Zabieg Cosmelan - Pamiętnik

[anne28]

lizrevee: na ramiona tez mozna z powodzeniem zastosowac cosmelan. ogladajac zdjecia w internecie przed i po zabiegiem widzialam tez ze byl zastosowany wlasnie na ramiona. wiec chyba warto!

[Brtgida]

Napisane przez anne28

lizrevee: na ramiona tez mozna z powodzeniem zastosowac cosmelan. ogladajac zdjecia w internecie przed i po zabiegiem widzialam tez ze byl zastosowany wlasnie na ramiona. wiec chyba warto!

Anne 28 i Lizrevee: co do cosmelanu na twarz do daje niesamowite efekty (przytaczam tu wypowiedzi dermatolog u której robię ten zabieg) natomiast na ciało (ręce dekolt plecy ramiona) niestety nie jest tak skuteczny, dużo trudniej jest mu uporać się z plamami z ciała. Dermatolog wykonywała zabieg na rękach i dekolcie i nie przynioły oczkiwanych rezultatów. Zasięgając informacji o cosmelanie chciałam wiedzieć jak najwięcej, wprawdzie ja plamki mam tylko na twarzy, ale zapamiętałam tę informację, gdyż trudno w to uwierzyć że na ciele nie ma takiego efektu.(jednak na ciele skóra jest inna niż na twarzy).
Mam jeszcze pytanie do Sylwiani i Pannyzmokrągłową Czy to AVENE TOLERANCE EXTREME dobrze łagodzi pieczenie i uczucie spinania oraz zaczerwienianie i czy ewentualnie stosowałyście Xerialine SVR ? bo jak napisała Kapryśka (dzięki Kaprysiu) Xerialine niesamowicie łagodzi pieczenie i szczypanie. A chciałbym wybrać jeden z tych kremów.
W poniedziałek robię zabieg o 12godz. więc rano muszę coś kupić.
Muszę się przyznać że im bliżej tym gożej. Są różne wypowiedzi co do przbiegu zabiegu. Ja mam trzymać maskę 6 godzin na całą twarz bardzo bllisko pod okiem, natomiast wyżej od łuku brwiowego na czoło (na powieki nie) lekarka mówi że po cosmslan 1 nie będę taka strasznie czerwona dobiero po 2, krórą mam trzymać na noc. Potem dalsze instrukcje i to też w zależności do czrwoności skóy . Ale jestem pełna obaw

[_kapryska_]

Anne28 Ja mniej wiecej stosowałam krem w kazdym momencie uczucia napięcia skóry , a uwierz było czesto, nawet bardzo ,bo z natury mam suchą skórę. I wcale nie natłuszczający tylko właśnie nawilzający. Też wyprobowałam kilka kremów natłuszczających i wcale nie było lepiej. Taki krem nawilzajacy super sie wchłania, nie masz śliskiej warstwy na twarzy.

[_kapryska_]

Brtgida nie ma za co Naprawde jest dobry to poleciła mi moja pani. A odnosnie maski pod oczami - jestem zaskoczona ,ze Twoja pani doktor chce nalozyc te maske pod samymi oczami , omijajac tylko powieki. skóra pod oczami jest zupełnie inna niż na całej twarzy ja tez chciałam bo tam tez mialam piegi, ale wystraszyłam sie jak pani kosmetolog powiedziała mi,ze nie bierze wtedy za to odpowiedzialnosci, a maski napewno mi tak blisko oczu nie nałozy. I bedąc w domu postanowiłam raz zaryzykowac i nalozylam cosmelan 2 pod oczy i wcale nie tak blisko. I normalnie miałam mgłę przed oczami, bo mozna uszkodzic sobie wzrok, gdyz jest to silnie działający krem. A pod oczami i tak mam duzooo jasniejsze prawie niewidoczne- stosuje pod krem Cernor XO tez polecony prze moja pania (kosztuje okolo 55 zł) i jest rewelacja. Zamówiłam go w aptece netowej. Pozdrawiam i zycze powodzenia. Nie mysl o tym ,ze bedziesz czerwona , tylko o tym ,ze bedziesz piękna- to pomaga ;P

[pannazmokraglowa]

[quote=moll_y;5225032]hej dziewczeta!
Pannazmokraglowa - ja sie boje ze bede czerwona jak promieniowaniu radioaktywnym jutro ide na balety (czyt.impreza w knajpie) i nie chce straszyc poczekam z tym do next tygodnia, zrobie znow we srode maske ale znacznie ciensza warstwe (bo chyba troche przedobrzylam za pierwszym razem) i nie na godzine a na kwadrans najwyzej zeby uniknac tej czerwieni mowisz wiec ze moge nakladac znow jesli nadal jestem czerwona(vel rozowa)? nie zaczekac az skora zblednie? najbardziej martwia mnie niczym namalowane czerwone plamy od maski wokol oczu - sa najbardziej widoczne bo tworza mega kontrast ze skora wokol oczu (biala) chodzi o to ze efekt 'okularow' pozostal i chce zeby zniknal, jesli zastosuje cosmelan2 np dzis na noc to czy to nie rozogni mi sie bardziej?
Moll-y,sorki ,ale nie siedzialam tak dlugo przy kompie wczoraj.Mam nadzieje,ze nie nalozylas tej maski wkoncu,jesli dzis balety sie szykuja.Po co masz sie stresowac.Ja wlasnie tak robie.Na wyjscia nie stosuje Cosmelanu,przez dwa poprzedzajace dni,bo w jeden przewiduje czerwonosc i napiecie twarzy,a w drugi luszczenie.Mi te "okulary" tez przeszkadzaly.Kwadrans, powiadasz.Hm.......lepiej to niz nic.Chyba pobijesz rekord w najkrotszym stosowaniu Cosmelanu.Mysle,ze w srode po zastosowaniu bedziesz jeszcze czerwona,ale za kolejnym razem powinno byc lepiej.Ja jestem po czwartym razie od zastosowania(tylko ze wczesniej robilam tradycyjna metode Cosmelanu) i twarz nie byla czerwona.Tak jak jednak powiedzialam wczesniej,chcialam, zeby skora mi sie jak najszybciej przyzwyczaila i nie robilam zbyt duzych odstepow czasowych.Milej zabawy!

[Afa]

Do anne28
Przetestuj sobie do mycia twarzy Acnicare, kupowany w aptece. Jest bardzo dobry. Do tego dobry krem nawilżający i uporasz sie z uczuciem napinającej skóry. Ja sie uporałam

Jeśli chodzi o cosmelan2 to owszem po jego aplikacji łuszczy mi się skóra, ale już nie jest czerwona. U Was dziewczyny są takie dwa skutki użycia kremu? Może mój źle działa Nie żebym chciała być czerwona, ale może powinnam

Ściskam Was wszystkie

[pannazmokraglowa]

Brtigdo!Myle,ze jakikolwiek krem z tych tu polecanych zastosujesz bedzie dobrze.Avene lagodzil mi to uczucie pieczenia i spinania,ale mysle,ze i inne sa skuteczne.Wazne,zebys miala ktorys z nich lub inny silnie nawilzajacy krem.Wiem,ze sie martwisz,ale z drugiej strony wiesz czego mozesz sie spodziewac.Przezyjesz tak jak my wszystkie przezylysmy.I kiedys bedziesz namawiac inne do zabiegu.Moze wez sobie urlop przez pierwszy tydzien.Powodzenia!
Anne28! Ja nie mialam stosowanej maski 8 godzin,ale 10 (za pierwszym razem oczywiscie,bo teraz stosuje ponownie Cosmelan,ale inaczej).Nie umarlam!Ja tez mam cere tlusta,dla takich cer Cosmelan to REWELACJA.Sama sie przekonasz,jak przetrwasz.Twarzy czka gladziusienka.Ponadto Cosmelan wygladza zmarszczki.Mi sie zaczyna taka lekka pojawiac na czole,ale przy Cosmelanie zwyczajnie jej nie mam.Zawsze myslalam,ze proznosc mi nie szkodzi.Ale teraz uwielbiam sie gapic na swoja twarz w lustrze.A odnosnie kremu,potwierdzam to co powiedziala Kapryska.Silnie nawilzajacy krem powinien byc najlepszy,ale usta i oklolice ust sa bardziej wrazliwe,wiec tam czasem trzeba uwazac bardziej.Ja doswiadczylam przy pierwszym stosowaniu serii opryszczek i zajadow,ale ja mam ku temu sklonnosci.

[pannazmokraglowa]

No wlasnie ,zapomnialam powiedziec.Skora bedzie sie luszczyc,przez caly czas.Bo i na tym pewnie polega ten caly zabieg.Tylko przestanie sie czerwienic,wiec na Twoim miejscu Afa bym sie tym nie martwila.A do Anne28-luszczenie pozniej tez da sie opanowac,dasz rade sciagnac naskorek przed nalozeniem makijazu,a jak nie stosujesz makijazu,to i jeszcze lepiej.

[Brtgida]

Serdeczne dzięki za słowa otuchy dla Was wszystkich buziaczki Zeby zrobić ten zabieg biorę 2 tygodnie urlopu, gdyż lekarka powiedziała że to minimum. Wiesz Kapryśka teraz zastanawiem się jak blisko pod oczami można nałożyć tę maskę bo ja pod oczami nie mam nawet cieni, ale to bardziej chyba na wygładzenie zmarszczek nie wiem ,ale ta moja pani doktor chyba wie co robi z jej relacji to dla niej rutynowy zabieg, który przeprowadza dużo a wiele osób decyduję się na niego, aby się odmłodzić, a nie pozbyć plam , ponoć daje lepsze efekty niż fotoodmładzanie( tak twierdzi p. doktor)
Co do krmu kupię albo AVENE Tolerance Extreme albo Xerialine w zależności co będzie w aptece.
Tymczasem Pa , ale będę pisać na bieżąco o zabiegu.

[_kapryska_]

Pannazmokgaglowa wszysytko zgadza sie, ja mam 36 lat , a prawie zadnych zmarszczek - co przy suchej skórze jest nie do uniknięcia, a jednak , także jak ja to mówie cosmelan to taki wash&go hehehe na wszystko

[anne28]

dzieki wielkie dziewczyny za odpowiedzi

pannazmokraglowa: czyli jak bede stosowac przez rok krem cosmelan to przez ten czas buzia sie luszczy?

Brigita: POWODZENIA, mnie tez czeka ten zabieg ale w pozniejszym terminie. a tymczasem zbieram wszystkie informacje na ten temat

buziaczki

[pannazmokraglowa]

Napisane przez _kapryska_

Pannazmokgaglowa wszysytko zgadza sie, ja mam 36 lat , a prawie zadnych zmarszczek - co przy suchej skórze jest nie do uniknięcia, a jednak , także jak ja to mówie cosmelan to taki wash&go hehehe na wszystko

Cos mi sie zdaje,ze bedziemy Cosmelan stosowac do 60 roku zycia.
Jednak taka maska na zmarszczki pod oczami.Brtgido,nie podwazam,bron Boze opinii pani doktor,napewno wie co robi,ale ja mialam przy pierwszym stosowaniu Cosmelanu podobne objawy jak Kapryska.Najciemniejsze plamy mialam na kosciach policzkowych,pod oczami.Przez caly okres stosowania maski zastanawialam sie czemu mnie oczy lekko szczypia.Czy dlatego,ze w Deutschlandzie powietrze nie takie,czy moze za duzo czytam Biochemii w kompie,czy rzeczywiscie cos mi dolega.Jak teraz zaczelam stosowac na nowo maske(w Polsce),poczatek byl podobny i juz wiem,ze to przez Cosmelan.Nie wiem,czy on tak paruje....Nie przejmujcie sie oczywiscie,ja jestem bardzo roztrzepana i pewnie nie wiedzac kiedy,pocieram te swoje oczy. Napisz koniecznie Brtgido o efektach Cosmelanu,zwlaszcza w okolicach oczu.
Anne28,to nie jest takie straszne.I tak bedziesz wygladac fantastycznie!Poza tym nie sadze bys stosowala pozniej Cosmelan codziennie.Ja po przymusowych 4 tygodniach Cosmelanu,stosowalam go potem codziennie jeszcze przez 2 miesiace. Rano sciagalam warstwe naskorka,potem nawilzanie,na wieczor nakladalam na nowo maske i na noc krem.Oczywiscie nawilzanie baaaaaaardzo pomaga.Ale tak jak powiedzialam wszystko potem zdecydowanie lagodniej przebiega.Nie ma czerwonosci,a i luszczenie daje sie latwiej sciagac.Teraz,stosu je Cosmelan 2x w tygodniu i luszcze sie nie na drugi tylko trzeci dzien po masce.Teraz mam to opanowane,choc na wszelki wypadek i tak trzymym w szufladzie tabletki p/opryszczce.

[lizrevee]

a mi nikt nie chce pomoc

[Afa]

DO wszystkich: STosowałyście może z La Roche Posay PITYVAL? Ma działanie kojące, nawilżające, łagodzące podrażnienia, dla cery łojotokowej. Mam go akurat, gdyż niedawno borykałam się z problemem pryszczy po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Zastanwiam się czy by go przy tej okazji nie zużyć Co myślicie drogie ekspertki?

Odpukuję, że juz się nie czerwienię a jedynie łuszczę. Właśnie "piękne" bordo zagościło na mej twarzy. Indianin came back !! Ale już jest tak pięknie na buzi, że jak już tutaj ktoś wspomniał, można wpaść w samouwielbienie Dzisiaj udałam sie do sklepu bez jakiejkolwiek tapety!! Dla mnie to cud, zawsze musiałąm coś nakładać przed wyjściem, nawet idąc tylko do śmietnika

Pozdrawiam Was wszystkie

[_kapryska_]

Napisane przez lizrevee

a mi nikt nie chce pomoc

Mam plamy na ramionach , jako nastolatka usnęłam na słońcu, czyli podobnie jak Ty. Wtedy musiałam smarować sie phantenolem na poparzenia, maslanką i ratować się innymi sposobami ponieważ miałam wielkie bąble. Zostały plamy i pieguski, nawet nie probuje nakładac na nie cosmelanu. Po 30 stce przestałam sie nimi przejmować kiedys podobnie jak Ty nie chodziłam w sukienkach i bluzkach na ramiączkach.
Teraz opalam ramiona i nie zwracam na to wcale uwagi.
3maj sie

[moll_y]

Napisane przez lizrevee

a mi nikt nie chce pomoc

Lizrevee - to nie tak.. niektore dziewczyny pewnie moga sie oburzyc ze zwracasz sie z tak blahym (..dla plamiastych) problemem - mamy plamy na buzi a Ty na ramionach, jestem pewna ze kazda z Nas od zaraz zamienilaby sie z Toba osobiscie - posiadam pokazna kolekcje piegow na plecach ale jest to moja prywatna pamiatka po wakacjach na Florydzie i jesli komus sie nie podoba to niech nie oglada moich plecow
Anne28 napisala dzis o cosmelanie stricte pod Twoj problem, moze nie zauwazylas czytajac - wszystkie mamy jakies mniejsze lub wieksze problemy, twoje plamy na ramionach przeszkadzaja Ci byc moze tak jak nam na twarzach tylko (tak dla pocieszenia) pomysl co by bylo gdybys to nie na ramionach je posiadala lecz wlasnie na buzi - ilekroc spogladasz do lustra widzisz plamy, znajomi pytaja 'co za plamy ci wyszly', wstajesz rano i widzisz ..same plamy i w koncu zaczyna sie obsesyjne myslenie o plamach - czym je wybielic, co zjesc lub wypic zeby zniknely w jaki kolejny krem zainwestowac ludzac sie nadzieja ze tym razem pomoze, czekac 2 miesiace na efekty ktorych w koncu i tak nie widac.. eh co my mamy z tymi plamami..! Lizrevee - osobiscie nie uwazam ze Twoj problem nalezy bagatelizowac - dla Ciebie to kompleks i chcesz sie go pozbyc, czytaj informacje na forum, po kilku dniach napewno wszystko Ci sie wyklaruje.pozdrawiam cieplo, nie martw sie na kazda plame znajdzie sie w koncu jakis sposob
P.s czy stosujesz wysokie filtry na ramiona?

[pannazmokraglowa]

Napisane przez Afa

DO wszystkich: STosowałyście może z La Roche Posay PITYVAL? Ma działanie kojące, nawilżające, łagodzące podrażnienia, dla cery łojotokowej. Mam go akurat, gdyż niedawno borykałam się z problemem pryszczy po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych. Zastanwiam się czy by go przy tej okazji nie zużyć Co myślicie drogie ekspertki?

Odpukuję, że juz się nie czerwienię a jedynie łuszczę. Właśnie "piękne" bordo zagościło na mej twarzy. Indianin came back !! Ale już jest tak pięknie na buzi, że jak już tutaj ktoś wspomniał, można wpaść w samouwielbienie Dzisiaj udałam sie do sklepu bez jakiejkolwiek tapety!! Dla mnie to cud, zawsze musiałąm coś nakładać przed wyjściem, nawet idąc tylko do śmietnika

Pozdrawiam Was wszystkie

Afa,ja wprawdzie nie stosowalam tego kremu,ale pamietam,ze przy intensywnej terapii Cosmelanem chcialam kontynuowac Normaderm Vichy(a wiec tez krem dla cery lojotokowej),lekarz mi wtedy odradzil.Ja wprawdzie dlugo pozostawalam czerwona na skorze,ale moze poczekaj jeszcze troche.Zdaje sie jestes na poczatku terapii,wiec jeszcze zdazysz zuzyc ten krem w nastepnych tygodniach.I tak wygladasz super,co nie? Ja teraz,przy rzadkim stosowaniu maski,tez nie uzywam takich kremow(choc Vichy jeszcze nie do konca zuzyty),bo nie ma takiej potrzeby.


Lizrevee,moze nikt nie chce Ci zwyczajnie zle doradzic.Zdaje sie jednak,ze Anne28 pisala,ze niektorzy tez Cosmelan stosuja na ramiona i nawet zdjecia mozna na internecie obejrzec. Hm.....tylko,ze zabieg nie jest tani,jak zauwazylas.Probowal as kremow wybielajacych,np.zachwala nego przez nas Thiospot,albo kwasu migdalowego,o ktorym pisze Angi?


Moll-y,mam nadzieje,ze sciagnelas z siebie ostatnia, luszczaca sie warstwe naskorka,a teraz wlasnie doskonale sie bawisz.A jak jeszcze nie,to milej zabawy!

[lizrevee]

dzieki ze cokolwiek napisalyscie ale to nie jest tak ze ja nie mam piegow na twarzy alez mam tyle ze one sa jasniejsze o wiele jasniejsze od tych na ramionach... czy stosuje filtry nie bo od tamtej pory nie opalalam sie i jak juz wspomnialam nie chodze w bluzkach na ramiaczkach wiec nie ma po co smarowac... kremy stosowalam przerozne ( najczesciej zamawialam je na www.esentia.pl - moze komus sie przyda..)wiadomo z jakim skutkiem.... dlaczego tak trudno sie tego pozbyc

[Kudłaczek]

Napisane przez moll_y

Kudlaczku od nalozenia cosmelanu2 nie uzywalam niczego oprocz kremow silnie nawilzajacych (wczoraj uzylam mojego KWC sprzed lat Chanel "Hydramax +" i jak na razie ten najlepiej sie spisal) kuracje Thiospotem na razie wstrzymalam,zreszta i tak tubka jest prawie pusta
Dzis rano wygladalam troche lepiej ale nadal jestem czerwona choc juz widze poprawe bo twarz nie jest juz napuchnieta..wczoraj na treningu po 10min czulam sie jak z goraczka - skora twarzy pulsowala mi cieplem, czolo mialam takie gorace ze po powrocie postanowilam zmierzyc temperature, wszystko w normie
Kudlaczku - na jak dlugo pozostawiasz na buzi cosmelan2, jaka warstwe nakladasz i czym zmywasz? ..bo zmywasz prawda?

Cześć Molly
Wiesz co ja przez 4 tygodnie stosowałam Cosmelan 2x dziennie (rano i na noc), nakładałam bardzo cieńką warstwę i nie zmywałam cosmelanu az do następnej aplikacji (tzn jak nałożyłam rano to dopiero wieczorem myłam buzię i ponownie nakładałam cosmelan).
Teraz stosuję Cosmelan tylko rano i myję buzię dopiero wieczorem.
Twarz zmywam łagodnymi preparatami, pianką do mycia twarzy Loreal i tonikiem i dodatkowo stosuję wodę termalną z VICHY

Trzymam kciuki Molly żeby twoje wszystkie plamki zniknęły raz na zawsze
Buziaki

[Kudłaczek]

Napisane przez Brtgida

Hej dziewczyny
bardzo dziękuję za odpowirdzi (fajnie że jesteście takie szczere i że chcecie dzielić się z innymi soimi doświadczeniami naprawdę super)
Wracając do tematu kremu po zabiegu cosmelan a w zestawie tj Hydro...K mi zaproponowano zabieg za 1500 oczywiście bez Hydr...K i lekarka powiedziała że najlepsza jest wazelina i że ona przeprowadziła już trochę zabiegów i klientki są zadowolone. Kiedyś robiłam Yelow piling w innym gabinecie i też lekarka powiedziała że najlepsza jest wazelina po tym pilingu. Wazelina napewno nawilży ale nie zniweluję pieczenia opuchnięcia a już napewno nie czrwoność.
Gdybym nie była na forum to nawet nie przyszło by mi do głowy że trzeba zastosować coś jeszcze, jednakże Lekarka powiedziała że nie wolno ( w każdym bądż razie nie powinno się) stosować żadnych kremów wybielających itp. słowem chemii. po zabiegu skóra jest podrażniona i można tyko sobie zaszkodzić. Więc otrożnie
Kudłaczku czy tą emulsje co ty stosowalaś mozna kupić w aptece?
Mooly czy Extreme Comfort jest lepsze niż Xérialine jeżeli jesteś już w stanie wydać opinie?
Pannazmokagłowa Czy Avene ampułki można kupić w polskiej aptece i czy może pytać o Avene na popażenia lub podrażniena?
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam

Witam
Ja tą emulsję dostałam od dermatologa po zabiegu Cosmelan ale myślę ze można ją kupić w aptece.
Pozdrawiam

[moll_y]

Hej dziewczyny!
Pannazmokraglowa - impreza sie udala a teraz na serio - wczorajszy makijaz robilam ok 2h bo (uwaga drastyczne opisy) zdzieralam sobie skore z twarzy po nalozeniu podkladu, pod kazdym sciagnietym platem naskorka pokazywala sie piekna skora - zamkniete na maksa pory, rozowiutki kolor i taka..swiezosc! ale najcudniejsze bylo to jak..nie moglam doszukac sie plam na policzkach mam plamy symetrycznie po obu stronach twarzy; tuz przy nosie (pod oczami nie i dlatego nie wiem po co ja tam nakladalam cosm.2) az do linii gornej wargi po bokach (plam nad gorna warga nie posiadalam na szczescie) - tych plam nie widzialam wczoraj wcale rozjasnily sie na maksa, zostaly jedynie na czole ale tez rozjasnione.Dziwilo mnie to ze na czole nie zaczelam sie nawet luszczyc no i prosze - dzis rano po nalozeniu filtra cale czolo "do wymiany" i luszcze sie okropnie ale jakos sobie i z tym poradze Pannazmokraglowa powiedz czy jestem jakis odosobnionym przypadkiem czy tak jest zawsze po pierwszym uzyciu? odrazu widac ze plamy sie rozjasniaja(?)czy to sie pozniej nie zmienia jesli to pojdzie w takim tempie to jeszcze 2 uzycia i zapomne o plamach(!) whow!

Afa - przegielas z tym smietnikiem.. myslalam ze umre ze smiechu!

[moll_y]

Napisane przez Kudłaczek

Cześć Molly
Wiesz co ja przez 4 tygodnie stosowałam Cosmelan 2x dziennie (rano i na noc), nakładałam bardzo cieńką warstwę i nie zmywałam cosmelanu az do następnej aplikacji (tzn jak nałożyłam rano to dopiero wieczorem myłam buzię i ponownie nakładałam cosmelan).
Teraz stosuję Cosmelan tylko rano i myję buzię dopiero wieczorem.
Twarz zmywam łagodnymi preparatami, pianką do mycia twarzy Loreal i tonikiem i dodatkowo stosuję wodę termalną z VICHY

Trzymam kciuki Molly żeby twoje wszystkie plamki zniknęły raz na zawsze
Buziaki

Kudlaczku - dziekuje wlasnie przeczytalam twoj post nie mialam nakladanej maski i robie wszystko sama wiec wole byc ostrozna, zastanawiam sie jakby moja skora zareagowala na maske na razie jednak nie zamierzam sobie zaprzatac tym glowy bo widze ze nr2 dziala i to w expresowym tempie oby tak dalej ..troche to za piekne zeby bylo prawdziwe jak twoje plamki, zniknely?

[lizrevee]

a co to wlasciwie jest ten kwas migdalowy?/ ile kosztuje??

[pannazmokraglowa]

Napisane przez moll_y

Hej dziewczyny!
Pannazmokraglowa - impreza sie udala a teraz na serio - wczorajszy makijaz robilam ok 2h bo (uwaga drastyczne opisy) zdzieralam sobie skore z twarzy po nalozeniu podkladu, pod kazdym sciagnietym platem naskorka pokazywala sie piekna skora - zamkniete na maksa pory, rozowiutki kolor i taka..swiezosc! ale najcudniejsze bylo to jak..nie moglam doszukac sie plam na policzkach mam plamy symetrycznie po obu stronach twarzy; tuz przy nosie (pod oczami nie i dlatego nie wiem po co ja tam nakladalam cosm.2) az do linii gornej wargi po bokach (plam nad gorna warga nie posiadalam na szczescie) - tych plam nie widzialam wczoraj wcale rozjasnily sie na maksa, zostaly jedynie na czole ale tez rozjasnione.Dziwilo mnie to ze na czole nie zaczelam sie nawet luszczyc no i prosze - dzis rano po nalozeniu filtra cale czolo "do wymiany" i luszcze sie okropnie ale jakos sobie i z tym poradze Pannazmokraglowa powiedz czy jestem jakis odosobnionym przypadkiem czy tak jest zawsze po pierwszym uzyciu? odrazu widac ze plamy sie rozjasniaja(?)czy to sie pozniej nie zmienia jesli to pojdzie w takim tempie to jeszcze 2 uzycia i zapomne o plamach(!) whow!

Afa - przegielas z tym smietnikiem.. myslalam ze umre ze smiechu!

Moll-y,to bybyl cud,gdyby w takim tempie, po godzinnym nalozeniu Cosmelanu plamki zniknely. Wiem o czym jednak mowisz,takie wlasnie sie ma zludzenie,skora wyglada REWELACJA.Tez mialam takie wrazenie,zreszta chyba nie tylko ja,bo wiekszosc dziewczyn opisywala jakim to cudownym trafem juz po tygodniu,dwoch nie maja zadnych plamek.Teraz zdaje sie,ze widze czesto te same osoby na forum i znowu uzywaja Cosmelanu.Nie zniechecam Cie,chce jednak ostudzic Twoje podekscytowanie.Mimo wszystko kochamy pana Cosmelana.Sama widzisz,jak dobrze sie wyglada przy jego stosowaniu.Plamy naprawde sie rozjasniaja,ale jezeli odstawisz go,jak mowisz po dwoch uzyciach,odczekasz tydzien i niestety zobaczysz plamki.Swoja droga masz szczescie,ze wlanie tak masz je rozlokowane.
Mi tez na czole skora luszczy sie slabiej i tam nigdy nie bylam i nie jestem czerwona.Ja nie mam na czole plamy,ale skoro Ty masz,to moze tam trzymaj dluzej maske niz na pozostalej czesci twarzy.Tez na Twoim miejscu nie sugerowalabym sie do konca tym,jak kto dlugo trzymal maske.Kazda ma inna cere, karnacje,ba i kazda roznego nasilenia plamki.
To dobrze,ze jestes ostrozna.Jednak jak dasz rade,zachecam Cie do zwiekszenia czasu trzymania maski.I mam nadzieje,ze Twoje plamki znikna naprawde szybko,jezeli nie po tygodniu,to po 3 miesiacach.
To kiedy teraz sie decydujesz na maske? Bo ja dzis.

[pannazmokraglowa]

Napisane przez lizrevee

a co to wlasciwie jest ten kwas migdalowy?/ ile kosztuje??

Mam nadzieje,ze nam sie tu specjalistka-Angi odezwie,to nieco wiecej powie na temat tego kwasu,ale najpierw Cie odesle do poczytania Biochemii,wiec lepiej to zrob. Mowie serio,my leniwe chcialysmy ukrasc jej sprawdzone sposoby na piekno! Ale....nie tak latwo! Oczywiscie podzielila sie z nami informacjami,wiec i z Toba sie podzieli.
Jej mam nadzieje,ze mi sie za to od Angi nie dostanie.Angi-ja to tak z sympatii.Czemu Cie wlasciwie nie ma tu z nami?

W " Mazidlach" kosztuje kwas migdalowy grosze i tam tez mozna o nim poczytac.Ja tez mialam tym razem sprobowac kwasu,ale oczywiscie jak to ja,zle zamowilam na necie.Teraz jak mam Cosmelan,to go skoncze,ale kiedys sprobuje cos tanszego.

[Afa]

Napisane przez pannazmokraglowa

Moll-y,to bybyl cud,gdyby w takim tempie, po godzinnym nalozeniu Cosmelanu plamki zniknely. Wiem o czym jednak mowisz,takie wlasnie sie ma zludzenie,skora wyglada REWELACJA.Tez mialam takie wrazenie,zreszta chyba nie tylko ja,bo wiekszosc dziewczyn opisywala jakim to cudownym trafem juz po tygodniu,dwoch nie maja zadnych plamek.Teraz zdaje sie,ze widze czesto te same osoby na forum i znowu uzywaja Cosmelanu.Nie zniechecam Cie,chce jednak ostudzic Twoje podekscytowanie.Mimo wszystko kochamy pana Cosmelana.Sama widzisz,jak dobrze sie wyglada przy jego stosowaniu.Plamy naprawde sie rozjasniaja,ale jezeli odstawisz go,jak mowisz po dwoch uzyciach,odczekasz tydzien i niestety zobaczysz plamki.Swoja droga masz szczescie,ze wlanie tak masz je rozlokowane.
Mi tez na czole skora luszczy sie slabiej i tam nigdy nie bylam i nie jestem czerwona.Ja nie mam na czole plamy,ale skoro Ty masz,to moze tam trzymaj dluzej maske niz na pozostalej czesci twarzy.Tez na Twoim miejscu nie sugerowalabym sie do konca tym,jak kto dlugo trzymal maske.Kazda ma inna cere, karnacje,ba i kazda roznego nasilenia plamki.
To dobrze,ze jestes ostrozna.Jednak jak dasz rade,zachecam Cie do zwiekszenia czasu trzymania maski.I mam nadzieje,ze Twoje plamki znikna naprawde szybko,jezeli nie po tygodniu,to po 3 miesiacach.
To kiedy teraz sie decydujesz na maske? Bo ja dzis.

Zasmuciłam się, że te plamy powrócą, a już miałam napisać, że minął tydzień od maski cosmelan i juz jestem przezadowolona z mojej cery Czy to jest nieuniknione, że powrócą? Czy stosowałaś tylko cosmelan2 i wróciły czy cosmelan1 i cosmelan 2 i są ? Będę wdzięczna za odpowiedź, bo po co tyle kasy wydawać skoro to wróci

I jeszcze jedno do Was wszystkich: Czy łuszczycie się codziennie tak samo intesywnie czy raz więcej raz mniej?

Ściskam Was wszystkie, pozdro

[pannazmokraglowa]

Napisane przez Afa

Zasmuciłam się, że te plamy powrócą, a już miałam napisać, że minął tydzień od maski cosmelan i juz jestem przezadowolona z mojej cery Czy to jest nieuniknione, że powrócą? Czy stosowałaś tylko cosmelan2 i wróciły czy cosmelan1 i cosmelan 2 i są ? Będę wdzięczna za odpowiedź, bo po co tyle kasy wydawać skoro to wróci

I jeszcze jedno do Was wszystkich: Czy łuszczycie się codziennie tak samo intesywnie czy raz więcej raz mniej?

Ściskam Was wszystkie, pozdro

Afa,to nie tak.Nie to,ze one wracaja.Ta rozowosc skory,napiecie sprawiaja chyba,ze mamy zludzenie,ze juz po klopocie,ale na trwale efekty trzeba jeszcze poczekac.Wierze,ze sa osoby,ktore po tych tzw.4 tygodniach sa zadowolone w pelni.Mam nadzieje,ze i Ty do nich dolaczysz.Mimo to stosuj jeszcze po tych 4 tygodniach maske(oczywiscie rzadziej),bo przeciez Ci jeszcze ci tego sporo zostanie.W moim przypadku,plamy sa o niebo jasniejsze,ale nadal stosuje Cosmelan.Dlaczego? Bo wygladam tak ladnie.

Czasem luszczylam sie mocniej rzeczywiscie.Moze mniej sie nawilzalam?Z kazdym dniem Afa bedzie lepiej!

[Afa]

Napisane przez pannazmokraglowa

Afa,to nie tak.Nie to,ze one wracaja.Ta rozowosc skory,napiecie sprawiaja chyba,ze mamy zludzenie,ze juz po klopocie,ale na trwale efekty trzeba jeszcze poczekac.Wierze,ze sa osoby,ktore po tych tzw.4 tygodniach sa zadowolone w pelni.Mam nadzieje,ze i Ty do nich dolaczysz.Mimo to stosuj jeszcze po tych 4 tygodniach maske(oczywiscie rzadziej),bo przeciez Ci jeszcze ci tego sporo zostanie.W moim przypadku,plamy sa o niebo jasniejsze,ale nadal stosuje Cosmelan.Dlaczego? Bo wygladam tak ladnie.

Czasem luszczylam sie mocniej rzeczywiscie.Moze mniej sie nawilzalam?Z kazdym dniem Afa bedzie lepiej!

Dziękuję za to co napisałaś <cmok> Na wszelki wypadek jak skończy mi sie cosmelan2, to zakupię sobie jeszcze jeden ot tak, żeby stosować raz dziennie lub może nawet mniej często. Tak na wszelki wypadek, żeby plamy ponownie nie zagościły na mej (już pięknej) buzi. Zobaczę jeszcze co powie moja dermatolog, to bardzo mądra kobieta Szczerze polecam, jakby ktoś szukał dobrego kontaktu dermatologicznego w Krakowie. Buźka!!

[Afa]

A.... czy mozecie zostawić namiar na tańsze źródło cosmelanu2 ? Z tego co pamiętam chyba ktoś na tym forum już taki namiar podawał. Nie chcę przepłacić u dermatologa. Z góry dziękuję

[moll_y]

Napisane przez Afa

Dziękuję za to co napisałaś <cmok> Na wszelki wypadek jak skończy mi sie cosmelan2, to zakupię sobie jeszcze jeden ot tak, żeby stosować raz dziennie lub może nawet mniej często. Tak na wszelki wypadek, żeby plamy ponownie nie zagościły na mej (już pięknej) buzi. Zobaczę jeszcze co powie moja dermatolog, to bardzo mądra kobieta Szczerze polecam, jakby ktoś szukał dobrego kontaktu dermatologicznego w Krakowie. Buźka!!

Afa - jak Cie prosze - dajesz namiary na ta super babke z krakowa
na razie co prawda nie wybieram sie do dermatologa ale kto wie, moze kiedys bede potrzebowac i akurat bedzie jak znalazl
Pannazmokraglowa - ze tez musialas mnie tak..sprowadzic na ziemie poki co jednak jedna z moich skrajnie krytycznych kolezanek powiedziala wczoraj ze plam u mnie nie widac wcale, jedynie na czole - jakby pozostalosc po opalaniu, taki efekt luszczacej sie skory (dziwne bo jeszcze wczoraj na czole nic mi sie nie luszczylo) juz nie musze poprawiac makijazu w ciagu dnia - cosmelan jest nioecenionyponadto juz nie uzywam bibulek do odtluszczania "swiecacych stref", kolejna aplikacja hm..mysle ze tez dzis naloze wiesz ja jestem za wygodnicka chyba i stad to odwlekanie kolejnego zabiegu, jestem typem imprezowicza i luszczaca sie twarz ..no sama rozumiesz nie ulatwia przygotowania na wyjscie