcej tym lepiej zapakujmesz i więcej zarobisz), ale tu też ok 1000 zł.

[karolina724]

a ile trwać może praca tymczasowa?

[Agusiek89]

Napisane przez karolina724

a ile trwać może praca tymczasowa?

Hehe skad ja to znam
Ja mam umowy co tydzien na tydzien

[karolina724]

łoł no tego się nie spodziewałam.Koleżanka ma z miecha na miech.Tyle że jak się kosmetyki skończą ,to pakuję potem coś innego?.

[goplaneczka]

to np nie dają ci umowy, masz tydzień wolnego albo dwa...
nie wiem, jak pracujesz- w agencji pracy tymczasowej?

[karolina724]

lipa jest dziewczyny porobiłam tydzień niecały po w piątek nie było roboty i juz zwalniają !! jak to możliwe umowę podoisałam na trzy tygodnie a tu taki chu*!!! pracuję w work service i nie polecam bo to kanciarze!! po pierwsze miałam co innego robić i doszło ze praca jest przy czymś innym,potem że są jakies normty do wyrobienia np. 2000 paczek do okrejenia ,ale jak to może zrobić początkująca laska??? Tyle robią już doświadczone dziewczyny ! Jeny coś strasznego .Wolę robotę gdzie się dużo ruszam .Ktoś kto lubi siedzieć non stop 8 godzin i miec jedną 15minutową przerwę to zapraszam .

[Agusiek89]

Napisane przez karolina724

lipa jest dziewczyny porobiłam tydzień niecały po w piątek nie było roboty i juz zwalniają !! jak to możliwe umowę podoisałam na trzy tygodnie a tu taki chu*!!! pracuję w work service i nie polecam bo to kanciarze!! po pierwsze miałam co innego robić i doszło ze praca jest przy czymś innym,potem że są jakies normty do wyrobienia np. 2000 paczek do okrejenia ,ale jak to może zrobić początkująca laska??? Tyle robią już doświadczone dziewczyny ! Jeny coś strasznego .Wolę robotę gdzie się dużo ruszam .Ktoś kto lubi siedzieć non stop 8 godzin i miec jedną 15minutową przerwę to zapraszam .

Skoro dostałaś umowę na 3 tygodnie to nie mogą Cie zwolnić.
U mnie jest tak samo, tyle że umowy tygodniowe. Koncza sie zlecenia, zamówienia to zwalniaja. Jak sa kolejne zlecenia znow zatrudniaja. Troszke to denerwujace, ale zawsze to troche grosza.
Ja z kolei stoje 8 godzin dziennie, a usiasc moge dopiero na 15 min przerwie I powiem Ci że wolalabym byc na Twoim miesjcu, sobie siedziec chociaz Bo juz po 5 godzinach nogi w d*pe włażą -za przeproszeniem. A wyrabianie norm to normalne na każdej produkcji. U nas trzeba w 8 godzin zmontować 120 opraw oświetleniowych. Na początku to jest hardcore, u mnie tez cieżko było, ale panie z którymi pracuje były wyrozumiałe i powtarzały zeby robic powoli i dokladnie. A norme oni dorobia w dodatkowy dzien Po jakims miesiacu juz bylam tak wprawiona że mogłam montować z zamniętymi oczami. Przyzwyczaisz sie

[nosfe]

Jeśli chodzi o prace w MEGA PACK gdzie ludzi napedza Work z Gadanskiej w Łodzi owszem praca jest, kiedy magazyny są pełne, jak się opróżniają, czeka się na dostawę, a kiedy będzie dostawa o tym nawet nie wie kierowniczka. Prace caly czas maja zapewnione tylko dziewczyny, które są tam od dawna. Nowe sa na chwile, bo szybko odchodzą z powodu niskiej temperatury hali, za*******u lub jego braku, niskiej stawki godzinnej (7,20 brutto) itp. Z praca dla nowych jest tak, ze jeśli jest dostawa work napędza maksymalna liczbę nowych dziewczyn do pracy, czasem nawet robią dwie zmiany, nocki (na 1 tydzień) po tym tygodniu "wielkiej" dostawy, zmiany znikają a przyjęte dziewczyny dostają wolne z odpowiedzią, ze jak będzie praca to pani kierownik do nich zadzwoni. Czeka się nawet tydzień na telefon. W tym czasie próbuje się samemu dowiedzieć czy praca jest - swoimi drogami np. od starych dziewczyn. Work nawet nie wie, ze tydzień siedzisz w domu, nie wie czy będzie dostawa, choć na początku zachwalali, ze praca jest cały czas, a o wolne trzeba się strasznie prosić. Ogólnie nie polecam tego miejsca pracy z powodu braku organizacji pracy, braku porozumienia worka z mega pakiem, a także najkompetentniej, lecz nad wyraz sprytnej kierowniczki, która nie wie co się wokół niej dzieje. Szkoda zdrowia i nerwów, bo nigdy nie wiadomo na jak długo będzie praca.

[jurnalistka]

A ja pracuję u nich już prawie dwa lata i jestem zadowolona. Warunki rzeczywiście żadne ale innych uwag nie mam. Praca jak praca, trzeba ją wykonać i tyle. Poza tym zawsze nam dopłacą i dadzą coś na święta.
Rzeczywiście raz jest pracy bardzo dużo a raz prawie wcale ale to zależy od dostawcy a nie od kierownictwa. A za kontakty z Work odpowiada koordynatorka, która kręci jak jej pasuje i wybiera dziewczyny, kierowniczka nic do tego nie ma. Mogłaby tylko bardziej się zainteresować co robi koordynatorka.

[anulka13]

Witam
wznawiam temat. Jak to jest przy pakowaniu książek czy to jest ciężka praca??

[paczkomir]

Napisane przez anulka13

Witam
wznawiam temat. Jak to jest przy pakowaniu książek czy to jest ciężka praca??

Wszystko zależy od umiejętności twoje organizacji oraz mobilności. Jak jesteś szybki w pracach ręcznych to szybko się ogarniesz.