Potrzebuje Waszej rady.

[cat1981]

Dziewczyny , mam problem i nie wiem jak postąpić. Mój Tz została zaproszony na komunie swojego chrześniaka , którego widział ostatnio na jego chrzcie, po którym za jakiś czas jego ojciec pożyczył od nas pieniądze i ich nie oddał , jednak gdy przypadkowo spotykal TŻ to udawał że wszystko jest ok i o kasie nie wspominał. Ten kolega nigdy tez nie zapraszał nas do małego aż do teraz, miesiąc temu łaskawie powiadomił mojego a zaproszenie dał dopiero wczaraj a komunia jest w tą niedziele.
Poradzcie mi jak się zachować , czy wogóle iść?

[201608040942]

Jesli dziecko jest wychowanie religijnie to bedzie mu przykro ze chrzestnego nie ma w tak wazny dla niego dzien.
To jest ojciec chrzestny wiec niech wypelni ta role jak nalezy, z rodzicami dziecka moze byc na jak to nazwac... chlodnej pozycji. Normalnie niech powie dzien dobry jak sie stawi, co slychac? Dobrze itp. Niech sie nie wdaje w jakies wielkie rodzinne umilowanie itp. Ale jako chrzestny powienien przyjac zaproszenie, on tam bedzie nie dla tych rodzicow ale dla tego dziecka, a ono nie ma z ta sprawa nic wspolnego. Dziecko nie moze placic za to ze ma ojca idiote. Niech sie skupi na dziecku i da dobry przyklad tym rodzicom

[Ratatuj]

Napisane przez cat1981

Dziewczyny , mam problem i nie wiem jak postąpić. Mój Tz została zaproszony na komunie swojego chrześniaka , którego widział ostatnio na jego chrzcie, po którym za jakiś czas jego ojciec pożyczył od nas pieniądze i ich nie oddał , jednak gdy przypadkowo spotykal TŻ to udawał że wszystko jest ok i o kasie nie wspominał. Ten kolega nigdy tez nie zapraszał nas do małego aż do teraz, miesiąc temu łaskawie powiadomił mojego a zaproszenie dał dopiero wczaraj a komunia jest w tą niedziele.
Poradzcie mi jak się zachować , czy wogóle iść?

Sytuacja jest rzeczywiście delikatna.
Myślę,że chrześniakowi będzie miło jak pojawi się chrzestny.Powinniście moim zdaniem isc na tą komunię,chociażby tylko do kościoła i dać prezentu dziecku.Myślę,że coś konkretnego aby miec pewnośc,że tylko ono z tego skorzysta.
Wiem,że dla dzieci ma duże znaczenie obecność chrzestnych szczególnie na komunii.

[Paulettka]

Niech idzie do kościoła, ale na obiad już nie musi

[cat1981]

dzięki za wypowiedzi, podjeliśmy decyzje iż TŻ pujdzie do kościoła , kupi prezent i wejdzie do nich na godzinkę.

[paula78]

W takim razie dziecko go nie zna wiec w czym problem .
samemu nigdy nie domagał sie zobaczenia chrzesniaka ?dlaczego nie domagal sie zwrotu kasy ?

troche to dziwne.

kupic prezent ,dac i juz.ma z glowy chrzesniaka.

[Monifash34]

Napisane przez cat1981

...podjeliśmy decyzje iż TŻ pujdzie do kościoła , kupi prezent i wejdzie do nich na godzinkę.

I słusznie.
Uważam,że dziecka nie powinno się wplątywać w sprawy dorosłych.Jeśli pomiędzy Twoim TŻ,a rodzicami dziecka są jakieś nie zakończone sprawy to nie powinny one zaważyć na relacji Twojego TŻ z chrześniakiem.
Komunia to ważne wydarzenie w życiu dziecka.I na pewno chciałoby ono ,aby jego rodzice chrześni byli obecni w tym dniu.